• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Odrodzenie Kultu Feniksa - czy warto?

Rhivian

Wędrowiec
Hej.
Niedawno rozpocząłem grę i akurat trafiłem na event z feniksem. Zdobyłem jajo feniksa będąc jeszcze w pierwszym rozdziale. Podobnie magmowe jajo, które chyba niepotrzebnie postawiłem. Reszta zdobytych budynków jest z drugiego rozdziału. Do feniksa mam 4 upgrady. Mam kilka pytań do tej sytuacji:
1. Czy gdybym feniksa zdobył będąc w 2 lub 3 rozdziale, to czy jego parametry wyjściowe byłyby wyższe? Tym samym czy parametry końcowe (lvl 10) mogą być inne u różnych graczy?
2. Czy warto żebym stawiał feniksa, lub trzymał go w inwentarzu czy może lepiej odczarować zarówno feniksa jak i artefakty zdobywając trochę fragmentów zaklęć?
3. Może macie jakieś inne wskazówki ...

Dzięki za rady.

1617873500481.png
 

mah79

Wędrowiec
1. tak
2. jak nie masz nic lepszego to sobie go postaw
3. tu co chwile sa eventy wiec w następnej epoce będziesz mieć cos lepszego, a jak na tym akurat feniksie Ci zależy, to znajdz jakies dobre bractwo, rób 10 skrzynek tygodniowo to co epokę będziesz mieć schematy żeby go podrasować.
 

Poziomek

Rycerz
Nie stawialbym feniksa bo nie uzbierasz tyle rozszerzen aby byl oplacalny. Moze jak dadza przygode i w niej bedzie 1-2 dodatkowe artefakty to wtedy. Narazie niech siedzi w inwentarzu./Budynek zdobyty czy w 1 czy 2 akcie ma gorsze statystyki od budynku z 3 aktu. a Feniks to Budynek ewolucyjny, koniec koncow kazdy bedzie mial takiego samego, tylko ze ciebie to bedzie kosztowalo dodatkow (przez wydawanie renowacji) -dobrze napisalem?
 

BlossomValvi

Łucznik
1. Tak przy czy oba parametry (epoka budynku i poziom ewolucji) równocześnie się zwiększają
2. Możesz postawić ale z myślą ze go usuniesz jak się trafi coś lepszego. Druga opcja trzymania w schowku - budynek wedle uznania możesz przemienić, ale artefaktów nie ruszaj, kto wie czy kiedyś nie będzie opcji ich wymiany a są unikatami trudnymi do zdobycia poza ewentem. Tu jeśli możesz to chyba je lepiej zamienić w Akademii Magi na artefaktu do starych feniksów (jeśli się trafi przepis I cię na to stać)
3.jak przedmówcy pisza jest opcja ulepszania budynków ewentowych za pomocą czaru renowacji (jeden czar na jedna kratkę budynku = podniesienie o epokę) w tym przypadku byłoby to bardzo kosztowne. Dużo lepsza opcja jest wymiana na lepszy budynek - feniksa po postawieniu można jedynie usunąć nie ma opcji ponownego schowania.

Według mojej opinii - nie warto stawiać, są lepsze dzienne budynki, ale tez nie warto nic kasować, może kiedyś się przyda a trzymanie w schowku nic nie kosztuje
 

Seviper

Tancerz ostrzy
1. Tak
2. Warto postawic jesli masz do niego artefakty lub trzymaj go w inwentarzu
3. Zgadzam sie z reszta
 
Nikt jeszcze nie napisal najwazniejszego :)

1. Feniks, ktorego zdobyles w evencie, nie jest tym najbardziej przydatnym Feniksem. Sprawdzaj jak najczesciej receptury w Akademii Magii i wytworz Feniksa Ognia, jak tylko ta receptura sie tam pojawi. Tlumaczenie roznych zaleznosci na tym etapie gry troche mija sie z celem, wiec w tej kwestii pozostaje Ci na razie tylko uwierzyc na slowo bardziej doswiadczonym graczom. Uwierz na slowo, ze Feniks Ognia nawet na jakims niskim poziomie bedzie bardzo waznym elementem w dalszym przebiegu gry.

2. W zadnym razie nie rozkladaj zdobytych artefaktow na fragmenty. Czekaj w Akademii na receptury, ktore pozwola Ci wymienic te nowe artefakty na artefakty do starych Feniksow (np. wlasnie do Feniksa Ognia). Wymiana odbywa sie po kursie 1 stary artefakt za 2 nowe.

Jak juz uda Ci sie wytworzyc Feniksa Ognia i wymienic artefakty, postaw go w miescie i ewoluuj. Nawet jesli Feniks Ognia bedzie na jakims niskim poziomie, bedzie bardziej przydatny od Feniksa, ktorego zdobyles w tym evencie.
 

Serengeti

Szef kuchni
Nikt jeszcze nie napisal najwazniejszego :)

1. Feniks, ktorego zdobyles w evencie, nie jest tym najbardziej przydatnym Feniksem. Sprawdzaj jak najczesciej receptury w Akademii Magii i wytworz Feniksa Ognia, jak tylko ta receptura sie tam pojawi. Tlumaczenie roznych zaleznosci na tym etapie gry troche mija sie z celem, wiec w tej kwestii pozostaje Ci na razie tylko uwierzyc na slowo bardziej doswiadczonym graczom. Uwierz na slowo, ze Feniks Ognia nawet na jakims niskim poziomie bedzie bardzo waznym elementem w dalszym przebiegu gry.

To ja się podepnę z pytaniem pod wątek kolegi :)
A czy jest sens stawiania Feniksa Ognia, jeśli się nie gra wojskiem? oraz nie planuje zmiany tego stanu?

Czy jednak takie handlowo-rozrywkowe miasto skorzystałoby bardziej z innego (Feniksa czy jeszcze czegoś innego, co nawet nie wiem, że można by wybrać)?

Pozdrawiam,
Serengeti, z ptasimi jajkami w koszyku
 
To ja się podepnę z pytaniem pod wątek kolegi :)
A czy jest sens stawiania Feniksa Ognia, jeśli się nie gra wojskiem? oraz nie planuje zmiany tego stanu?
Nie ma :) Problem w tym, ze jesli pograsz troche dluzej, to widze tylko 2 mozliwosci:

1. Z powodu horrendalnych kosztow w surowcach w pozniejszych epokach zmienisz zdanie i zaczniesz grac wojskiem. Wtedy Feniks Ognia bedzie bardzo potrzebny.
2. Pozostaniesz przy ekonomicznym stylu gry, ale wtedy beda Cie frustrowac trudnosci, jakie bedziesz miala w turnieju i w Iglicy. Od wlasnej niemocy jeszcze bardziej moze Cie wtedy frustrowac latwosc, z jaka Twoi "militarni" koledzy i kolezanki z bractwa beda dawac sobie rade :)

Dlatego wlasnie napisalem, ze na tym poczatkowym etapie gry warto zaufac starszym graczom i zbierac artefakty do Feniksa Ognia, nawet jesli jest sie zdania, ze w danej chwili sie go nie potrzebuje. Sytuacja bylaby inna, gdyby pozostale Feniksy byly jakimis naprawde silnymi budynkami, ale niestety tak nie jest. Czy je masz w takim rozrywkowo-handlowym miesie, czy nie, to naprawde nie robi zbyt wielkiej roznicy.
 

BlossomValvi

Łucznik
To ja się podepnę z pytaniem pod wątek kolegi :)
A czy jest sens stawiania Feniksa Ognia, jeśli się nie gra wojskiem? oraz nie planuje zmiany tego stanu?

Czy jednak takie handlowo-rozrywkowe miasto skorzystałoby bardziej z innego (Feniksa czy jeszcze czegoś innego, co nawet nie wiem, że można by wybrać)?

Pozdrawiam,
Serengeti, z ptasimi jajkami w koszyku
@chris07070707 juz napisał ale dorzuce jeszcze jeden aspekt.

Na początek zakładamy scenariusz z dosyć ułomnym miastem tj. Brak iglic i turnieju będzie rzutował na problem z bractwem.
z drugiej strony można i bez tego grać skupiając się na budowie i przechodzeniu epok (nie potrzeba do tego iglic ani turnieju)

Ok to tutaj taki mamy wybór
- trzy stare ognisty, złoty i burzowy
- nowy popielaty

poniewaz mamy skromne miasto to pierwsza sprawa - karma i będzie z nią problem (mamy limit bibliotek a przeciez nie robimy iglicy = mało katalizatorów = małe możliwości robienia przepisów) wiec mamy jej mało co oznacza ze większość efektów z ptaków to te zwykle bez karmienia, dlatego pominę pop/kul/młotki manę i skupie się na wyjątkowych bonusach:

- ognisty daje portalowke oraz 2 odłamki run co 48h
- burzowy 2 pw co 48h
- złoty towary t1 co 48h
- popielaty 2 pw co 24h

Wydaje mi się ze w tym zestawieniu nadal ognisty daje najciekawsze bonusy trudne do zastąpienia czymś innym (np w akademii magii trafiają się przepisy na AW za odłamki run)

Dodatkowo przy ognistym zawsze ma się możliwość zmiany profilu gry, przy innych już jest trudniej
 

xEasyRiderx

Rycerz
Do tego wszystkiego co powiedzieli moi przedmówcy dodam tylko że gra wymusza na nas w późniejszych rozdziałach używanie wojska a nie surowców z których produkcją nie nadążymy chcąc robić turniej czy iglicę wyłącznie surowcami dlatego też wybrałbym jednak feniksa ognia :)
 

Serengeti

Szef kuchni
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i podzielenie się swoimi przemyśleniami :)
Zatem na razie mój Feniks Ognia zostanie w formie jajka w spiżarni, a potem się zobaczy :)

Do tego wszystkiego co powiedzieli moi przedmówcy dodam tylko że gra wymusza na nas w późniejszych rozdziałach używanie wojska a nie surowców z których produkcją nie nadążymy chcąc robić turniej czy iglicę wyłącznie surowcami dlatego też wybrałbym jednak feniksa ognia :)

W jakim sensie gra _wymusza_ używanie wojska?
Konieczność dokonywania "wojskowych badań" chociaż się ich nie potrzebuje, jakoś przeżyję.
Iglicą nie jestem zainteresowana, więc bezsensowność przechodzenia jej negocjacjami nie jest jakąś dużą uciążliwością.
Do tej pory, szczęśliwie, wszystkie questy związane z wojskiem były opcjonalne i liczę na to, że nadal tak będzie :)
Ale tym sformułowaniem wzbudziłeś mój lekki niepokój...

Pozdrawiam,
Serengeti
 

Charlene

Szef kuchni
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i podzielenie się swoimi przemyśleniami :)
Zatem na razie mój Feniks Ognia zostanie w formie jajka w spiżarni, a potem się zobaczy :)



W jakim sensie gra _wymusza_ używanie wojska?
Konieczność dokonywania "wojskowych badań" chociaż się ich nie potrzebuje, jakoś przeżyję.
Iglicą nie jestem zainteresowana, więc bezsensowność przechodzenia jej negocjacjami nie jest jakąś dużą uciążliwością.
Do tej pory, szczęśliwie, wszystkie questy związane z wojskiem były opcjonalne i liczę na to, że nadal tak będzie :)
Ale tym sformułowaniem wzbudziłeś mój lekki niepokój...

Pozdrawiam,
Serengeti
Chodzi o to, że w kolejnych rozdziałach negocjacje surowcami stają się coraz droższe. Jeśli teraz negocjowałabyś w turnieju i Iglicy, to o ile przeklikanie pierwszych 10 prowincji turnieju na 6* jest ok( niestety wyższe prowincje są coraz bardziej drogie)to Iglica staje się naprawdę bardzo droga i potem lepiej wychodzi walka wojskiem lub styl mieszany, żeby nadążyć z produkcją surowców. Jeśli nie interesuje Cię Iglica, a turnieje może zaczniesz robić z czasem i to właśnie minimum na 10 skrzynek, to nie musisz się obawiać. Problem jest jak interesuje Cię wyższy wynik, ale jak grasz na spokojnie to nie musisz być zależna od wojska, jeśli nie chcesz.
 

Serengeti

Szef kuchni
Chodzi o to, że w kolejnych rozdziałach negocjacje surowcami stają się coraz droższe. Jeśli teraz negocjowałabyś w turnieju i Iglicy, to o ile przeklikanie pierwszych 10 prowincji turnieju na 6* jest ok( niestety wyższe prowincje są coraz bardziej drogie)to Iglica staje się naprawdę bardzo droga i potem lepiej wychodzi walka wojskiem lub styl mieszany, żeby nadążyć z produkcją surowców. Jeśli nie interesuje Cię Iglica, a turnieje może zaczniesz robić z czasem i to właśnie minimum na 10 skrzynek, to nie musisz się obawiać. Problem jest jak interesuje Cię wyższy wynik, ale jak grasz na spokojnie to nie musisz być zależna od wojska, jeśli nie chcesz.

Czyli jeśli teraz robię turniej z Bractwem na 10 skrzynek i nie mam parcia na bycie "najbardziej zajefajnym turniejowym wymiataczem", tylko chcę mieć trochę radochy z gry i budowania miasta, to nie ma stresu, już dużo trudniej nie będzie? ;)

Pozdrawiam,
Serengeti
 

Charlene

Szef kuchni
Czyli jeśli teraz robię turniej z Bractwem na 10 skrzynek i nie mam parcia na bycie "najbardziej zajefajnym turniejowym wymiataczem", tylko chcę mieć trochę radochy z gry i budowania miasta, to nie ma stresu, już dużo trudniej nie będzie? ;)

Pozdrawiam,
Serengeti
Odpowiedzią jest Twoja historia z przejściem do kolejnego rozdziału. Jak zauważyłaś, ten poziom trudności rośnie, ale już wiesz, że przechodzisz do kolejnego jak jesteś już na to gotowa. Na początku rozdziału możesz poczuć, że jest trochę ciężej, ale w trakcie badań już się to normuje. Jak nie masz zamiaru być wymiataczem turniejowym, a do Iglicy nie chcesz wchodzić, to się nie martw :) nie musisz walczyć wojskiem, a surowców Ci wystarczy na podstawę turniejową, podbój prowincji i robienie kolejnych rozdziałów :) a jak zmienisz zdanie, to zawsze możesz zmienić profil miasta ;) na ten moment nie musisz się stresować, graj tak, żebyś miała z tego przyjemność:)
 
Ostatnia edycja:

BlossomValvi

Łucznik
Ja jeszcze dorzuce kamyczek do tego „wymuszania używania wojska” tak to był skrót myślowy ale z sensem. Argumenty:
- wojsko jest relatywnie tanie, wymaga głównie młotków i czasu może więcej niż towary ale równocześnie nie zabiera tyle miejsca
- wojsko ma ta zaletę ze ma zmienne zużycie tj. im mniej strat tym na dłużej starczy. Towary permanentnie znikają w uczcie

i najważniejsze wraz z rozwojem rosnie liczba kombinacji towarów (9 zwykle, potem mana, ziarno orcze głowy i 9 żywych itd) nigdy nie wiadomo jaka będzie kombinacja do uczty trzeba trzymać zapas wszystkich. Z wojskiem jest prościej mamy 5 typów każdy z nich ma 3 warianty specjalne, ale w razie czego niektóre mogą zastąpić inne, daje to dużą elastyczność

Jedyna zaleta towarów jest wszechstronność użycia tj. Są potrzebne od ewentow aż do budowy (wojsko tylko wybrane ewenty)
 
Do góry