chris07070707
Mag
Boze, Ty widzisz i nie grzmisz
Normalnie rece mi opadly, nawet nie wiem, jak to w miare dyplomatycznie skomentowac, Po prostu wprowadzasz ludzi w blad (nie pierwszy i nie dziesiaty raz !!!), a przez to im po prostu szkodzisz.
Dokladnie na tej samej zasadzie, podajac podobnie bzdurne wyliczenia, odradzales kiedys ludziom staranie sie o wieksza liczbe brunatnych niedzwiedzi, co do ktorych przeciez kazdy szanujacy sie turniejowiec wie, jakie maja znaczenie. Ja twierdzielem cos dokladnie przciwnego. No i kto mial wtedy racje, juz tak z perspektywy czasu ?
Jak mozna jako podstawe wyliczen brac 5% od calosci oddzialu, a potem liczyc, na ile dodatkowych prowincji to starczy ?? Przeciez to totalny bezsens, na dodatek jest to nieuczciwe przedstawienie zagadnienia. To zwykly pseudointeligentny belkot. Jedyna sensowna metoda oceny przydatnosci nowego Feniksa jest obliczenie i porownanie, jakie bylyby realne straty z Feniksem i bez Feniksa w danej liczbie prowincji !!! A nie wybieranie sie w myslach na dalsze prowincje. Teraz wazne, bo zamierzam wyjasnic, dlaczego argumentacja Ovocko jest totalnie od czapy. Jesli wybieramy sie w myslach w podroz na dalsze prowincje w czasach progresywnego stopnia trudnosci w turniejach, to szybko dochodzimy do wniosku, ze teoretycznie wszystko jest bez sensu i ze nic sie nie oplaca. Ani brunner, ani Feniks Ognia, ani 5 dodatkowych poziomow jakiegos cudu itd. Takie stawianie sprawy to po prostu nieuczciwosc, a nauczony doswiadczeniem sklonny jestem mniemac, ze u Ovocko jest ona celowa. Jakos nikt nie twierdzi, ze Feniks Ognia czy brunner sa zbedne z powodu progresywnego stopnia trudnosci. Wysoka wydajnosc wojskowa to kombinacja wielu roznych czynnikow, a Feniks czy brunner sa tylko jednymi z nich. Zaden postawiony w miescie budynek nie sprawia sam w sobie, ze gracz staje sie nagle mega silny i bez kazdego z nich da sie osiagac calkiem przyzwoite wyniki. Ale zeby miec naprawde wydajne miasto, trzeba caly czas skladac te wszystkie elementy w jedna calosc i zbierac dodatkowe, a Feniks Zmierzchu bedzie wlasnie jednym z nich i to dosc silnym. To wlasnie jest uczciwe postawienie i wyjasnienie tematu !! A nie jakies wyrwane z calosci systemu jednostkowe wyliczenia.
Co do samego meritum - u mnie na przyklad jeden Feniks Zmierzchu realnie przyniesie wieksze korzysci, niz kazdy dodatkowy brunner. Produkcja wojska z dodatkowego brunnera stanowilaby stosunkowo niewielki procent calosci produkcji, poniewaz tych brunnerow mam juz kilka. Ale wezmy hipotetyczny przyklad innego, dobrego gracza turniejowego, ktory ma Simie powyzej 30 lvl i tylko jednego brunnera, bo takich jest wielu. W jego przypadku drugi brunner powiekszylby mu realna produkcje wojska tylko o nieco ponad 20%. Czyli mniej wiecej o tyle, o ile odpowiednio uzyty nowy Feniks jest w stanie realnie (a nie nominalnie) zredukowac starty w danej liczbie prowincji. Czyli oceniam, ze kazdy Feniks Zmierzchu moze miec dokladnie takie samo znaczenie dla wydajnosci wojskowej jak dodatkowy brunner. A kto by nie chcial miec dodatkowego brunnera ? Sugeruje nie sluchac malkontentow w rodzaju Ovocko i zawalczyc o nowego Feniksa, moze nawet o dodatkowego za diaksy, jesli ktos jest maniakiem wydajnosci Ten budynek bedzie calkiem sensownym wzmocnieniem miasta i przyczyni sie do wzrostu wydajnosci wojskowej, choc najbardziej ekonomicznie beda mogli go wykorzystac dopiero gracze z cooldown zblizonym do zera. Ale nawet jesli ktos nie doszedl jeszcze tak daleko, warto zdobyc Feniksa Zmierzchu i poczekac, az przyjdzie jego pora
Normalnie rece mi opadly, nawet nie wiem, jak to w miare dyplomatycznie skomentowac, Po prostu wprowadzasz ludzi w blad (nie pierwszy i nie dziesiaty raz !!!), a przez to im po prostu szkodzisz.
Dokladnie na tej samej zasadzie, podajac podobnie bzdurne wyliczenia, odradzales kiedys ludziom staranie sie o wieksza liczbe brunatnych niedzwiedzi, co do ktorych przeciez kazdy szanujacy sie turniejowiec wie, jakie maja znaczenie. Ja twierdzielem cos dokladnie przciwnego. No i kto mial wtedy racje, juz tak z perspektywy czasu ?
Jak mozna jako podstawe wyliczen brac 5% od calosci oddzialu, a potem liczyc, na ile dodatkowych prowincji to starczy ?? Przeciez to totalny bezsens, na dodatek jest to nieuczciwe przedstawienie zagadnienia. To zwykly pseudointeligentny belkot. Jedyna sensowna metoda oceny przydatnosci nowego Feniksa jest obliczenie i porownanie, jakie bylyby realne straty z Feniksem i bez Feniksa w danej liczbie prowincji !!! A nie wybieranie sie w myslach na dalsze prowincje. Teraz wazne, bo zamierzam wyjasnic, dlaczego argumentacja Ovocko jest totalnie od czapy. Jesli wybieramy sie w myslach w podroz na dalsze prowincje w czasach progresywnego stopnia trudnosci w turniejach, to szybko dochodzimy do wniosku, ze teoretycznie wszystko jest bez sensu i ze nic sie nie oplaca. Ani brunner, ani Feniks Ognia, ani 5 dodatkowych poziomow jakiegos cudu itd. Takie stawianie sprawy to po prostu nieuczciwosc, a nauczony doswiadczeniem sklonny jestem mniemac, ze u Ovocko jest ona celowa. Jakos nikt nie twierdzi, ze Feniks Ognia czy brunner sa zbedne z powodu progresywnego stopnia trudnosci. Wysoka wydajnosc wojskowa to kombinacja wielu roznych czynnikow, a Feniks czy brunner sa tylko jednymi z nich. Zaden postawiony w miescie budynek nie sprawia sam w sobie, ze gracz staje sie nagle mega silny i bez kazdego z nich da sie osiagac calkiem przyzwoite wyniki. Ale zeby miec naprawde wydajne miasto, trzeba caly czas skladac te wszystkie elementy w jedna calosc i zbierac dodatkowe, a Feniks Zmierzchu bedzie wlasnie jednym z nich i to dosc silnym. To wlasnie jest uczciwe postawienie i wyjasnienie tematu !! A nie jakies wyrwane z calosci systemu jednostkowe wyliczenia.
Co do samego meritum - u mnie na przyklad jeden Feniks Zmierzchu realnie przyniesie wieksze korzysci, niz kazdy dodatkowy brunner. Produkcja wojska z dodatkowego brunnera stanowilaby stosunkowo niewielki procent calosci produkcji, poniewaz tych brunnerow mam juz kilka. Ale wezmy hipotetyczny przyklad innego, dobrego gracza turniejowego, ktory ma Simie powyzej 30 lvl i tylko jednego brunnera, bo takich jest wielu. W jego przypadku drugi brunner powiekszylby mu realna produkcje wojska tylko o nieco ponad 20%. Czyli mniej wiecej o tyle, o ile odpowiednio uzyty nowy Feniks jest w stanie realnie (a nie nominalnie) zredukowac starty w danej liczbie prowincji. Czyli oceniam, ze kazdy Feniks Zmierzchu moze miec dokladnie takie samo znaczenie dla wydajnosci wojskowej jak dodatkowy brunner. A kto by nie chcial miec dodatkowego brunnera ? Sugeruje nie sluchac malkontentow w rodzaju Ovocko i zawalczyc o nowego Feniksa, moze nawet o dodatkowego za diaksy, jesli ktos jest maniakiem wydajnosci Ten budynek bedzie calkiem sensownym wzmocnieniem miasta i przyczyni sie do wzrostu wydajnosci wojskowej, choc najbardziej ekonomicznie beda mogli go wykorzystac dopiero gracze z cooldown zblizonym do zera. Ale nawet jesli ktos nie doszedl jeszcze tak daleko, warto zdobyc Feniksa Zmierzchu i poczekac, az przyjdzie jego pora
Ostatnia edycja: