Ogólnie chciałam pogratulować chyba najbardziej konfliktogennego pomysłu, na jaki IG wpadło, odkąd gram. Dając możliwość zamiany run w PW i jednocześnie wprowadzając limity, otworzyliście puszkę Pandory.
Przy normalnej grze (nie będę definiował) problemów z limitem nie powinno być. Problem robi się tylko przy pushingu. Skoro kolega musi sobie zwalniać limit wrzutkami do obcych, to znaczy że posiada inne źródło PW niż z pracy własnego miasta na danym świecie.
Ciekawe, bo ja właśnie gram normalnie, nie bawię się w multikonta, nie mam szemranych źródeł PW, wymieniam się na spokojnie PW w ramach rynku skrzynek i co? Pierwszego dnia jedna osoba wrzuciła mi 2160 PW w różne cuda, głównie takie, których w ogóle nie zamierzam rozbudowywać. Umówiłam się na wymianę run w bractwie, odblokowałam na chwilę limit i już kolejny cwaniaczek wrzucił mi 600 w kolejny cud. Nadal uważasz, że to nie jest problem?
To nie tylko blokady indywidualne, ale też zawalanie systemów wymiany w obrębie bractw – na przykład wystarczy, że jeden cwaniaczek wrzuci w rozpisany w ramach rynku cud kilkaset PW i wszyscy lądują o jedną skrzynkę niżej. Czasem niektóre skrzynki zwyczajnie się marnują, bo delikwent cudaka zamknie. Albo nie można go zamknąć, bo z powodu wyczerpanego limitu bractwo nie może nic dorzucić do skrzynek (jasne, że można, tylko że skrzynki znowu się zmarnują, a może komuś w bractwie przydałyby się runy w konkretnym cudzie). Tak czy inaczej – droga do demolki otwarta.
Że jak? Łatwo mogę swój limit odblokować/zwiększyć? Jasne, wystarczy, że przejdę się po sąsiadach i tysiące PW, które mam w zbędnych runach, nawrzucam, gdzie popadnie. Jestem przekonana, że będą mi dozgonnie wdzięczni za zapychanie limitów. I mogę tak robić dzień w dzień, naprawdę długo. Tylko czy naprawdę o to chodzi? O runiczną wojenkę? O obnażanie kłów i wyszarpywanie sobie ochłapów?
Pomysł zamiany zbędnych run w PW w cudach uważam za świetny, ale limity to absurd. Zgadzam się również z Chrisem, że wspomaganie maluszków w obrębie bractw to realna pomoc, a nie pushing. Dlaczego nie możemy wspierać graczy o krótszym stażu w grze?
Przynależność do tak szacownego bractwa jak Dziesięć Skrzyń x chyba uśpiła moją czujność – bo to po prostu ekipa świetnych, serdecznych i zawsze gotowych do pomocy ludzi. Może dlatego zaskoczyła mnie fala bezmyślności i chamstwa, która wylała się wraz z wprowadzeniem limitów.
Nie wiem, czy i jak to IG rozwiąże – z mojej strony sugestia jest taka:
Znieście limity albo dajcie możliwość obrony przed niechcianymi wrzutkami - np. blokowanie wpłat od osób spoza bractwa (tak, by gracz mógł sam decydować, czy i kiedy taką blokadę włączyć), możliwość odrzucenia takich wpłat - cokolwiek, bo w tej chwili uczciwy gracz (na spokojnie wymieniający PW) jest w takich sytuacjach bezbronny. Piszę to z pełną świadomością, bo sama nie mam zamiaru po chamsku zapychać sąsiadom limitów, byle tylko odzyskać swój.