• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Szkolenie w koszarach i terenach treningowych

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser3734
  • Data rozpoczęcia

Jak powinny być szkolone jednostki?

  • Jednocześnie w obu budynkach

    Głosy: 9 40,9%
  • Osobno w koszarach i terenach treningowych

    Głosy: 13 59,1%

  • W sumie głosujących
    22

Sorcha

Rycerz
mnie się bardzo akademia i źródła zwycięstwa podobają, a jak komuś nie to niech sobie buduje co innego. Nie chcecie nie budujcie a nie od razu - wycofać z gry
Zgadzam się z powyższym stwierdzeniem @kybebe. Nie chcecie nie budujcie, w ostateczności można pomyśleć o ich usunięciu, tylko po co je budować jak zamierza się je usunąć (to do tych co mówią o oszczędności miejsca)? Zaletą posiadania terenów i/lub obozu (pewnie nie jedyną) jest możliwość poglądu produkcji bez zbierania jednostek już gotowych. Graczom z ostatnich rozdziałów chyba się nudzi, chociaż akurat autor wątku jest w 3 rozdziale (dane wg Elvenstats na chwile pisania posta) i nie dziwi mnie, że jeszcze mało wie o grze. A tu już taka dyskusja się rozpętała ;)?
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser

Guest
Ehm, już człowiek zażartować nie może, żeby się ktoś na poważnie do tego nie odniósł :D

Natomiast z innej beczki - mam pytanie:
Czy ktoś używa (chodzi mi o turnieje oczywiście) następujących jednostek :
- wojownika orków
- pszczelego jeźdzca
- żaby leniwej
- zwiadowcy
Jeżeli tak to na jakim poziomie (chodzi o upgrade jednostki) ?
O pozostałych jednostkach wyrobiłem sobie już jakieś zdanie - 4 ww. wyglądają jak dla mnie na bezużyteczne, ale chętnie poznam zdanie innych.
 
Pszczelimi jezdzcami (na pierwszym poziomie) probowalem walczyc we Wrozkach w turnieju zwojow.
Efekt byl niestety beznadziejny, na automacie nawet tancerze ostrzy radzili sobie lepiej
(mieli mniejsze straty).
 

DeletedUser110

Guest
Żaby nie powalają skutecznością, ale mają fantastyczny zasięg. Przydatne gdy teren walki jest szczególny (np. wystarczy jedyne przejście zablokować Trentem). Poza tym, mają 'dopiero' 2 gwiazdki.
 

DeletedUser

Guest
@chris07070707
czy aby nie przesadzasz z tym balansem towary vs wojsko? Ja osobiście uważam że obecnie jest przegięcie w drugą stronę:
- mogę zrobić turniej tylko towarami - mogę
- mogę zrobić turniej tylko wojskiem - teoretycznie tak

co do bractwa są bractwa które bez towarów spokojnie zrobią turniej tylko wojskiem ( ja osiągam jakieś 1500pkt wojskiem zanim zaczynam odpalać towary, a nie mam antyków militarnych i zaraz będę miał skok jakościowy wojska)
więc dla mnie przeginka jest w drugą stronę, powinny być opcje że na każdym ekstremum jestem wstanie zrobić turniej, gdzie oczywiście najlepszy wynik jest w miksie

co do samych budynków antycznych, tyle razy już modyfikowali parametry uderzając w graczy że kolejny też się przeżyje, a argument że ktoś ma już wysoki poziom no to trudno, co mogą powiedzieć właściciele latarni? Przecież nie zmieniają się parametry budynku! Tylko reguły gry :)

Osobiście ja bym z przyjemnością przeszedł na niezależne trenowanie jednostek w trzech budynkach na obecnych zasadach, byłoby za łatwo? To z czasem utrudnią :p a obecnie nikogo nie kłuje w oczy 15 manufakturek a zbrojownie już tak? Niedawno sam przeorałem całe miasto burząc połowę manufaktur po to by wymaksować budynki wojskowe + antyki (wychodziło taniej niż płacić po 10k surowca za walkę w turnieju)
 

blazius1

Paladyn
Czy ktoś używa (chodzi mi o turnieje oczywiście) następujących jednostek :
- wojownika orków
- pszczelego jeźdzca
- żaby leniwej
- zwiadowcy
Jeżeli tak to na jakim poziomie (chodzi o upgrade jednostki) ?
O pozostałych jednostkach wyrobiłem sobie już jakieś zdanie - 4 ww. wyglądają jak dla mnie na bezużyteczne, ale chętnie poznam zdanie innych.

Gdyby rozdzielić kolejki to szkoliłbym wyłącznie Kwitnących Magów II. Na pewno nie Żaby Leniwe II, bo Magów traktuję jako jednostki równorzędne z tymi z Koszar.
Gdyby zabrakło mi Golemów używałbym Żab Leniwych II.
Żaby mogą być bardzo grywalne w po upgrejdzie do III. To samo Strażnicy.
Oczywiście nie muszą, bo mogą zrobić rebalans i diabli wezmą takie kalkulacje..
 
@BlossomValvi , mniej chodzilo mi o zaburzenie typu towary vs. wojsko
w samych turniejach (choc tez), jeszcze wazniejsze byloby moim zdaniem zaburzenie balansu
calej gry. Jesli rozdzielimy kolejki bez "rebalansu" (czytaj znacznego oslabienia) cudakow
wojskowych lub zmniejszenia predkosci szkolenia, gracze mogliby spokojnie
wywalic polowe manufaktur. Przy tej predkosci zwiadu, jaka mamy surowcow na podboje na
mapie swiata i tak na luzie by starczylo. To z kolei doprowadziloby do tego, ze majac
mnostwo wolnego miejsca w miescie i wiecej pw z turniejow mozna by znacznie szybciej i
latwiej przechodzic rasy. Tu widze najwiekszy problem. W tym przypadku naprawde
uwazam, ze latwiej wcale nie znaczy lepiej. Oczywiscie musieliby tez w jakis sposob
utrudnic turnieje, np. podwyzszajac koszty, bo jak napisal @kybebe
wielu graczy ograniczalaby wylacznie ilosc podbitych prowincji. Wiec jakies utrudnienia tworcy
gry rzeczywiscie musieliby wprowadzic. Jak zaczna grzebac przy statach cudow, budynkow
wojskowych, kosztach turniejow itd., oj...
Nie wykluczam, ze moge sie mylic i byc moze zbyt czarno to wszystko widze.
Niektorym graczom pewnie by to nie przeszkadzalo, ale inni, ktorzy np. probuja znalezc
odpowiedni balans w oparciu o swoje dotychczasowe doswiadczenia, by "wycisnac" z miasta
maksimum wydajnosci, ci musieliby sie uczyc gry praktycznie na nowo ;)
 

DeletedUser

Guest
@chris07070707 na tym polega ta gra jak ułożysz sobie puzzle to przychodzi IG i potrząsa stoliczkiem :)

Pytania,:
1. Co złego widzisz w wywaleniu połowy manufaktur? Dla mnie to oznacza równorzędność pomiędzy towarami vs wojsko, bo teraz bez manu ani rusz

2. Nie zgodzę sie z szybszym przechodzeniem ras, przecież do ich rozwoju potrzebujesz manufaktury! A ty piszesz że jak wywalę połowę to się szybciej rozwinę, a guzik z pętelką, koszta rosną lawinowo a na końcu i tak musisz łączyć manu (np. żywe towary) . Nawet jeśli przy krasnoludach i wróżkach masz przyspieszenie to potem walniesz w ścianę bo ci manu braknie i trzeba będzie ... burzyć zbrojownie :p

3. Zdobywanie prowincji, sam piszesz że połowa produkcji spokojnie starczy na podbój świata, wymyślili więc turnieje a następnie przyblokowali rozwój wojska by wycisnąć towary... to jak dochodzimy do powodu to moze lepiej zmniejszyć ilość towarów w danej produkcji i bam nagle nie ma problemu :) wyjdzie to samo co z wojskiem samymi towarami nie ma szans wygrać turnieju bo ci braknie... wracając do początku to pokazuje że w samym "jądrze" gry jest problem - produkcja towarowa jest nadmierna w stosunku do podstawowych potrzeb

Jako ciekawostka jakoś ratusz ma limity pojemności i nikt się nie burzy ;) a to pozwala na skalowanie zasobów względem danego etapu rozwoju. W dalszych etapach starają sięusunąć problem wprowadzajac funkcję "rozpadu" to teraz czekam kiedy w wojsku będzie "starzenie" :p
 

Lisha

Mędrzec Wiki
Zespół Elvenar
Wszyscy mają trochę racji. Ze swojego prawie 3-letniego doświadczenia mogę powiedzieć, że IG lubi wprowadzać zmiany do strategii. Jak ktoś chce iść jedną ścieżką przez całą grę, to bardzo prawdopodobne, że w którymś momencie nastąpi tzw. rage quit, bo taka osoba będzie napotykać więcej trudności w efektywnym rozwoju miasta, niż ci, którzy są skłonni do zmiany strategii na bardziej opłacalną.

Stąd zdania są mocno podzielone - część widzi potrzebę zmiany, która nawet z punktu widzenia twórców byłaby korzystna, bo zwiększyłaby popyt na inwestycje w inne budynki wojskowe, niż tylko koszary. Druga część jest zmęczona rebalansami wojsk i dobrze im jest tak, jak jest. Każda zmiana, która wpłynęłaby na ich strategię, wywoła "o jeny, znowu trzeba coś zmieniać, a ja nie mam miejsca w mieście!/zainwestowałem tyle w to i tamto, a teraz straciło na znaczeniu!/<tu wstaw jakikolwiek powód, dla którego zmiana się nie podoba>".

Osobiście nie mam nic przeciwko rozdzieleniu kolejki - nie tylko byłoby to logiczne, ale i nadałoby większy sens wysiłkom twórców w zakresie terenów i obozu. Nie należy jednak zakładać, że to nie pociągnęłoby za sobą dalszych zmian.

Jak ja to widzę, uznając obecny balans za wzorcowy model:
1. Najbardziej odczuwalna zmiana, to wydłużenie czasu szkolenia 2-3 razy (w tym samym czasie produkowałoby się +/- tyle samo jednostek, co teraz).
2. Zwiększenie pojemności szkolenia straciłoby na wartości (zbrojownie, cuda typu bastion, grzybki).
3. Potencjalne nieznaczne zwiększenie zapotrzebowania na zasoby -> zwiększenie wartości wież dobrobytu i zaklęcia na warsztaty.
I w zasadzie tyle, wiele się nie zmienia, chyba żeby podłubać przy w/w cudach, aby wciąż były tak samo potrzebne, ale według mnie to zbędne. Jeśli przez to ktoś, kto ma tylko koszary, dostawiłby tereny i obóz, a wyrzucił 1 czy 2 zbrojownie, to też miejsca by mu w mieście raczej nie przybyło, co najwyżej ubyło (to, co IG lubi najbardziej, nie?).
Jedynym mankamentem takiego rozwiązania byłby fakt, że dla największej efektywności turniejowej dodatkowe budynki wojskowe stałyby się koniecznością, nie opcją.

Inaczej sprawa by wyglądała, gdyby przy tym prędkość szkolenia została taka sama, wtedy trzeba by wprowadzić więcej zmian.

Ale najważniejszym elementem w tym wszystkim jest wielkość oddziału walczącego, bo to to najbardziej ogranicza postęp na mapie świata i w turniejach. Raz, że im więcej prowincji zostanie podbitych, tym więcej prowincji turniejowych można potencjalnie zrobić, a dwa - w chwili obecnej np. na moim poziomie bez przyspieszaczy nie da się zrobić tyle wojska z turnieju na turniej, żeby wygrać wszystkie możliwe do wygrania walki; za szybko topnieje (przynajmniej przy autowalkach - jak chyba większości graczy, szkoda mi czasu na ręczne). Zresztą, jak się dobrze zastanowić, to sam system turniejów tworzy ścianę: można mieć nieograniczoną ilość każdej jednostki, ale co z tego, jeśli prędzej czy później bez znaczenia, jakim układem walczyć, i tak się przegra i pozostaną tylko uczty? (notabene też ograniczone przez wielkość oddziału)
 
Ostatnia edycja:

Sorcha

Rycerz
W dalszych etapach starają sięusunąć problem wprowadzajac funkcję "rozpadu" to teraz czekam kiedy w wojsku będzie "starzenie" :p
@BlossomValvi Weź nie strasz bo jeszcze to wprowadzą tak samo jak ewentualne "odmładzanie" swojego wojska oczywiście za diamenty.;):p
Zdefiniuj, też proszę co oznacza dla Ciebie szybsze przechodzenie gry, bo chyba to zależy od tego jak się często do niej zagląda. Jeśli ktoś rzadko bywa, to chyba czy kolejka rozdzielona czy nie to chyba nie przejdzie szybciej gry, bo jednak trochę czasu trzeba poświecić a to na wyszkolenie wojska a to na rozbudowę miasta itd, a każde spowolnienie go zabiera.
 

DeletedUser1530

Guest
Pomysł nie do zrealizowania dlatego że:
Jeśli ktoś postawi wszystkie cuda o znaczeniu militarnym i je w pełni rozwinie to wszystkie jednostki koszarowe są produkowane w cudach i to w dużej ilości ( jest to dokładnie 1,5 oddziału bojowego raz na 3 h niezależnie od zbadanych powiększeń oddziałów)
dodatkowo szkolenia jeśli je robimy to są przyśpieszone o 92 % w każdym wojskowym budynku ponadto wojsko same w sobie będzie miało 40% większy atak oraz 30 % większe zdrowie
dodam wreszcie że zarówno bastion jak i świątynia wesołych grzybków znacząco podniosą ilość wojska do treningu
Bastion podniesie do 1,5 oddziału bojowego
grzybki mają mnożnik wszystkich poziomów zbrojowni jakie masz w mieście
dlatego też nierozdzielność kolejki szkolenia pomiędzy budynkami wojskowymi jest nie tylko koniecznością ale wręcz błogosławieństwem dla gracza który będzie ten systemem prowadził
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Wybacz @Nostormo , ale kompletnie nie rozumiem tego, co piszesz, a już szczególnie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy rozbudową cudów, a niemożnością rozdzielenia kolejki

1) Bastion i grzybki nie mają wpływu na szybkość szkolenia - szybkość zależy od poziomu budynku, w którym szkolisz i poziomu cudów przyspieszających szkolenie , ilość jednostek wyprodukowanych w danym przedziale czasowym jest taka sama bez grzybków jak z grzybkami na 25 poziomie - w jakim mechanizmie "podniosą ilość wojska do treningu" ?

2) Cuda o znaczeniu militarnym (czy de facto bonusy w cudach) możemy podzielić na 4 kategorie :
a) przyspieszające szkolenie (iglice, akademia, źródła)
b) zwiększające statystyki jednostek (pisałem we którymś z wcześniejszych postów)
c) produkujące dodatkowe jednostki (np. bastion, akademia, grzybki )
d) zwiększające grupę szkoleniową (bastion, grzybki)
Nie można zrównać tych mechanizmów

Nadal twierdzę, że obecny system, który marginalizuje znaczenie obozu i terenów jest wadliwy i argument "były nieopłacalne, więc ich nie budowałem/-am i nie wolno tego zmieniać, bo wtedy na tym ucierpię" traktuję, jak czysto subiektywny i bezzasadny.

W jednym się z tobą zgadzam : "Życie polega na ruchu i na zmianie. Kiedy rzeczy przestają się poruszać, oznacza to, że są martwe." ;)

Podobnie, jak powoływanie się na pseudo-balans wojsko-surowce w turniejach - coś takiego nie istnieje, m.in. przez brak sensownych alternatyw dla badziewnych jednostek typu czarodziejki czy kanonierzy na niższych poziomach (które padają bardzo często jak muchy już od 3 gwiazdki) - co to za balans, jeżeli w jednym turnieju robisz tą samą ilością wojska prawie 2 razy więcej punktów niż w innym.

Druga rzecz - ewentualny balans i wydajność wojska w/g mnie powinniśmy przeliczać na wyniki 1400-2000 pkt w turnieju - 1600 to jest średnia potrzebna do 10 skrzynek w 25-osobowym bractwie i powinna być możliwość uzyskania takiej ilości punktów samym wojskiem w każdym turnieju - wszystko powyżej to jest indywidualna potrzeba i chęci pojedynczego gracza.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
@BlossomValvi Weź nie strasz bo jeszcze to wprowadzą tak samo jak ewentualne "odmładzanie" swojego wojska oczywiście za diamenty.;):p
Zdefiniuj, też proszę co oznacza dla Ciebie szybsze przechodzenie gry, bo chyba to zależy od tego jak się często do niej zagląda. Jeśli ktoś rzadko bywa, to chyba czy kolejka rozdzielona czy nie to chyba nie przejdzie szybciej gry, bo jednak trochę czasu trzeba poświecić a to na wyszkolenie wojska a to na rozbudowę miasta itd, a każde spowolnienie go zabiera.

errr... to do mnie z tym szybszym przechodzeniem gry? Pisaliśmy o konretnym przypadku szybszego przechodzenia ras a to trochę co innego :) i raczej się ustosunkowałem do tego co @chris07070707 pisał. A czas przejścia danej rasy jest raczej powszechnie znany (znaczy najszybszy)

@Nostormo to co piszesz zawiera zbyt dużo "jeżeli" :)

@Lisha to co proponujesz nie ma w obecnej sytuacji sensu, żadnego przyrostu możliwości a powiedziałbym że regres ponieważ wszystki 3 budynki produkujące wojsko nie są równorzędne z uwagi na typy wojska (i czas dostępu do nich), postęp na mapie świata dla wojska jest drugorzędny jako przykład jest dużo więcej graczy którzy doszli do magicznego limitu możliwych prowincji niż graczy którzy robią regularnie wojskiem turniej :). To już lepsze argumenty są @Nostromo o skokowym przyroście możliwości wojska przy umiejętnej rozbudowie (inna sprawa kiedy można mieć te budynki na rozsądnym poziomie)

Tym niemniej zauważcie ile trzeba się nakombinować by grać wojskiem a co mamy przy ścieżce towarowej? Ano na dzień dobry pewne towary dostają bonus do produkcji (wskazanie ścieżki rozwoju) potem lecimy po prostej tzn. co etap rozbudujemy na maksa ile powierzchnia pozwoli i lecimy z produkcją. Jest tylko 2-3 antyki które skalują całą produkcję (a nie wybrany surowiec vs wybrany typ wojska :p) czyli koszta PW dużo niższe no i uniwersalność towarów mamy od handlu aż po rozbudowę ( a gdzie handel jednostami wojskowymi?), jedny ukłon/utrudnienie to wprowadzenie orków
To tak w konteksię balansu towary vs armia, dla mnie ewidentnie nie ma czegoś takiego. Nie widzę powodu by nadal utrzymywać obecną mechanikę i jej tak bronić, wojska i tak nie sprzedam/wyślę czy coś przeciwko innemu graczowi. Ułatwi to podbijanie prowincji to IG coś na pewno wymyśli :p (nie chcę podrzucać pomysłów nie ten wątek) obecnie jak widać ich podbijanie nie jest problemem dla niskopoziomowych graczy - testuję to sobie na jednym ze światów
 

DeletedUser1530

Guest
Kurde zrozum
jak trenujesz przykładowo cerbery w terenach treningowych
to na wymaksowanych grzybkach i bastionie nie szkolisz ich w ilości 1 góra 2 oddziały do walki ale nawet 10 za jednym zamachem zajmie ci to raptem z 15 godzin czyli dzień w dzień taką ilość wojska będziesz mógł wytrenować i tyczy to się absolutnie wszystkich jednostek więc nie pisz mi że tego nie dostrzegasz
 

DeletedUser

Guest
Kurde zrozum
jak trenujesz przykładowo cerbery w terenach treningowych
to na wymaksowanych grzybkach i bastionie nie szkolisz ich w ilości 1 góra 2 oddziały do walki ale nawet 10 za jednym zamachem zajmie ci to raptem z 15 godzin czyli dzień w dzień taką ilość wojska będziesz mógł wytrenować i tyczy to się absolutnie wszystkich jednostek więc nie pisz mi że tego nie dostrzegasz
Mylisz pojęcia - zwiększasz grupę szkoleniową, bo jest ci wygodniej - zamiast logować się co 5 godzin i zbierać i nastawiać produkcję możesz zalogować się np. co 10
Nie zmienia to faktu, że szybkość szkolenia , czyli ilość jednostek wyprodukowana w godzinę jest IDENTYCZNA
 

Sorcha

Rycerz
errr... to do mnie z tym szybszym przechodzeniem gry? Pisaliśmy o konretnym przypadku szybszego przechodzenia ras a to trochę co innego :) i raczej się ustosunkowałem do tego co @chris07070707 pisał. A czas przejścia danej rasy jest raczej powszechnie znany (znaczy najszybszy)
@BlossomValvi teraz mamy tak; kolejka wspólna, ale w koszarach i terenach i obozie różne prędkości szkolenia. Wpływają na to poziomy tych obiektów i oczywiście poziomy odpowiednich cudów. Dzięki temu możesz dobierać czas produkcji do twojej obecności w grze (albo tego za ile się w niej pojawisz), żeby zebrać gotowe jednostki. Po rozdzieleniu zamiast jednej kolejki miałbyś trzy kolejki do sprawdzenia.
 

DeletedUser1530

Guest
Mylisz pojęcia - zwiększasz grupę szkoleniową, bo jest ci wygodniej - zamiast logować się co 5 godzin i zbierać i nastawiać produkcję możesz zalogować się np. co 10
Nie zmienia to faktu, że szybkość szkolenia , czyli ilość jednostek wyprodukowana w godzinę jest IDENTYCZNA
Pytanie tylko skąd weźmiesz zasoby do trenowania takiej ilości wojska którą przedstawiłem w przykładzie nie mówiąc już o zapełnieniu pozostałych wolnych kratek do szkolenia. bo defakto dopiero wtedy docenisz to że masz nierozdzielność kolejki szkoleniowej dla wszystkich budynków wojskowych
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
@BlossomValvi teraz mamy tak; kolejka wspólna, ale w koszarach i terenach i obozie różne prędkości szkolenia. Wpływają na to poziomy tych obiektów i oczywiście poziomy odpowiednich cudów. Dzięki temu możesz dobierać czas produkcji do twojej obecności w grze (albo tego za ile się w niej pojawisz), żeby zebrać gotowe jednostki. Po rozdzieleniu zamiast jednej kolejki miałbyś trzy kolejki do sprawdzenia.
Masz też do zebrania surowce z manufaktur , młotki z warsztatów, manę, ziarna (tutaj jest sporo budynków o różnym czasie produkcji), łapkowanie do zrobienia, rundę turniejową - wszystkiego nie zoptymalizujesz.
Pytanie tylko skąd weźmiesz zasoby do trenowania takiej ilości wojska którą przedstawiłem w przykładowym wyliczeniu nie mówiąc już o zapełnieniu pozostałych wolnych kratek do szkolenia
Wywalisz 1-2 manufki - w turnieju nie będziesz ich aż tak potrzebować. A jak wolisz topić więcej surowców w turnieju nie postawisz terenów i obozu tylko manufki - wtedy naprawdę będzie jakiś wybór stylu gry.
 

Lisha

Mędrzec Wiki
Zespół Elvenar
@BlossomValvi Popraw mnie, jeśli się mylę - rozumiem, że dla Ciebie rozwiązanie problemu z balansem turniejowym, czy też jego brakiem, polegałoby na zmniejszeniu ilości towarów produkowanych w manufakturach? To jest ciekawe podejście, ale obawiam się, że gdyby twórcy to zastosowali, gracze byliby dalecy od uradowanych.

Zmiany, o których napisałam, były jedynie ogólnie zaznaczone. Oczywiście, masz rację, że tereny i obóz mają różne znaczenie dla graczy w zależności od rozdziału - nic nie stoi na przeszkodzie, żeby czas szkolenia wydłużał się stopniowo względem obecnego, nie od razu 2-3x na każdym poziomie. Podkreślę też, że wspomniane zmiany opierają się o założenie, że twórcy uważają obecny system za wystarczająco dobry i przystaliby na rozdzielenie kolejki tylko pod warunkiem, że obecny "układ sił" zostanie zachowany.

Jeśli natomiast rozważać kolejny rebalans systemu tak, żeby wojsko miało większe znaczenie w ogóle, żeby dało się nim więcej zrobić w turnieju, bo w tej chwili da się za mało względem tego, co da się zrobić samymi towarami, to myślę, że dałoby się to zrobić bez szkody dla produkcji towarów. Ale z tej dyskusji odpadam, bo możliwości jest zbyt dużo, żeby się rozpisywać na ten temat. Twórcy i tak zrobią, co im się najbardziej opłaci, co uznają za najlepsze dla rozwoju gry.
 

DeletedUser3033

Guest
O_O jaki rebalans ?
hmm kilka tak zwanych rebalansów już było i nikomu nie wyszły na zdrowie pisanie o tym jest raczej nie wskazane
ja już widzę kolejny rebalans a mianowicie jak coś można było zdobyć w turnieju te kilka prowincji to po tak zwanym rebalansie nieliczni wytną wojo i pełne magazyny na jedną prowincje ;)
PS tak mnie zastanawia gdyby takie rzeczy pisało IG to bym zrozumiał ale gracz który męczy się z grą sam sobie dołki kopie to już nie rozumiem :confused:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry