Po przeczytaniu w "Trąbce" o nowej edycji Przygód, przyszłam zobaczyć co nowego w nagrodach...
No cóż, to coś do PW, które można przechować w inwentarzu, może być fajne... o ile jeszcze coś fajnego potrafią wymyślić...
Ale co poza tym?
Moje miasto jest aktualnie całkiem nie gotowe na tę "rozrywkę", całe wolne miejsce, czekające na nową wersję Przygód, zostało już zajęte przez budynki elfickie - nie będę teraz tego burzyć, to by już była przesada.
Końcowa nagroda z ostatniego eventu zajmuje masę miejsca, zresztą część "zestawu", który mam, również.
Pewnie to właśnie pod kątem Przygód, zrobili to takie ogromne - żeby zachęcić do zburzenia tego dla potrzeb Przygody...
Ogólnie - dziękuję, postoję, nie warto.
Wielka szkoda, że nie będę mogła porobić czegoś razem z moim Bractwem, ale cóż, naprawdę nie mam czego zburzyć tym razem.