W bractwach, w ktorych gram, tak nie jest, takze zapewniam, ze nie chodzi tylko o "5 osob na forum".
A tak z innej beczki, uzyles pewnego ciekawego, bardzo znamiennego sformulowania, ktore bardzo daje do myslenia, a mianowicie:
Nie znam tu ani jednej osoby, ktora pialaby z zachwytu, czy uprawiala reklame (to z kolei ulubione powiedzenie Shadowsa). Znam za to kilka osob na forum, ktore staraja sie byc obiektywne i dostrzegac
obie strony medalu, zamiast skupiac sie wylacznie na negatywach. Jesli cos im sie nie podoba to nie wstrzymuja sie z krytyka, ale jesli dostrzegaja pozytywy, to nie maja tez problemu z wyrazaniem pozytywnych opinii. Mysle, ze to kwestia ogolnego nastawienia. Tyle ze wlasnie, wystarczy napisac cos pozytywnego, by spotkac sie ze stwierdzeniami o rozowych okularkach, pianiu z zachwytu itd.. Na wielu forach panuje obecnie moda na nagatywne emocje i ciesze sie, ze przynajmniej tutaj te kilka osob, o ktorych wspomniales, odwazylo sie z tego schematu wylamac.
Patrzac na eventy, zmiany w turniejach i jeszcze tysiac innych rzeczy w grze, mysle, ze wszyscy sie zgodza, ze prawie nic nie jest tylko czarne, lub tylko biale. To tak, jakbysmy mieli przed soba na stole szklanke do polowy wypelniona woda. Dla Ciebie i jeszcze kilku innych osob ta szklanka jest do polowy
pusta, a dla mnie i dla kilku innych do polowy
pelna.
Wezmy moze pierwszy z brzegu przyklad, czyli temat usuniecia waluty eventowej z Akademii.
Twoje podejscie wyglada tak:
1. Zabrali nam dodatkowa walute eventowa.
2. Wniosek ? Jest gorzej, niz bylo.
A moje tak:
1. Zabrali walute eventowa.
2. Hmmm, czemu ?
3. Bo waluty z eventu i tak wystarcza do zdobycia nagrod glownych i ta dodatkowa nie jest niezbedna.
4. A czemu teraz jej wystarcza ?
5. Bo znacznie usprawnili system zadan w eventach i prawidlowo zbalansowali ilosc waluty za zadania.
6. Wniosek ? Jest lepiej, niz bylo. Eventy w koncu sa zbalansowane.
Obserwujemy to samo zjawisko, ale wyciagamy skrajnie odmienne wnioski. Jak mowilem, to kwestia podejscia. Zareczam tez, ze nikt "nie pialby z zachwytu", gdyby w poprzednich eventach nie starczalo waluty na najwyzszy poziom nagrod glownych. Wtedy brak dodatkowej waluty w Akademii rowniez odczulbym jako "realna" strate, tylko ze w obecnej formie eventow tak nie jest.
Na koniec taka refleksja
Real jest juz dostatecznie stresujacy. Gra sie przeciez dla przyjemnosci i zeby sie odprezyc, wiec nie wyobrazam sobie nawet, by z gory do wszystkiego tutaj podchodzic negatywnie. Pol szklanki wody oznacza dla mnie szklanke do polowy pelna, a nie do polowy pusta. Dla innych odwrotnie i to tez jest w sumie OK. Najgorzej jest tylko, kiedy ktos widzac pol szklanki wody i tak twierdzi, ze szklanka jest calkiem pusta...
Zycze wszystkim milego weekendu