@kikimora
Jeśli przechowujesz budynki na pasku, bo są unikatowe i ładnie wyglądają, to rozumiem. Jeśli w ogóle nie budujesz budynków kulturowych, by jak najszybciej przeskakiwać kolejne rozdziały - rozumiem. Ale jeśli posiadasz budynki kulturowe i patrzysz na efektywność budynku, to w twoich słowach nie ma ani grama sensu. Co to za argument, w postaci "nie umiem liczyć"? To żaden powód do dumy.
Jak możesz pisać że nie opłaca ci się ich stawiać, skoro mają lepsze statystyki od budynków powszechnie dostępnych? Jak możesz pisać że nie masz gdzie ich postawić, jak możesz je postawić w miejsce obecnych budynków kulturalnych? Co to za argument, że budynek się nie rozwija, a w przyszłości powszechnie dostępny budynek może być lepszy? Wtedy po prostu zburzysz, a postawisz lepszy. Aż się dziwię, że w ogóle możesz myśleć o postawieniu jakiekolwiek powszechnie dostępnego budynku kulturowego, bo kiedyś na pewno go wymienisz.
Zadanie możesz zaliczyć w inny sposób, jak choćby walki na turniejach. Po prostu wskazałem, że nawet negocjacje są opłacalne, bo jeśli będziesz grać, to zapewne będziesz rozwijać się na mapie świata. Po co ci towary, jeśli nie planujesz ich używać? Do kontynuacji badań trzeba ich niewiele, w porównaniu do kosztów negocjacji. Warto negocjować prowincje dla samych ekspansji, a nie dla budynków ewentowych, które w takim przypadku są tylko dodatkową nagrodą. Powody, dla których będziesz dalej grać są nieistotne, o ile dalej grasz.