Tu sie zgadzam absolutnie te czy inne nagrody nie powinny być powodem wyboru danego ewentu bo w takim przypadku wszystkie były dla mnie najlepsze
ponieważ w każdym osiągnąłem założone minima, które dla niektórych są poza zasięgiem
Powtarzam Feniks najlepszy bo:
- przewidywalny system, który pozwalał wcisnąć ewent w budowę miasta
- jedna nagroda główna (do wyboru!)
- system losowania nie idealny ale to gracz miał wybór czego potrzebuje np. Na początkowych miastach polowałem na skrzynki z runami by postawić pierwsze antyki a teraz...
- do tej pory pamietam ze jeszcze po ewencie przez długi czas miałem nawyk przeczesywanie planszy w poszukiwaniu esencji
co oznacza ze przez cały ewent robiło się go aktywnie tylko inaczej niż teraz
- system nie był idealny ale zarazem mógł być świetna baza do zrobienia tych nieszczęsnych pętli no cóż olali to ważniejsze są filmiki reklamowe
A teraz patrząc na listę wtop znaczy ewentow:
- nieskończone nagrody główne zmieniają ta gre powoli w typowa azjatycka gacha gdzie co ewent masz nowy element OP który musisz mieć bo lecisz w rozwoju
Bardzo ładnie to widać po budynkach antycznych jak mocno inflacja dotyka coraz większych aspektów gry - przykład pw z Księgi Tajemnic obecnie powinna dawać 3x tyle co ma albo zbiory co 3h by była na poziomie nagród z ewentow
- do miksu z gacha dorzućmy jeszcze coraz większa FOEmizacje gry co tu pisać po prostu życzę sobie i wszystkim by nasz światek wrócił na swoje Elvenarowskie tory
- a jak nie to tańczące mieczyki będą coraz dłużej trwały
a nowi gracze nie będą mieli co tu szukać w porównaniu ze starymi wyjadaczami (chyba ze nowe OP wejdą jeszcze silniejsze)