Ani mi sie ten pomysl podoba, ani nie podoba. Rozumiem wprawdzie argumenty wysuwane przez zwolennikow powstania nowego serwera i rozumiem tez, skad te checi sie biora, ale... nie wszystko zloto, co sie swieci. Byloby to cos nowego i odskocznia od rutyny starych serwerow, ale byloby tez sporo minusow takiego rozwiazania, ktorych wiekszosc entuzjastycznych zwolennikow powstania nowego serwera raczej nie dostrzega. Mnie osobiscie nowy serwer naprawde by nie przeszkadzal i mogloby na nim byc nawet ciekawie, ale musze niestety brutalnie zniszczyc naiwne wyobrazenia niektorych, jak to by tam wszystko bylo pieknie i idealnie
Zacznijmy od tego, ze juz na obecnych 3 serwerach nie ma tak naprawde zbyt wielu aktywnych graczy i wiele nawet dobrych bractw ma problemy z rekrutacja, nawet jesli nie stawiaja zadnych wygorowanych wymagan, tylko te najbardziej podstawowe.
Nastepna kwestia.
Na starych serwerach pushing nie gra obecnie zbyt wielkiej roli w rywalizacji rankingowej i praktycznie zadnej w rywalizacji turniejowej, a na nowym serwerze by gral i to duza. Na poczatku zjawiskiem na wrecz masowa skale bylby pushing towarowy, a juz chwile pozniej pushing w cuda. I zaczeloby sie polowanie na czarownice, nie tylko na te prawdziwe, ale i na wyimaginowane, a oprocz tego zaczelyby sie pretensje i zale na forum, gdyby sie okazalo, ze ci najbardziej chetni do rywalizacji nawet na nowym serwerze nie byliby w stanie dotrzymac kroku innym.
Koronnym argumentem zwolennikow nowego serwera jest mozliwosc rywalizacji na rownych zasadach z rownymi szansami dla wszystkich graczy. Tyle, ze rywalizacja od zera na rownych zasadach to w obecnych czasach mrzonka i czysta fantazja. Mamy wspolne konto diamentowe dla wszystkich swiatow, wiec juz na dzien dobry kolosalna przewage mieliby ci, ktorzy albo sypna groszem (a co to niby za "uczciwe" zwyciestwo, jesli osiagnelo sie je dzieki strategii "pay to win" ?), albo nazbierali tysiace lub wrecz dziesiatki tysiecy diamentow na innych swiatach. Znow do lask wrociloby pogardliwe okreslenie "diamentowe dzieci", znane ze starych czasow, a ktore dzis pamietaja chyba tylko najstarsi stazem gracze, grajacy od przynajmniej 3-4 lat.
Jeszcze jedna rzecz: na dluzsza mete z wielu wzgledow w czolowce na nowym serwerze znalezliby sie dokladnie ci sami gracze, ktorzy sa w czolowce obecnych serwerow. Czyli w kwestii rywalizacji praktycznie nic by sie nie zmienilo, a entuzjasci nowego serwera gruuubo by sie rozczarowali, nie mogac dotrzymac im kroku. Powodow takiego stanu rzeczy byloby kilka. Na nowym serwerze mielibysmy kumulacje najlepszych graczy z dotychczasowych 3 serwerow, bo pewnie ci najsilniejsi gracze potraktowaliby to jako wyzwanie i tez chcieliby sprobowac sil na nowym serwerze. Jesli chodzi o najsilniejszych obecnie turniejowcow z roznych serwerow, to prawie wszyscy dobrze sie znaja, nie ma miedzy nimi zadnych animozji i na nowym serwerze skrzykneliby sie do kupy i grali razem w jednym bractwie, moze w dwoch. Po prostu creme de la creme graczy z serwerow PL, skupionych w maksymalnie 2 bractwach. Pewnie tak samo byloby z najsilniejszymi graczami rankingowymi. Wbrew temu, czego niektorzy sie po nowym serwerze spodziewaja, dzieki znajomosciom ze starych serwerow od razu powstalyby tam bractwa jeszcze bardziej elitarne, niz najsilniejsze bractwa z obecnych serwerow. I wez tu z takimi rywalizuj
Najdalej po miesiacu te bractwa zaczelyby robic 10 skrzynek, co przyspieszyloby rozwoj ich graczy, co z kolei spowodowaloby powstanie i pozniej dalsze poglebianie sie przepasci miedzy nimi, a graczami z "normalnych" bractw. Moze z poczatku, przez miesiac-dwa ten czy inny sposrod "nieznanych" graczy znalazlby miejsce w czolowce nowego serwera, ale najdalej po pol roku wszystko wrociloby do normy, czyli w czolowce wszelkich rankingow byliby doswiadczeni gracze z obecnej czolowki starych serwerow. Na dluzsza mete nie da sie wygrac z ich doswiadczeniem, ze wspolnym kontem diamentowym, zasilanym ze starych serwerow zarowno z zapasow, jak i z biezacych zarobkow w Iglicy, a takze z wiedza, jak to wszystko najbardziej optymalnie wykorzystac. I nie da sie wygrac z ta nakrecajaca sie spirala rozwoju, o ktorej wspomnialem wyzej, a ktora najbardziej doswiadczeni gracze maja w malym paluszku.
Podsumowujac, wiekszosci tych graczy, ktorzy uwazaja, ze na starych serwerach nie sa w stanie nawiazac rownorzednej rywalizacji z czolowka wylacznie z powodu krotszego stazu w grze, braku miskow czy czegokolwiek innego, nowy serwer przynioslby moim zdaniem spore rozczarowanie i zawiodlby ich oczekiwania. To byloby twarde zderzenie z rzeczywistoscia, po prostu kubel zimnej wody na glowe. A propos krotszego stazu w grze, braku miskow itd. - ostatni turniej na naszym najstarszym serwerze, istniejacym od ponad 6 lat, zdominowal i wygral z kosmicznym wynikiem kolega z bractwa, ktory gra dopiero od poltora roku...
Coz, da sie
Jeśli graczom taki pomysł się spodoba, postaram się to przedstawić wyżej.
Nie potrzebuję do tego CM.
Uuuu paaanie, to przepraszam, nie wiedzialem. Oczywiscie jak najbardziej wierze, ze nie potrzebujesz do zgloszenia pomyslu CM'a, bo np. Chuck Norris robiac pompki tez nie potrzebuje sie odpychac od ziemii. To
ON odpycha ziemie
A tak troche bardziej na powaznie, byli tu juz tacy, co to pisywali bezposrednio do centrali i wykorzystywali swoje rzekome "chody" rzekomo na samej gorze. Powiedzmy, ze z dosc umiarkowanym powodzeniem, delikatnie rzecz ujmujac