Dzięki za odpowiedź.Dlaczego splatanie 4 zaklęć trwa ponad 52 h u mnie?
Od początku ten czas był podwójnie liczony u mnie, ale teraz już razy cztery ,to już jest chyba lekka przesada.
To jakiś błąd ,który komuś trzeba zgłosić do naprawy,czy normalka w tej grze ?[/QUOte
Normalka
z biegiem czasu apka coraz mniej ma ulatwien, na poczatku swojego istnienia byla super szybkim sposobem na zmotywowanie sasiadów, ale komus sie nie podobalo ze jest zbyt dobrze wiec wymyslil utrudnienie w postaci wyboru pomiedzy motywacja a zapraszaniem sasiada do sojuszu - idealne powiazanie biorac pod uwage porownanie czestotliwosci obu czynnosci
Czas jest podany na relikt, tu: 3,5h/relikt. Musisz patrzeć na to, ile reliktów dane zaklęcie zużywa. Np. to dla manufaktur zjada 4 relikty, czyli 4x3,5h = 14h. Jak splatasz 4 takie zaklęcia, to naturalnie robi się 4x14h = 56h.
To normalka. Gracze grają za szybko wg IG.
Tylko Polak potrafi z pustej szklanki nalać pełną No,tak.Nie można wyjść przed szereg(w tym przypadku ustalenia twórców tej gry względem szybkości przechodzenia na kolejne etapy).Mam ten sam problem tylko już w krasnoludkach, pisałem o tym do obsługi gry i odpowiedź mnie zaskoczyła:
"Nie doszło do żadnego błędu i rzeczywiście, powinno się takie coś pojawić w Rozdziale Orków i Goblinów, ale jedynie pod warunkiem, że postęp na mapie świata będzie przebiegał równomiernie z postępem w drzewku badań.
Równomiernie tzn. ilość zdobytych prowincji pod koniec Rozdziału w drzewku badań nie powinna być wiele większa od ilości zdobytych prowincji jaka jest wymagana by wejść do kolejnego Rozdziału oraz prowincje powinny być zdobywane równomiernie wokół miasta, a nie tylko np. w jedną stronę od miasta.
Relikty stali można jeszcze w sporej ilości zdobyć w Turnieju stali.
Prowincje, gdzie do negocjacji wymagane są orki, może Pan zdobyć teraz jedynie poprzez walkę, aczkolwiek może się to okazać zbyt trudne. "
Po moich dodatkowych wyjaśnieniach przyszła następująca odpowiedź:
"Im dalej od miasta znajduje się prowincja, tym trudniej ją zdobyć, dłużej trwa jej zwiad. Założenie jest takie, że Gracz zdobywa prowincje zawsze najbliższe swojego miasta - zatacza coraz większe koła, gdyż prowincje są właśnie w ten sposób ułożone.
Od Rozdziału Orków i Goblinów pojawiają się Orki, które są wykorzystywane m. in. do negocjacji prowincji znajdujących się na 11 kręgu od miasta i dalej. Przed Rozdziałem Orków i Goblinów, jeśli prowincje zdobywane są równomiernie z postępem w drzewku badań, Gracz nie dojdzie na mapie świata do momentu, w którym brak Orków spowoduje zablokowanie możliwości zdobywania prowincji poprzez negocjacje.
Problem z Orkami u Pana wynika jedynie z tego, że prowincje nie są zdobywane równomiernie z postępem w drzewku badań, a przede wszystkim nie są zdobywane równomiernie dookoła miasta."
Tak @Fredek z Fabryki Kredek masz rację za szybko gramy wg. IG i za mało diamentów kupujemy
@rycek masz rację tylko, że nie wszedłem za bardzo przed szereg 126/130 możliwych prowincji mam zaliczone i się zastanawiam czy nie zacząć gać w kółko i krzyżyk tam przynajmniej wszystko jest jasne, proste i zasad gry nie zmienisz
)) To samo, tylko nie można dołączyć do bractwa w trakcie.. Serio tak trudno dać lepsze nagrody???
Na becie ruszyły Przygody
)