Serengeti
Szef kuchni
Czy ktoś już prowadził rozkminki opłacalności różnych strategii w kolejności podnoszenia Korzyści?
Zastanawiam się czy jeśli robimy 12 kryształów co tydzień (wpadać będzie więc zawsze 48000), to czy po zabezpieczeniu pewnego marginesu do Iglicy, na wszelką wszelkość, nie warto by trochę podciągnąć wynik w turnieju, żeby zaliczyć kolejną skrzynkę i tymi dodatkowymi punktami zaliczyć sobie następne 4000 (tu mamy dużą przestrzeń do rozwoju ), co sprawi, że kolejny poziom Korzyści będzie się osiągało szybciej? Czy szkoda fatygi, bo na kolejnych poziomach koszt Korzyści będzie taki, że te dodatkowe 4 tysiące wiosny nie czynią i lepiej się skupić na stałym podnoszeniu zapasu w Iglicy?
I pytanie drugie - czy jak wykorzystamy te 50 punktów zachomikowanych w Iglicy, to poziom Korzyści się resetuje, czy nadal coś tam zostanie?
Na przykład - jeśli widzę że coś nam słabo idzie, dorzucę te 50 punktów, a potem jednak na finiszu ludki wbiją więcej i skończymy z wynikiem 1370, to czy na następny tydzień będzie znowu 40 punktów do wykorzystania, czy zaczynamy zbierać od zera?
Zastanawiam się czy jeśli robimy 12 kryształów co tydzień (wpadać będzie więc zawsze 48000), to czy po zabezpieczeniu pewnego marginesu do Iglicy, na wszelką wszelkość, nie warto by trochę podciągnąć wynik w turnieju, żeby zaliczyć kolejną skrzynkę i tymi dodatkowymi punktami zaliczyć sobie następne 4000 (tu mamy dużą przestrzeń do rozwoju ), co sprawi, że kolejny poziom Korzyści będzie się osiągało szybciej? Czy szkoda fatygi, bo na kolejnych poziomach koszt Korzyści będzie taki, że te dodatkowe 4 tysiące wiosny nie czynią i lepiej się skupić na stałym podnoszeniu zapasu w Iglicy?
I pytanie drugie - czy jak wykorzystamy te 50 punktów zachomikowanych w Iglicy, to poziom Korzyści się resetuje, czy nadal coś tam zostanie?
Na przykład - jeśli widzę że coś nam słabo idzie, dorzucę te 50 punktów, a potem jednak na finiszu ludki wbiją więcej i skończymy z wynikiem 1370, to czy na następny tydzień będzie znowu 40 punktów do wykorzystania, czy zaczynamy zbierać od zera?