DeletedUser580
Guest
Cześć,
W niektórych grach jest dostępna codzienna opcja nagrody za logowanie, co akurat mniej mi się podoba, ale są też loterie. Jakieś koła fortuny, wiadomo o co chodzi... fajnie by było zaczynać dzień z Elvenarem od zakręcenia kółkiem, zdrapania zdrapki, czy spróbowania w jakieś Lotto i wygrania "czegoś". Ten dreszczyk emocji, który kończy się wygraniem 100 drewna, bonusu do budowy, kaski w ratuszu, a może nawet 1 diamencika?
Druga rzecz dotyczy zaklęć. Wiem, że jeszcze ich nie ma, ale mowa jest póki co o zaklęciu na młotki, surowce i kulturę zdaje się. Może warto rozważyć zaklęcie na przyspieszenie szkolenia w Koszarach albo zwiad? Szczególnie ten drugi jest bolesny w późniejszych fazach gry i wtedy budynek z zaklęciami byłby bardziej użyteczny.
Pomyślałam też o runach z cudów. Teraz trochę się czasem marnują, a przynajmniej leżą bezproduktywnie, więc mogłyby stać się składnikami do zaklęć. To nawet trochę pasuje, że runa z cudów jest składnikiem zaklęcia do zwiadu.
Pojechane, czy spoko?
W niektórych grach jest dostępna codzienna opcja nagrody za logowanie, co akurat mniej mi się podoba, ale są też loterie. Jakieś koła fortuny, wiadomo o co chodzi... fajnie by było zaczynać dzień z Elvenarem od zakręcenia kółkiem, zdrapania zdrapki, czy spróbowania w jakieś Lotto i wygrania "czegoś". Ten dreszczyk emocji, który kończy się wygraniem 100 drewna, bonusu do budowy, kaski w ratuszu, a może nawet 1 diamencika?
Druga rzecz dotyczy zaklęć. Wiem, że jeszcze ich nie ma, ale mowa jest póki co o zaklęciu na młotki, surowce i kulturę zdaje się. Może warto rozważyć zaklęcie na przyspieszenie szkolenia w Koszarach albo zwiad? Szczególnie ten drugi jest bolesny w późniejszych fazach gry i wtedy budynek z zaklęciami byłby bardziej użyteczny.
Pomyślałam też o runach z cudów. Teraz trochę się czasem marnują, a przynajmniej leżą bezproduktywnie, więc mogłyby stać się składnikami do zaklęć. To nawet trochę pasuje, że runa z cudów jest składnikiem zaklęcia do zwiadu.
Pojechane, czy spoko?