• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Opłacalność manufaktur | Degradacja

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser449
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser80

Guest
Aby wybudować manufakturę trzeba oprócz surowców jeszcze 3 najważniejszych rzeczy
1. Odpowiednią ilość ludzi
2. Kulturę
3. Drogi
Wszystkie te 3 elementy składają się na dodatkową ilość pól "przypisaną" do jednej manufaktury.
Dam przykład (cyferki są nieważne, wyssałem je z brudnego palca ale sama zasada jest prawdziwa:)):
podniesienie poziomu manufaktury powoduje wzrost produkcji o 10%
jednocześnie powoduje wzrost potrzebnych pól o 15%
Co oznacza, że produkcja z jednego pola spada.
Jak w starym dowcipie - im więcej piję tym mniej piję:)
 

DeletedUser1088

Guest
Rzeczywiście udowodniłeś, że więcej znaczy mniej.
Teraz poszukam wśród graczy wszystkich osób idących tym tokiem myślenia i niepodwyższających manufaktur powyżej 11 poziomu. Ciekawe ile osób zdewastuje manufaktury z 19 na 11 (znaczy zlikwiduje do zera i odbuduje do 11):p
 

DeletedUser80

Guest
Te obliczenia nie są po to, by znaleźć najlepszy poziom manufaktur (dla różnych może być różny) i na nim pozostać ale żeby skorygować produkcję w wyższych poziomach do produkcji nie mniejszej (w przeliczeniu na pole oczywiście, bo w wartościach bezwzględnych to rośnie) choć powinno być właściwie do coraz lepszej.
W końcu rozwój powinien oznaczać coraz większą efektywność a nie coraz mniejszą:)
 

DeletedUser

Guest
@sleep2 A teraz dolicz, ile potrzebujesz na levelovanie tej manufaktury populacji oraz kultury i uwzględnij te budynki :) Nagle się okazuje, że budynek na 19 poziomie wymaga jeszcze od groma dodatkowych rzeczy, a tym samym efektywność maleje. To oznacza, że zamiast mieć jedną manufakturę 19 lvl, po uwzględnieniu rezydencji i kultury wychodzi, że lepiej mieć je dwie na 11 bo zajmie to nieco mniej miejsca w sumie ;)

EDIT: A koledzy wyżej napisali jeszcze nieco inaczej, ale podobnie.
 

DeletedUser449

Guest
@Dragomira
Nie, nie bój się. Nie musisz czytać całego tematu. Nawet to odradzam, jak zresztą wszystkim innym użytkownikom.
Przeczytaj tylko pierwszy post i powiedz; jest jakaś decyzja? Czy to, że manufaktura wyższego poziomu staje się mniej efektywna zostało dostrzeżone? Czy zwiększy się produkcję wyższych poziomem manufaktur lub zmniejszy się koszta produkcji (populację + kulturę)?

@sleep2
Wszystko jest w pierwszym poście. Ale może ujmę to w innych słowach.

Dwie manufaktury 11 poziomu produkują 860 pyłu dziennie bez zwiększenia produkcji z reliktów. Potrzebują 2136 populacji i 608 kultury.
Jedna manufaktura 19 poziomu produkuje 775 pyłu dziennie bez zwiększenia produkcji z reliktów. Potrzebuje 3328 populacji i 886 kultury.

Jak widać, dwie manufaktury 11 poziomu produkują 85 pyłu więcej (czyli 85*700%= 595 więcej przy 700% bonusie z reliktów), potrzebując mniej populacji i kultury. Oczywiście dwie manufaktury zajmują więcej miejsca niż jedna, ale ilość pól potrzebnych na dodatkowe 1192 populacji oraz 278 (+~506, jakie wymagają dodatkowe rezydencje) kultury to efektywnie więcej niż 20 pól.
Tak więc manufaktura 11 poziomu produkuje więcej towarów, potrzebując mniej miejsca - licząc miejsce przeznaczone na samą manufakturę, jak i budynki zależne (rezydencja, kultura).
Jaka jest różnica?

Aby 19 lv manufaktura wyprodukowała 775 magicznego pyłu, potrzebuje ona ~80.22 kratek (nie uwzględniając dróg). Jest to dokładnie 20 kratek na samą manufakturę, ~44,37 kratek na rezydencje oraz ~15,85 pól przeznaczonych na kulturę.
Aby 11 lv manufaktura wyprodukowała dokładnie 775 magicznego pyłu, potrzebuje ~71,10 kratek (również nie uwzględniając dróg). Składa się na to ~36,04 kratek na manufaktury, ~25,66 kratek na rezydencję oraz ~9,41 kratek przeznaczonych na kulturę.

Oznacza to, że stawiając manufaktury 19 lv, tracisz 9,12 kratek na każdą z nich. Odzyskałbyś owe ~9 kratek, stawiając zamiast nich manufaktury 11 poziomu. Oczywiście same manufaktury zajmowałyby więcej miejsca, ale potrzebowałbyś o wiele mniej populacji i kultury.

Skąd takie brzydkie liczby, w stylu "manufaktura zajmuje 36,04 kratek"? Manufaktura, która produkuje 430 pyłu, nie może produkować 775 pyłu. Albo jedna manufaktura produkuje 430 pyłu (i zajmuje 20 kratek), albo dwie produkują 860 pyłu i zajmują 40 kratek.
Podobnie jest z rezydencjami. Jeśli potrzebujemy 44,37(3)kratek (co oznacza dokładnie 3328 populacji), to rzeczywiście musimy zbudować 4 rezydencje 21 poziomu (48 kratek), co daje nam 3600 populacji, z czego pozostaje nam 272 na inne budynki niż manufaktura.

Po przemyśleniu, dodam niektóre akapity do pierwszego posta. Wyjaśni temat wielu niezorientowanym osobom, a nie będzie się trzeba przedzierać przez shitstorm w tym temacie.

Podsumowując temat - brakuje ci miejsca? Masz 5 manufaktur 19 lv? Zbuduj zamiast nich 9 manufaktur 11 poziomu, a zaoszczędzisz aż 45 kratek (prawie dwie ekspansje), które aktualnie zajmują rezydencje i kultura! Będziesz produkował podobną ilość magicznego pyłu, potrzebując na to mniej miejsca.

Wskaźnik opłacalności budynku w przeliczeniu na pole jest bardzo pomocny do określenia, który poziom budynku jest najbardziej efektywny, bez konieczności długich obliczeń. Szczególnie przydaje się gdy manufaktury zmieniają swój rozmiar, co tylko utrudnia intuicyjną ocenę patrząc na statystyki budynku. Jeśli ktoś jest zainteresowany opłacalnością innych manufaktur i wszystkich poziomów (od 1 do 19), można skorzystać z kalkulatora - link podany w pierwszym poście.

@thek
W przypadku powyższych obliczeń margines błędu jest bliski 0. Wynosi on tyle, co przybliżenie (tutaj użyłem zwykle dwa miejsca po przecinku), a przecież dokładność można dowolnie zwiększyć (aż do nieskończoności), czyli do pewności. Gdzie użyłem całek i różniczek? :)
Problematyczne są tylko drogi, gdyż ile ich potrzeba zależy od kształtu mapy, jaki możemy użyć, a to już wymaga indywidualnego podejścia. Gdy już ustali się ilość potrzebnych dróg, można je wliczyć do zajmowanej przestrzeni i do kultury w obu przypadkach. Wtedy ustali się w 100%, ile manufaktura + budynki zależne zajmują miejsca - i jaka jest efektywność budynku w danym przypadku.
Gdy już znamy przestrzeń, można też uwzględnić inne budynki kulturowe niż grill polowy, które mają mniejszy przyrost kultury na pole, ale które łatwiej umieścić dzięki mniejszemu rozmiarowi. Wtedy można również i je wliczyć do całości obliczeń.
Dzięki użyciu ułamków, "zapasy" mieszkańców i kultury są zredukowane do zera. Po prostu zakłada się, że należy postawić np. ~3,7 rezydencji. Oczywiście to niepraktyczne, bo można postawić tylko 3 lub 4 rezydencje, ale dzięki temu obliczona efektywność nie jest obarczona żadnym błędem i jest taka sama w każdym możliwym przypadku.

Nie istnieje żaden nieobliczalny parametr, choć aby wyznaczyć współczynnik drogi czy kulturę za mniejsze budynki kulturowe, należy znać ilość budynków i przestrzeń, w której można je umieścić. Bez tego, można co najwyżej oszacować średnią dróg, którą przeciętny gracz zużywa - lub minimalną ilość dróg, którą zużyje gracz, który najbardziej optymalnie wykorzysta swój teren. Podobnie z mniejszymi budynkami kultury.

Jak by to zmieniło obliczenia? Tylko na korzyść manufaktury 11 poziomu. Sumując budynki potrzebujące dostępu do dróg (czyli manufaktury+rezydencje), trzeba ich mniej. Użyję obliczeń z akapitów wyżej, czyli zakładając dokładnie taką samą produkcję. To będzie:
a) 20 + 44,37 = 64,37 pól budynków potrzebujących dostępu do drogi w przypadku manufaktury 19 lv
b) 36,04 + 25,66 = 61,7 pól budynków potrzebujących dostępu do drogi w przypadku manufaktury 19 lv

Ponadto w przypadku manufaktur 11 poziomu, manufaktury zajmują ~58% budynków potrzebujących drogi, gdy dla manufaktur 19 poziomu stanowi to ~31%. Ma to znaczenie, gdyż przy manufakturach, które są większe niż rezydencje, łatwiej zaoszczędzić kilka odcinków dróg (i wsadzić w to miejsce budynki kulturowe, która dają nieco więcej kultury na pole niż droga).

Na koniec - akademia magii. Nie uwzględniłem jej, choć byłoby to wskazane. Zaklęcie "Magiczna produkcja" podnosi produkcję od budynku. Czyli dodaje +50% od wartości 430 (dla 11 poz) lub 775 (dla 19 poziomu). Tak więc przyrost towarów jest większy dla manufaktury 19 lv. Lecz trwa ono 13 godzin, a bez waluty premium można stworzyć jedno zaklęcie na 26 godzin. Zaklęcie można pozyskać ze skrzynek (za motywację sąsiadów + za zbadanie zwiadu), ale i tak w najlepszym przypadku można utrzymać zaklęcie na co najwyżej jednym budynku. To oznacza, że im więcej manufaktur, tym opłacalność zaklęcia drastycznie maleje, gdyż nie można ich ciągle używać na wszystkich.
Jak ktoś lubi AM, to stawia jedną manufakturę 19 lv, a resztę na 11 lv.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser80

Guest
Z tym, że 11 poziom dla manufaktury (tej konkretnej, nie sprawdzałem innych) jest najbardziej efektywny zgadzamy się wszyscy. I wyliczanie coraz dokładniejszych wartości, dodawanie nowych zmiennych to jest trochę takie bicie piany.
Całą naszą dyskusję świetnie spuentowała @sleep2
Teraz poszukam wśród graczy wszystkich osób idących tym tokiem myślenia i niepodwyższających manufaktur powyżej 11 poziomu. Ciekawe ile osób zdewastuje manufaktury z 19 na 11 (znaczy zlikwiduje do zera i odbuduje do 11):p
Dlatego jedynym zastosowaniem tych obliczeń byłoby zasugerowanie Inno zmianę wielkości produkcji na wszystkich poziomach powyżej 11. Wcześniej wzrost poziomu powodował wzrost produkcji na pole. I tą tendencję należy utrzymać.
Czyli na poziomie 12 zwiększyć produkcję z 464 na 470. Różnica minimalna, nie powodująca trzęsienia ziemi w gospodarce jednocześnie na tyle duża, że jakie byśmy zmienne nie wzięli pod uwagę, jak mocno dokładnie to wyliczali dalej to będzie wzrost.
I analogicznie zrobić to dla pozostałych poziomów.
Bo rozwój to nie tylko coraz większe budynki i coraz większa produkcja a coraz większa produktywność i o tym Inno powinno pamiętać.
 

DeletedUser449

Guest
Sam miałem manufaktury na 11 poziomie. Kilka tygodni temu według jednej z prognoz rezydencja miała dać 1k populacji na 21 poziomie. To sprawia, że najbardziej optymalnym poziomem byłby 13 poziom manufaktury i tak je ulepszyłem. Niestety, prognoza okazała się błędna i przy 900 populacji najlepszy jest 11 poziom.
Gdy wprowadzą kolejną rasę gościnną, co oznacza przyrost populacji dla rezydencji, zapewne to 13 poziom będzie najbardziej produktywny.
Pomiędzy 11 a 16 poziomem efektywność spada powoli i różnice są niewielkie. Na 16 lv można ulepszyć choćby dla wyglądu. Dla większości manufaktur jest wzrost rozmiaru samej manufaktury pomiędzy 15 i 16 poziomem, co też jest warte uwagi.
Dopiero ulepszanie powyżej 16 poziomu to duży błąd; opłacalność znacząco spada - wymaganych pracowników i kultury jest stanowczo zbyt dużo względem wzrostu produkcji.
Dla innych manufaktur - to elficka (elfia?) manufaktura drewna jest najlepsza na 15 poziomie, a elfia manufaktura jedwabiu na 14 poziomie.

Z ciekawostek powiem, że nawet 8 poziom manufaktury magicznego pyłu jest lepszy niż 19. Biorąc pod uwagę ile czasu i towarów wymaga podniesienie manufaktur z 8 na 19 poziom...

Ale fakt. Temat powstał nie po to, by wprowadzić pomysł degradacji budynku czy zachęceniu graczy do burzenia swoich manufaktur w celu obniżenia ich poziomu, ale naprawy tej sytuacji. Sama administracja stwierdziła, że jeśli graczowi bardziej opłaca się niższy poziom budynku - jest to sprzeczne z ideą gry. Ale czy na tyle sprzeczne, by administracja raczyła coś z tym zrobić?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

MiroXXL

Wędrowiec
Mądrze prawicie. :) Uwzględnijcie jednak, że spora część graczy ocenia manufaktury również ze względu na punkty do rankingu .... a tutaj im więcej pracowników i kultury tym "lepiej". Patrzą ile punktów rankingowych jest za kratkę pola. Uwzględniliście bonusy z zaklęć i częstszych produkcji nie 24 godziny a część dnia co 3 godziny 2 lub 3 razy?
Moim zdaniem generalnie macie rację, że przyrost produkcji w manufakturach z ich rozbudową jest z księżyca i na oko zrobiony .... ale Wasze wyliczenia nie uwzględniają tzw. 'miękkich" elementów całości...
 

DeletedUser449

Guest
Rozumiem, że nawet nie przeczytałeś pierwszego postu? Jest spoiler odnośnie akademii magii.
Częstotliwość produkcji nie ma tu nic do rzeczy. Nie ma też nic, co nie byłoby uwzględnione. Punkty rankingu nie mają nic wspólnego z opłacalnością budynków i nie dotyczą tematu, co też już było wspominane.
 

MiroXXL

Wędrowiec
Rozumiem, że nawet nie przeczytałeś pierwszego postu? Jest spoiler odnośnie akademii magii.
Częstotliwość produkcji nie ma tu nic do rzeczy. Nie ma też nic, co nie byłoby uwzględnione. Punkty rankingu nie mają nic wspólnego z opłacalnością budynków i nie dotyczą tematu, co też już było wspominane.

Spoiler mają u mnie na dzielni niektórzy chłopcy na BMW :) Jak częstotliwość produkcji nie ma nic wspólnego z opłacalnością to soryy ... proszę tylko zrozumieć różnice między postępem liniowym i geometrycznym ...
Punkty rankingu mają wiele wspólnego z opłacalnością budynków ponieważ w tej grze stety lub niestety nie ma klasyfikacji i punktacji za zgromadzone towary więc w sporej części dyskusja jest jałowa jak nie przymierzając rozmowy dwóch stuletnich dziadków o czystości przedmałżeńskiej i demografii.
 

DeletedUser449

Guest
@MiroXXL
Opłacalność w sensie produktywność/efektywność. Cały temat dotyczy tylko produkcji i to produkcja jest kwestią kluczową. Jeśli komuś produkcja jest obojętna - ten temat nie powinien go interesować. W pewnym sensie temat dotyczy tego, by gracz nie musiał wybierać między produktywnością a punktami rankingu - bo największą produktywność powinien mieć najwyższy poziom. Wszelkie obliczenia to tylko podkreślenie faktu, że obecna sytuacja jest patologiczna.

Jeśli nie wiesz co to są homonimy oraz nie rozumiesz, że postęp liniowy i geometryczny jest zależny od podstawy, to nie mamy o czym mówić.
Sam masz wiele do zrozumienia, bo wypowiadasz się na tematy, o których najwyraźniej nie masz bladego pojęcia.
 

MiroXXL

Wędrowiec
@MiroXXL
Opłacalność w sensie produktywność/efektywność. Cały temat dotyczy tylko produkcji i to produkcja jest kwestią kluczową. Jeśli komuś produkcja jest obojętna - ten temat nie powinien go interesować. W pewnym sensie temat dotyczy tego, by gracz nie musiał wybierać między produktywnością a punktami rankingu - bo największą produktywność powinien mieć najwyższy poziom. Wszelkie obliczenia to tylko podkreślenie faktu, że obecna sytuacja jest patologiczna.

Jeśli nie wiesz co to są homonimy oraz nie rozumiesz, że postęp liniowy i geometryczny jest zależny od podstawy, to nie mamy o czym mówić.
Sam masz wiele do zrozumienia, bo wypowiadasz się na tematy, o których najwyraźniej nie masz bladego pojęcia.


Kalart jak już pisałem fajnie, że zwróciłeś uwagę na pewien, być może pozorny, brak logiki w zależności pomiędzy poziomem manufaktury a ilością wytwarzanego towaru ale sorka ale z Twojej kolejnej wypowiedzi wynika, iż oprócz tego, że obce jest Ci pojęcie "kultury dyskusji" to strasznie się zacietrzewiasz i zamykasz w swoich jedynie słusznych poglądach ...
Forum i ten topik czytają gracze, bywa dzieciaki szukające porady w stylu: "ile najlepiej wybudować manufaktur i jakiego poziomu" i z wytwarzanego tutaj bełkotu oraz bitej piany nie wynika nic lub, że jedynie słuszne poziomy to 9 lub 11 lub 13 co nie jest do końca prawdą.
Zwracam uwagę, iż ten topik nie nosi nazwy: wstęp do rozprawy habilitacyjnej doktora Kalarta: matematyczno-algebraicznej podstawy opłacalności manufaktur:tylko w nazwie ma opłacalność manufaktur oraz ich degradację.
W swoich postach sugerujesz sprzedanie manufaktur i wybudowanie nowych mniejszych co jak to zwykle w akademickiej dyskusji skutkuje równaniem teoretycznie bardzo dobrze = praktycznie dwója, źle .
Praktyczne zasady tej gry są m.in. proste robotnicy nie mogą być długo bezczynni, nie ma punktów rankingowych za wyprodukowany i zgromadzony towar a więc generalnie jest środkiem a nie celem gry.
Dla szukających praktycznej wiedzy na ten temat, a nie miłośników akademickich rozważań wyjaśniam, iż z mojego doświadczenia wynika, iż
zasada jest prosta: manufaktur powinno być tyle aby po założonym czasie produkcji zbierając wykonany towar zebrać bonus zadania okresowego (periodycznego)
np.: mam 4 manufaktury drewna które co 9 godzin produkują drewno i periodyczne zadanie zdobądź 4000 sztuk drewna.
Więc dążę do wybudowania manufaktur na tak wysokim poziomie i zdobycia tylu reliktów podnoszących produkcję aby co 9 godzin każda manufaktura produkowała co najmniej 1000 drewna umożliwiając mi dodatkowo zebranie złota i narzędzi.
Jeżeli mam manufaktury poziomu 19 jestem i odpowiednią ilość reliktów, jestem w stanie zbierać nawet 2000 lub więcej drewna z manufaktury wówczas zadanie periodyczne staram się zrealizować dwa razy odrzucając niepotrzebne zadania.
Jeżeli moje manufaktury w maksymalnym w danej chwili rozwoju produkują około 1500 sztuk towaru warto mieć 3 manufaktury przy bonusie 4000. Jak uda się je rozbudować i zdobyć więcej reliktów być warto będzie dostawić czwartą manufakturę.
Zdobywanie złota i narzędzi jest bardzo ważne szczególnie przy produkcji towarów trzeciego poziomu, które są pod względem złota i narzędzi drogie i mało opłacalne, pomimo realizacji zadań deficytowe.
Nie można rozpatrywać produkcji towarów w oderwaniu od innych elementów gry takich jak między innymi zdobywanie złota i narzędzi, wzajemna współpraca więc tutaj tak w praktyce teoretyczne rozważania Kalarta nie wnoszą zbyt wiele.

Myślę, że ten brak logiki w "przyroście" efektywności manufaktur jest wbrew pozorom celowy, ponieważ ustawienia i "przeliczenia" gry w założeniu promują, skłaniają graczy do aktywności i wzajemnej wyminy surowców ... przy ciągłym, proporcjonalnym wzroście produkcji prawdopodobnie część graczy nie wymieniałaby towarów z innymi częściej korzystając z oferty kupca 1 za 4. Więc ten brak samowystarczalności musi być odpowiednio uwzględniony.
 

DeletedUser449

Guest
Forum i ten topik czytają gracze, bywa dzieciaki szukające porady w stylu: "ile najlepiej wybudować manufaktur i jakiego poziomu"
Jeśli dzieciaki szukają porad w stylu ile najlepiej wybudować manufaktur i jakiego poziomu - mogą szukać takiej informacji w innych tematach. Wcale nie widzę powodu by zniżać się do dziecięcego "a kuku", tylko dlatego że mogą to czytać dzieci. Temat dotyczy konkretnej kwestii, w żaden sposób nie obejmującej kwestii "ile najlepiej wybudować manufaktur". W tym temacie liczy się jakość manufaktur, nie ich ilość.
W swoich postach sugerujesz sprzedanie manufaktur i wybudowanie nowych mniejszych
Nie, nie sugeruję nic takiego. Jeśli masz jakieś zarzuty odnośnie kultury dyskusji, nie próbuj wmawiać innym to, czego nie miało miejsca. Inaczej nie dziw się, że takich osobników traktuję tak, jak na to zasługują. Inny gracz zasugerował sprzedanie manufaktur i wybudowanie mniejszych, choć w sposób dający do zrozumienia, że za takim podejściem nie pójdzie zbyt wielu graczy.
Praktyczne zasady tej gry są m.in. proste robotnicy nie mogą być długo bezczynni, nie ma punktów rankingowych za wyprodukowany i zgromadzony towar a więc generalnie jest środkiem a nie celem gry.
Co jest celem gry? Posiadanie możliwie wiele punktów rankingowych? To zależy od gracza. Zgromadzony towar to środek do celu, ale jeśli mają być przydatne - lepiej by ich było więcej niż mniej.
Dla szukających praktycznej wiedzy na ten temat, a nie miłośników akademickich rozważań wyjaśniam, iż z mojego doświadczenia wynika, iż
zasada jest prosta: manufaktur powinno być tyle aby po założonym czasie produkcji zbierając wykonany towar zebrać bonus zadania okresowego (periodycznego)
Z mojego doświadczenia wynika, że 8k narzędzi za 4k każdego z bonusowych towarów to strasznie mało. Lepiej mieć 8k niż nie mieć, ale wobec dziennych wydatków taka suma zaspokaja nie więcej niż kilka procent zapotrzebowania.
Nie ma też idealnej produkcji. Jeśli masz idealną produkcję pod 3h, to będzie za mało by zebrać możliwie dużo bonusów za ustawienie produkcji na 9h. W każdym razie, łatwiej też zebrać owe 4k dóbr mając kilka mniejszych manufaktur, niż jeden duży - mniej się traci nadwyżki.
Cały temat nie dotyczy tego, ile powinno się mieć manufaktur. Wątpię, bym na ten temat napisał chociaż jedno słowo. Cały temat dotyczy porównania opłacalności produkcji w przeliczeniu na jedną kratkę i wykazaniu, że niższy poziom budynku jest bardziej opłacalny. To, ile gracz postanowi poświęcić miejsca na manufaktury - to nie jest kwestia na ten temat. Dlatego pisanie o tym tutaj nie ma głębszego sensu.
[...]z wytwarzanego tutaj bełkotu oraz bitej piany [...]
Zwracam uwagę, iż ten topik nie nosi nazwy: wstęp do rozprawy habilitacyjnej doktora Kalarta: matematyczno-algebraicznej podstawy opłacalności manufaktur:tylko w nazwie ma opłacalność manufaktur oraz ich degradację.[...]
Nie można rozpatrywać produkcji towarów w oderwaniu od innych elementów gry takich jak między innymi zdobywanie złota i narzędzi, wzajemna współpraca więc tutaj tak w praktyce teoretyczne rozważania Kalarta nie wnoszą zbyt wiele.
Ty śmiesz pouczać innych użytkowników forum o kulturze dyskusji? To ma być kultura wypowiedzi? Deprecjonowanie rozmówcy i lekceważenie, pomimo że brak ci nawet jednego argumentu na poparcie swojej tezy, że moje rozważania nie wnoszą zbyt wiele? Jeśli chcesz wymagać czegoś od innych - nie bądź hipokrytą i sam się dostosuj do takich zasad.
 

MiroXXL

Wędrowiec
Tak, Kalart śmiem stwierdzić, że może wiesz co to są homonimy ale nie mas pojęcia o kulturze dyskusji ...
Więc dla odmiany zapytam czy wiesz co to jest retoryka rozumiana jako dział logiki?
W jakimkolwiek sporze zbyt często atakujesz nie tylko argumenty ale osoby.
Moje wypowiedzi nie zawierają w przeciwieństwie do Twoich ocen Twojej osoby, oceniłem tylko Twoje wpisy Ty używasz określeń "takich osobników" " nie rozumiesz, nie masz bladego pojęcia".
Dla zrozumienia o co mi chodzi podam wypowiedź:
"Zwróć uwagę, iż w wyliczeniach nie uwzględniłeś wartości bonusów za zadania stałe i periodyczne"
oraz głupie, nieprawidłowe, przykładowe zdanie, : "O ile Twoja megalomania i narcyzm pozwoli Ci na uwzględnienie racji kogoś innego niż Ty sam, zwróć uwagę, iż w wyliczeniach nie uwzględniłeś wartości bonusów za zadania stałe i periodyczne".

Daruj sobie te osobiste wycieczki i sugestie i dyskusja nabierze bardziej merytorycznego charakteru bez osobistych utarczek i ciągania się za włosy ... :)
 

DeletedUser449

Guest
Nie tylko nie wiesz co to są homonimy, ale również nie masz pojęcia o kulturze dyskusji. Ja ją znam, tylko świadomie lekceważę jej zasady wobec osób, które same niewłaściwie traktują mnie lub innych użytkowników. Kiedyś traktowałem ludzi z życzliwością, teraz tylko z wzajemnością. Twoje wypowiedzi zawierają ocenę mojej osoby, pozwolę sobie zacytować:
obce jest Ci pojęcie "kultury dyskusji" to strasznie się zacietrzewiasz i zamykasz w swoich jedynie słusznych poglądach ...
Wstęp do rozprawy habilitacyjnej doktora Kalarta: matematyczno-algebraicznej podstawy opłacalności manufaktur:tylko w nazwie ma opłacalność manufaktur oraz ich degradację.
Jeśli to nie są ataki na rozmówcę, to ja w życiu nikogo nie zaatakowałem - a już zwłaszcza ciebie.
To nie ja twierdzę że częstotliwość produkcji ma kluczowe znaczenie przy porównaniu budynku na różnych poziomach ani nie sugeruję, że ktoś nie rozumie postępu liniowego, mimo że źle używam tego pojęcia. Powiedzieć, że nie rozumiesz o czym piszesz to stwierdzenie faktu, a nie żaden atak na rozmówcę. Po prostu nie rozumiesz jak wpływają te czynniki na meritum tematu - a nie wpływają wcale. Balans towarów a balans zasobów to osobne kwestie. Jedynym moim atakiem to wytknięcie twoich błędów. Nie oceniam twojego charakteru, jedynie stwierdzam, że kłamiesz.
"Jeśli twoja megalomania i narcyzm nie pozwalają ci uwzględnić faktu, że się tragicznie pomyliłeś - po prostu milcz." - teraz dopiero cię "zaatakowałem". Bo atakiem nie jest stwierdzenie, że się mylisz i że błędnie używasz pojęć, gdyż to wynika z twoich słów. Chyba że jesteś w stanie obronić ową tezę o częstotliwości produkcji... ale faktem jest, że lepiej byś milczał zamiast się dalej pogrążać.

Daruj sobie te osobiste wycieczki i sugestie i dyskusja nabierze bardziej merytorycznego charakteru bez osobistych utarczek i ciągania się za włosy.
W poprzednim poście napisałem, dlaczego nie uwzględniłem wartości bonusów za zadania stałe, które jednocześnie są periodyczne... a tobie nie pozostał ani jeden argument dotyczący tematu, za to ciągle atakujesz moją osobę.

Z wytwarzanego tutaj bełkotu oraz bitej piany nie wynika nic lub, że jedynie słuszne poziomy to 9 lub 11 lub 13
Taka ocena dyskusji również nie jest poprawna - deprecjonujesz innych, autorytarnie traktując posty innych jako "bełkot i bicie piany" czy sugerując, że nic z nich nie wynika. Tylko co wynika z twoich postów?
co nie jest do końca prawdą.
To jest prawda, ale jej zaprzeczasz nie podając żadnych argumentów, które obiektywnie potwierdziłyby twoją wersję.
Dla szukających praktycznej wiedzy na ten temat, a nie miłośników akademickich rozważań wyjaśniam, iż z mojego doświadczenia wynika, iż
zasada jest prosta
To jest deprecjonowanie "miłośników akademickich rozważań" i jest błędne od góry do dołu. Teoria zawsze zawiera praktykę. Zaś co do twojej praktycznej wiedzy - ledwie kilka dni temu pisałeś, że odłamki cudów są potrzebne do rozbudowy cudu na 6 i 11 poziomie, co nie jest prawdą, tak samo jak nie są prawdą kolejne słowa, ale to wytłumaczyłem post wyżej.
więc tutaj tak w praktyce teoretyczne rozważania Kalarta nie wnoszą zbyt wiele.
Twierdzisz, że moje teoretycznie rozważania nie wnoszą zbyt wiele, ale w żaden sposób tego nie umotywowałeś. Jeśli pytałeś mnie o retorykę - to podpowiem, że zastosowałeś chwyt erystyczny, a konkretnie ogłosiłeś coś za prawdę, choć nie podałeś ku temu argumentów ani nie wynika to z toku dyskusji. Powiedz mi - w jaki sposób zdołałeś udowodnić, że różnica między 11 a 19 lv manufaktury nie ma żadnego znaczenia wobec nowych informacji, które postanowiłeś wnieść do tematu? Nie wystarczy napisać cokolwiek, po czym triumfalnie ogłosić, że ma się racje - nie patrząc w ogóle na to czy owo "cokolwiek" ma jakiś mierzalny wpływ na temat.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

MiroXXL

Wędrowiec
Kalart ja już wszystko powiedziałem, może nawet parę słów za dużo i już więcej nie chce mi się z Tobą gadać. Nie ma co dalej bić piany, ponieważ to co najwyżej ze śmiesznego stanie się strasznie śmieszne. Chyba, że masz możliwości zmiany tytułu topiku np. na "Dom wariatów" Myślę, że niektórzy i tak mieli niezły ubaw czytając ta dyskusję .... ;-)
Na 6 i 11 poziom cudów są wymagane runy lub odłamki run tworzące runy. Ale to chyba w innym temacie więc może nie rozlewajmy awantury po całym forum i wątkach ...
Jeżeli chodzi o praktyczną wiedzę rozbuduj miasto do poziomu 150 000 pktów i zacznę poważnie brać Twoje uwagi.
i wyluzuj bo niezdrowo się ekscytujesz ...
 

DeletedUser449

Guest
@MiroXXL
Niesamowite, że można mieć rozwinięte konto, a nic nie wiedzieć o grze. Na 5 i 10 poziomie cudu jest wymagany krąg runiczny. Psiakrew, masz nawet wieże dobrobytu dokładnie na 5 poziomie, a mimo to pleciesz androny. Czytaj dalej wiki, to będziesz miał wyłącznie tak deprecjonowaną przez ciebie wiedzę teoretyczną - bo gracz znający praktykę wie, że informacje na wiki są błędne.
A punkty rankingu? To kwestia wydanych pieniędzy. Jeśli w ten sposób wartościujesz graczy, to tylko sam sobie wystawiasz opinię. Jako że sam ciągle nie masz 150k punktów, własnych wypowiedzi też nie bierzesz pod uwagę. Jakby się zastanowić - słusznie.
i wyluzuj bo niezdrowo się ekscytujesz ...
Gdzie ta twoja kultura wypowiedzi i absolutny brak wycieczek w stronę rozmówcy? :)
 

DeletedUser80

Guest
Na 5 i 10 poziomie cudu jest wymagany krąg runiczny. Psiakrew, masz nawet wieże dobrobytu dokładnie na 5 poziomie, a mimo to pleciesz androny.
Panowie to semantyka a nie niewiedza. Chyba:)
Runy są potrzebne do odblokowania 1,6 i 11 poziomu. Na upartego można powiedzieć że krąg runiczny wymagany jest na 5 i 10 poziomie żeby odblokować odpowiednio 6 i 11 poziom.
 

MiroXXL

Wędrowiec
Kalart sorka ale chyba się znowu pomyliłeś nie trafiłeś w topik z tymi runami ... przelicz jeszcze raz ... :)
 

Elelkal

Rozbójnik
Wie ktoś może jak przedstawia się obecnie opłacalność manufaktur przy uwzględnieniu obecnych nowych budynków ?
 
Status
Zamknięty.
Do góry