• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Skrzynka z nagrodami a badania.

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser369
  • Data rozpoczęcia

Czy podoba się Tobie propozycja " Opcjonalnego otwierania skrzyni z nagrodami "?

  • Tak, ponieważ uważam że obecne rozwiązanie niepotrzebnie powoduje duże straty Punktów Wiedzy

    Głosy: 5 71,4%
  • Nie, ponieważ podoba mi się wprowadzone rozwiązanie i nie chce by było zmieniane

    Głosy: 2 28,6%

  • W sumie głosujących
    7
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Guest
Kalart, ale ta średnia dotyczy dłuższego etapu gry, a więc już sytuacji, gdy serwer nie jest młody, są oferty handlowe sensowne już na wszystkie towary, gracze mają cuda, są bractwa także z graczami mogącymi "podpompować" słabszych graczy itp. Ale zupełnie nie przystają do serwerów w miarę świeżych. A takim jest S3 przykładowo. W moim zasięgu jest 3 graczy z Top15 tego serwera i żaden nie ma cudu. Bractwa nie są zbytnio rozbudowane, jest problem z sąsiadami, a tym samym motywacja nie da tyle monet, gracze ne dadzą rady z questóœ powtarzalnych tyle tysięcy monet i młotków wyciągać, o towarach nie wspominając. A jestem w kapitalnej lokalizacji, otoczony z każdej strony i mógłbym śmiało wiele wynegocjować. Pytanie tylko co z innymi graczami? Co oni mogą zrobić? Patrzmy szerzej na problem.
 

DeletedUser449

Guest
Start nowego serwera właśnie oznacza dobre sąsiedztwo i o wiele lepsze możliwości rozwoju własnego miasta. Bardzo trudno znaleźć gracza, który w swoim otoczeniu (powiedzmy, do 6 kręgu) nie ma kilku graczy z top ~350, którzy mogą skupować całą produkcję towarów. Mnie samego rzuciło nieopodal top 1, dodatkowo mam kilka osób z top 100. Regularnie motywują albo wymieniają dobra gracze, do których jeszcze nie mam dostępu, gdyż rozwijam się wolniej od nich.
Ładować w cuda innych graczy można dopiero po ukończeniu IV ery. Nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia, że żaden z sąsiadów i żadne z bractw nie posiada cudów, gdyż w żaden sposób nie zmieniłoby to Twojej sytuacji. Nie mógłbyś tego wykorzystać.
Problemy z sąsiadami są o wiele mniejsze, bo większość z nich to aktywni gracze z pozostałych dwóch serwerów. Są skupieni na stosunkowo mniejszym obszarze i zapewniają jakość, której nie zapewni stary serwer. Nie ma pustych lokacji, bo nieaktywni gracze nie byli usuwani i nadal można z nich zbierać złoto.

Za to na s1? Jedna osoba w zasięgu jest nawet w epoce krasnoludów, ale nieaktywna. Sąsiedzi prawie nie skupują towarów, konieczna jest pomoc bractwa. W sumie konto już porzuciłem, od czasu do czasu logując i odwzajemniając motywację TRZEM aktywnym sąsiadom.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
@Kalart To, że mogą skupować, nie znaczy, że to robią. Pamiętaj, że bardzo często mogą oni dzielić te same bonusy co Ty, a dodatkowo priorytet to zawsze bractwo. W efekcie ja widzę 20 stron ponad ofert, ale niewiele z nich jest dla mnie i wielu osób dostępna. O jednogwiazdkowych ofertach, które nie mają prowizji kupca nie wspominam nawet :) Co do cudu zapomniałem, że samemu trzeba mieć tech cudu, by innym w nie wkładać punkty, co tym bardziej pogarsza sprawę balansu tak naprawdę. Gdy mowa o motywacji, to obok mnie nie ma w dużym promieniu pustych miejsc. Sam aktywnie motywuję wszystkich w zasięgu. W odpowiedzi mam średnio 15 motywacji zwrotnych z bractwa i sąsiadów. Czyly też nie żadna rewelacja, choć graczom na tam młodym serwerze powinno na odwiedzinach zależeć.

O S1 nawet nie piszę, bo gram tylko z przyzwyczajenia już tam i dla ludzi z bractwa. To prawie martwy serwer. S2 też już idzie w ślady S1...
 

DeletedUser580

Guest
@Kalart, wszyscy myślę, że zrozumieli, że świetnie znasz grę, ale nie mierz wszystkich swoją miarką. Jest mnóstwo graczy, nawet doświadczonych, którzy na mapie świata się gubią (i dlatego ekspansje kupują, bo negocjacjami i auto-walką szybko by ich nie zdobyli)... Teraz jesteśmy w sytuacji, w której części graczy postawiono nagle na drodze przeszkodę, której nie są w stanie z wdziękiem przeskoczyć.

A propos "kręcenia zadań": pamiętam dokładnie, że jak zaczynałam grać w Elvenar, to przez długi czas nie wiedziałam, że można tak robić. Nikt w bractwie nie wiedział. Robiliśmy po 2 zadanka na dzień i tyle. Wbrew pozorom trochę takich osób jest. Dodając do tego brak umiejętności walki, niewiedze o bonusach do produkcji (tak, tak, to też dość powszechne), naprawdę nietrudno sobie wyobrazić, że problem zaistnieje.
 

DeletedUser

Guest
Cóż... Twórcy widzą pewnie jedną drogę rozwoju i zapomnieli, że sami grę zachwalają, iż można grać w różny sposób. W efekcie styl niektórych kończy się fatalnie po zmianach. Kłopoty z zasobami murowane. Wielu niestety nie zna gry na tyle, by questami powtarzalnymi nabijać mnóstwo monet i narzędzi, które potem można ewentualnie na towary wymienić. No właśnie... Najpierw jednak trzeba wiedzę mieć, by wykorzystać ją na swoją korzyść. A tej wielu nie ma niestety, bo nie grało na innych serwerach wcześniej. Jeśli ja jako ktoś kto wszedł do bractwa jako średniak daję wiele rad tym na szczycie bractwa odnośnie: ekonomii gry, wykorzystania miejsca, balansu poziomami budynków (nie przeginać z levelowaniem konkretnych, kiedy przestać jakie i ile ich mieć), to chyba trzeba się zastanowić czy jest sposób, by tą wiedzę jakoś do gry wnieść w określonej formie. Bo teraz nie mają jej od nikogo otrzymać poza forum. A trafiają tu naprawdę nieliczni.
 

DeletedUser

Guest
@ag123 Zgodzę się z Tobą. Wiele osób z bractwa na S3 w którym jestem, to nowicjusze w grze. Dopiero ja im powiedzałem jak grać, z czym co ugryźć, informowałem co aktualizacje wprowadzą. W zasadzie na chacie niemal codziennie są pytania o coś w grze. To oznacza prostą jedną rzecz: tutorial oraz system zadań są nieskuteczne i nie uczą informacji najistotniejszych. Zresztą sam pomysł, że pierwszym zadaniem odnośnie zdobywania prowincji jest negocjacja to już moim zdaniem strzał w kolano. Uczy bowiem, że jest to preferowane podejście. Nie ma zająknięcia nawet o tym, że to w zasadzie niemal zawsze (dopóki nie trafi się na ciężkie kombinacje i duże ilości wroga w oddziałach) rozwiązanie o wiele kosztowniejsze. Nigdzie nie ma także czegoś w stylu symulatora, który pozwalałby przetestować walki. W efekcie ludzie boją się tego elementu gry i nie walczą. Zwłaszcza na początku. W ten sposób tracą ogromne ilości zasobów, które mogli by wykorzystać na rozwój i ułatwić sobie grę.
 

DeletedUser810

Guest
@ag123 Zgodzę się z Tobą. Wiele osób z bractwa na S3 w którym jestem, to nowicjusze w grze. Dopiero ja im powiedzałem jak grać, z czym co ugryźć, informowałem co aktualizacje wprowadzą. W zasadzie na chacie niemal codziennie są pytania o coś w grze. To oznacza prostą jedną rzecz: tutorial oraz system zadań są nieskuteczne i nie uczą informacji najistotniejszych. Zresztą sam pomysł, że pierwszym zadaniem odnośnie zdobywania prowincji jest negocjacja to już moim zdaniem strzał w kolano. Uczy bowiem, że jest to preferowane podejście. Nie ma zająknięcia nawet o tym, że to w zasadzie niemal zawsze (dopóki nie trafi się na ciężkie kombinacje i duże ilości wroga w oddziałach) rozwiązanie o wiele kosztowniejsze. Nigdzie nie ma także czegoś w stylu symulatora, który pozwalałby przetestować walki. W efekcie ludzie boją się tego elementu gry i nie walczą. Zwłaszcza na początku. W ten sposób tracą ogromne ilości zasobów, które mogli by wykorzystać na rozwój i ułatwić sobie grę.

Dokładnie jakbyś opisał moje działanie. Do tego nie uważnie przeczytałam, i myślałam że nie walczę ze zbirami którzy grasują gdzieś tam, tylko z obrońcami negocjatora ( bo jak nie negocjuję, to zabieram siłą). Dziwnie to zrozumiałam, ale wszystko negocjowałam co do ostatniego zasobu. Zanim się potem nauczyłam walczyć to też troszkę wojska poszło do piachu. Ale nic, gram dalej, ale teraz więcej czytam, więcej pytam, i było lepiej do momentu nieszczęsnych blokad w postaci skrzyni na końcu każdej ery.
 

DeletedUser626

Guest
Zamysłem skrzyń jest zmuszenie Graczy do postępu na mapie, jeśli byłyby opcjonalne, straciłyby sens. Może będą balansowane, jeśli będzie dużo problemów z dobiciem do progów, ale póki co głównie negatywne komentarze wynikają z faktu, że Gracze nie byli na taką zmianę przygotowani, a nie dlatego, że poziomy są jakieś nierealne.
 
Status
Zamknięty.
Do góry