• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Ważne Dyskusja o aktualizacji 1.4

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser626
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Guest
czy w związku z turniejami robi ktoś coś z brakiem sąsiadów i "niewidzialnymi" jednostkami?
 

DeletedUser

Guest
Super, zajeb.ście wprowadza się coś nowego a starych śmieci nie ma kto posprzątać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Nowy świat teraz turnieje , sąsiadów oddajcie skoro to też ma być w zasadach turnieji !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 

DeletedUser626

Guest
Turnieje były przygotowywane równie długo jak było szukanie rozwiązania dla pustych sąsiedztw i zostały po prostu skończone wcześniej - pracują nad tym różne osoby. Problemy z sąsiedztwami są równoległe w kolejce, nie ma ważniejszej już sprawy od tego, więc też zostaną niedługo rozwiązane.
 

Deleted User - 34008

Guest
Mam tylko nadzieję, że to rozwiązanie nie zmieni mojej sytuacji ze złej na gorszą. Niestety jak się dowiaduję o nowościach i zmianach, to dostaję palpitacji serca. Taki "odruch pawłowa" we mnie wyrobiliście.
 

Mikekun

Rozbójnik
siemanko

W turnieje na testowym nie gram. Jak dla mnie są mało opłacalne, jak na razie staram się skupić nad tym aby natłuc 70 prowincji do nowej epoki, a potem krasie jak i wróżki z odpowiednio 100 prowincjami oraz 130 prowincjami z wróżkami. Zastanawiam się kto musiał ćpać u nich na górze aby wprowadzić takie ograniczenia w dostępnie do technologi. W moim wypadku mam bogate sąsiedztwo więc z handlem powinno być w porządku, a tutaj lipa. Zaledwie 5 stron handlu gdzie większość graczy uważa że każdego da się oszukać ;) W wyniku czego już same zgromadzenie surowców pond nową epokę to nie lada wyczyn. Dodatkowo jak zauważyłem to rasy pod względem odkrywania technologi są kompletnie nie zbilansowane przez co zastanawiam mnie co pierwsze odkryje wróżki czy krasie.

Życzę udanego dnia
pozdrawiam Mikekun
 

DeletedUser

Guest
Ale jak co pierwsze? Rasy idą po kolei. Wpierw krasnoludy, a gdy je skończysz to wróżki. Nie masz możliwości wyboru.
 

Mikekun

Rozbójnik
thek przynajmniej według tego co pisze i sugeruje góra to technologie powinny być odkrywane pionowo w dół przynajmniej jeśli chodzi o rasy. Nie tak jak jest obecnie zrobione bowiem rasy sugerują że każde kolejna epoka technologiczna to inna rasa. Jak czytałem znacząco wcześniej z zapowiedzi to rasy w odkrywaniu technologii miałby być inaczej zaprojektowane i wykonane. Tak aby z każdą kolejną rasą technologia epoka byłaby ta sama jednak wraz z nowszą rasą lecimy do dołu.
 

DeletedUser

Guest
No widzisz @Mikekun a ja opisuję co jest, a nie co być powinno. Elvenar poszedł tak jak inne gry Inno i nie ma rozwidleń szerokich. Rasa = Era. I tak jest według mnie pewien postęp, bo u Wróżek mocniej rozdzielili aspekt ekonomiczny oraz militarny. Bardzo szybko się oba rozwidlają. Szkoda, że i tak by skończyć wróżki konieczne jest zejście się obu przy cudzie, jako ostatniej technologii.

Ja dla zabicia nudy na S1 już rozpocząłem turnieje, ale kto niby miałby mi pomóc? W okolicy prawie nikogo nie mam i prowincje niemal na 100% będą moje. Po co więc mam się w sumie wysilać? Pogram by poćwiczyć walki i tyle. Zdobędę kilka punktów, kilka reliktów i wszystko. Nagrody i tak są lipne... Za drugą prowincję mam dwukrotnie mniej wszystkiego niż za pierwszą, a wojska na oko nieco silniejsze. Koszty "uczt" też ze 2-3 razy większe :D
 

Deleted User - 34008

Guest
Za drugą prowincję mam dwukrotnie mniej wszystkiego niż za pierwszą, a wojska na oko nieco silniejsze.
Jak klikniesz na "namiot" (podsumowanie turniejów ) to zobaczysz że za wszystkie prowincje dostałeś tyle samo pkt. Tak że jakaś lipa z tym jest.
A te 16h przerwy to dopiero porażka, akurat mi się skończy gdy będę musiał wyjść do pracy. Jak nikt nie powalczy w prowincjach to nie ma bata żebym dotarł do jakiegokolwiek pkt kontrolnego.
Trudność walk/ wielkość wojsk w kolejnych prowincjach lekko faluje, i z tego co widzę nie ma nic wspólnego z naszą zbadaną wielkością oddziału.
Edit:
Wygląda że trudność wzrasta wraz z odległością od miasta tak jak w normalnych prowincjach.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
To, że punktów tyle samo to widzę. Nagrody dziwne i lipne, ale to już wiem z bety. Błędów jak mniemam też nie poprawiono wraz z wypuszczeniem na live.
 

DeletedUser580

Guest
Oczywiście jest jak na Becie... Liczba oddziałów 999, a jak się wybiera jednostki to wskakują 0. Można sobie nawet taką walkę z oddziałami po zero jednostek rozegrać... Urocze.

Skończyłam ~30 prowincji i stwierdzam, co następuje: to zabawa dla masochistów. ;)
Pewnie jak będą moje relikty bonusowe, to w tych łatwych i bliskich prowincjach będę UCZTOWAĆ (sic!), żeby zebrać dodatkowe relikty, ale tak poza tym to nie dla mnie... Co jest strasznie zasmucające, bo walka to trochę mój żywioł, ale każdy ma swoje granice wytrzymałości... Turnieje są - w mojej opinii - gorsze niż odwiedzanie sąsiadów, a naprawdę liczyłam, że będzie fajnie. No nic, czekam z nadzieją na kolejne pomysły, które bardziej do mnie trafią. ;)
 

Deleted User - 34008

Guest
Podsumowując po pierwszej rundzie :
- problem braku sąsiadów się tylko spotęgował,
- 16h przerwy między rundami to jakiś absurd, zważywszy na czas trwania turnieju,
- nagrody za pkt. kontrolne są śmiesznie niskie,
- walki nie dają pkt do rankingu ogólnego i nie zaliczają misji,
- wielkość wojsk nie ma żadnego powiązania z naszymi badaniami
Biorąc to wszystko pod uwagę uważam że każdy powinien mieć dostęp do wszystkich jednostek, wszyscy z jednakową pulą i nie mającą nic wspólnego z naszym posiadaniem jednostek w koszarach i z taką samą pulą surowców. Dopłaty diamentowe przenieść ze skracania czasu na zwiększenie tych pul i wygranie walk - odzysk wojsk. Wtedy każdy gracz bez względu na poziom rozwoju miałby jednakowe szanse w turnieju, do tego trochę zniwelowałby się problem braku sąsiadów lub ich niski poziom. No i byłaby większa konkurencja.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser79

Guest
A wypatrzył ktoś jakie są korzyści z brania udziału w turniejach? Ja poza punktami wiedzy za rozwiązanie aż 8 konfliktów i ewentualnymi punktami rankingowymi za bycie w top100, nie widzę sensu zabawy w to. Zapomniałbym o pracy zespołowej - AŻ 1 relikt za pierwszy punkt kontrolny w prowincji - serio?
 

DeletedUser

Guest
akurat relikty kryształu mi się przydadzą bo mam bonus wiec pojechałem po całości (32 prowincje), zwłaszcza że mam do niczego niepotrzebnych 26k paladynów, ale tam gdzie nagrodą będą relikty niebonusowe walczyć nie zamierzam (może poza kilkoma najłatwiejszymi) - moje miasto jest na strasznym zadupiu więc na nagrody z punktów kontrolnych nie liczę. Na miejscu w rankingu, czyli zawodach na zakup jak największej ilości ślimaków też mi nie zależy
 

Deleted User - 34008

Guest
@Prz3mQ jeśli relikty należą do twoich bonusowych, to można łatwo podnieść bonus produkcji. Jednak o ile wiem jest on ograniczony, więc po jakimś czasie i tak przestanie się opłacać.
Myślałem że zmieni się sytuacja na korzyść akademii magii, jednak ilość reliktów nie powala i nadal jej nie postawię. Bo i tak w turniejach z nie bonusowymi reliktami nie opłaci się skórka za wyprawkę.

P.S
Chciałbym się upewnić od @twety i @ag123 o czym piszą, bo dla mnie 1 prowincja to 8 walk.
 

Mikekun

Rozbójnik
Mi walki ładnie wychodzą jak na razie jedynie na testowym. Na Polskim serwerze jak na razie stoję i nic w tym kierunku bez odpowiedniego wojska nie chcę zmieniać. W obecnej chwili szkolę łuczników do wielkości 10 tys. Potem jazdę do wielkości 10 tys. Warto przy tym zaznaczyć iż gram ludźmi ;)
 

DeletedUser449

Guest
Nie warto szkolić łuczników (a raczej kuszników, skoro grasz ludźmi), chyba że masz koszary na 19 poziomie i liczysz na ich potężne wzmocnienie przy kolejnej rasie. Biorąc pod uwagę że uważasz 10 k za dużą liczbę wojska, do takiego poziomu jeszcze ci daleko. Skoro nie walczysz, niedługo przejdziesz do cerberów i paladynów drugiego poziomu, a wtedy kusznicy zapewne będą zbyt słabi, by z nich regularnie korzystać.

Same turnieje również oceniam na minus. Powody zostały wypisane w postach wyżej i się z nimi zgadzam. Dodam tylko że koszty negocjacji (czy też ucztowania) rosną zbyt szybko w stosunku do potencjalnych strat w walkach. Sama ilość koniecznych walk do rozegrania i krótki czas turnieju (trwa 96 godzin, z czego czas oczekiwania trwa minimum 80 godzin) oznacza, że TRZEBA grać na automacie. Inaczej nie rozegra się ponad półtora tysiąca walk.
 

DeletedUser62

Guest
@twety widze, ze krysztaly to Twoj bonus ;) bo na mapie juz wczoraj luknelam .
Wiec powodzenia, ja bede Cie z tylu podszczypywac zebyc nie odpuscil tego turnieju :p
 

DeletedUser

Guest
tylko dla tych reliktów walczę, zwłaszcza że w moich prowincjach turniejowych NIKT oprócz mnie nie odbył ani jednej walki

zarejestrowałem się do gry chyba w najgorszym możliwym momencie - na niecały tydzień przed pierwszym usuwaniem nieaktywnych graczy, więc jestem gdzieś na obrzeżach galaktyki :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Status
Zamknięty.
Do góry