Problem w tym i to jest najgorsze ze nas zablokowali na zadaniach za 80 kluczy i ani o jeden więcej
juz trzeci raz miałam 5x skrzynka z narzędziami za 80 kluczyków... Do kitu taki event w którym nie da się nawet jednego misia rozbudowac na maxa bez kupowania diaxów.... żałosne i tyle.
Zablokowali wszystkich dopiero 2 dnia
Dotknęło to tych, którzy nie zdążyli dojść do questów za 80 kluczy.
Pewne osoby obdarzone mocami dywinacji, w pierwszej dobie eventu przewidziały bolesny bieg zdarzeń i użyły swych mocy manipulacji czasoprzestrzenią za pomocą tony czasówek i dojechały do questa za 188 kluczy, przez co są minimum 5886 kluczy przed resztą, za samo dojechanie do questa za 188 + te questy za 188 dodatkowe, które zdążyli zrobić, są dodatkowo +108 waluty za każdy taki quest.
Sprawiedliwe, prawda?
Akurat ja doszedłem do questa za 80 dokładnie w godzinie, w której to zablokowali na 80. Jeszcze byłem taki zdziwiony, że co jest, 5 questów już zrobiłem a tu dalej 80.
Ludzie są po prostu zaszczuci tym, jakiej aktywności potrzeba w evencie i jak bardzo ona promuje tych, którzy mają na nią czas. Kiedyś piłka była prosta, była skończona lista questów, wybierało się Feniksa którego się chciało rozwinąć albo zestaw, który chciało się zdobyć, robiło się linię questów, niektórym osobom (w tym mnie osobiście) brakło na ostatni artefakt, który jednak pojawił się po tygodniu w wyzwaniu.
Wtedy event trwał ponad 20 dni, był do ukończenia na spokojnie w ciągu kilku dni, po czym gracze mieli czas na swoje rasy gościnne, na jakieś ustawianie budynków w mieście itd. Czekali sobie spokojnie na dzień albo z x2 walutą jeśli chcieli nagrody główne, albo na dzień w którym były interesujące ich nagrody dzienne. Był okres aktywności i okres "żniw".
Teraz IG zatrudnili na becie pana Moderatora Q/A, który pouczył nas, jak mamy grać: warsztaty to podstawa, że gra bez warsztatów rozwiniętych na maksa nie jest jedyną słuszną drogą przewidzianą przez twórców gry, a pewne osoby "oszukiwały system" stawiając dużo warsztatów i manufaktur na 1 poziomie. Marindor (Community Manager bety) musiał potem przepraszać za te słowa o "oszukaniu systemu", człowiek centralnie mnie i wielu innych co stawiali małe warsztaty nazwał oszustami... Gdzie na przygodach to wręcz jest niezbędne dostawiać, bo są jakieś questy wyprodukuj 50 trunków - co my to mamy robić w 5 warsztatach lvl 33? A życie kiedy?
Dodatkowo:
W akademii są zaklęcia i katalizatory, bez których eventu nie zrobisz
W iglicy są czasówki i katalizatory i fragmenty zaklęć, bez których eventu nie zrobisz
W iglicy są nowe zaklęcia teleportacyjne, którymi sobie schowasz warsztaty i manufaktury rozbudowane do pewnego poziomu, bo bez tych warsztatów itd eventu nie zrobisz
W evencie są questy na relikty i walki powtarzające się w kosmicznych ilościach, bez turnieju na wysokim poziomie eventu satysfakcjonująco nie zrobisz
Bez codziennej kilkugodzinnej aktywności nic nie zrobisz, szczególnie jak ci postanowi wypaść 5 zwiadów 48h+ pod rząd a ty nie masz czasówki (a mi wypadło, na szczęście czasówki miałem z 7 dnia eventu) to masz baju baju i po evencie, nawet jeśli się 200x zalogujesz do gry.