Rozumiem to tak, ze bonusowa linia zadan bedzie nieskonczona, ale z niewielka iloscia waluty za jedno zadanie.
Tak ogolnie sama struktura eventu jest dla mnie jak najbardziej ok
Dwie linie zadan (dzienne + sekwencyjne), powrot do systemu skrzynek, redukcja ilosci przespieszaczy w skrzynkach, niewielka ilosc waluty za zadania z poznej petli - dla mnie wyglada to na choc czesciowe przywrocenie stanu wzglednej normalnosci. Najbardziej aktywni ugraja troche wiecej, ale bez takich szalenstw jak w Syrenkach czy Zodiakach, bo szalenstwa beda po prostu nieoplacalne - przyspieszacze wydane na robienie zadan nie mialyby szansy sie zwrocic. Brak limitu ilosci nagrod glownych nie gra tu az tak wielkiej roli, bo kilka budynkow dajacych mane czy ziarna w zaden sposob nie wplynie na ogolny balans gry. Skrzynki sa w miare tanie, wiec dziennych powinna wpasc calkiem przyzwoita ilosc, ilosc przyspieszaczy w skrzynkach zostala zredukowana, ale pewnie kilkaset h uda sie uzbierac (za malo, zeby pociagnely event, ale wystarczajaco wiele by przydaly sie w miescie). Z zadaniami na produkcje w rozbudowanych warsztatach/manufakturach i na dana ilosc mlotkow/surowcow juz sie w miare oswoilismy...
Jak na razie nie dostrzegam nic, do czego moglbym sie przyczepic