Czas na kolejne wrażenia.
@chris07070707, może i masz rację, że ta Iglica nie będzie trudna, jak się odpowiednio do tego podejdzie.
Odpuściłem sobie na razie Iglicę na głownym mieście, poczekam do jutra, jak sobię napasę Feniksa na turniej, na razie założyłem obóz przejściowy w połowie Iglicy, przed atakiem na szczyt
Wszedłem natomiast do Iglicy w mojej wioseczce ze studniami, która jest na III poziomie, czyli pierwszym, na którym można do Iglicy wejść.
I powiem Wam, że zaszedłem przed ostatnie drzwi (9h), przed ostatnim piętrem, prawie wyłącznie walcząc (jedynie 2 negocjacje gdzieś na początku), z minimalnymi stratami, dopiero w ostatniej walce (2-falowej) straciłem prawie 3 oddziały kapłanów. Walczyłem bez żadnych wzmocnień, jedynie mam tam Iglice Burzy na 3 poziomie, czyli dodatkowe 8% ataku dla łuczników.
Gdzie jest haczyk? Walczyłem tam wszystkie walki osobiście, nie w trybie auto i najpierw rozpoznając teren walki. Cóż, coś za coś, zajmuje to więcej czasu, ale przy tej ilości walk można sobie na to pozwolić, a efekty są powalające. Oczywiście, pełniejszy obraz będę miał jutro i to wieczorem, jak po pierwsze: otworzą mi się drzwi i będę mógł skończyć Iglicę w wioseczce, a po drugie: jak ruszę dalej w mieście głównym, już też w trybie manualnym (a to wymaga dostępu do kompa).
Może być bowiem tak, że tak łatwo będzie tylko w miastach na niższych poziomach rozwoju, a nawet prawie na pewno tak będzie, bo wydaje mi się, że te wielkie koszty walk biorą się przede wszystkim z tego, że są tak potężne oddziały, więc jak przeciwnik zdąży Ci zadać jakieś straty, to one są bardzo duże w jednostkach, a w % może będą podobne. Zobaczymy.
Co do negocjacji zaś, to IMHO mają one sens tylko do momentu, gdy są 4 towary, gdzie jest duża szansa, że odgadniemy pożądaną kombinację w 3 próbach, przy większej ilości towarów bez użycia diamentów małe szanse. Gdyby prawdopodobienstwo wylosowania tych bardziej wartościowych nagród były większe, to może i warto byłoby zapłacić, ale wydać np. 100 diamentów, żeby w ostatniej skrzyni najprawdopodobniej wylosować ich 30, to nie jest interes życia