• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Wojsko jest bezużyteczne

  • Rozpoczynający wątek VictoriousElendil
  • Data rozpoczęcia

Jak oceniasz wojsko w Elvenarze?

  • Raczej nieprzydatne

    Głosy: 33 37,5%
  • Czasem się przydaje

    Głosy: 35 39,8%
  • Jest całkiem przydatne

    Głosy: 20 22,7%

  • W sumie głosujących
    88

DeletedUser

Guest
Witam,
Niestety zarówno w podbojach prowincji jak i w turniejach po ostatnich zmianach w grze wojsko jest kompletnie bezużyteczne.
Jeszcze przed aktualizacją kiedy to negocjacje w prowincjach kosztowały zasoby (młotki) odpowiednio dobrane jednostki miały szansę na zwycięstwo.
W chwili obecnej niestety, nawet dobrze dobrane jednostki o ilości zbliżonej do przeciwnika po prostu zawodzą co odbiera frajdę z gry i sens budowania jakiejkolwiek armi. Proszę o gruntowne przeanalizowanie tego obszaru ponieważ przez to gra znacząco traci na wartości.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Azulena

Rozbójnik
Wojsko u mnie sprawdza się tylko w Turniejach i tylko do 4-5 prowincji turniejowej.

Używam automatu, ale najpierw porównuję jednostki, oceniam różnice ilości itd. - sama walka auto, bo ja nie umiem tego robić. Ja muszę pomyśleć nad każdym ruchem, a walka chyba nie ma pauzy.
Tylko raz weszłam w normalną walkę, więc już nie jestem tego pewna, ale gdyby była pauza, to bym jej użyła.

Dodatkowy minus - to trwa o wiele, o wiele za długo. Nawet na auto, jeśli chcę użyć wojska, to tracę ok. 2 minut, kiedy negocjacje to "klik, klik".

Byłabym bardzo szczęśliwa, gdybym mogła wreszcie SKASOWAĆ KOSZARY i wykorzystać to miejsce na coś pożytecznego.

"Wrabianie" w wojsko Graczy, którzy tego nie lubią, nie "czują", to... jeden z wielu błędów IG.
Zadanie na postawienie koszar Gracz dostaje, kiedy nie ma jeszcze pojęcia o grze. A potem z ogromnym zaskoczeniem dowiaduje się, że jest to jeden z niewielu budynków, których (licho wie czemu!!!) Nie można zniszczyć!
 

DeletedUser1470

Guest
w turniejach wojsko jest bardzo przydatne (dopuki znowu czegos nie zapsuja) to mozna spokojnie walczyc do 20 prowincji kiedy zabraknie towarów (oczywiscie w taich wypadkach czasami trzeba walczyc recznie). Co do oplacalnosci to juz dluzsza dyskusja, jednak sa gracze ktorym zalezy aby konkretny turniej zrobic na max mozliwosci, mowie tu o zdobyciu 3-4 k punktow. Bez wojska nie byloby to mozliwe
 

DeletedUser174

Guest
bo takie ma właśnie być!!!

nie chce mi sie szukać postu Dragomiry o czołgach i procach. Jest gdzieś chyba w dyskusji o zmianach w systemie walk w archiwum
 

DeletedUser2076

Guest
@Azulena walki są turowe - przesuwasz wojsko jak na szachownicy (tylko szachownicą jest pole walki). Tak więc myśleć sobie możesz dowolnie. Problem w tym, że te walki tutaj są nudne. Nie wiem czemu - w zasadzie mamy właściwości jednostek, zasięg ruchu, zasięga ataku ale... ale to nie to. Ja jestem przyzwyczajony do turowych walk (ostatnio jak miałem chwilę to sobie nawet coś powalczyłem w Age of Wonders III) ale tam to jest przyjemność stoczyć bitwę. Tutaj - nie dość, że dużo (za dużo) to nie ma to polotu. Też najczęściej stosuję automatyczne rozwiązania (bo nie chce mi się ślęczeć) ale zauważyłem, tak jak założyciel tematu, że ten automat jakby zdebilniał. To co on przegrywa z kretesem jak wygrywam ze sporą przewagą. Dziwne to i głupie...
 

jakub357

Łucznik
Ja już od kilku miesięcy, ostatniej aktualizacji walk, nie walczyłem ręcznie. Szkoda czasu.
Co da się wygrać łatwą kontrą, to walczę. Resztę negocjuje. Niektórzy już tylko negocjują.
 

DeletedUser

Guest
Tak, sęk w tym że te zasoby można by wykorzystać na coś innego jak np. podbój prowincji.
 

DeletedUser2014

Guest
Zacznij grać ręcznie. Czasem efekt jest naprawdę imponujący
 

DeletedUser629

Guest
Wojsko jest bardzo użyteczne ... tylko za mało można go dziennie wyszkolić lub za duże oddziały przeciwne są wystawiane...
teraz walczykujemy w każdym turnieju i ciągle jest mało tych jednostek wyszkolonych ... mimo że posiadamy cuda z tym związane i to na wyższych poziomach ... to jednak to mało jak chcemy dojść do uzyskania jak największej liczby skrzyneczek i jeszcze punktów rankingowych ...
ja gram tylko na auto ... nie mam pojęcia walczyć ręcznie ... w dzieciństwie wolałam bawić się lalkami i szyć im ubranka niż ustawiać żołnierzyki i walczyć na miecze :) ale lubię ustawiać różne formacje wojska - oczywiście na auto i tu jest "pies pogrzebany" w wygraniu walki - trzeba dobrze dobrać ustawienie swoich jednostek do jednostek wroga :)
poza tym mamy za dużo różnych jednostek - po co aż tyle ? .. a za mało miejsca szkoleniowego ... i po co Nam aż 3 budynki jednostek ? niech będzie jeden a porządny i to samo z jednostkami wybrać najlepsze i zostawić ... reszta do kosza ;):)
 

Azulena

Rozbójnik
Wojsko jest bardzo użyteczne ... tylko za mało można go dziennie wyszkolić lub za duże oddziały przeciwne są wystawiane...
/.../
poza tym mamy za dużo różnych jednostek - po co aż tyle ? .. a za mało miejsca szkoleniowego ... i po co Nam aż 3 budynki jednostek ? niech będzie jeden a porządny i to samo z jednostkami wybrać najlepsze i zostawić ... reszta do kosza ;):)
Pełna zgoda z powyższą diagnozą.

I o ile niezmiernie irytujące, ale jakoś tam logiczne z punktu widzenia InnoGames opóźnianie Gracza w rozwijaniu miasta i postępie w grze można zrozumieć (ale baaaardzo nie lubić!!), o tyle, z tej samej perspektywy InnoGames, to co wyrabia się z wojskiem jest nie do pojęcia!

Co ONI z tego mają?!

Wojsko służy (niektórym) do podboju prowincji.
Ale przecież ilość ekpansji z prowincji jest ograniczona, nie ma znaczenia dla postępu Gracza, czy zdobędzie je wcześniej czy później.

Wojsko służy (nie wszystkim) do walk w Turniejach - a Turnieje nie mają związku z postępem w grze.

Są (rzadkim w tej grze) urozmaiceniem, czymś, co powinno być przez InnoGames hołubione, bo samo przechodzenie od jednej dziwnej rasy do drugiej dziwniejszej po jakimś czasie staje się nudne jak.....
Fakt, jestem zadowolona, że wreszcie skończyłam Orki i przeszłam do Elfów - ale to wynik wyłącznie paskudności tej rasy, a nie chęci szybszego postępu w grze.
Szybszy postęp to tutaj głównie szybsze kłopoty z kolejnym przestawianiem wszystkiego w mieście, co przy braku możliwości odłożenia budynku do inwentarza (bardzo polecam zajrzeć na chwilę to gry POLSKIEGO studia "Skalne Miasteczko" ) jest istną katorgą, a nie zabawą!
Ja bardzo lubię właśnie takie planowanie, przestawianie, itp. ale nie w tych warunkach!


Sorry, wracając do wojska.
Za duża różnica w liczebności oddziałów moich i przeciwnika. Kolejne powiększenia oddziałów to zmyłka - przeciwnik i tak ma więcej.
Za dużo dziwnych jednostek
(zburzyłam dziwne budynki, mam tylko koszary, których nie mogę zburzyć), które NIC nie wnoszą do walki.
Za mało miejsc treningowych w stosunku do potrzeb - w Turnieju za drugim "obrotem" traci się już dużo wojska, a w trzecim "obrocie" to już "hekatomba". (nie "hatakumba") ;))
Za długo trwające szkolenie - przerwa między Turniejami jest bardzo krótka, a narzędzia potrzebne do wielu innych zastosowań, więc szkoli się na bieżąco w trakcie Turnieju.

O nieszczęsnym automacie nie wspomnę, jakiś mały procent Graczy walczy "ręcznie" i podobno mają lepsze wyniki... Ale ile tracą na to czasu!

A, jedna uwaga: proszę nie pytać, dlaczego jeszcze w to gram. Bo: Bractwa, Sąsiedzi, grafika. I upór...
 

jakub357

Łucznik
Ja mam tylko Koszary i żadnych Obozów Najemników, czy Treningowych, czy Uchodźców, czy jak się tam nazywają - nigdy nie stawiałem i nie zamierzam. Walczę tylko Magami/ Paladynami i jest dobrze. Łucznicy i zwykli Wojownicy są żałośnie słabi i właściwie niegrywalni.
 

DeletedUser1349

Guest
Łucznicy i zwykli Wojownicy są żałośnie słabi i właściwie niegrywalni.

Walcząc 'ręcznie' samymi łucznikami można z niewielkimi stratami podbić prowincje stali
 

jakub357

Łucznik
Ręcznie nie walczę wcale, nic a nic.
Zwykłe prowincje są dla mnie niewygrywalne walką. Prowincje turniejowe - owszem, lecz czasami.
Praktyka jest niezmienna na przestrzeni miesięcy: paladyni i magowie. Dla reszty jestem arcyimprezowym człowiekiem i wyprawiam wiele uczt. Na bogato, bo drogo.
 

DeletedUser1470

Guest
Oj w walkach bardzo duzo zalzey od kombinacji jednostek wroga. W wielu turniejach faktycznie sprawdza sie kombinacja magow i paladynow ale pozostale jednostki tez są bardzo dobre, np na magiczne + ciezkie bardzo dobrze sie sprawdzaja łucznicy. Na magiczne plus strzelajace skuteczne są lekkie chodzące itp. Wszystko zalezy jaki bonus maja dane jednostki. Nie mozna wszedzie uzywac wylącznie paladynow bo wiadomo ze beda przegrywac walki... Wszytkim ktorzy twierdza ze wojsko jest bezuzyteczne proponuje najpierw rozegrac kilka walk recznie i pokombinowac z roznymi jednostkami.
 

DeletedUser1921

Guest
W tej grze wojsko jest bardzo mocno zaniedbane. Służy tylko do prowincji( o ile siły komputera są równoważne do naszych),w turniejach i nic więcej.
 
Do góry