I pewnie Latającą Akademię do kompletu? Chociaż zanim ja dojdę do Żabiego Księcia alias Żaba III to pewnie jeszcze trochę czasu minie.Czyli na pierwszy ogien pojdzie Swiatynia Ropuch, wtedy Zaba III znow bedzie tak samo przekoksowana, jak przed nerfem i znow bedzie jej mozna uzywac jako jednostki uniwersalnej. Pozniej wiekszosc ludzi podniesie Latajaca Akademie i Iglice, by jeszcze bardziej zwiekszyc tempo szkolenia wojska. A redukcji ilosci walk turniejowych jak nie bylo, tak nie ma...
Czyli na pierwszy ogien pojdzie Swiatynia Ropuch, wtedy Zaba III znow bedzie tak samo przekoksowana, jak przed nerfem i znow bedzie jej mozna uzywac jako jednostki uniwersalnej. Pozniej wiekszosc ludzi podniesie Latajaca Akademie i Iglice, by jeszcze bardziej zwiekszyc tempo szkolenia wojska. A redukcji ilosci walk turniejowych jak nie bylo, tak nie ma...
Cóż, nie może być za pięknie...
Klasztor/Sanktuarium to jedyne cuda, w których nie będą dostępne poziomy 31-35.
Kolejna słaba informacja jest taka, że w niektórych pozostałych cudach nie każdy efekt zostanie wzmocniony, jednak w każdym na pewno zostanie wzmocniony co najmniej jeden z nich...
Taki przykład z forum bety
View attachment 1988
No wlasnie niezupelnie, bo w naszej ankiecie znaczna wiekszosc byla za redukcja ilosci konfliktow i pomysl przeszedl, czyli zostal oficjalnie zgloszony. Czyli co moglismy, to zrobilismyAle @chris07070707 temat zmniejszenia konfliktow walkowalismy jakis czas temu na forum i z tego co pamietam jako zwolennicy tego rozwiazania to bylismy w znacznej mniejszosci.
@Nusion w tym przypadku inwestycja PW i innych surowców o orkach nie wspomnę, niestety bardzo niekorzystnaCóż, nie może być za pięknie...
Klasztor/Sanktuarium to jedyne cuda, w których nie będą dostępne poziomy 31-35.
Kolejna słaba informacja jest taka, że w niektórych pozostałych cudach nie każdy efekt zostanie wzmocniony, jednak w każdym na pewno zostanie wzmocniony co najmniej jeden z nich...
niekoniecznie, wbrew pozorom może to spowodować zmniejszenie punktów rankingowych, zwiększenie bonusu może skłonić kilka osób do likwidacji manufakturyBez sensu takie coś. Znowu robione dla tych co się tylko ścigają o punkty rankingowe.
niekoniecznie, wbrew pozorom może to spowodować zmniejszenie punktów rankingowych, zwiększenie bonusu może skłonić kilka osób do likwidacji manufaktury
Punkty rankingowe wzrastają tylko przy inwestycji PW, a na 30 poziomie (podobnie jak na 10 czy 15) mamy Koło Runiczne.Spoko właśnie zobaczyłem, że powyżej 30 poziomu punkty rankingowe za cud też nie wzrastają
aha no tak moja głupota sorryPunkty rankingowe wzrastają tylko przy inwestycji PW, a na 30 poziomie (podobnie jak na 10 czy 15) mamy Koło Runiczne.
Kto dzisiaj burzy manufaktury? Gdy mamy tak banalnie dostepny teleport?@Shadows Dragon
Jestem wśród tych 10 osób i myślę, że we wspólnym naszym interesie jest nadal produkować wszystko. Z wielu powodów, ale głównie dla tego, że trzeba na produkcję patrzeć przyszłościowo. Tzn. że nie możemy zapominać o efekcie śniegowej kuli.
A także dlatego, że produkujących stale ubywa. I w bractwach i na mapie.
Ja i tak podniosę Hale i będę produkował jeszcze więcej. Pewnie zaraz tyle, co cała nasza wspólna mapa!
Co oznacza potencjalnie niebezpieczną sytuację, że kiedyś stanę się nagle wręcz monopolistą na naszym rynku lokalnym. Z potężnymi halami na 35 poziomie, baterią manufaktur , z niebieskim ptasiorem, którego mi sprezentowano w bonusie ostatnio, a o którym nawet nie marzyłem (!!!), a także z partnerami do handlu, którzy nie będą w stanie zaspokoić mojej podaży. I to z uwzględnieniem, że popyt naszych bractw i bractw sąsiadów jakoś przekłada się na popyt na rynkach lokalnych.
Możesz, jak sądzę, powoli brać pod uwagę, że gra zmierza w kierunku utworzenia się w wielu miejscach na mapie monopoli na rynkach lokalnych. Po prostu kiedyś tak zadziała efekt śniegowej kuli. Taki moment nastąpi prędzej czy później, jeśli twórcy gry nie uwolnią rynków lokalnych, a ja i mnie podobni, nie zmienią strategii obranej np. cztery lata temu. A sorry bardzo, ale ja raczej nie zmienię. Jest nawet za późno raczej, by cokolwiek tu zmieniać. Więc zakładam, że efekt kuli i monopolu, zadziała.
Sądzę, że chora sytuacja, jaką obserwujemy na rynku globalnym żywych będzie możliwa niekiedy i na lokalnych. Tyle że powstanie z leciutko innych przyczyn, za to skutki będą jeszcze bardziej dolegliwe dla mniejszych graczy, jeśli ci zapragną na poważnie wejść w cykl turniejowy, ponieważ monopole będą trwałe. Na rynkach żywych towarów spekulanci nie mają pewnej pozycji, że zawsze będą spekulantami. Tutaj monopole będą już trwałe.
A podniesienie zdolności Hal w tym kontekście oznacza także utrwalenie efektu tej śniegowej kuli.
Jedni podniosą Latające Akademie, a ja Hale. Hal nie zniszczyli. Hale zniszczą (nie tylko one oczywiście, ale dołożą się) równowagę ekonomiczną na niektórych rynkach towarów T1 - T3. Z podkreśleniem słowa "niektórych", ponieważ sama gra i większość graczy, idzie nadal bardziej w kierunku wojskowym. A producentów T1-T3 może nadal ubywać.
I sądzę, że akurat na naszym rynku na mapie na s1. to się wydarzy.
Myślę że powinieneś być na taki scenariusz przygotowany . I raczej nie burzyć zwykłych manufaktur. Podnosić posiadane.
Wielu graczy tak robi. Na s1 nie mam w miescie ani jednej manufaktury, obojetnie jakiego rodzaju. Robienie turnieju surowcami to w wyzszych epokach wrecz ekonomiczne samobojstwo, a przy bardzo dlugim czasie zwiadu, na podboje na mapie spokojnie wystarcza surowcow z budynkow eventowych. W inwentarzu mam tylko manu na zywe i na wszelki wypadek zachowalem doslownie kilka zwyklych manufaktur, a wiekszosc po prostu zburzylem i to bez zalu.Kto dzisiaj burzy manufaktury? Gdy mamy tak banalnie dostepny teleport?