chris07070707
Mag
Pod koniec tygodnia zedutuje ten post, kiedy bedziemy wiedziec juz troche wiecej o tym, jakie jednostki i jakie sposoby walki sprawdza sie najlepiej w nowych turniejach drewna, a na razie pozostaje nam tylko gdybanie i domysly.
Tak ogolnie:
Wydaje sie, ze drewno bedzie dosc trudnym turniejem, szczegolnie dla poczatkujacych i srednio zaawansowanych graczy, ktorzy nie dysponuja jeszcze najwyzszymi poziomami jednostek z Obozu Najemnikow i Terenow Treningowych.
Przeciwnik bedzie wystawial przewaznie lekkie jednostki strzelajace.
Przypuszczam, ze w wiekszosci walk na drewnie Zaby III swietnie spisza sie w pierwszych 10-12 prowincjach, a jak ktos nie ma Zab III, to w pierwszych 9-10 prowincjach niezle spisza sie Kanonierzy i Golemy. Oczywiscie tylko gdybam na podstawie tabelki opisujacej progresywny stopnien trudnosci, ale wydaje mi sie, ze od 12, a najpozniej od 14-15 prowincji potrzebne beda juz "twardsze" jednostki, czyli przede wszystkim Stratedzy Orkow II-III i w drugiej kolejnosci Golemy. Szczegolnie Stratedzy powinni dawac sobie rade, bo maja potezny bonus ataku i obrony przeciwko lekkim strzelajacym, ktore wystawia przeciwnik. Obawiam sie, ze w tych prowincjach Kanonierzy juz sobie nie poradza.
Jest dosc prawdopodobne, ze bardzo dobrym wsparciem dla naszych ciezkich strzelajacych okaza sie Lucznicy/Kusznicy..
To bedzie turniej, w ktorym szczegolnie gracze na nizszych stopniach rozwoju powinni rozwazyc opcje uczt, bo spodziewam sie, ze straty powyzej 15 prowincji beda juz znaczne. Jesli chodzi o walke wojskiem, to duza role beda graly wzmocnienia zdrowia, ale tez nie ma co z nimi szalec (max 4 na przyzwoity wynik). Po prostu przypuszczam, ze w tych wyzszych prowincjach bedziemy miec do czynienia z sytuacja, gdzie kazde dodatkowe wzmocnienie zdrowia bedzie mialo wprawdzie znaczenie, ale stosunkowo niewielkie, bo sila ataku naszych jednostek nie bedzie nadazala za wzrostem punktow zycia i w konsekwencji tego i tak nie uchronimy sie od wysokich strat, bo wyeliminowanie przeciwnika bedzie trwac na tyle dlugo, by zdazyl nam zadac powazne straty.
W Tym turnieju duza role bedzie gral Feniks Ognia i bonus ataku dla ciezkich strzelajacych ze Swiatyni Ropuch.
Gracze liczacy na jakis bardzo wysoki wynik beda musieli walczyc inaczej. Jesli chce sie zrobic kilkadziesiat prowincji przy w miare akceptowalnych stratach, prawdopodobnie trzeba bedzie (podobnie jak na marmurze i stali) walczyc lekkimi strzelajacymi z kilkoma wzmocnieniami zdrowia i ataku. Lucznicy/Kusznicy z 4-5 wzmocnieniami ataku zajda zapewne o wiele dalej, niz nasze ciezkie strzelajace. Tylko skad brac tyle wzmocnien ataku dla lekkich strzelajacych, skoro jak dotychczas sa potrzebne w kazdym turnieju ?
Chocby z tego wzgledu moim zdaniem lepiej bedzie zadowolic sie na drewnie jakims w miare przyzwoitym wynikiem, wybierajac wariant walki ciezkimi strzelajacymi bez "marnowania" wzmocnien ataku dla lekkich strzelajacych.
Tak ogolnie:
Wydaje sie, ze drewno bedzie dosc trudnym turniejem, szczegolnie dla poczatkujacych i srednio zaawansowanych graczy, ktorzy nie dysponuja jeszcze najwyzszymi poziomami jednostek z Obozu Najemnikow i Terenow Treningowych.
Przeciwnik bedzie wystawial przewaznie lekkie jednostki strzelajace.
Przypuszczam, ze w wiekszosci walk na drewnie Zaby III swietnie spisza sie w pierwszych 10-12 prowincjach, a jak ktos nie ma Zab III, to w pierwszych 9-10 prowincjach niezle spisza sie Kanonierzy i Golemy. Oczywiscie tylko gdybam na podstawie tabelki opisujacej progresywny stopnien trudnosci, ale wydaje mi sie, ze od 12, a najpozniej od 14-15 prowincji potrzebne beda juz "twardsze" jednostki, czyli przede wszystkim Stratedzy Orkow II-III i w drugiej kolejnosci Golemy. Szczegolnie Stratedzy powinni dawac sobie rade, bo maja potezny bonus ataku i obrony przeciwko lekkim strzelajacym, ktore wystawia przeciwnik. Obawiam sie, ze w tych prowincjach Kanonierzy juz sobie nie poradza.
Jest dosc prawdopodobne, ze bardzo dobrym wsparciem dla naszych ciezkich strzelajacych okaza sie Lucznicy/Kusznicy..
To bedzie turniej, w ktorym szczegolnie gracze na nizszych stopniach rozwoju powinni rozwazyc opcje uczt, bo spodziewam sie, ze straty powyzej 15 prowincji beda juz znaczne. Jesli chodzi o walke wojskiem, to duza role beda graly wzmocnienia zdrowia, ale tez nie ma co z nimi szalec (max 4 na przyzwoity wynik). Po prostu przypuszczam, ze w tych wyzszych prowincjach bedziemy miec do czynienia z sytuacja, gdzie kazde dodatkowe wzmocnienie zdrowia bedzie mialo wprawdzie znaczenie, ale stosunkowo niewielkie, bo sila ataku naszych jednostek nie bedzie nadazala za wzrostem punktow zycia i w konsekwencji tego i tak nie uchronimy sie od wysokich strat, bo wyeliminowanie przeciwnika bedzie trwac na tyle dlugo, by zdazyl nam zadac powazne straty.
W Tym turnieju duza role bedzie gral Feniks Ognia i bonus ataku dla ciezkich strzelajacych ze Swiatyni Ropuch.
Gracze liczacy na jakis bardzo wysoki wynik beda musieli walczyc inaczej. Jesli chce sie zrobic kilkadziesiat prowincji przy w miare akceptowalnych stratach, prawdopodobnie trzeba bedzie (podobnie jak na marmurze i stali) walczyc lekkimi strzelajacymi z kilkoma wzmocnieniami zdrowia i ataku. Lucznicy/Kusznicy z 4-5 wzmocnieniami ataku zajda zapewne o wiele dalej, niz nasze ciezkie strzelajace. Tylko skad brac tyle wzmocnien ataku dla lekkich strzelajacych, skoro jak dotychczas sa potrzebne w kazdym turnieju ?
Chocby z tego wzgledu moim zdaniem lepiej bedzie zadowolic sie na drewnie jakims w miare przyzwoitym wynikiem, wybierajac wariant walki ciezkimi strzelajacymi bez "marnowania" wzmocnien ataku dla lekkich strzelajacych.