• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Pare istotnych zmian?

  • Rozpoczynający wątek eXistenZ
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser52

Guest
Nie daleko od tematu, wziąwszy pod uwagę fakt, ze inno raczej nie odpowie nam na pytania dotyczące gildii, pojedynków i kolejnych miast przed ich wprowadzeniem za kilka miesięcy lub lat. ;)
 

DeletedUser

Guest
Noo.. w Settlersach wprowadzenie PvP zajęło właśnie "lat" (nie pamiętam ile)
 

DeletedUser13

Guest
Spokojnie, Elvenar jest "świeży", ale czerpie pomysły od starszego brata, więc szybciej się nauczy ;)
 

DeletedUser9

Guest
Wiesz mimo wszystko zeby byc profeserem czy habilitowanym trzeba cos jednak wiedziec, habilitowanego jeszcze mozna podwazac, ale profesora jzu nie bo zostac profesorem wymaga mnostwo pracy i badan. Ogolnie to nie znam sie jak wyglada stopnie powyzej magistra co trzeba na nie zrobic itd ale z tego co mi wiadomo to jednak to ogromny naklad pracy.

To czy szybciej sie nauczy zalezy czy devsi szybciej rusza tylki czy standardowo wypija wiecej kawy niz kodu :confused::confused:
 

DeletedUser52

Guest
Przystosowanie The Westa do wymagań konsumentów zajęło kilka lat, podczas których najwierniejsi klienci zdążyli znudzić się gra. Mam nadzieje, ze Elvenar będzie rozwijać się dynamiczniej, dzięki korzystaniu z podbudowy FoE, ze wpisów tu i na becie wynika, ze jest z czego korzystać i chociaż nie znam za dobrze tej gry, słyszę o niej w większości superlatywy. :)
Ulka, żeby być profesorem, trzeba naprawdę dużo wiedzieć, napisać wiele prac w uznanych czasopismach naukowych albo wnieść coś do rozwoju swojej gałęzi nauki. Żeby być profesorem habilitowanym wystarczy mieć znane nazwisko albo układy. Kiedy widzisz habilitowanego, możesz być pewien, ze jest poniżej magistra. :D
 

DeletedUser9

Guest
A no to rozumiem :D Ale z tym habilitowanym to raczej nie zawsze aczkolwiek pewnie w wiekszosci wypadkow. U mnie jest jeden dr.hab.inz. w dodatku prorektor ktory wiedze ma ogromna i przez nie jednego profesora jest zachwalany. Ale dobrze wiedziec ze wiekszosc hab. jest na moim poziomie :eek::confused::confused::confused::D
 

DeletedUser52

Guest
Omg, faktycznie. Ulka wybacz za wprowadzenie w błąd, za wiele lat nie było mnie w domu i pomyliłam tytuły, hab. z honosis causa. Tempus, dzięki za sprostowanie. :oops:
 

DeletedUser

Guest
Dr honoris causa ma Wałęsa i Lepper (na ten przykład). Dr hab. to stopień naukowy dawany inteligentnym ludziom za osiągnięcia naukowe
 

DeletedUser9

Guest
Hmmm ale czym konkretnie sie to rozni co to jest ten honoris caus? Bo 2 tygodnei temu u mnie na uczelni ktos dostal taki tytul jakas uroczystosc byla itd itp, i bylem przekonany ze to po prostu habilitowany... :p
 

DeletedUser68

Guest
Doctor honoris causa (z łac.[doktor] dla zaszczytu) – akademicki tytuł honorowy[1] nadawany przez uczelnie osobom szczególnie zasłużonym dla nauki i kultury[2]. Nie wymaga posiadania formalnego wykształcenia, ale nadawany jest zazwyczaj[3] osobom o wysokim statusie społecznym lub naukowym. Osoby obdarzone tytułem mają prawo dodawać do nazwiska skrót dr h.c., w przypadku kilku tytułów: dr h. c. mult.
 

DeletedUser9

Guest
Omg to to jest nic....mozesz miec zawodowke i byc dr h.c. wystarczy miec "wysoki status spleczny"....
 

DeletedUser

Guest
Niestety, choć w większości przynajminiej u mnie dają h.c. tylko ludziom nauki
 
Status
Zamknięty.
Do góry