• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Dyskusja o Iglicy Wieczności

DeletedUser2474

Guest
Super, super, super!! W końcu coś gdzie trzeba użyć mózgu a nie bezmyślnie klikać. W końcu coś gdzie trzeba się zatrzymać zastanowić i pomyśleć co dalej. Im trudniej tym lepiej, końcu jakieś wyzwania w tej grze. Najlepsza rzecz jaką zrobiliście. Gratulacje. :)
 

Koval92

Kapłan
Super, super, super!! W końcu coś gdzie trzeba użyć mózgu a nie bezmyślnie klikać. W końcu coś gdzie trzeba się zatrzymać zastanowić i pomyśleć co dalej. Im trudniej tym lepiej, końcu jakieś wyzwania w tej grze. Najlepsza rzecz jaką zrobiliście. Gratulacje. :)

Rzeczywiście, walka w której wymieszasz wojsko każdym sposobem i tak przegrywając, to świetne wyzwanie.
 

GrzegorzTheGreat

Tancerz ostrzy
... Dlr mnie jeszcze przed wejsciem Iglicy bylo zupelnie jasne, ze bedzie ona wyzwaniem.
OK, dla Ciebie było jasne, że Iglica będzie wyzwaniem i dla Ciebie jest ona stosunkowo łatwa.
Pozwól, że wyrazę swoją opinię, że nie jesteś typowym graczem (raczej topowym :))
Poza tym IG chyba nie stawiało sprawy w taki sposób, że to będzie bardzo trudne wyzwanie dla większości graczy - komunikat głosił: "będziesz mieć możliwość podboju Iglicy i zgarnięcia jej unikatowych nagród", co każdy odczytał, jak chciał :)
Dlatego nie wykluczałbym sytuacji, że po tym lamencie, jaki się podniesie, jeszcze trochę obniżą stopień trudności.
Choć po pierwszym kontakcie (jestem w trakcie III piętra) mam wrażenie, że ona aż taka trudna do przejścia może nie być, ale raczej za pomocą diamentów. Bardzo sprytny pomysł z tymi mikropłatnościami za brakującą rundę negocjacji (sam już 2 razy zapłaciłem w ramach obczajania, z czym się to je) w połączeniu z zaporową dla większości graczy ścieżką militarną, jasno wskazuje, w jakim kierunku to ma graczy kierować.
Ale pożyjemy, zobaczymy, większym problemem może być to, że nagrody (wraz z szansą ich zdobycia) nie powalają w stosunku do wysiłku i kosztu, jaki trzeba włożyć.
 
OK, dla Ciebie było jasne, że Iglica będzie wyzwaniem i dla Ciebie jest ona stosunkowo łatwa.
Alez ona wcale nie jest dla mnie latwa :) Nawet nie "stosunkowo latwa". Stosunkowo latwa jest tylko w porownaniu do pierwszej, naprawde hardcorowej wersji z bety. Nie moglbym przejsc jej ot tak sobie. Testowalem ja dzis tylko w jednej wiosce pod studnie (w Lesnych Elfach), a nawet przez mysl mi nie przeszlo, by pchac sie tam miastem glownym bez wczesniejszego dokladnego zapozanania sie z nia i bez przygotowania. To przygotowanie musi wynikac z doswiadczen, ktore w takich testach sie zbierze, bo nie bede w miescie glownym wywalal nie wiadomo ilu wzmocnien, skoro nie wiem, ile jest potrzebne i jakie beda straty. Tak, wiem, nie kazdy ma wioske pod studnie, w ktorej nie zalezy mu ani na wojsku, ani na wzmocnieniach, ani na surowcach, dlatego wtedy trzeba raczej podchodzic do takich nowosci ostroznie i testowac je krok po kroku, a nie leciec od razu pierwszego dnia na hurraaa i wytracic polowe wojska (albo i cale) z koszar i spustoszyc magazyny.

Wydaje mi sie, ze jesli gracze nie pozwola sie zniechecic poczatkowym trudnosciom, to za pewien czas Iglica i bez jej oslabiania moze wydac sie wielu graczom do przejscia. Moze nie tak z marszu, na pewno nie bez zadnego przygotowania, ale naprawde sie da. W kilku powyzszych postach czytalem, ze niezaleznie od wybranej kombinacji wojska czasem ponosi sie porazke. A czy w turniejach jest inaczej ? Proponuje sprobowac powalczyc wojskiem bez wzmocnien na 5 czy 6 gwiazdce w prowincjach 10+ w turnieju np. drewna, zwojow, czy pylu. Co druga kombinacja jest doslownie nie do przejscia na auto. Wtedy albo trzeba walczyc na manualu, albo negocjowac, albo... no wlasnie, przewidujac z gory, ze zapedzimy sie tak wysoko, po prostu zawczasu uzyc wzmocnien wojska. I tu wracamy do tematu przygotowania i planowania, bo i w Iglicy takie "zapedzenie sie" trzeba sobie moim zdaniem zaplanowac ;)
EDIT:
IG chyba nie stawiało sprawy w taki sposób, że to będzie bardzo trudne wyzwanie dla większości graczy - komunikat głosił: "będziesz mieć możliwość podboju Iglicy i zgarnięcia jej unikatowych nagród", co każdy odczytał, jak chciał :)
Tu niestety nie sposob nie przyznac Ci troche racji. Gra stawala sie w ostatnim czasie coraz latwiejsza i troche nas to chyba rozpiescilo i uspilo czujnosc :D
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser1256

Guest
Chris dobrze gadasz, tylko głupoty. Jaki sens jest przechodzić Iglicę ? Dla samego przejścia? Podliczając zyski i straty, wychodzi nam poważne manko z tej iglicy. Dodatkowo mamy jeszcze konkretny minus w postaci RNG losowania nagród ze skrzyń. Dla mnie w obecnej postaci jest to bezsensu. Nagrody są za marne do włożonego trudu i kosztów.
 
Chris dobrze gadasz, tylko głupoty. Jaki sens jest przechodzić Iglicę ? Dla samego przejścia? Podliczając zyski i straty, wychodzi nam poważne manko z tej iglicy. Dodatkowo mamy jeszcze konkretny minus w postaci RNG losowania nagród ze skrzyń. Dla mnie w obecnej postaci jest to bezsensu. Nagrody są za marne do włożonego trudu i kosztów.
Byc moze masz nawet racje, temu nie neguje ;) Tyle, ze... sam ostatnio kilka razy napisales, ze gra stala sie za latwa, ze nie ma w niej co robic, a klikania w turniejach jest za duzo, bo zrobienie 5k to zaden problem. W pelni sie w tym z Toba zgadzam. Feniks Ognia, Simia Sapiens, wzmocnienia z Akademii (choc rzadkie) i silne budynki eventowe powoduja, ze wiele miast ma potezne rezerwy niewykorzystanych "mocy przerobowych". No to mamy teraz Iglice - istnego pozeracza wojska i surowcow, ktora da sie przejsc, ale trzeba sie bedzie naprawde wysilic. Nawet, gdyby przyjac ze nagrody sa niewspolmierne do kosztow, to w koncu mamy jakies wyzwanie. Bedzie sie o co starac, moze nawet nie dla zyskow, tylko chocby dla wlasnej satysfakcji "ujarzmienia" Iglicy ;)
 

DeletedUser1256

Guest
Przeszedłem dla samego przejścia. 50 diaksów w plecy i mam nadzieję, że Dżinn mi to wynagrodzi. Zdanie podtrzymuję, nie warte zachodu.
 

nonpix

Wędrowiec
przeszedłem z ciekawości nie licząc się z kosztami bo tak chciałem ... wydałem kilkumiesięczny zapas wojska (zbierane z koszarów na max wspomaganych 6 zbrojowniami na max ... zapas spory bo nie walczę w turniejach tylko ucztuję) oraz ogrom surowców. Wojsko wspomagane nakarmionym fenixem na max poziomie, 3 krasnoludzkimi zbrojmistrzami i dwoma pomocnikami z akademii ... no i oczywiście przyspieszacze i 3x po 25 diaxów. Pierwszy i ostatni raz ... byłem, zobaczyłem i więcej nie ... nie ma tam nic, na co warto byłoby zużyć kilkumiesięczny zbiór wojska i surowców. Liczyłem na dzina, zestaw biblioteki lub stację handlową, zdobyłem g***o warte śmieci. Nie żałuję, chciałem zobaczyć co to za cudo i zobaczyłem.
 

SandDiuna

Tancerz ostrzy
Skonczylem, tanio nie bylo, zebralem 4 z 5 czesci zestawu, niektore nawet 2x, nie udalo sie zebrac jednej pierdolki 1x1. Moze nastepnym razem. Sama iglica fajna, ale chyba za szybka. Bo skonczylem ja raptem w 2-3h gry, fakt uzylem przyspieszaczy bo mam ich opor po evencie, w sumie diamentow tez cos uzylem, ale tez dostalem, wiec pewnie wyszlo na zero, moze z wskazaniem na od -200 do -100. Cos ciekawego bo nowe.
 

Nusion

Kapłan
Wojsko wspomagane nakarmionym fenixem na max poziomie, 3 krasnoludzkimi zbrojmistrzami i dwoma pomocnikami z akademii ...
A ja mam takie pytanie, skąd wziąłeś 3 krasnoludzkich zbrojmistrzów zanim "z ciekawości przeszedłeś Iglicę", skoro to jest budynek, który można zdobyć tylko w Iglicy..... (no ok, jeden był z nagrody w mailu - no ale jeden)???
 

GrzegorzTheGreat

Tancerz ostrzy
Czas na kolejne wrażenia. @chris07070707, może i masz rację, że ta Iglica nie będzie trudna, jak się odpowiednio do tego podejdzie.
Odpuściłem sobie na razie Iglicę na głownym mieście, poczekam do jutra, jak sobię napasę Feniksa na turniej, na razie założyłem obóz przejściowy w połowie Iglicy, przed atakiem na szczyt :)
Wszedłem natomiast do Iglicy w mojej wioseczce ze studniami, która jest na III poziomie, czyli pierwszym, na którym można do Iglicy wejść.
I powiem Wam, że zaszedłem przed ostatnie drzwi (9h), przed ostatnim piętrem, prawie wyłącznie walcząc (jedynie 2 negocjacje gdzieś na początku), z minimalnymi stratami, dopiero w ostatniej walce (2-falowej) straciłem prawie 3 oddziały kapłanów. Walczyłem bez żadnych wzmocnień, jedynie mam tam Iglice Burzy na 3 poziomie, czyli dodatkowe 8% ataku dla łuczników.
Gdzie jest haczyk? Walczyłem tam wszystkie walki osobiście, nie w trybie auto i najpierw rozpoznając teren walki. Cóż, coś za coś, zajmuje to więcej czasu, ale przy tej ilości walk można sobie na to pozwolić, a efekty są powalające. Oczywiście, pełniejszy obraz będę miał jutro i to wieczorem, jak po pierwsze: otworzą mi się drzwi i będę mógł skończyć Iglicę w wioseczce, a po drugie: jak ruszę dalej w mieście głównym, już też w trybie manualnym (a to wymaga dostępu do kompa).
Może być bowiem tak, że tak łatwo będzie tylko w miastach na niższych poziomach rozwoju, a nawet prawie na pewno tak będzie, bo wydaje mi się, że te wielkie koszty walk biorą się przede wszystkim z tego, że są tak potężne oddziały, więc jak przeciwnik zdąży Ci zadać jakieś straty, to one są bardzo duże w jednostkach, a w % może będą podobne. Zobaczymy.
Co do negocjacji zaś, to IMHO mają one sens tylko do momentu, gdy są 4 towary, gdzie jest duża szansa, że odgadniemy pożądaną kombinację w 3 próbach, przy większej ilości towarów bez użycia diamentów małe szanse. Gdyby prawdopodobienstwo wylosowania tych bardziej wartościowych nagród były większe, to może i warto byłoby zapłacić, ale wydać np. 100 diamentów, żeby w ostatniej skrzyni najprawdopodobniej wylosować ich 30, to nie jest interes życia :)
 

Nusion

Kapłan
otworzą mi się drzwi i będę mógł skończyć Iglicę w wioseczce
No to nie do końca tak. Jak już przejdziesz przez te drzwi, dojdziesz do samej góry i pokonasz bossa, to zakończysz dopiero jeden z trzech poziomów, a nie całą Iglicę. Albowiem wtedy znów będziesz musiał zacząć od samego dołu i przejść wszystkie piętra, dużo trudniejsze ;) I potem trzeci raz... I dopiero wtedy skończysz Iglicę.
 
Ostatnia edycja:

GrzegorzTheGreat

Tancerz ostrzy
No to nie do końca tak. Jak już przejdziesz przez te drzwi, dojdziesz do samej góry i pokonasz bossa, to zakończysz dopiero jeden z trzech poziomów, a nie całą Iglicę. Albowiem wtedy znów będziesz musiał zacząć od samego dołu i przejść wszystkie piętra, dużo trudniejsze ;) I potem trzeci raz... I dopiero wtedy skończysz Iglicę.
:eek:
No nie, mogłaś mi tego nie mówić, nie dziś, na razie mam dość powtarzalności przez ten event :mad:
A właściwie, po kiego grzyba mam złazić na dół i zaczynać od nowa, skoro to jest Iglica Nieskończoności, to chyba mogłaby się przewijać w górę w nieskończoność, a przynajmniej podczas jednego tygodnia. Nawet to się kupy nie trzyma.
 

Nusion

Kapłan
No nie, mogłaś mi tego nie mówić, nie dziś, na razie mam dość powtarzalności przez ten event :mad:
:)
No przykro mi, ale musiałam Cię uświadomić :p
A nie wydało Ci się to podejrzane, że wszyscy tak narzekają na trudność, a Ty w małej wioseczce cyk-cyk i iglica skończona prawie bez strat? :D
A tak poważnie to cóż, uczymy się dopiero. Dla mnie skończenie bossa na 1 poziomie okazało się trudne, miałam tylko zaklęcie na feniksie. Resztę odpuszczam. Zrobienie całej Iglicy to będzie wyzwanie i z pewnością nie do zrobienia bez wzmocnień wojska
 

GrzegorzTheGreat

Tancerz ostrzy
:)
No przykro mi, ale musiałam Cię uświadomić :p
A nie wydało Ci się to podejrzane, że wszyscy tak narzekają na trudność, a Ty w małej wioseczce cyk-cyk i iglica skończona prawie bez strat? :D
Tak przyjąłem podświadomie, że wszyscy pykali walki na automacie, bo ja też już nie pamiętam, kiedy walczyłem "ręcznie" i to mi tłumaczyło tę różnicę w trudności, bo w turnieju różnice między tymi trybami są podobne. Ponadto widziałem, że już jestem "pod samym dachem", nie przyszło mi do glowy, że będę właził do góry 3 razy - naprawdę to skopcili :(
Cóż, nie wiem na razie, czy się cieszyć z tego, że jednak to nie jest takie proste, czy się martwić? :confused:
 

DeletedUser

Guest
Jeśli dobrze rozumiem to kolejne poziomy powinienem robić rownolegle tj np 1 i 2 po przejściu pierwszego ale jak wiemy iG nie błyszczy opisami

Ja się zgodzę z @chris07070707 tyle się naczytałem o iglicy a tu pyk pierwszy poziom głównie towarami z lenistwa ale w miarę tanim kosztem

Tu się pojawia pytanie warto stawiać ten zestaw? Wyglada interesująco (nagrody)
 

Hassano

Łucznik
Jak dla mnie beznadzieja w każdym calu.. Zaczynając od nagród które nie są warte straty nawet jednej jednostki.. mam nadzieje że już w kolejnej o tym pomyślą a nie jak z przygodami że dopiero ostatnia była warta zabawy dla feniksów.. dopóki tu nie będzie takiej nagrody na pewno nie będę tego robić.. A ta losowość negocjacji jest już totalnym przegięciem.. Piękny plan na wyciąganie diaxów od graczy.. same straty surowców nie wystarczą??
 

nonpix

Wędrowiec
@Nusion
Jeden z maila, zaraz na początku kolejny ze skrzyni i zaraz potem kolejny ... Zużyłem od razu wszystkie bo do niczego innego nie są mi potrzebne
 
Ostatnia edycja:
Zgadza sie, tez jakos blisko poczatku trafil mi sie ze skrzyni jeden Zbrojmistrz, ktorego teoretycznie mozna bylo wykorzystac na reszte walk w Iglicy.
 
Do góry