DeletedUser2258
Guest
Ponieważ już się rozpisałem (całe 2 posty w 2 dni ) kolejny pomysł, który chodzi mi po głowie od dłuższego czasu. Budynek, który umożliwiałby zamianę nadmiaru posiadanego szpejstwa - reliktów i odłamków run - na coś bardziej przydatnego. Spora część graczy ma solidny nadmiar reliktów (w tysiącach) i odłamków run (w setkach), które leżą i się kurzą -nie będą nigdy wykorzystane. Więc może by tak stworzyć budynek, który umożliwi losowanie (np. 5 reliktów za los) czegoś w zamian za obecnie bezużyteczne zasoby.
Założenia:
- relikty losujemy do 1000 sztuk danego rodzaju (żeby ktoś nieświadomie nie wypstrykał wszystkiego i nie spowolnił swojej gry),
- odłamki losujemy do 0 (bo to możemy nadrobić np. młynami robiąc uszkodzone odłamki, w turniejach, w ambasadzie...),
- 1 los - 2 odłamki lub 5 reliktów,
- losujemy.... wpiszcie co chcielibyście zdobyć, tylko realnie, bo 1000 diaxów czy ekstra ekspansji raczej nie będzie
Żeby było zabawniej - budynek mógłby być nagrodą w evencie i działać okresowo (np. kilka dni po zdobyciu w innym evencie czegoś, co by go aktywowało na te kilka dni). Wtedy byłaby zabawa a nie klepanie bo już jest kilka odłamków na stanie. Wtedy oczywiście i nagrody adekwatne byłyby mile widziane, coby ludzie nie marudzili, że dużo pracy trzeba włożyć po nic
Założenia:
- relikty losujemy do 1000 sztuk danego rodzaju (żeby ktoś nieświadomie nie wypstrykał wszystkiego i nie spowolnił swojej gry),
- odłamki losujemy do 0 (bo to możemy nadrobić np. młynami robiąc uszkodzone odłamki, w turniejach, w ambasadzie...),
- 1 los - 2 odłamki lub 5 reliktów,
- losujemy.... wpiszcie co chcielibyście zdobyć, tylko realnie, bo 1000 diaxów czy ekstra ekspansji raczej nie będzie
Żeby było zabawniej - budynek mógłby być nagrodą w evencie i działać okresowo (np. kilka dni po zdobyciu w innym evencie czegoś, co by go aktywowało na te kilka dni). Wtedy byłaby zabawa a nie klepanie bo już jest kilka odłamków na stanie. Wtedy oczywiście i nagrody adekwatne byłyby mile widziane, coby ludzie nie marudzili, że dużo pracy trzeba włożyć po nic