DeletedUser174
Guest
taki pomysł już się kiedyś pojawił, ale prawdopodobnie zniknął gdzieś w odmętach elvenaru. Poszukam jutro i podepnę linka jak znajdę
Temat rozbija się o pogląd ukształtowania terenu w prowincji turniejowej (przynajmniej tu) przed rozpoczęciem walki, dlaczego?
Dzisiaj turnieje faworyzują znacząco osoby grające z 0 cooldownem. Mapa na wszystkich gwiazdkach jest dokładnie taka sama, więc pamiętając układ z poprzedniej walki o wiele łatwiej jest wystawiać jednostki i unikać strat. Osoby mniej "zasobne" w magiczne budyneczki skracające czas miedzy turami mogą albo prowadzić pełną kartotekę ustawień terenu na konkretnych prowincjach, albo godzić się na niewiadomą i wściekać się na padające jak muchy jednostki. To sa bardzo niesprawiedliwe warunki gry. Oczywiście można postulować losowość map na poszczególnych gwiazdkach (tak wiem... zabijecie mnie jak jednak ig pójdzie w tą stronę niestety), ale pozwoliłam sobie podać inną alternatywę rozwiązania tego problemu
Nie mam złudzeń, że ig oleje temat jak zawsze. Gdyby mieli wyobrażenie o grze, to by nie wysłali takiego babola. Ale jak komuś brakuje wyobraźni...
Temat rozbija się o pogląd ukształtowania terenu w prowincji turniejowej (przynajmniej tu) przed rozpoczęciem walki, dlaczego?
Dzisiaj turnieje faworyzują znacząco osoby grające z 0 cooldownem. Mapa na wszystkich gwiazdkach jest dokładnie taka sama, więc pamiętając układ z poprzedniej walki o wiele łatwiej jest wystawiać jednostki i unikać strat. Osoby mniej "zasobne" w magiczne budyneczki skracające czas miedzy turami mogą albo prowadzić pełną kartotekę ustawień terenu na konkretnych prowincjach, albo godzić się na niewiadomą i wściekać się na padające jak muchy jednostki. To sa bardzo niesprawiedliwe warunki gry. Oczywiście można postulować losowość map na poszczególnych gwiazdkach (tak wiem... zabijecie mnie jak jednak ig pójdzie w tą stronę niestety), ale pozwoliłam sobie podać inną alternatywę rozwiązania tego problemu
Nie mam złudzeń, że ig oleje temat jak zawsze. Gdyby mieli wyobrażenie o grze, to by nie wysłali takiego babola. Ale jak komuś brakuje wyobraźni...