Nusion
Kapłan
To też trochę, ale głównie kwestia miejsca w mieście, żeby wystawić odpowiednią ilość małych warsztatów i manu (tych zadań nie robi się dużymi budynkami bo szkoda) + przygotowanie sobie trochę budynków rozbudowanych na 4 poziom, żeby potem szybko pociągnąć je na 5. Kwestia zadbania, żeby móc na mapie zrobić konflikty, w razie, jak by nie było akurat Iglicy/turnieju. Z rana przed eventem nie zbiera się produkcji, a potem surkę i młotki zbiera się z dużych budynków na zaklęciach. W inwentarzu trzeba mieć zapas AW, deszczu monet, doładowania jednostek. Mgieł przygotować się zawczasu nie da, więc tu trzeba mieć trochę przyspieszaczy/katalizatorów/fragmentów. Itd...Raczej kwestia nieskończonej ilości reduktorów czasu
Oczywiście, że można też wywalić wielką ilość przyspieszaczy, ale po co, skoro można się po prostu przygotować?
Ja na becie zrobiłam obecny event w półtora dnia bez znajomości listy zadań - bo wtedy listy zadań jeszcze nie ma. Przygotowuję się tam "na czuja", bo można mniej więcej przewidzieć, co nas w evencie czeka. I działa. Polecam wypróbować
Ostatnia edycja: