DeletedUser580
Guest
@ampH , pozwól, że się powtórzę: w tym przypadku zgadzam się z polityką braku rekompensaty. Reszta Twojego postu bardzo mnie zaskoczyła, bo przeważnie jak Cię czytam, to mniej więcej się mogę zgodzić. Tym razem Twoja argumentacja wydaje mi się zupełnie w niewłaściwym kierunku.
Po pierwsze: czas wprowadzonej zmiany jest kluczowym parametrem, bo pokazuje kompletny brak szacunku dla graczy (i parę innych rzeczy, których wole nie nazywać).
Po drugie: oczekiwanie od graczy, że będą każdą nowość odrzucać, bo pewnie twórcy ją spartolili zabije tą grę. Poza tym nie jesteśmy jasnowidzami. Być może jestem naiwna, ale jak mają wejść nowości, to zawsze mam nadzieję, że będzie fajosko.
Po trzecie: w ogóle, to wcięłam się w tą dyskusję, bo odwołałeś się do praktyk z innych gier. Znam sporo przypadków kiedy twórcy popełniając błąd w jakiś sposób graczom to rekompensowali, więc pytania dziewczyn nie są niczym dziwnym. Umówmy się... jak się wypuszcza coś z myślą "Zepsute? O kurczę... ale już czas iść do domu. No dobra, poprawię to jutro. Praca nie zając, nie ucieknie." to trudno to nazywać balansowaniem rozgrywki.
A tak w ogóle to, że Akademia jest wielka i nie daje żadnych korzyści to jedno, ale żeby nawet graficzek nowych nie zrobić... Przecież u Elfów to jest po prostu duży Plon Radości na kamiennej górce.
Po pierwsze: czas wprowadzonej zmiany jest kluczowym parametrem, bo pokazuje kompletny brak szacunku dla graczy (i parę innych rzeczy, których wole nie nazywać).
Po drugie: oczekiwanie od graczy, że będą każdą nowość odrzucać, bo pewnie twórcy ją spartolili zabije tą grę. Poza tym nie jesteśmy jasnowidzami. Być może jestem naiwna, ale jak mają wejść nowości, to zawsze mam nadzieję, że będzie fajosko.
Po trzecie: w ogóle, to wcięłam się w tą dyskusję, bo odwołałeś się do praktyk z innych gier. Znam sporo przypadków kiedy twórcy popełniając błąd w jakiś sposób graczom to rekompensowali, więc pytania dziewczyn nie są niczym dziwnym. Umówmy się... jak się wypuszcza coś z myślą "Zepsute? O kurczę... ale już czas iść do domu. No dobra, poprawię to jutro. Praca nie zając, nie ucieknie." to trudno to nazywać balansowaniem rozgrywki.
A tak w ogóle to, że Akademia jest wielka i nie daje żadnych korzyści to jedno, ale żeby nawet graficzek nowych nie zrobić... Przecież u Elfów to jest po prostu duży Plon Radości na kamiennej górce.