Nie za bardzo rozumiem, dlaczego dyskusja nad zwyklym pomyslem tak sie zaognila
Przeciez nie chodzi tu o jakies kwestie sporne, a po prostu o odmienne punkty widzenia. Czasem sam sie tu o cos wyklocam na forum do upadlego, ale prawie zawsze chodzi wtedy o obrone
faktow, a nie wlasnych
opinii. Lub o zwalczanie nieprawdy, a nie odmiennego zdania. Jesli chodzi o odmienne opinie, to przeciez kazdy ma prawo do swojej wlasnej. Mozna sobie o opiniach dyskutowac i z nimi polemizowac, ale chyba nie powinno sie probowac na sile przekonywac dyskutantow, ze to wlasnie my mamy racje, koniec i kropka
Ja widze WY caly czas myslicie kategoriami MY STARZY wyjadacze w tej grze na wysokich etapach - badz kolejne konta ktore nudzac sie na glownym skupiaja sie na turniej-iglicy (patrz post chrissa). Czas pomyslec o graczach swiezych dosc nowych takich co sa powiedzmy 4-5-6 akt - i nie specjalizuja sie nastawieniem pod konkretna przygode/event.
Ojoj, teraz to dales do pieca
Zareczam Ci, ze wiekszosc "starszych" graczy, udzielajacych sie na forum, nie patrzy tylko na czubek wlasnego nosa. Jest wrecz przeciwnie. Sami nie za bardzo maja juz o co walczyc dla samych siebie i z nielicznymi wyjatkami staraja sie spojrzec na gre nie z punktu widzenia wlasnych interesow, a z troche szerszej perspektywy, ze szczegolnym uwzglednieniem sytuacji wlasnie poczatkujacych graczy.
Problem w tym, ze nie kazdy pomysl wyszedlby grze na dobre. Sprobuj tez zrozumiec tych "starszych" graczy - przez ostatnie 2-3-4 lata sporo juz widzieli w tej grze i byli swiadkami, ze czasem "zajefajne", z pozoru dobre dla graczy zmiany, prowadzily wrecz do malych trzesien ziemii. Zawsze powtarzam, ze ta gra to system naczyn polaczonych. Dlatego ci starsi gracze sa po prostu ostrozni. Ale spokojnie mozesz wychodzic z zalozenia, ze przynajmniej w tej grze i na tym forum jakies 90% "starszych" graczy bardziej sie martwi o poczatkujacych, niz o siebie. Forumowicze dyskutujacy w tym watku tutaj rowniez, tak sie sklada, naleza do tej grupy, wiec nie doszukuj sie prosze u nich niecnych motywow czy egoistycznych pobudek
Co do samego pomyslu, to mam zdanie podobne, jak
@BlossomValvi:
już mamy AM gdzie są dwie specjalne waluty (fragmenty i katalizatory) i nawet już tam są i budynki i artefakty
Teraz wystarczy tylko urealnić nagrody (powymieniać płomyki na nowsze ewentowe) i ich koszta i mamy sensowny system (np artefakt za dwa stare dowolne inne ale tez od czasu do czasu za np. 200 katalizatorów lub 200.000 fragmentów itd. Reszta tańsza przy takich kosztach to mogą się pojawiać nawet często
a co ciekawsze system już ma wbudowane ze nie można duplikować budynków
Po pierwsze, choc to argument raczej czysto emocjonalny, nie podobalby mi sie sam fakt, ze dostajemy kalke rozwiazania z innej gry. To chyba troche tak, jak czuja sie 2 kobiety, gdy pojawia sie na balu w identycznych kieckach
Tak troche bardziej na powaznie, to nie za bardzo rozumiem, po co mialaby byc ta dodatkowa waluta w grze u handlarza, skoro mamy juz fragmenty i Katalizatory jako walute w Akademii Magii. Rzeczywiscie wystarczyloby po prostu dodac receptury na wymiane artefaktow i jakies rzadkie budynki z przeszlosci. Zeby nie blokowaly slotow w Akademii (slowo klucz to: nadmiar receptur) mozna by dodac dodatkowy, szosty slot, ktory pojawialby sie tylko w wypadku "wylosowania" takiej super rzadkiej receptury. Takie dodatkowe receptury na stare budynki musialyby byc niezwykle rzadkie i, podobnie jak w przypadku Feniksow, ograniczone ilosciowo do jednej sztuki. Tzn. u tych, ktorzy juz takowy budynek posiadaja w miescie czy tez w inwentarzu, taka receptura wiecej by sie nie pojawiala. Ograniczen dla ilosci receptur wymiany jednych artefaktow na inne by nie bylo. Ceny dla tych dodatkowych receptur tez musialyby byc wrecz zaporowe, przy czym nieglupie bylyby nizsze stawki dla poczatkowych epok, np. przed rasami goscinnymi.
Z punktu widzenia IG (chodzi o dochody) to tez by wcale nie bylo takie glupie. Pewnie przewijanie receptur w Akademii za diamenty staloby sie jeszcze bardziej powszechne, niz teraz. Nie klociloby sie to tez z okazjonalnymi ofertami kupna danych budynkow czy zestawow, ktore czasem pojawieja sie w grze - jesli skompletowanie jakiegos zestawu mialoby trwac np. pol roku czy rok i to bez stuprocentowej szansy powodzenia, to wielu graczy wolaloby pewnie skorzystac z takiej oferty.
Nie glosuje na "nie", bo sam handlarz (czy jak go tam nazwiemy) by mi nie przeszkadzal, ale wolalbym takie rozwiazanie po prostu jako uzupelnienie funkcjonalnosci obecnej Akademii Magii.