chris07070707
Mag
Zedytuje ten post, kiedy bede mial okazje potestowac rozne sposoby walki na stali, bo dotychczas walczylem w tym turnieju tylko raz na becie i to w tylko okolo 20 prowincjach.
W nowych turniejach stali bedziemy mieli do czynienia z przewaga jednostek magicznych u przeciwnika, przy czym w przeciwienstwie do starego systemu moga rowniez wystepowac domieszki wszystkich innych typow jednostek.
Moim zdaniem najbardziej skuteczna strategia w turnieju stali bedzie walka lekkimi strzelajacymi. Najlepiej powinni sie spisywac Zwiadowcy II/III, a w drugiej kolejnosci Lucznicy/Kusznicy. Zwiadowcy maja potezny bonus ataku i obrony przeciwko jednostkom magicznym, wiec przy w miare sprzyjajacych ukladach nie powinni ponosic zbyt wysokich strat. Dopiero sie okaze, z jakimi kombinacjami przeciwnika bedziemy mieli do czynienia, wiec na razie ciezko powiedziec, czy najczesciej sprawdzi sie 5 x lekka strzelajaca w wiekszosci walk, czy beda tez potrzebne jednostki wsparcia. Na pewno wystawienie 2-3 Oswieconych Lekkich strzelcow mocno zwiekszy skutecznosc tej metody walki, ale tak na oko (i tu moge sie mocno pomylic, zobaczymy) walka na samym Feniksie Ognia tez powinna przyniesc niezle rezultaty.
Walczac lekkimi strzelajacymi z 2-3 wzmocnieniami ataku mozna ignorowac lekkie strzelajace przeciwnika, tak samo lekkie (nawet jednego psa), dopiero przy obecnosci ciezkich strzelajacych trzeba bedzie pewnie pomyslec i ewentualnie wystawic wsparcie, np. Kwitnacego Maga lub Kaplana. Zobaczymy, wszystko zalezy od kombinacji, ktore bedzie wystawial przeciwnik.
W starym systemie bardzo popularnym i tak samo skutecznym sposobem walki na stali byla tez walka Kwitnacymi Magami II-III lub Kaplanami, sam zreszta tez preferowalem walke jednostkami magicznymi. Poczatkujacy gracze takich dylematow miec raczej nie beda, bo nie dysponuja jeszcze dostatecznie silnymi jednostkami magicznymi. Mam powazne watpliwosci, czy ten sposob walki pozostanie tak samo skuteczny, jak kiedys. Oczywiscie, jesli wystawimy jakiegos Zbrojmistrza i kilka Powielaczy Magow w celu wzmocnienia ataku naszych jednostek magicznych, to na pewno beda sobie dawac rade i to calkiem niezle. Przypuszczam jednak, ze przy porownywalnej liczbie wzmocnien czy bonusow z cudow, walka lekkimi strzelajacymi (a zwlaszcza Zwiadowcami) przyniesie o wiele nizsze straty. W przypadku walki bez wzmocnien, na samym tylko Feniksie, bedzie pewnie podobnie.
W nowych turniejach stali bedziemy mieli do czynienia z przewaga jednostek magicznych u przeciwnika, przy czym w przeciwienstwie do starego systemu moga rowniez wystepowac domieszki wszystkich innych typow jednostek.
Moim zdaniem najbardziej skuteczna strategia w turnieju stali bedzie walka lekkimi strzelajacymi. Najlepiej powinni sie spisywac Zwiadowcy II/III, a w drugiej kolejnosci Lucznicy/Kusznicy. Zwiadowcy maja potezny bonus ataku i obrony przeciwko jednostkom magicznym, wiec przy w miare sprzyjajacych ukladach nie powinni ponosic zbyt wysokich strat. Dopiero sie okaze, z jakimi kombinacjami przeciwnika bedziemy mieli do czynienia, wiec na razie ciezko powiedziec, czy najczesciej sprawdzi sie 5 x lekka strzelajaca w wiekszosci walk, czy beda tez potrzebne jednostki wsparcia. Na pewno wystawienie 2-3 Oswieconych Lekkich strzelcow mocno zwiekszy skutecznosc tej metody walki, ale tak na oko (i tu moge sie mocno pomylic, zobaczymy) walka na samym Feniksie Ognia tez powinna przyniesc niezle rezultaty.
Walczac lekkimi strzelajacymi z 2-3 wzmocnieniami ataku mozna ignorowac lekkie strzelajace przeciwnika, tak samo lekkie (nawet jednego psa), dopiero przy obecnosci ciezkich strzelajacych trzeba bedzie pewnie pomyslec i ewentualnie wystawic wsparcie, np. Kwitnacego Maga lub Kaplana. Zobaczymy, wszystko zalezy od kombinacji, ktore bedzie wystawial przeciwnik.
W starym systemie bardzo popularnym i tak samo skutecznym sposobem walki na stali byla tez walka Kwitnacymi Magami II-III lub Kaplanami, sam zreszta tez preferowalem walke jednostkami magicznymi. Poczatkujacy gracze takich dylematow miec raczej nie beda, bo nie dysponuja jeszcze dostatecznie silnymi jednostkami magicznymi. Mam powazne watpliwosci, czy ten sposob walki pozostanie tak samo skuteczny, jak kiedys. Oczywiscie, jesli wystawimy jakiegos Zbrojmistrza i kilka Powielaczy Magow w celu wzmocnienia ataku naszych jednostek magicznych, to na pewno beda sobie dawac rade i to calkiem niezle. Przypuszczam jednak, ze przy porownywalnej liczbie wzmocnien czy bonusow z cudow, walka lekkimi strzelajacymi (a zwlaszcza Zwiadowcami) przyniesie o wiele nizsze straty. W przypadku walki bez wzmocnien, na samym tylko Feniksie, bedzie pewnie podobnie.