• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Ważne Co w trawie piszczy...[SPOILERY] cz. 7

Ponduil

Wędrowiec
Jak widać, to jak przy każdej zmianie - nastroje są podzielone. Od ludzi którzy mają już wszystko rozbudowane i teraz się cieszą, że oddalili się dla pozostałych o lata świetlne, a więc nigdy nie zostaną już dogonieni, aż po skrajnie niezadowolonych z tego że ukrócono którąś z patologii poprzedniego systemu, którą w ostatnich latach bezlitośnie doili i teraz muszą przemyśleć swój styl gry na nowo. Szkoda tylko, że te pozytywne nastroje, wynikają wyłącznie z satysfakcji, że inni mają gorzej, a nie tego, aby ta zmiana była dla kogokolwiek dobra - bo nie jest.

Przyznam szczerze, że argumenty obrońców dawnego systemu, są nawet zabawniejsze i to nie dlatego że nie mają racji w tym, że obecny system jest dużo gorszy, tylko dlatego że większość argumentów jest nie trafiona. Dokonano rebalansu, pierwszego od chyba początku (za wyjątkiem jednorazowej korekty latarni), dostosowania parametrów cudów do realiów rozgrywki... a przynajmniej takie założenie przedstawiono. Oczywiście wszystko zgodnie z tradycją z czasów latarni - bez żadnych rekompensat dla ludzi poszkodowanych zmianami, najmniejszych szans na zweryfikowanie swoich decyzji w nowych realiach. Znerfili kilka konkretnych cudów, innym dali lekkie buffy, aby były pozory jakiegoś wyrównania strat. Sam również mnóstwo straciłem na tych zmianach, chociażby przez to że do dostępnej na koncie kultury, dopisano mi z przodu minus (z 300k na -300k). I choć o słuszności tych zmian i ich drastyczności można by wiele jeszcze pisać to gdyby to było tyle to na dłuższą metę, można by przejść obok tego dość obojętnie. Tylko że to nie jest tyle.

Argument, że przecież po zmianie więcej cudów daje więcej niż wcześniej jest chyba najbardziej nietrafiony, bo daje to tylko tym, którzy je mają na max. Tym którzy nie mają na max, nie daje więcej i nie da, bo ci już i tak nie rozbudują większości cudów na max. Rozbudowa na ostatnie poziomy stała się totalnie nieopłacalna, wręcz niemożliwa. 630k fragmentów zaklęć i 630 katalizatorów, na każdy cud, z czego połowa kosztu przypada na pierwsze 25 poziomów, a druga na ostatnie 10 - jest to koszt absolutnie niedorzeczny. Owszem, można mówić, że jak ktoś gra latami to sobie nachomikował dziesiątki stron różnych budynków eventowych, które na nic innego się nie przydadzą, niż teraz do przemielenia - faktycznie super - te zapasy z 6 lat gry, mają szanse wystarczyć może nawet na jeden cały cud. A co dalej? I co z tymi co tego nie mają?

Choć nie brak głosów, że najmocniej zmianami dostaną nowi gracze - uważam że to zależy. Głównie od tego, kogo uznajemy za nowych graczy. Tych serio nowych którzy dopiero instalują grę na swojego smartfona a nawet nie aż tak nowych czyli takich którzy już przeszli kilkanaście rozdziałów, ale mają kilka czy kilkanaście tysięcy PW zainwestowane w cudach - przez najbliższe dwa lata ich to nawet nie ruszy. Ci ludzie i tak nie mieli cudów, a gdy zaczną je budować to będą budowali na kilkanaście poziomów każdy którego jeszcze nie posiadają( a powinni posiadać), jednocześnie weryfikując to które wybiorą zgodnie z nowymi realiami, które się bardziej opłaca. Zmianami dostanie tu i teraz tak naprawdę cała reszta (za wyjątkiem stosunkowo wąskiego grona ludzi którzy się nachapali z setki multikont jeszcze gdy dało się nimi bez limitu ładować).

Głównym problemem tej gry, jest nie tyle to, że dojście do samego końca (nie tylko rozumianego jako koniec drzewka badań) jest bardzo długie, a to że na tej długiej drodze nieustannie kopie się nowe rowy każdemu kto jest w trakcie tej drogi lub zaczyna ją nieco później. Od pierwszego budynku ewolucyjnego, co parę miesięcy wchodzi kolejny, wiele z nich zapewnia niezastąpione bonusy. Nie istnieją żadne metody na skuteczne pozyskanie takiego budynku wraz z kompletem artefaktów, o ile tylko ktoś nie brał udziału w jakimś konkretnym evencie 3 albo 4 lata temu. Pozyskanie więcej niż jednej kopii jest w ogóle niemożliwe - chyba że ktoś jednak brał udział w tamtym evencie i nafarmił sobie 8 sztuk gdy było to możliwe (i żeby nikt nie czuł się zaatakowany tym fragmentem - mówię tu również o sobie, swoich 8 syrenkach). Zyski jako sposób na przyspieszenie przechodzenia rozdziałów przez ludzi którzy byli z tyłu? To był nawet niezły pomysł, gdyby nie to że hojnie obdarowano nimi głównie ludzi, którzy ich nie potrzebowali. Zrobiono eventy z jednorazowo dostępnymi ewolucyjnymi budynkami zapewniającymi ich stały przyrost, a że groziło to nadużyciem właśnie w najnowszych rozdziałach, to słusznie drastycznie ograniczono tam ich użyteczność, krótko potem nerfiąc dostęp do nowych zysków dla wszystkich graczy, niezależnie od rozdziału. I teraz ci którzy zaczynają później, nie mają możliwości pozyskiwania dużej, ani stabilnej ilości zysków, a rozdziały w których te zyski miały tracić wydajność, które w momencie wprowadzania zmian były najnowszymi, są teraz bliżej połowy listy rozdziałów w których można używać zysków. Więc z tych pojedynczych zdobywanych w iglicy czy eventach i tak się już nie zużyje do znacznego przyspieszenia większości z ostatnich 6 rozdziałów.
A co do rozbudowy cudów? Kiedyś każdy mógł ładować nielimitowaną ilość w swoje cuda z nieskończonej ilości multikont - nawet jeśli słusznie wprowadzono na to limit, to znów dotknął on jedynie tych którzy tych cudów wcześniej nie mieli. Ale to i tak niewiele, względem tego jak bardzo ograniczono tą zmianą możliwości przyszłej rozbudowy cudów niemal każdemu. To tylko niektóre przykłady realnych problemów, które zupełnie pominięto, aby wymyślić sposób na pogorszenie gry praktycznie wszystkim.

Pomysł na rozwiązanie każdy ma pewnie swój, a w większości pewnie jest to bezwzględny powrót do poprzedniego systemu lub złagodzenie większości negatywnych skutków nowego. Mój jest taki, że skoro 630k fragmentów na każdy cud to nierealna ilość, a oni koniecznie chcą jakieś zróżnicowanie wprowadzić do cudów, to niech będzie on występował tylko co 5 poziomów, ale nie koniecznie tych samych co faza run - oraz żeby podobnie jak faza run, był bez PW. Dawałoby to zmniejszenie tego zupełnie nowego kosztu we fragmentach zaklęć o średnio 4/5 (wartość ta sama co obecnie, ale nie na każdym poziomie, tylko co 5) - wciąż to naprawdę znaczny koszt we fragmentach i katalizatorach przy jednoczesnym zmniejszeniu kosztu cudów w PW o około 1/4. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób byłoby przeciwna tego aby odebrać im coś co oni zainwestowali, a inni w przyszłości nie będą musieli, ale to nie byłoby odebranie niczego nikomu tylko zamiana kosztu w co piątym poziomie każdego z cudów który i tak już macie - zróżnicowanie kosztu, poprzez dodanie tych fragmentów i katalizatorów zamiast PW na niektórych poziomach oraz zmniejszenie dystansu w PW dla dopiero budujących te cuda - bez odbierania nikomu tego co już ma.

Co do samych zmian bonusów w cudach też bym miał wiele uwag i propozycji, ale to zupełnie inny temat na który można drugie tyle napisać co o tym. Natomiast niezależnie od mojego zdania jak to powinno wyglądać, we wprowadzonych zmianach najbardziej rzuca się w oczy fakt, zmiany bardzo wielu bonusów na zależne od wielkości oddziału. Pomimo że wielkość oddziału jest zupełnie fikcyjną wartością, realnie ani w istotnym stopniu nie wykorzystywaną do niczego, teraz jest podstawą dla bonusu sporej części cudów - jest to wartość wyłącznie zależna od postępu w badaniach, a nie jak wcześniejsze bonusy w cudach od indywidualnych parametrów poszczególnych miast. Więc ta zmiana to nie tyle rebalans co unormowanie - to oni z palca wpisują w kod ile konkretnie w którym rozdziale (obecnych jak i przyszłych) będziemy mieli bonusu z danego cudu na danym poziomie, sprawiając, że każdy cud u każdego da dokładnie tyle samo, również wartości które wcześniej nie były w taki sposób wyznaczane. Zupełnie jak w przypadku zwykłych budynków kulturowych czy ewolucyjnych, absolutnie pomijając wcześniej znaczący wpływ gracza na sposób obliczania danego bonusu. Bo choć chroni to przed skrajnościami to również odbiera indywidualne podejście do cudów, więc czy to korzystna zmiana - czas pokaże...
 
Ostatnia edycja:

Deleted User - 198835

Guest
@Ponduil rebalans cudów może i byłby do przełknięcia , ale zamiana towarów potrzebnych do rozbudowy cudów to już co innego
Od dawna zwykłe towary dla bardziej rozwiniętych w drzewku badań nie są już potrzebne do niczego innego niż do turniejów a teraz reszta może iść do śmieci
Koszty rozbudowy były związane z gospodarką a teraz z walkami a z założenia ta gra miała być budowlana a nie militarna a teraz bez żyłowania się w turkach i przede wszystkim w iglicy żadnych cudów nie rozbuduje się
W iglicy rozdawali magiczne warsztaty a magiczne rezydki nadal rozdają - budynki , które z założenia miały być oznaką bogactwa są teraz rozdawane za darmo razem z diamentami a tylko po to , żeby uzależnić graczy od walki w turniejach dla dziesięciu skrzyń i schematów , tak samo jak wprowadzenie rozbudowy budynków eventowych , a ostatnia aktualizacja jeszcze bardziej uzależnia graczy od walk w turkach , bo renowacje są w skrzyniach 11 - 19 co daje mniejsze zużywanie schematów i dodatkowo uzależnia od iglicy dla diamentów do rozbudowy tych magicznych rezydek i przede wszystkim magicznych warsztatów , bo warsztatów nie ma w iglicy a rezydek jest za mało , żeby je w ten sposób wymienić w mieście , a schematy trzeba jeszcze bardziej oszczędzać na przerabianie na renowacje bo dodatkowo potrzebne są w cudach a i z iglicy sypią się fragmenty zaklęć w dużych ilościach i zawsze po trochu katalizatory
Teraz jeszcze bardziej ci co walczą wygrywają nad graczami gospodarczymi
Do tego w kogo ma ta zmiana uderzać ?
Każda ich zmiana uderza najbardziej w uczciwych gospodarczych graczy , bo ci nieuczciwi już dawno rozbudowali cudaki za PW ze swoich wielu kont i za zwykłe towary a ci uczciwi i/lub uczciwsi to wygrywają tacy , co zakładali konta dla walk w turkach i iglicach a gospodarczym ciągle daje się po łapach a ta aktualizacja mówi starym graczom co zakładali konta jak gra była gospodarcza już nie , że są zbędni , ale jawnie , żeby spieprzali z gry
W tej aktualizacji profity to nie problem - kolega z mojego bractwa na pl1 po aktualizacji nagle miał porządnego minusa w mieście , ale po wstawieniu najnowszych dróg w miejsce starych wróciła mu ta kultura do normy ale właśnie te koszty rozbudowy , a raczej zamiana towarów wyrabianych w mieście na towary wywalczane w turkach i iglicy
Jak uważają , że takie coś powinno być , to przecież rozdział 21 i jego 2 cudaki mogły dostać już tego rodzaju towary
W tej chwili trzeba wywalać manufaktury rozbudowywane przez 8 lat i wstawiać zbrojownie , w eventach zamiast łapać budynki kulturalne , lub kultura z towarami to teraz na te z wojskiem
Po prostu kosztami rozwoju konta zmieniają grę z gospodarczej na militarną a raczej na parodię gry militarnej

Gdzie oglądać te reklamy by Q zaliczyło..??
Sprawdź czy masz włączony jakiś bloker reklam i wyłącz go dla tej strony internetowej
Jak to nie to , to nie wiem :(
 

Tolka1345

Zwiadowca
Witam mam pytanie czy ktoś z Was miał też taki zonk
Dziewczyny w moim bractwie skończyły rozdział Ambasady zrobiły zadania i wszystkie badania (stoją na zwiadzie ) pojawia się zadanie sprzedaj główny budynek osady robią to, i potem wpada zadanie wyprodukuj piwo truskawkowe a osady już nie ma. A i nie da się zadania ominąć ?
Jedna postawiła osadę na nowo( dla mnie masakra) a druga czeka co będzie dalej.
Ciekawa jestem czy to kolejny błąd gry czy jakiś chochlik i jutro zadanie zniknie albo będzie się je dało pominąć?
 

Tolka1345

Zwiadowca
Dziwne o ile pamietam w ambasadach nie ma zadania na sprzedaz portalu
A odrzucanie dziala normalnie dopiero po odkryciu zwiadu
Wiesz co ja nie pamiętam aż takich szczegółów, ale skoro tak piszą i to obie to chyba coś w tym jest, zadania do osad tez się trochę pozmieniały jak zaczęli mieszać w zadaniach z początku gry, też potrafiły mi wpaść zadania z osady wróżek ale dotyczyły produkcji z warsztatów lub zdobycia reliktów danego surowca :)
 

Ovocko

Rycerz
Wiesz co ja nie pamiętam aż takich szczegółów, ale skoro tak piszą i to obie to chyba coś w tym jest, zadania do osad tez się trochę pozmieniały jak zaczęli mieszać w zadaniach z początku gry, też potrafiły mi wpaść zadania z osady wróżek ale dotyczyły produkcji z warsztatów lub zdobycia reliktów danego surowca :)
Chyba było jakieś zadanie z wczesnych rozdziałów na sprzedaż portalu. Dostałem z tego jakieś diamenty o ile dobrze pamiętam
 

Tolka1345

Zwiadowca
Chyba było jakieś zadanie z wczesnych rozdziałów na sprzedaż portalu. Dostałem z tego jakieś diamenty o ile dobrze pamiętam
One tez dostały ale zrobiły zwiad i zadanie mozna było odrzucic jednak to nie zmieia postaci problemu ze takie zadania wracaja jak bumerang, i coś tu nie gra bo dziewczyny nie zamierzały na razie zaczynać rozdziału ze statkami a troche zostały do tego przymuszone ( a to najjjjgorsza osada jaką przechodziłam )hahahahaha.
 

Rajstlin

Zwiadowca
Osobiscie nie trafilem na powracajace zadania (nie twierdze ze to niemozliwe), ale skoro dziewczyny nie chca rozpoczynac nastepnej rasy
to zadanie sobie powisi do czasu jak przeskocza w nastepna i wtedy sobie odrzuca.
 

Seviper

Tancerz ostrzy
zgadzam sie tolka statki sa najgorsze jak narazie
tez juz nie pamietam , szczegolow
mogli pozmieniać cos teraz
 
nie zamierzały na razie zaczynać rozdziału ze statkami a troche zostały do tego przymuszone ( a to najjjjgorsza osada jaką przechodziłam )hahahahaha.

gadzam sie tolka statki sa najgorsze jak narazie
Jak dziewczyny dojda kiedys do XIX epoki (to ta z Zakladami Hodowlanymi i kosmicznymi kosztami stawiania rasy), wtedy zatesknia za statkami hehe. XIX to jak do tej pory najwiekszy hardcore w tej grze. Mnie tez tymi statkami straszyli, a okazalo sie, ze przy odpowiednim podejsciu do tematu ich przejscie zajelo gora 3 tygodnie, jesli dobrze pamietam, a moze nawet odrobine krocej. Trzeba bylo tylko schowac przynajmniej z pol miasta :)
 

Tolka1345

Zwiadowca
Jak dziewczyny dojda kiedys do XIX epoki (to ta z Zakladami Hodowlanymi i kosmicznymi kosztami stawiania rasy), wtedy zatesknia za statkami hehe. XIX to jak do tej pory najwiekszy hardcore w tej grze. Mnie tez tymi statkami straszyli, a okazalo sie, ze przy odpowiednim podejsciu do tematu ich przejscie zajelo gora 3 tygodnie, jesli dobrze pamietam, a moze nawet odrobine krocej. Trzeba bylo tylko schowac przynajmniej z pol miasta :)
Chris ja nie wiem jak ty to robisz bo ja mega sie przygotowałam do tego rozdziału a i tak produkcja kluczy, kulek i krewetek zajęła mi 8-9 mięsiecy i z tygodniowa przerwa na PB bo wywaliłam wszystkie do schowka co sie dało i to chyba dwa razy, plac na osade miałam ogromny bo nie miałam połowy rezydencji i zadnej manufaktury i nie szło tak szybko jak piszesz hahahhahahahaha, jak dla mnie jesteś bogiem tej gry
a zakłady hodowlane teraz skończyłam i były całkiem spoko ale wzniosłe wymieniałam w bractwie bo na zewnątrz trochę było trudno.
 

Seviper

Tancerz ostrzy
Jak dziewczyny dojda kiedys do XIX epoki (to ta z Zakladami Hodowlanymi i kosmicznymi kosztami stawiania rasy), wtedy zatesknia za statkami hehe. XIX to jak do tej pory najwiekszy hardcore w tej grze.
niestety jestem w tym rozdziale i juz troche w nim jestem


Chris ja nie wiem jak ty to robisz bo ja mega sie przygotowałam do tego rozdziału a i tak produkcja kluczy, kulek i krewetek zajęła mi 8-9 mięsiecy
mnie tez cos kolo tego zajelo
 
Chris ja nie wiem jak ty to robisz
Mi bylo duzo latwiej, bo to bylo tak: w Owieczkach wiele osob robilo dlugi postoj w Elvenarach i w Ambasadach, nawet jak inni gracze juz pokonczyli XIX rozdzial. Siedzielismy tam, bo w Elvenarach mialo sie najwieksza wydajnosc wojskowa i z punktu widzenia wydajnosci miasta nie oplacalo sie isc dalej w epokach. Czyli bylo mnostwo czasu, by nazbieralo nam sie ziaren, many, zaklec, no doslownie wszystkiego, co bylo potrzebne na pozniejsze dojscie do samego konca drzewka.
Dopiero jak pojawila sie zapowiedz XX epoki i Tawerny (czyli z punktu widzenia turniejowcow czegosc bardzo waznego, oznaczajacego krotsze zwiady), postanowilismy zespolowo ruszyc dalej i dojsc do konca XX. No i zaczely sie konkretne rozkminy na czacie, a jak 5 czy 6 wymiataczy dzieli sie wiedza i wespol w zespol rzuca pomyslami na jak najlepsze przygotowanie sie i jak najszybsze i najbardziej optymalne przejscie ostatnich 4 epok jednym ciagiem, to rodza sie z tego calkiem fajne rzeczy :) Taka wymiana doswiadczen pomaga unikac wpadek. Takze to bylo osiagniecie zespolowe, a nie tylko moje.
Zeby nie przedluzac, przejscie XVII, czyli Kupcow, zajelo mi 3 tygodnie, przejscie XVIII niecale 2 miesiace, a w XIX to juz w ogole poplynalem, bo w pare dni postawilem 40 zakladow na 4 lvl i u mnie ta epoka zajela dokladnie 30 dni, choc normalnie zajmuje jakies 3 miesiace. XX to juz byl spacerek na jakies 3 tygodnie i to bez zadnej spiny. Gdzies tu na forum powinny byc nasze poradniki na przejscie ras od XV do XX, bo tworzylismy je na biezaco dla kolezanek i kolegow z bractwa. A jak nie ma, to znajde nasze stare zapiski i wrzuce je tu przy najblizszej okazji. Tylko ze trzeba je traktowac tak troche z przymruzeniem oka, bo to przepisy na przechodzenie epok dla absolutnych hardkorowcow i maniakow, nie nadajace sie na "normalna" gre ;) Ale pare ogolnych wskazowek przyda sie pewnie kazdemu, kogo czeka przechodzenie tych ras.
 
Ostatnia edycja:

ryjuwka

Rozbójnik
Mnie tez tymi statkami straszyli, a okazalo sie, ze przy odpowiednim podejsciu do tematu ich przejscie zajelo gora 3 tygodnie, jesli dobrze pamietam, a moze nawet odrobine krocej. Trzeba bylo tylko schowac przynajmniej z pol miasta :)
To poproszę o radę skąd brać olbrzymie ilości unurytu.
Z góry dziękiję
 

Deleted User - 198835

Guest
Co do sprzedawania portalu , to pamiętam , że miałem kilka z których dostałem diamenty , ale to było przed tym , jak zaczęli grzebać w drzewku badań .
Co do ilości towarów , co znikają co noc , to były rozdziały w których duże ilości występowały unurytu , many i ziaren , a teraz rozdział 21 przeszłem i tamte ilości to pikuś - many idzie lyle , że aż głowa boli
A co do stworzenia czarów do chowania budynków , to już nie jest strategia rozwoju , tylko zabawa w chowanego
Nie wiem tylko po co spieszyć się aż tak z badaniami i przechodzić je w 3 tygodnie , a potem czekać na następny rozdział 1,5 - 2 lata
Ja skończyłem 20 rozdział chyba w rok i drugi czekałem na nowy - teraz też poczekam , pomimo , że obecny skończyłem około 20 stycznia , czyli po pół roku od pojawienia się go
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Ovocko

Rycerz
Nie wiem tylko po co spieszyć się aż tak z badaniami i przechodzić je w 3 tygodnie , a potem czekać na następny rozdział 1,5 - 2 lata

Ma sens o tyle, że zwalniasz miejsce pod inne budynki niż osada.


A tak na marginesie, to polecam ostatnie ogłoszenia z discorda (na serwerze EN pojawiło się dzisiaj).
W skrócie - zmiany takie są bo takie mają być, żadnej korekty kosztów nie będzie, sprawdziliśmy na przykładzie tych z 21 rozdziału że są ciut za wysokie więc obcięliśmy je o połowe, czego się czepiacie.
Cuda mają się rozbudowywać wolno i już (dlatego dajemy w nagrodach z eventów runy, AW, i inne tego typu przyjemności - żeby było wolniej)
 

blazius1

Paladyn
No to jak ma być wolniej, to przychody będą spływać wolniej.
Nikt nie będzie płacił za coś, czego nie da się przyspieszyć.
 

Deleted User - 198835

Guest
No to jak ma być wolniej, to przychody będą spływać wolniej.
Nikt nie będzie płacił za coś, czego nie da się przyspieszyć.
A ile ludzi teraz płaci , jak diamenty wyskakują w dużych ilościach z iglicy i dżina a z iglicy dodatkowo magiczne budynki a reklamy w nowej formie jeszcze dożucają diamenty (21 sztuk co jakiś czas ,. ale zawsze) - ludzie po prostu zaczynają grać na trzech serwerach zamiast na jednym , żeby zbierać z trzech serwerów diamenty do wykożystania w jednym
Jak zaczęli rozdawnictwo , to zamiast przerwać to , jak im spadają dochody , to jeszcze dodają możliwości zdobywania diamenów z gry i zniechęcają do gry tych wszystkich , co mogliby im nadal płacić
Jednym z efektów tego rozdawnictwa jest ich ucieczka z płatnego forum do darmowego discorda , które ma połowe możliwości strony internetowej i wejście do reklam z których mają dochody które kiedyś dawali gracze
Popatrzcie ilu ludzi znowu uciekło - na discordzie były wpisy , że z bractw pouciekali współgracze , ale tylko ci , co nastawili się za bardzo na ekonomię a zostają i dalej będą zostawać iglicowi , dla których mogłoby nie być tej ekonomii , więc nie potrzebują kupować diamentów dla ekspansji premium a magiczne rezydencje i magiczne warsztaty wyskakują im z iglicy , więc nie potrzebują też tylu schematów do ich rozbudowy i mogą je przeznaczyć pośrednio , czy bezpośrednio na rozbudowę cudów
Czyli kto nie walczy w turkach na maxa i przede wszystkim w iglicy niech spada z tej gry a my twórcy zdobędziemy dochody z reklam
Takie ucieczki utrudniom wszystkim pozostałym zdobywanie towarów , bo już od dawna nie ma balansu i jednego towaru jest za dużo a reszty brakuje , a jak nie ma brakować , jak ludzie którzy mają , albo w niedługiej przyszłości mieliby te towary deficytowe uciekają z gry
Do tego chomiki budynkowi chcieli mieć więcej zakładek w magazynie budynków - to macie rozwwiązanie w sttylu IG - sami będziecie się pozbywać budynków z magazynu , albo nie rozbudujecie cudu
 
Do góry