Czyżbyś wnioskował tak, gdyż przeczytałeś mój ostatni post w tym temacie?
Zapewniam Cię, iż ze mnie jest prawdziwy gawędziarz. Ale nim rozpatrzę tę sprawę, wolę wyjaśnić, czym właściwie jest (a raczej kim jest) gawędziarz.
"gawędziarz
1. «znawca i zamiłowany narrator anegdot, gawęd; też: człowiek lubiący gawędzić»
2. «autor gawęd»"
Podaje za słownikiem PWN
Oczywiście, każdy sam, na własny sposób interpretuje to kogo uważa za, kolokwialnie mówiąc "człowieka wygadanego". Ja za takiego uważam personę, zdolną wyrazić swe zdanie na wiele tematów, osobę, cechującą się niebywałą eurydycją. I za taką osobę się uważam. Tylko w owym temacie nijak nic ciekawego nie miałem do powiedzenia, przeto cicho siedziałem, tylko emotkami oznajmiając swą obecność.
Taki post Cię usatysfakcjonował?