• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Walki w prowincjach

Status
Zamknięty.

DeletedUser1564

Guest
Witam,

Jestem nowy i zauważam pewien problem z systemem walki w prowincjach. Otóż powyżej drugiego kręgu nie da się walczyć ze względu na brak jakichkolwiek szans. Mając odblokowane dwie jednostki lekkie oraz wielkość oddziału 36 jednostek nie da się pokonać na ten przykład dwóch jednostek, które mają x naście tysięcy życia oraz siłę rozbijającą oddział w dwóch turach. Zaawansowany zwiad w tym względzie nie wiele pomógł. Może tak ma być, żeby nie za szybko gracz się rozwijał obszarowo, nie wiem...
Moja propozycja - paradoksalnie, niech zostanie zwiększona siła oddziałów przeciwnika, aby nie było łatwo pokonać, ale niech przeciwnik nie odradza się po walce. Jak zabiję 10 jednostek, to o te 10 jednostek będzie mniej w kolejnej walce. Aby nie było za łatwo można ograniczyć próby np do 3 razy i jeżeli za trzecim razem nie pokonasz to całość sił wroga się odradza.
 

DeletedUser449

Guest
W teorii - musisz zbadać kolejne powiększenie oddziału, a jeśli to ciągle za mało - przejść do wyższego rozdziału i przeprowadzić zaawansowany zwiad, który zmniejsza trudność w nowo odkrytych prowincjach.
W praktyce - nie walczy się na prowincjach, tylko się negocjuje. Wojsko będzie przydatne na turniejach, gdzie siła przeciwnika jest stała a nie rosnąca z prowincji na prowincję.
Pomysł jest zły z tego powodu że walcząc na raty tracilibyśmy nawet do piętnastu oddziałów wojska. To byłyby pyrrusowe zwycięstwa. Na hlv nawet strata trzech oddziałów to czasem za dużo, biorąc pod uwagę że przekłada się to nawet na kilkadziesiąt oddziałów turniejowych.
 

DeletedUser1564

Guest
Teoria - jeżeli wyjście po za 2 krąg chcąc walczyć wymaga skończenia trzeciego etapu rozwoju to trochę słabo.
Praktyka - nie każdy chce walczyć na maksa w turniejach, a jedno nie wyklucza drugiego. Nikt nie będzie kazać walczyć w prowincjach.
Pyrrusowe zwycięstwo dla hlv to prawda, ale dla młodych i małych już nie koniecznie. Mam trochę wojska z którym nie mam absolutnie co robić. Walki w prowincjach odpadają, w turnieju pierwsze poziomy są mało wymagające w surowce, a w wyższych i tak nie masz szans bez odpowiednich rodzajów oddziałów oraz ich liczebności.
Spójrz na problem z poziomu młodego gracza, który nie ma dużego wyboru z wojskiem.
 
Status
Zamknięty.
Do góry