DeletedUser3983
Guest
Będziesz mieć jeszcze szansę na wylosowanie budynku z orkami,może kolejny raz będzie szczęśliwszy?
Może wówczas zagrać w jakąś inną grę bardziej losową, a Elvenar zostawić dla strategów, bo to jest właśnie gra strategiczna, a nie losowa.
A no tak. W szczególności jak:Ogółem gra jest strategiczna
To że kiedyś było jeszcze gorzej nie oznacza, że teraz jest już dobrze. Na szczęście ten eventu sprowadza się tylko do trzech losowości:Nagrody glowne mamy za to praktycznie gwarantowane, a kiedys bylo inaczej
Nic. Powaznie, zupelnie nic, bo skoro wszystkiego masz za duzo, to znaczy po prostu, ze niczego nie potrzebujesz.Za to nagrody są bardzo mizerne, bo nic konkretnego nie dają. Zrobiłem dotychczasowe zadania i co mam losować? Bezużyteczne słabe budynki? Ostatni po zamianie daje dość przyzwoitą ilość zwojów, ale i tak są tego setki tysięcy. 20 AW, gdy w plecaku mam dziesiątki tysięcy? A może wojsko, gdzie go nie brakuje, a zbyt duża ilość przymusza do niepotrzebnego klikania w celu jego utylizacji? Mana i nasionka same się rozpadają, więc nie chce już ich więcej - nie są potrzebne. Co zatem wybrać?
Tak, będę coś losował. Tylko jeszcze nie wiem, czy moje losowanie będzie strategiczne. Jednak to co wylosuję będzie tylko leżało i czekało na jakieś inne czasy. Tak nie można? Jednak chciałbym, aby leżało coś co w przyszłości może się przydać. Obecnie chyba są to tylko AW i wojsko. Wartościowsze byłyby już przyspieszacze, ale ich nie ma (z czego pozostaje się tylko cieszyć).Ale w zwiazku z tym mam pytanie, bo mam pewien problem z ogarnieciem tego z punktu widzenia elementarnej logiki:
skoro juz teraz i tak masz wszystkiego za duzo i nie wykorzystujesz w pelni obecnych mozliwosci swojego miasta, to jaka nagroda by Cie satysfakcjonowala i byla warta jej zdobycia ? I po co w ogole mialbys ja zdobywac ? Skoro teraz nie wykorzystujesz pelnych mozliwosci i masz duze rezerwy, to z jakimis silnymi nagrodami te niewykorzystane rezerwy bylyby po prostu jeszcze wieksze i i tak lezalyby odlogiem.
A no tak. W szczególności jak:
1. Odbieramy 3 nagrody dzienne za pomoc sąsiedzką
2. Zbieramy produkcję z niektórych budynków, takich jak np. dżin
3. Otrzymujemy możliwość wyboru nagród do odkrycia w bibliotece
4. Otrzymujemy nagrodę za otwarcie skrzyni w bibliotece
5. Prowadzimy negocjacje w Iglicy
6. Mamy otrzymać dodatkową skrzynkę w Iglicy
7. Otwieramy zdobytą skrzynkę w Iglicy
8. Wprowadzamy runy przy niektórych poziomach cudu
9. Otrzymujemy runy za skrzynek przy rozliczeniu turnieju
10. Mamy mieć umieszczone miasto na mapie świata
Pewnie, ze mozna, ale to nie jest odpowiedz na moje pytanie. Tej odpowiedzi udzieliles chwilke pozniej:Tak, będę coś losował. Tylko jeszcze nie wiem, czy moje losowanie będzie strategiczne. Jednak to co wylosuję będzie tylko leżało i czekało na jakieś inne czasy. Tak nie można? Jednak chciałbym, aby leżało coś co w przyszłości może się przydać.
I ok, teraz wszystko jasne. Chodzi po prostu o indywidualny cel w grze, a nagrody z ostatnich eventow nie za bardzo do niego pasuja. Rozumiem. Moje pytanie wbrew pozorom wcale nie mialo byc napastliwe, bo sam w jednym miescie jestem w podobnej sytuacji, tzn. juz praktycznie nic nie jest mi w miescie potrzebne. Stad moje pytanie, bo dla mnie samego nie ma juz wlasciwie niczego, czego bym sobie w eventach naprawde zyczyl, a jezeli cos dostawiam, to tylko w ramach niewielkich, wrecz marginalnych wzmocnien i moze tez troche dla urozmaicenia. Dlatego pytalem, co nazwalbys silna nagroda, bo dla mnie takich juz nie ma, nawet tylko tak czysto teoretycznie. Wiekszej ilosci surowcow nie potrzebuje, wzmocnien wojska tez juz nie potrzebuje. Nawet z dziesiecioma dodatkowymi darmowymi miskami i nawet z dodatkowym miliardem surowcow nie zrobilbym ani jednej prowincji w turnieju i ani jednego punktu w Iglicy wiecej.Dla mnie prawdziwą wartość mają takie rzeczy, które można przerobić na diamenty, bo to jest bezpośrednio związane z moim obecnym celem w grze.
Mam też konta na początku III rozdziału, ale ich rozwój nie jest normalny. Budynki są na niskich poziomach (zazwyczaj 1), ekspedycje odkryte tak do okolic VI rozdziału przy normalnym rozwoju (czyli dużo), bonus do T1 też maksymalny. I nic nie wskazuje, że się z tego miejsca ruszę. Oczywiście wcześniej w miastach stały tylko studnie. Ostatnie z 7, 8 eventów zrobiłem i całość (ewolucje i budynki) z pozostałymi dobrami leży w plecakach. Wykorzystałem tylko 2 budynki 4×4, które dają dość dużo narzędzi (potrzebnych do Iglicy). A reszta w praktyce do niczego też nie jest potrzebna. Nawet przyspieszeń mam już w tysiącach godzin, a w pasku PW niedługo wskoczę w dziesiątki tysięcy (przy limicie 10 sztuk).Zmierzam do tego, ze oceniajac nagrody w eventach, staram sie teraz raczej spojrzec na to w szerszym kontekscie, tzn. zawsze zadaje sobie pytanie, ilu mniej wiecej graczom i z ktorych epok nagrody z danego eventu moga sie przydac, zakladajac, ze wybrali zwykla sciezke rozwoju
Policzyłem i na zasadniczym koncie mam 7510 godzin, czyli niedługo będzie już rok do przyspieszeń. Dla pełnego obrazu - roboticon (kwaterę) mam na 2 poziomie i nadal nie widzę potrzeby wydawania na jej rozwój diamentów. Budynku, które zechce podnieść i tak podniosę, a kilka tygodni w grze trwającej 4 lata nie robi różnicy.EDIT: oczywiscie teoretycznie przydalyby mi sie przyspieszacze, ale rowniez uwazam, ze wycofanie ich z eventow to wbrew opinii wiekszosci graczy naprawde dobre posuniecie, ktore na dluzsza mete wyjdzie grze na dobre.
Dzisiaj do wygrania Statki Amunów, a że postanowiłam mieć je wszystkie XD
to stuknęło tysiąc kryształów zanim się udało, więc... uda się zawsze, wcześniej, później - dużym kosztem, ale jest szansa.
Mniejsza z tym, że zostaniesz w podartych portkach, bez grosza w kieszeni
Zestaw postawiłem ale jak tylko sie trafi coś lepszego to go chowam. Czekam na golema w lipcu
Dlaczego ? Jesli z braku miejsca, to rozumiem, ale jesli chodzi o same najbardziej przydatne bonusy, to jak najbardziej da sie sensownie ustawic dodatkowe elementy. Kilka przykladow:Niestety drugiego głównego elementu nie jestem w stanie tu wstawić żeby to miało ręce i nogi.