• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Dyskusja o rozdziale 21

Koval92

Kapłan
1691926810327.png
Może nim dacie wymagania wszystkich towarów w rozdziale to naprawcie od kilku lat beznadziejny balans towarów, albo w rozdziale 22 dajcie nam bonusy do każdego z 9 towarów bo to już nie jest śmieszne tylko żałosne. Gracze nie powinni być jedni faworyzowani a drudzy do tyłu, bo jednym daliście najbardziej pożądane towary a innym takie, których nikt nigdy nie chce + jeszcze nie spytaliście się o zdanie na starcie gry.
 

Charlene

Szef kuchni
View attachment 6040
Może nim dacie wymagania wszystkich towarów w rozdziale to naprawcie od kilku lat beznadziejny balans towarów, albo w rozdziale 22 dajcie nam bonusy do każdego z 9 towarów bo to już nie jest śmieszne tylko żałosne. Gracze nie powinni być jedni faworyzowani a drudzy do tyłu, bo jednym daliście najbardziej pożądane towary a innym takie, których nikt nigdy nie chce + jeszcze nie spytaliście się o zdanie na starcie gry.
Przesadzasz. Kupiec i tak Ci daje towar od razu i tak, więc Twórcy specjalnie stworzyli taki mechanizm, żeby sytuacja była lepsza niż w przypadku zwykłych ofert, które mogą wisieć dużo dłużej. Z tego co widzę na każdym świecie gracze są ogarnięci i wymieniają towary w lepszych przelicznikach a nie 1:1. Ja sama mam na S2 odwrotnie niż Ty, bo moim bonusem są granulki a kulek nie widać, ale wysyłam kupca i mam odpowiednią ilość, więc nie wiem z czym Ty masz problem.
 

Koval92

Kapłan
Przesadzasz. Kupiec i tak Ci daje towar od razu i tak, więc Twórcy specjalnie stworzyli taki mechanizm, żeby sytuacja była lepsza niż w przypadku zwykłych ofert, które mogą wisieć dużo dłużej. Z tego co widzę na każdym świecie gracze są ogarnięci i wymieniają towary w lepszych przelicznikach a nie 1:1. Ja sama mam na S2 odwrotnie niż Ty, bo moim bonusem są granulki a kulek nie widać, ale wysyłam kupca i mam odpowiednią ilość, więc nie wiem z czym Ty masz problem.

Po to mamy opinie, żeby dawać feedback i żeby twórcy szukali złotego środka. Nie ma po co się denerwować bo pewnie nikogo z nas nie słuchają :p ;)
 
Ostatnia edycja:

Tajniakos

Paladyn
Gracze nie powinni być jedni faworyzowani a drudzy do tyłu, bo jednym daliście najbardziej pożądane towary a innym takie, których nikt nigdy nie chce + jeszcze nie spytaliście się o zdanie na starcie gry.
Myślę, że każdy ogarnięty gracz znajdzie sobie na ten problem złoty środek :) Wystarczy w bractwie umówić się z twórcą towarów, których nie robisz i w ciągu 5 minut masz surowców po kokardkę. Nie wydaje mi się aby gracz na starcie gry był świadomy jaki surowiec w grze jest deficytowy a który nie, więc takie pytanie na początku gry uważam za co najmniej zbyteczne :)
 

Ovocko

Rycerz
Myślę, że każdy ogarnięty gracz znajdzie sobie na ten problem złoty środek :) Wystarczy w bractwie umówić się z twórcą towarów, których nie robisz i w ciągu 5 minut masz surowców po kokardkę. Nie wydaje mi się aby gracz na starcie gry był świadomy jaki surowiec w grze jest deficytowy a który nie, więc takie pytanie na początku gry uważam za co najmniej zbyteczne :)

To nie do końca tak, bo różne budynki (np. biblioteki), czy cuda (gildia, połączaona z cudami dającymi wysoki bonus kultury) sprawiły, że producenci surowców niejednokrotnie wcale ich nie produkują, bo im się to zwyczajnie nie opłaca :)

Jakoś dosyć niedawno nowoprzybyła do bractwa dziewczyna dziwiła się, że w ekipie, która ma dużo producentów zwojów (sprawdziła przed przyjściem i liczyła na łatwy dostęp) jest ich jak na lekarstwo. No ale tak jest, ja sam też ich nie produkuję, bo jak mam wybrać co postawić, to w zestawieniu manufaktura vs warsztat (i wymiana młotków w kupcu) vs zbrojownia (i bonus żywych) to manufaktura wypada najgorzej...
Efekt jest taki, że zwojów mam w magazynie mniej niż kryształu czy jedwabiu, podobnie ze stalą czy pyłem, których też jestem producentem.

I z całym szacunkiem, ale opcja przestawienia znacznej części miasta, by okazjonalnie wepchnąć bonusową manufakturę to nie jest rozwiązanie.

To nie jest tak, że nie można sobie z tym poradzić, ale też nie jest tak, że to nie jest problem.
Bo jest, i to spory, ciągnący się w grze już miesiącami, jeśli nie latami.
 

Tajniakos

Paladyn
I z całym szacunkiem, ale opcja przestawienia znacznej części miasta, by okazjonalnie wepchnąć bonusową manufakturę to nie jest rozwiązanie.

Inaczej funkcjonują miasta nastawione na duże zyski wojskowe bo mając np 40 zbrojowni plus to wiele innych aspektów gry może rodzić problem.
Ciężko jest handlować czymkolwiek nie mając w mieście budynków produkcyjnych :) No ale jak to się mówi coś za coś.
To nie jest tak, że nie można sobie z tym poradzić, ale też nie jest tak, że to nie jest problem.
To raczej nie jest problem a świadomy strategiczny wybór :)
 

Ovocko

Rycerz
Inaczej funkcjonują miasta nastawione na duże zyski wojskowe bo mając np 40 zbrojowni plus to wiele innych aspektów gry może rodzić problem.

To nie jest kwestia zysków wojskowych. I bez nich jesteś w stanie utrzymać premię kultury na poziomie 700+, przy której (a nawet niższej) znacznie bardziej opłacalne jest produkować młotki i złoto (a następnie wymieniać u hurtownika) niż utrzymywać jakąkolwiek produkcję towarów.


To raczej nie jest problem a świadomy strategiczny wybór :)

No jednak nie, chyba że dziwnym trafem dokładnie tego samego wyboru dokonuje większość (wszyscy?) graczy (inaczej trudno jest teorią "świadomego strategicznego wyboru" wyjaśnić niedostępność niektórych towarów na rynku).
A jeśli ów "wybór" jest tak skonstruowany, że gros graczy podejmuje identyczne decyzje, to czy możemy tu mówić o rzeczywistym "wyborze"?

Nie jestem też pewien, czy aby na pewno kwestia wyboru miała tutaj istotny wpływ. Owszem, w zależności od strategii możesz np. produkować swoje towary bonusowe albo nie, ale też nie powinno być tak, że decyzję o NIEprodukowaniu swoich bonusowych towarów podejmują w większości (wyłącznie?) gracze z określonym zestawem bonusów (stal-zwoje-pył).
Przecież gdby rozkład bonusów był proporcjonalny, to niezależnie od przyjętych strategii powinno się to jakoś bilansować, nawet jeśli jeden typ strategii stanie się bardzo popularny wśród graczy.
Bo przecież jeśli mnie się opłaca nie produkować zwojów i zamiast tego kupować kryształy i jedwab u hurtownika, to komuś innemu w podobnej sytuacji będzie się opłacało np. zamiast produkcji kryształu kupować w to miejsce zwoje i jedwab - itd. W ten sposób podaż i popyt wszystkich towarów powinny się jakoś bilansować.

Tymczasem z jakiegoś dziwnego powodu istnieją towary, na które jest stały deficyt, oraz takie, których jest stały nadmiar. I to niezależnie od serwera.
Jak to wytłumaczysz?
 

Tajniakos

Paladyn
To nie jest kwestia zysków wojskowych. I bez nich jesteś w stanie utrzymać premię kultury na poziomie 700+, przy której (a nawet niższej) znacznie bardziej opłacalne jest produkować młotki i złoto (a następnie wymieniać u hurtownika) niż utrzymywać jakąkolwiek produkcję towarów.
Czyli znalzłeś sposób na pozyskiwanie surowców, których brakuje na rynku.
Ja też go znalazłem i uwierz, że nie mam z tym większych problemów, choć nie twierdzę, że problem jako taki nie istnieje... Ale lepiej znaleźć na niego sposób niż stanąć w miejscu gdy go napotkamy.
Temat ten już nie raz był wałkowany w wielu miejscach, tu na forum i rozwiązania jak nie było tak nie ma więc trzeba sobie jakoś z tym radzić i się da jak widać. Żeby nie było że nie wiem o czym piszę, bo akurat ja jestem wspomnianym przez Ciebie producentem stali, zwoi i pyłu tak samo jak i Ty. Patrząc na statsy to widać, że masz zbalansowane bractwo pod względem surowcowym, to tym bardziej problemu z wymianą mieć nie powinieneś. To czego nie daje Wam rynek wymiany po za bractwem zawsze można zrekompensować w wymianach w bractwie bo chyba po to ono jest aby i w takich przypadkach się wspierać.
Tymczasem z jakiegoś dziwnego powodu istnieją towary, na które jest stały deficyt, oraz takie, których jest stały nadmiar. I to niezależnie od serwera.
Jak to wytłumaczysz?
Chyba oboje znamy odpowiedz ;)
 

Ovocko

Rycerz
Czyli znalzłeś sposób na pozyskiwanie surowców, których brakuje na rynku.

Wręcz przeciwnie. Ze względu niekorzystny przelicznik manufaktura ~ warsztat+zakupy u kupca NIE produkuję bonusowych towarów, a mam w bonusie te, których brakuje na rynku.

Ja też go znalazłem i uwierz, że nie mam z tym większych problemów, choć nie twierdzę, że problem jako taki nie istnieje... Ale lepiej znaleźć na niego sposób niż stanąć w miejscu gdy go napotkamy.

Odróżnijmy tu dwie rzeczy:
  1. Dostrzeganie, że określony problem istnieje
  2. "Radzenie sobie" z nim
Nie widzę powodu aby nie mówić o tym, że problem jest i jest jak najbardziej realny (patrz pkt. 1) tylko dlatego, że są sposoby "obejściowe" by sobie z nim poradzić (patrz pkt. 2).
Wiesz, jak Ci się zepsuje zamek w samochodzie w drzwiach od strony kierowcy, to można znaleźć "rozwiązania obejściowe" pozwalające się z tym uporać - można wchodzić przez okno, drzwiami od strony pasażera itp. I pewnie można się do tego przyzwyczaić na tyle, by nie postrzegać tego jako jakąś istotną niedogodność.
Ale samo istnienie takich rozwiązań nie zmienia tego, że na dłuższą metę warto się zająć naprawą zamka, nie sądzisz?

Temat ten już nie raz był wałkowany w wielu miejscach, tu na forum i rozwiązania jak nie było tak nie ma więc trzeba sobie jakoś z tym radzić i się da jak widać. Żeby nie było że nie wiem o czym piszę, bo akurat ja jestem wspomnianym przez Ciebie producentem stali, zwoi i pyłu tak samo jak i Ty. Patrząc na statsy to widać, że masz zbalansowane bractwo pod względem surowcowym, to tym bardziej problemu z wymianą mieć nie powinieneś. To czego nie daje Wam rynek wymiany po za bractwem zawsze można zrekompensować w wymianach w bractwie bo chyba po to ono jest aby i w takich przypadkach się wspierać.

Już Ci pisałem powyżej - statsy statsami, a realia realiami. Ponieważ, jak to ładnie zauważyłeś, ludzie nauczyli się "sobie radzić", statsy w bractwie w ogóle nie odzwierciedlają tego kto co produkuje. Albo u jednych oddają, a u drugich nie. Dodajmy do tego, że ludzie są na różnych poziomach rozwoju i choćby z tego powodu mają zupełnie różne możliwości produkcji i zbytu, i statsy możesz sobie..., ten tego ;)
O czym zresztą pisałem powyżej, wspominając nowo przybyłą do bractwa graczkę, która się nieco zdziwiła rozdźwiękiem między statsami a reczywistością. :cool:


Chyba oboje znamy odpowiedz ;)

Obaj.
Przy czym ja nie znam, ewentualnie ta którą znam jest mocno nieefektywna (dość powiedzieć, że w inwentarzu dysproporcja między towarami kupowanymi u hurtownika a tymi kupowanymi z rynku wynosi u mnie - w zależności od towaru - pomiędzy 2:1 a 3:1 na niekorzyść tych, które kupuję z rynku.
I to wcale nie dlatego, że zużywam ich jakoś mniej, a nawet wręcz przeciwnie - np. to właśnie za te od hurtownika kupuję wiedźmowe punkty w kotle.

Owszem, wszystkich mam wystarczające ilości, żeby nie martwić się, że mi ich zabraknie, niemniej brak balansu widać bardzo wyraźnie.

Dopisek: jest jeszcze jeden negatywny efekt braku balansu towarów, o którym nie rozmawialiśmy: otóż niedobór niektórych towarów sprawia, że "silni" gracze (czytaj: tacy, którzy mają duże zasoby towarów) skupują deficytowe towary z rynku, nie dlatego, że ich w danej chwili potrzebują, ale "na wszelki wypadek", by nie zabrakło ich kiedy będą potrzebne. Zdarzało mi się, że widząc w kupcu oferty towaru, którego mam deficyt, kupowałem jak leci wszystkie dwu i trzygwiazdkowe oferty, choć teoretycznie nie miałem jakiegoś dużego zapotrzebowania na ten towar.
W ten sposób "silni" sobie radzą ale "słabi" są jeszcze bardziej odcinani od potrzebnych im surowców.
 
Ostatnia edycja:

Koval92

Kapłan
Stoję czwarty dzień bo na proszek lotniczy w ogóle ofert nie ma na Felyndralu, padaka jakaś z projektem tego rozdziału.

Tajniakos to idź grać z ogarniętymi, nie każdy musi sobie ogarnać na własny rachunek bo twórcy czegoś nie przemyśleli
 
Ostatnia edycja:

Nusion

Kapłan
Stoję czwarty dzień bo na proszek lotniczy w ogóle ofert nie ma na Felyndralu, padaka jakaś z projektem tego rozdziału.
Rozdział jest zaprojektowany na posiadanie po 9 warsztatów, Ty postawiłeś po 16-17 i narzekasz, że Ci surowców brakuje :)
Ja też jestem na Felyndralu, też potrzebuję proszku i różnych rzeczy mi tam już zabrakło, ale nie surowców. Wysyłam kupców i mam więcej niż potrzeba.
 

Tajniakos

Paladyn
Tajniakos to idź grać z ogarniętymi, nie każdy musi sobie ogarnać na własny rachunek bo twórcy czegoś nie przemyśleli
@Koval92 i tak właśnie robię :) Jak brakuje mi jakiegoś surowca to szukam rozwiązania a nie czekam "4dni" aż mi ktoś proszek lotniczy do miasta sam przyniesie. Wystarczy momentami w ekstremalnych przypadkach wesprzeć kupca czasówkami "na własny rachunek" bo niby na czyj?
Ja jak i każdy z graczy miewam trudniejsze momenty w grze ale staram się je rozwiązywać na różne możliwe sposoby a nie demonizować na forum problemy. Czy nie na tym polega strategia?
 

Ovocko

Rycerz
Wystarczy momentami w ekstremalnych przypadkach wesprzeć kupca czasówkami "na własny rachunek" bo niby na czyj?

No dobrze, ale dlaczego jedni muszą co chwila "wspierać kupca czasówkami", a innym wiatr ten proszek, (czy inny towar sam przynosi)?
Wiesz, może to nie na moje głowę, ale czy aby nie na tym polega balans w grze, że gracze o różnych profilach produkcji się wzajemnie uzupełniają? Przecież po to ludzie mają różne profile towarów bonusowych, a ich budynki ewolucyjne czy zestawy produkują różne towary w zależności od tych bonusów, żeby tak było, nieprawdaż?

Rozumiem okazjonalne niedobory lub nadmiary danego towaru, ale tu mamy problem z długoterminową sytuacją gdy brakuje lub jest nadmiar tych samych typów towarów.

Co do "rozwiązywania na różne możliwe sposoby a nie demonizowania na forum problemów" - dlaczego zakładasz, że to jest albo-albo?
Chcesz porozmawiać o sytuacji, czy poutyskiwać sobie na innych graczy, że się nie znajo? ;)
 
Ostatnia edycja:

Tajniakos

Paladyn
No dobrze, ale dlaczego jedni muszą co chwila "wspierać kupca czasówkami", a innym wiatr ten proszek, (czy inny towar sam przynosi)?
Wiesz, może to nie na moje głowę, ale czy aby nie na tym polega balans w grze, że gracze o różnych profilach produkcji się wzajemnie uzupełniają? Przecież po to ludzie mają różne profile towarów bonusowych, a ich budynki ewolucyjne czy zestawy produkują różne towary w zależności od tych bonusów, żeby tak było, nieprawdaż?

Rozumiem okazjonalne niedobory lub nadmiary danego towaru, ale tu mamy problem z długoterminową sytuacją gdy brakuje lub jest nadmiar tych samych typów towarów.

Co do "rozwiązywania na różne możliwe sposoby a nie demonizowania na forum problemów" - dlaczego zakładasz, że to jest albo-albo?
Chcesz porozmawiać o sytuacji, czy poutyskiwać sobie na innych graczy, że się nie zNie ma coo dyskutować
@Ovocko jak byś wyżej doczytał to Ci napisałem producentem jakich towarów jestem i mogło by sie wydawać, że mam problem... ale go nie mam. To co lepiej szukać rozwiązania czy stękać? Zamiast mielić językiem po próżnicy proponuję w dziale pomysły i propozycje wstawić post z jakimś rozwiązaniem to przy tak pręźnie działającym dziale z pewnością twórcy się pochylą... a do tego czasu mamy to co mamy i bicie tutaj piany na wiele się nie zda.
 

Deleted User - 198835

Guest
Ja w omawianym temacie wymiany towarów mam pewien sposób , a mianowicie patrzę wcześniej co potrzebuję i zanim jeszcze będzie potrzebny mi deficytowy towar to już zaczynam wstawiać wymiany , co daje mi już pewną ilość potrzebnego towaru (albo całość) z wymian w momencie jak jest potrzebny
Oczywiście rozumiem , że mój sposób może wydawać się nierozsądny , lub idiotyczny , ale u mnie działa :)
Nie namawiam nikogo do takiego działania - stwierdzam , tylko , że osobiście wolę wcześniej zadbać o potrzebne towary , niż narzekać , że mi ich brakuje , a jak się zagapię , to mówi się trudno i żyje się dalej , bo wtedy jestem zły na siebie za gapiostwo , a nie na system , tym bardziej , że taki stan żeczy z towarami jest już od kilku lat
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Charlene

Szef kuchni
Ja w omawianym temacie wymiany towarów mam pewien sposób , a mianowicie patrzę wcześniej co potrzebuję i zanim jeszcze będzie potrzebny mi deficytowy towar to już zaczynam wstawiać wymiany , co daje mi już pewną ilość potrzebnego towaru (albo całość) z wymian w momencie jak jest potrzebny
Oczywiście rozumiem , że mój sposób może wydawać się nierozsądny , lub idiotyczny , ale u mnie działa :)
To nie jest idiotyczne, to jest normalne- robię tak samo. Wcześniej spojrzałam jakie towary są mi potrzebne do produkcji i zaczęłam je zbierać.
Stoję czwarty dzień bo na proszek lotniczy w ogóle ofert nie ma na Felyndralu, padaka jakaś z projektem tego rozdziału.
Rozdział jest zaprojektowany na posiadanie po 9 warsztatów, Ty postawiłeś po 16-17 i narzekasz, że Ci surowców brakuje :)
@Koval92 matma:
Masz 16 valloryjskich warsztatów, które na produkcje 4h wymagają wzniosłych towarów wszystkich sortów.
I sort 7200
II sort 4500
III sort 3000
Zakładając, że nastawi się wszystkie na dany surowiec, to trzeba mieć co 4h:
I sort 115k
II sort 72k
III sort 48k
Wysyłając 5 kupców po 1 sort dostaniesz 112,5k towaru na 6h, po 2 sort 75k a po 3 sort 50k. Od razu widać, że to nie ma prawa się udać, bo nawet jakbyś nastawiał valloryjskie warsztaty co 6h a nie 4h, to i tak nie masz towaru na ich produkcje.
Może zakładałeś, że ktoś będzie Ci szybciej ściągał te oferty albo Ty je zbierać, ale to oczywiste, że większość graczy nie będzie marnowała kupców na przelicznik 1:1, dlatego przekalkulowałeś swoje możliwości produkcyjne.
 
Do góry