Nie warto szkolić łuczników (a raczej kuszników, skoro grasz ludźmi), chyba że masz koszary na 19 poziomie i liczysz na ich potężne wzmocnienie przy kolejnej rasie. Biorąc pod uwagę że uważasz 10 k za dużą liczbę wojska, do takiego poziomu jeszcze ci daleko. Skoro nie walczysz, niedługo przejdziesz do cerberów i paladynów drugiego poziomu, a wtedy kusznicy zapewne będą zbyt słabi, by z nich regularnie korzystać.
Same turnieje również oceniam na minus. Powody zostały wypisane w postach wyżej i się z nimi zgadzam. Dodam tylko że koszty negocjacji (czy też ucztowania) rosną zbyt szybko w stosunku do potencjalnych strat w walkach. Sama ilość koniecznych walk do rozegrania i krótki czas turnieju (trwa 96 godzin, z czego czas oczekiwania trwa minimum 80 godzin) oznacza, że TRZEBA grać na automacie. Inaczej nie rozegra się ponad półtora tysiąca walk.