• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Zmiana w turniejach?

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser110
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser110

Guest
Czy tylko mi i mojemu Bractwu ostatni turniej wydał się nienaturalnie trudny? Czyżby coś zostało zbilansowane, tylko nie było o tym informacji?
 

DeletedUser68

Guest
Ja specjalistką w walkach nie jestem, ale jak dla mnie to to był najtrudniejszy jak do tej pory turniej i niestety po kilku wlakach musiałam przejśc do negocjacji.
 

DeletedUser1256

Guest
Ciekawe i podpisuję się pod tym. A tak właściwie o co chodzi twórcą tej gry. Walki powoli tracą sens. Towary zostały mocno zredukowane. O co biega?
 

jakub357

Łucznik
Tak, był strasznie drogi - myślałem, że to może przez odblokowanie kolejnych prowincji, ale jak widać większość miała taki problem.
 

Christo

Rozbójnik
Zawoje od zawsze były najcięższe. Trzeba wziąć też pod uwagę nasz rozwój (9 tygodni temu, czyli jakieś 2 miesiące większość nie była w tym samym miejscu jak teraz), bo odblokowując badania z oddziałami zwiększa się koszt negocjacji w prowincjach i ilość jednostek podczas walk.

Sam mam wrażenie, że zrobiły się jeszcze cięższe niż zazwyczaj. Powinno to być zbilansowane do pozostałych turniejów.
 

DeletedUser1618

Guest
Potwierdzam, ale prawdopodobnie na efekt walk moich jednostek wpływały również umiejętności walki w tej grze... :p
 

DeletedUser629

Guest
Chciałabym mieć możliwość wyszkolenia tylu jednostek wojskowych .. żeby cały turniej nimi walczyć ... oczywiście na auto, bo u mnie nie ma innej opcji hehe ) ... ale chociaż tak walczę, to mam wielką frajdę w wystawianiu kombinacji jednostek i wygraniu ..:)
Ten niestety turniej i dla mnie był najtrudniejszy ... jeszcze event .. więc troszku sobie go odpuściłam ... bo szkoda i surowców, gdyż ilości są "masakryczne" ... nie wiem czy było coś robione .. ale może osoba odpowiedzialna za wojska i turnieje .. troszkę przemyśli temat i da Nam możliwość "zabawy" bo chyba o to tu chodzi ? ... czy znowu jestem w błędzie :confused:
Wiem ... zaraz będzie napisane ... nie musisz robić wszystkich ... jeżeli została dana Nam możliwość zdobycia wszystkich skrzyneczek to kurdi jak mam zostawić Współtowarzyszy w potrzebie ?? ... niestety moje sumienie tego nie ogarnie :confused: .... a w sumie to po to tu jestem żeby się po ciężkiej pracy zrelaksować i pobawić grając ;)
aaa i jeszcze ... może trzeba zrobić aktualizację jakie jednostki wystawiać ... bo golem w tym turnieju padał ... jak mucha pod "łapką" :D .. więc nie był zbyt odpowiedni do tego turnieju ...
 

DeletedUser1256

Guest
Od 3-4 gwiazdki to praktycznie każde wojo padało. Oczywiście były wyjątki jak przeciwnik miał trochę jednolity skład. Koszty materiałów też jakieś podkręcone. Ogólnie zostałem mocno spompowany. Jak sytuacja na jedwabiu się powtórzy to znaczy że jest coś na rzeczy.
 

DeletedUser110

Guest
Faktycznie składy wrogów były dobrane wybitnie 'złośliwie'. Magowie, mgielnicy i ciężkie strzelające grubasy, zapomniałem nazwy. Czasem psy.
Magowie groźni, bo duży zasięg to jeszcze odbierają 50% siły. No więc wystawiamy łuczników. Ale grubasy robią z łucznikami porządek od razu. No więc wystawiamy obok łuczników czarodziejki. Ale te ich Mgielniki rozstrzeliwują nasze czarodziejki w pierwszym ruchu. Albo robią oddziały słabe i śladowe. No to Golemy. Tylko, że jak nie wyeliminujemy Magów od razu, to po Golemach. No to może Akrobaci. Trochę powalczą, ale grubasy ich szybko 'zerują'.
Dawało się jakoś walczyć, jak w składzie wrogim nie było grubasów (rzadko). Ciekawym, czy w następnym turnieju składy znów będą tak dobierane, żeby nie było jak ich 'ugryźć'.
 

Osteres

Zwiadowca
Potwierdzam, że był problem w tym turnieju. Na automacie nawet w 1 rundzie zdarzyło mi się przegrać :rolleyes::confused:
Niektóre prowincje były nie do wygrania ani na automacie ani ręcznie w najróżniejszych kombinacjach wojsk.
Ponoć miało być lepiej. jak się ma do tego ta tabelka, kto z kim przeciwko komu? :mad:
 

Lisha

Mędrzec Wiki
Zespół Elvenar
Ja nie zauważyłam zmian, ale kiedy się bardziej nad tym zastanowić, to po pierwsze na auto miałam większe straty niż zazwyczaj, na 5 gwiazdce też mniej się dało wywalczyć (chyba że to faktycznie specyfika turnieju zwojów), ale wydaje mi się, że ranking turnieju nie odbiega zbytnio od normy.
 

Deleted User - 172852

Guest
Już w poprzednim (kryształowym) turnieju zrobiło się podejrzanie trudniej. W 4 turze od 10 prowincji walki były praktycznie niemożliwe do wygrania dla mnie. Liczba wrogich oddziałów oraz ich liczebność znacznie przewyższały moje własne. Do wygrania były jedynie te walki, w których przeciwnik (nawet i liczniejszy) miał w obsadzie wyłącznie łuczników i magów. Wtedy moje psy po prostu zeżarły ich w sekundzie.
Ja rozumiem, że teraz jestem bardziej zaawansowana niż we wcześniejszych rozdziałach. Ale we wcześniejszych moje oddziały były odpowiednio słabsze i mniej liczne, więc i oddziały przeciwnika były dobrane proporcjonalnie. W każdym razie mogłam w 6 turze nieco walk wygrać. A teraz nie mogę już połowie 4 tury liczyć na wygraną. No coś tu jest nie ten teges :)
 

DeletedUser110

Guest
Mnie się wydaje, że wcześniej nie było takiej różnorodności składów wroga. Np. 1 mag na skład i reszta do pokonania przez Golemy/Trenty. Albo inna kombinacja, ale z takim 'szczególnie trudnym' nie przesadzali. Nawet 6 magów, ale do tego lekkie ręczne/strzelające (układ pod Akrobatów/psy). W tym turnieju dobierałem nawet po 3 rodzaje wojsk. I było słabo i tak.
 

DeletedUser2076

Guest
Nie tylko w turniejach się wszystko... ekhem... popsuło. Widzę to samo na zwykłych walkach. Musieli coś "dorzucić" od siebie w kierunku zaprawienia walk. Niemożliwe jest, że w przypadku np. 90 wojsk moich do 68 komputera, przy wykorzystaniu jednostek drugiego poziomu naprzeciw pierwszego komputera, i do tego z 70% dodatkiem przeciw komputerowi automatyczna walka jest przegrana z kretesem (chociaż wcześniej takie same walki były wygrywane z ok 20% uszczknięciem moich wojsk). Wchodzę ręczenie w konflikt - wygrywam bez problemu (z niemal zerowymi stratami).

Gdyby pojedyncza bitwa nie trwała ok 5-10 minut (zanim się pole załaduje, zanim animacje się przesuną itd itp.) to nie byłby żaden kłopot. Ale tutaj jest kłopot bo ja mam co robić poza światem wirtualnym. Albo dać pole rodem z Tibii ale działające jak burza, albo chociaż ułatwić działanie automatu. Można poprzez ulepszenie go - chociaż mam wątpliwości w poziom intelektualny programistów; proszę zauważyć, podczas walki ręcznej, że proponowana ścieżka dla naszych wojsk nie jest optymalna tylko "najkrótsza" - ale dzieje się to zawsze z "niekorzyścią" do górnych pól. To pokazuje, że ktokolwiek tego nie pisze nie potrafi zaimplementować prostego algorytmu decyzyjnego (jakkolwiek to nie brzmi, ale to zdanie mojego kumpla).

Z kolei kiedyś w jednej grze widziałem coś takiego, że automatyczne walki liczyły poziom bitwy, i automatycznie zabierały określoną ilość armii (np. 20% w losowych proporcjach na oddział). To podejrzewam lokalne tuzy intelektu byłyby w stanie zrobić i być może to w jakiś sposób nadałoby nowy sens tworzenia armii.
 

DeletedUser110

Guest
Może lepiej nie... Głupi automat to szansa żeby cokolwiek wygrać, 'mądry', to dalsze zwiększenie trudności - i w turniejach właściwie byłoby tylko gorzej. Bo:
1) gramy automatem - nic się nie zmieni (zarówno nasze wojsko, jak i wojsko wroga 'mądrzeje')
2) gramy ręcznie - zmienia się na niekorzyść graczy
Dodam jeszcze 1,5) - gramy automatem, ale ponieważ mamy opcję wyboru składów, to 'głupota' naszych wojsk jest choć częściowo rekompensowana ich doborem. Mądrzejszy automat będzie mądrzej nam ich zabijał.
Automat ma skłonność do 'wchodzenia za plecy', dzięki czemu wrogie Czarodziejki (one się jakoś inaczej nazywają, ale wiadomo o co chodzi) włażą chętnie pod łapska Trentów. Wolałbym, żeby tego nie zmieniali ;)
 

DeletedUser2076

Guest
Po dzisiejszym, pierwszym dniu turnieju:

- grałem automatycznie samymi paladynami
- wygrali każdą walkę do 8 prowincji (ze względu czasowego oraz organizacyjnego przeważnie kończę na walkach w pierwszych 8 prowincjach)
- raz się pomyliłem i kliknąłem Walcz... i walka to nie ta sama co jeszcze tydzień wcześniej. Ścieżki dalej wyznaczają się kretyńsko (jakby autorom nie wyszło dodawanie np. ataku w plecy bądź oskrzydlenie - może taki był kiedyś zamysł) ale szybkość walki jest NA PEŁNY PLUS. Całą bitwę rozegrałem w ok. 1 minutę - animacje śmigają tak jak natura chciała. Przyznaję się bez bicia - o powolnych bitwach pisałem w odniesieniu do walk przez aktualizacją. Widać, że albo mi gdzieś umknęła informacja o poprawie, albo się nią nie chwalili.

Tak czy inaczej teraz to ja sobie mogę nawet i walczyć ręcznie - całkiem przyjemnie. Tak więc muszę tutaj pochwalić tą konkretną zmianę! (niby mała a bardzo cieszy)
 

DeletedUser626

Guest
Nic nie było w ostatniej aktualizacji zmieniane, opcje więc są trzy:
- Jest jakiś błąd, który trzeba namierzyć.
- Każdy Turniej jest inny, poprzedni Turniej Zwojów był w lipcu, mogliście więc dopiero teraz odczuć zmianę wcześniejszą
- Turnieje Zwojów są jednymi z trudniejszych, może więc po prostu wydaje się trudny w porównaniu z innymi towarami, ale gdybyście go przyrównali do identycznego sprzed 2 miesięcy, to by różnicy nie było.
 

DeletedUser1256

Guest
Odgrzeję kotleta. Kolejny turniej gdzie moje wojo już na 4 gwiazdce dostaje kompletnego łupnia. Oczywiście mówię o grze na automacie, bo podobno są tacy masochiści co grają ręcznie. Kombinacje przeciwnik ma przezłośliwe i nie da się tego ruszyć. Podobno gra elfami jest trochę lepsza. Nie przypominam sobie by wcześniej były takie numery. Od kilku turniejów dzieją się takie jaja, a właściwie chyba od tego turnieju zwojów. Oczywiście przedstawiciel firmy powie że nic nie było grzebane. Oczywiście w ilościach woja nie trzeba grzebać, ale wystarczy pogrzebać w kombinacjach wojsk i kierunkach ataku wojsk w automacie.
 
Do góry