Dyskusja o Jesiennych Zodiakach

[Tajniakos]

Ale wy ludzie zakłamujecie rzeczywistość.. nie tworzycie teorii spiskowych,, losowość,, brak szczęścia itp.. PITOLENIE

@hassano o niczym innym tu się nie pisze i nie wierzę, że w powyższych postach nie zauważyłeś ironi i podtekstów sfrustrowanych"pseudo losowością" graczy. Nie za bardzo rozumiem gdzie zauważyłeś więc zakłamywanie przez nas rzeczywistości Śmiało mogę zaryzykować tezę iż żaden chyba event nie spowodował tak negatywnych reakcji graczy na jego specyfikę oraz "kiepsko" wdrożone zmiany już po jego wejściu na nasze serwery.

 

[visit0r]

podsumowaniem tego "ewentu" moze byc cos w stulu: super nagrody, wykonanie całkiem bez sensu

 

[Vito Andolini]

Tylko ze to dalej jest losowosc tylko ustawiona procentowo na najbardziej niekorzystna dla graczy.I nie ma w tym zadnej teorii spiskowej tylko poprostu zwrocilem uwage ze tworcy gry sie w tym pogubili bo zabili przyjemnosc gry.

 

[DeletedUser2262]

[...] to [...] jest losowość [...] najbardziej niekorzystna dla graczy.I nie ma w tym żadnej teorii spiskowej [...]

Osobiście wydaje mi się że:
PKT 1: Obecny eVENT został przygotowany w pośpiechu (natłok wydarzeń: jeden event, wyzwania, przygody bractw, kolejny event)
PKT 2: Nagrody dzienne to zwyczajne odgrzanie starego kotleta (ad. pkt 1)
PKT 3: Nagroda(y) główna(e) - OP, IG myślało że przy obecnych wymaganiach i zadaniach max kilka(naście) osób zgarnie 2 brunery,
.......................................................a znaczna część graczy będzie miała po 1 brunerze (8-10lvl)
PKT 4: Okazało się inaczej niż zakładano w pkt 3, zmieniono mechanikę zadań - max 80 kluczy, oraz powtarzające się uciążliwe zadania
PKT 5: Cel pkt 3 zostanie częściowo osiągnięty, nie bacząc na negatywny feedback oraz ostateczne konsekwencje jakie za sobą
.......................................................pociągnie znaczna liczba sfrustrowanych graczy
PKT 6: Zaburzony nieodwracalnie balans gry oraz (delikatnie ujmując) niesmak po obecnym evencie zostaną

 

[ArabellaPrim]

No dzisiaj losowości to rzeczywiście nie było 11 reliktow,cos,11 reliktow,cos 11 reliktow.

Prośba do adminow by w raporcie dodali prosbe o likwidacje koniecznosci po losowaniu skrzynki naciśnięcia "świetnie" bo jak po 6 losowaniu skrzynki za 85 kluczy wyskakuje 2xMagiczna Produkcja to ciśnie mi się na usta coś innego. Dodatkowo myszki rozbiłem o ściane jak była i seria 7x2xMagiczna Produkcja.

 

[GrzegorzTheGreat]

Osobiście wydaje mi się że:
PKT 1: Obecny eVENT został przygotowany w pośpiechu (natłok wydarzeń: jeden event, wyzwania, przygody bractw, kolejny event)
PKT 2: Nagrody dzienne to zwyczajne odgrzanie starego kotleta (ad. pkt 1)
PKT 3: Nagroda(y) główna(e) - OP, IG myślało że przy obecnych wymaganiach i zadaniach max kilka(naście) osób zgarnie 2 brunery,
.......................................................a znaczna część graczy będzie miała po 1 brunerze (8-10lvl)
PKT 4: Okazało się inaczej niż zakładano w pkt 3, zmieniono mechanikę zadań - max 80 kluczy, oraz powtarzające się uciążliwe zadania
PKT 5: Cel pkt 3 zostanie częściowo osiągnięty, nie bacząc na negatywny feedback oraz ostateczne konsekwencje jakie za sobą
.......................................................pociągnie znaczna liczba sfrustrowanych graczy
PKT 6: Zaburzony nieodwracalnie balans gry oraz (delikatnie ujmując) niesmak po obecnym evencie zostaną

Pewnie mniej więcej tak było, ale skorygowałbym punkty 3-5:
PKT. 3: IG nic nie myślało, ale z bety i z forów zaczęły napływać niepokojące informacje, że Miśki są za mocne, a przy nieskończonej pętli zadań gracze zdobędą ich na kopy; niestety informacje te nie trafiły na biurko tego samego śpiocha, który przygotowywał event, tylko do jakiegoś ambitnego stażysty z ADHD, a ten narobił rabanu na całą firmę.
PKT. 4: Ponieważ nikt nie miał pojęcia, czy nagrody są zbilansowane i z czego w ogóle posklejano ten event, uznano, że to musi być wina graczy, bo przecież nie firmy. W panice i na szybko zaczęto szukać rozwiązania - brano, co kto zgłosił, ale nie było czasu tego przemyśleć, stąd jednocześnie wprowadzono zarówno pseudolosowanie, jak i na wszelki wypadek obcięto nagrodę za zadania do 42%.
PKT 5: Cel nie zostanie osiagnięty, nastąpi tylko wyraźniejsze rozwarstwienie graczy, ci, co mieli cel zdobyć 2 brunatne i tak je zdobędą, tyle, że się przy tym trochę spocą i naklną, większość zaś dzięki zmianom nie będzie w stanie wyewoluować jednego miśka do 10 poziomu.

 

[visit0r]

PKT 5: Cel nie zostanie osiagnięty, nastąpi tylko wyraźniejsze rozwarstwienie graczy, ci, co mieli cel zdobyć 2 brunatne i tak je zdobędą, tyle, że się przy tym trochę spocą i naklną, większość zaś dzięki zmianom nie będzie w stanie wyewoluować jednego miśka do 10 poziomu.

i wlasnie na tą garstkę liczy IG, dali promocje na warsztaty, moze ktos sie skusi

 

[DeletedUser2262]

i wlasnie na tą garstkę liczy IG, dali promocje na warsztaty, moze ktos sie skusi

I część się wkurzy, że kupili wcześniej a nie teraz w promocji (generalnie dlatego że tej promocji nie było przed rozpoczęciem eventu)

 

[DeletedUser]

ej no bez przesady promocje są regularnie i na budynki i na ekspancje, dosyć dawno nie było na budynki a dodatkowo iG ogłosiło zmiany ... to miałem 95% pewności że zaraz będzie

dokupiłem warsztat z dwóch powodów:
- brunatny spowoduje że będę miał teraz fale zużycia młotków więc muszę mieć większe moce produkcyjne
- teleportacja powoduje że już nie żal kupować diamentowe, jak braknie miejsca to je po prostu schowam


W związku z powyższym i tak bym go kupił ewent nie ma nic do rzeczy (no może tylko ciut przyspieszył decyzję) a że przy okazji ewent ogarną myślę czy nie dokupić kolejny ale szkoda mi diamentów

Z opisem działania wewnętrznego firmy to sie w pełni zgodzę znowu mamy gaszenie pożaru benzyną (pożaru który sami wywołali no ale ...)

 

[chris07070707]

PKT 5: Cel nie zostanie osiagnięty, nastąpi tylko wyraźniejsze rozwarstwienie graczy, ci, co mieli cel zdobyć 2 brunatne i tak je zdobędą, tyle, że się przy tym trochę spocą i naklną

Zgadzam sie. W bractwach, w ktorych gram pare osob juz jest praktycznie pewnych, ze zdobedzie 2 brunnery, a niektorzy juz je maja po wczorajszych losowaniach, a to przeciez dopiero tydzien od startu eventu. Takze jesli tworcom chodzilo o zastopowanie tych najaktywniejszych, to sie nie udalo. Podtrzymuje swoje zdanie, ze w przyszlych eventach najlepiej by bylo wprowadzic:
1. Limitowana linie zadan bez ich losowosci, czyli powrot do stanu sprzed Syrenek. Na to niestety raczej nie mozemy liczyc.
Jesli pozostaniemy przy nieskonczonej linii zadan, to:
2. Stala ilosc waluty za jedno zadanie, liczac juz od pierwszego (np. te wlasnie 80 kluczy).
3. Ulatwienia dla "slabszych", a znaczne utrudnienia dla tych silniejszych, czyli wprowadzenie wzrastajacego poziom trudnosci w miare postepu w zadaniach, ale dopiero od pewnej ilosci zaliczonych zadan. Do 10-15k zdobytej waluty powinno byc latwiej, ale powyzej znacznie trudniej, inaczej dalsze rozwarstwienie, o ktorym wspomnial @GrzegorzTheGreat, bedzie coraz wieksze.
4. Najlepiej po prostu wprowadzic limit ilosci nagrod glownych, ktore mozna zdobyc.

Niech ten poziom trudnosci od tych 10-15k wzwyz bedzie taki, zeby tylko bardzo nielicznym udalo sie zdobyc nastepne 10k i to tylko wielkim nakladem kosztow. Od pewnego momentu dalsze maksowanie eventow nie bedzie sie po prostu oplacac, co w znacznym stopniu zahamuje to postepujace rozwarstwienie.

Tak ogolnie dodam, ze poziom frustracji graczy siegnal w tym evencie zenitu. To nie jest tylko opinia niereprezentatywnej grupki graczy aktywnych na forum, bo w bractwach jest dokladnie tak samo. Tworcy sie tu nie popisali i powinni sie nad tym dobrze zastanowic, no bo spojrzmy na to tak z boku: nagrody glowne sa swietne (z gatunku must have), pomimo nerfu ilosc zdobywanej waluty jest u wiekszosci graczy calkiem przyzwoita, a i tak dominujacymi odczuciami wiekszosci sa frustracja, zlosc i zniechecenie. Czyli cos tu jest grubo nie w porzadku.
Mozna bylo tego uniknac. Moim zdaniem najlepiej by bylo zwiekszyc odstep czasu pomiedzy wchodzeniem eventow na bete, a serwery live. Tworcy mieliby czas, by przeanalizowac dane, wyciagnac wnioski i zawczasu wprowadzic niezbedne poprawki, co pozwiloloby im uniknac pozarow, ktore, jak ujal to @BlossomValvi, musza potem na szybko gasic.

 

[blazius1]

Pewnie mniej więcej tak było, ale skorygowałbym punkty 3-5:
PKT. 3: IG nic nie myślało, ale z bety i z forów zaczęły napływać niepokojące informacje, że Miśki są za mocne, a przy nieskończonej pętli zadań gracze zdobędą ich na kopy; niestety informacje te nie trafiły na biurko tego samego śpiocha, który przygotowywał event, tylko do jakiegoś ambitnego stażysty z ADHD, a ten narobił rabanu na całą firmę.
PKT. 4: Ponieważ nikt nie miał pojęcia, czy nagrody są zbilansowane i z czego w ogóle posklejano ten event, uznano, że to musi być wina graczy, bo przecież nie firmy. W panice i na szybko zaczęto szukać rozwiązania - brano, co kto zgłosił, ale nie było czasu tego przemyśleć, stąd jednocześnie wprowadzono zarówno pseudolosowanie, jak i na wszelki wypadek obcięto nagrodę za zadania do 42%.
PKT 5: Cel nie zostanie osiągnięty, nastąpi tylko wyraźniejsze rozwarstwienie graczy, ci, co mieli cel zdobyć 2 brunatne i tak je zdobędą, tyle, że się przy tym trochę spocą i naklną, większość zaś dzięki zmianom nie będzie w stanie wyewoluować jednego miśka do 10 poziomu.

To jest bardzo prawdopodobny przebieg przyczyn i skutków tego, co wydarzyło się tuż przed i już w trakcie trwania eventu. O rozwarstwieniu się graczy alarmowaliśmy już na tydzień przed, w co cześć graczy nie wierzyła i zapewne nie wierzy jeszcze do dziasiaj. Co jednak nastąpi, jeśli tylko niektórzy wywalczą po dwa brunnery, a większość jednego niepełnego.

Jest jeszcze jeden skutek. Poważniejszy niż zaburzenie w meta gry.
Zanosi się na trwały konflikt pomiędzy nowymi pajacami a graczami. My ten event, po prostu, zapamiętamy na zawsze.
Bo co teraz mamy? Pajace przekazują jargowi, że ich zdaniem losowość zadań z wyjątkiem warsztatowych, jest jak najbardziej zachowana, a gracze widzą coś zupełnie przeciwnego i podejrzewają pajaców o zwyczajne okłamywanie graczy i zwyczajne manipulowanie eventem i to na bieżąco.
Czyli gracze podejrzewają ludzi z IG o rzeczy jak najgorsze, a wygląda na to, że też vice-versa. Bo w oblężonej twierdzy zawsze dzieje się tak, że winę przerzuca się na drugą stronę. Że gracze za sprytni, wciąż przeliczają i prowadzą notatki, a zamiast po prosu grać tworzą gazetkę społecznościową.

A rozwiązania konfliktu będą tylko dwa. Wymiana nowych pajaców na jeszcze nowszych, albo wymiana graczy na zupełnie innych.

 

[DeletedUser]

ja myślę że robicie jedno błędne założenie, iG wcale nie chodziło o blokadę 2 brunnerów , tylko po doświadczeniu z syrenami o blokadę tego co ty @chris07070707 zrobiłeś zdobycie ich kilku-kilkunastu (tak 5>) i to im się skutecznie udało. Problem taki jak to z iG zanim zareagowali to już było po ptakach ... nie pierwszy to raz widać że koordynacja projektów leży i kwiczy, więc zanim informacja od zespołu projektowego (nowości) popłyneła do drugiego (zespół od ewentów) no to beta przeszła ...

Ja się w ogóle dziwię że odeszli od systemu nr1 czyli tego sprzed syrenek, to był dobry i doszlifowany system. Podkreślam system (zaraz napiszę dlaczego), który na dodatek wcale nie kolidował ze zmianami w zadaniach typu wprowadzenie zależnych od poziomu gracza

Co do systemu, jest jak to system zbiorem naczyń połączych np. po co teraz są luźne klucze na planszy, po co jest ten budynek podwajający ich ilość (za gotówkę) one w aktualnej postaci (nieskończona pętla zadań) nie mają sensu, bo jeden zbiór za 80 kluczy daje tyle co dwudniowy urobek z planszy...

Na chwilę obecną mogę określić ten ewnet dla mnie jako udany, robi sie go inaczej niż wcześniej ale o dziwo o podobnym zakresie wysiłku (wcześniej częste logowania szperanie za każdym najdrobniejszym "kluczem" po planszy i w każdym możliwym źródle, obliczanie które skrzynki zbierać i kiedy - pamiętacie bonusy x2 dzienne?), by starczyło na nagrody i dylematy studnie czy główna...

Aktualnie wysiłek jest położony tylko na jednym, przypieszacze, trzeba ich mieć odpowiednią ilość, losowania robi się je nie w dni bonusowe ale z przypieszaczami, więc dla mnie efekt ten sam. W ogólnym rozrachunku dla mnie jest łatwiej, ale wynika to z mojego stylu gry, prowincje badam tylko tyle by przejść do kolejnego etapu (nie mam problemu z długim czasem zwiadu), z powodu syrenek badania leżały odłogiem, również z powodu syrenek i iglicy mam sporo portalówek (więc problemem jest bardziej mana niż produkty , ale znowu manę napełniam czarami potrzebnymi do podniesienia produkcji manufaktur itd ... samo się napędza, tylko paliwem są przyspieszacze) itd

Ps. Po wczoraj już mam pełnego brunnera, ułatwia zrobienie zadania stwórz 3 jednostki (i tu spora liczba armii)

PSS. @blazius1 ty tak serio? Ja już od od ogromniastej kopy czasu nie mam zaufania do iG (stąd piszę z małej litery ale nie przetłumaczę bo będą nożyczki ), przypominam równo rok temu ewent jesienny przekalkulowali kilka budynków na niekorzyść, oczywiście zaraz po ewencie, no bo "gracze nic się nie stało, po prostu niiiic się nie stało..." a to że ktoś miał kilka budynków... i to była taka niechlubna tradycja że zaraz po ewentach "rebalansowali" coś a teraz to przynajmniej robią to w trakcie ewentu ... w szerszej perspektywie ja tu widzę postęp - smuteczek

Podejrzewam że wymienią pajace na klaunów (tak jak to teraz zrobili) i tyle

 

[chris07070707]

ja myślę że robicie jedno błędne założenie, iG wcale nie chodziło o blokadę 2 brunnerów , tylko po doświadczeniu z syrenami o blokadę tego co ty @chris07070707 zrobiłeś zdobycie ich kilku-kilkunastu (tak 5>) i to im się skutecznie udało.

Pokaze Ci, jak "im sie udalo"... Nie po to bron Boze, zeby sie chwalic, bo z gory mowilem, ze jesli nie wprowadza gornych ograniczen, to i ja, i paru innych wymaksuje ten event, jak tylko sie da. Gardlowalem i tu, i na becie, ze bez zmiany tego przegietego systemu takie pseudo-zaporowe zadania i tak niektorych nie powstrzymaja i zeby wprowadzili gorne limity nagrod (slowo-klucz: rozwarstwienie). A teraz maja, o co sami sie prosili:


Po 7 dniach eventu mam 3 brunnery, a waluty zostalo na polowe czwartego. Plus ponad 12k godzin przyspieszaczy z losowan, za ktore moznaby ciagnac ten event w nieskonczonosc. Tyle, ze nie zamierzam, bo po co ? Skoncze majac po 4 miski i wystarczy, a przyspieszacze zachowam. Wydaje mi sie @BlossomValvi, ze bardziej chodzilo im jednak o wiekszosc graczy, czyli jakies 70-80% ze srodkowej czesci krzywej Gaussa. Pewnie w Syrenkach ich zdaniem zbyt wielu graczy zdobylo po kilka nagrod glownych (co obiektywnie na to patrzac odpowiada prawdzie).

Ja się w ogóle dziwię że odeszli od systemu nr1 czyli tego sprzed syrenek, to był dobry i doszlifowany system. ...
... pamiętacie bonusy x2 dzienne?), by starczyło na nagrody i dylematy studnie czy główna...

Nigdy nie myslalem, ze zatesknie za tym starym systemem. Mozna bylo planowac i trzeba bylo podejmowac decyzje Teraz eventy robi sie po prostu silowo. Z powodu limitowanej ilosci waluty ilosc nagrod byla mocno ograniczona, ale z perspektywy czasu juz nie uwazam tego za cos zlego. Jednemu bylo latwiej, innemu trudniej, ale nie bylo takich roznic, jak w tej chwili.

 

[Tajniakos]

Zaobserwowałem jeszcze dwie rzeczy, które mogą mieć za zadanie utrudnienie nam przechodzenie zadań eventowych.
1. Wczoraj na naszym serwerze i na becie miałem zadanie z pozyskaniem 5 szt czaru, skrzynki z motywacji w tym przypadku dały relikty i PW na obu kontach. Dzisiaj z kolei miałem zadanie na obu kontach na zdobycie 11 reliktów i o dziwo dzisiaj wypadały czary i PW a o reliktach mogłem pomarzyć.
2. Podobnie wygląda sytuacja jeżeli mamy ustawione zadanie na pozyskanie 11 reliktów. W tym przypadku Akademia ma do zaoferowania bardzo często wszystko poza reliktami. Jak znikają zadania z reliktami to relikty w akademii potrafią pokazać się nawet na 4 slotach

Taki system losowania nagród ze skrzynek i pojawiania się przedmiotów do tworzenia w Akademii łudząco przypomina "losowość" zadań eventowych... łatwo je przewidzieć. Być może to tylko zbieg okoliczności, aczkolwiek wygląda to na celowe ustawienie gry.

 

[blazius1]

Spadek zaufania mamy co najmniej od nerfu Latającej Akademii/Dzwonnicy. Ale nie o to chodzi od kiedy zaczęli za bardzo kombinować, bo poprzednie wpadki IG można było zaliczyć właśnie jedynie do wpadek, które zdarzały się pojedynczo.

Teraz mamy serię manipulacji i mamy podejrzenie o świadome "skręcanie" eventu w trakcie zabawy.

A na dokładkę zmieni się meta game gry (całej żeby nie było wątpliwości!, nie tylko w topce!) z powodu Brunatnego.

Czyli wpadka na własne życzenie. Nieprzetestowana na becie, o którą nikt nie prosił. A jak zmieni się meta, to zaczną się kolejne drobne rebalanse.

Przede wszystkim dadzą jeszcze mniej karmy - to pierwsze na co wpadną i zapewne wprowadzą na poczekaniu ( o ile już to nie nastąpiło). Zależy tylko ilu graczy będzie miało więcej niż jednego Brunatnego i przytną karmę, żeby na drugiego po prostu musiało zabraknąć. I przykładowo Chrisowi zabraknie umownie na tego drugiego Brunatnego, (bo przecież jeszcze Ognisty jest do wykarmienia), a ja np., w małym mieście, będę miał w takim układzie problem żeby rozsądnie nakarmić cokolwiek.

Tym razem szkód nie da się łatwo naprawić.

 

[DeletedUser]

Zaobserwowałem jeszcze dwie rzeczy, które mogą mieć za zadanie utrudnienie nam przechodzenie zadań eventowych.
1. Wczoraj na naszym serwerze i na becie miałem zadanie z pozyskaniem 5 szt czaru, skrzynki z motywacji w tym przypadku dały relikty i PW na obu kontach. Dzisiaj z kolei miałem zadanie na obu kontach na zdobycie 11 reliktów i o dziwo dzisiaj wypadały czary i PW a o reliktach mogłem pomarzyć.
2. Podobnie wygląda sytuacja jeżeli mamy ustawione zadanie na pozyskanie 11 reliktów. W tym przypadku Akademia ma do zaoferowania bardzo często wszystko poza reliktami. Jak znikają zadania z reliktami to relikty w akademii potrafią pokazać się nawet na 4 slotach

Taki system losowania nagród ze skrzynek i pojawiania się przedmiotów do tworzenia w Akademii łudząco przypomina "losowość" zadań eventowych... łatwo je przewidzieć. Być może to tylko zbieg okoliczności aczkolwiek wygląda to na celowe ustawienie gry.

A na tym też często łapię że system złośliwie daje zadania, których akurat nie mogę zrobić np. zbiorę wojska z planszy to dostaję zadanie wyprodukuj armie, zbiorę zasoby to zbierz kilkadziesiąt tysięcy (a na przykład mam wyprodukowanych armii i czekają na zbiór itd)

Co do karmy, przecież to już nastąpiło i to jako poprawka a nie "rebalans" pisałem o tym w innym wątku gdzie ostrzegałem że miśki to nie problem, bo trzymają ręką na paliwie do zwierząt. Teraz właśnie to tak rozwiązali że mogą manipulować przez aktualizacją jawną bądź ukrytą ilością dostępnej karmy

 

[chris07070707]

A na dokładkę zmieni się meta game gry (całej żeby nie było wątpliwości!, nie tylko w topce!) z powodu Brunatnego.

Czyli wpadka na własne życzenie. Nieprzetestowana na becie, o którą nikt nie prosił. A jak zmieni się meta, to zaczną się kolejne drobne rebalanse.

Przede wszystkim dadzą jeszcze mniej karmy - to pierwsze na co wpadną i zapewne wprowadzą na poczekaniu ( o ile już to nie nastąpiło). Zależy tylko ilu graczy będzie miało więcej niż jednego Brunatnego i przytną karmę, żeby na drugiego po prostu musiało zabraknąć. I przykładowo Chrisowi zabraknie umownie na tego drugiego Brunatnego, (bo przecież jeszcze Ognisty jest do wykarmienia), a ja np., w małym mieście, będę miał w takim układzie problem żeby rozsądnie nakarmić cokolwiek.

Jeszcze wieksze limitowanie karmy to by bylo najgorsze, co by mogli zrobic, bo znow uderzyliby nie w tych, w ktorych by mierzyli. To znow byloby gaszenie pozaru benzyna, jak to ujal @BlossomValvi i mialoby skutek odwrotny do zamierzonego. Daje sobie za to reke uciac. Rozwarstwienie jeszcze by sie poglebilo. Po prostu dla pewnej grupy graczy balans gry juz zostal bezpowrotnie zniszczony i zadne dalsze limitowanie karmy nic tu nie zmieni. Utrudni to tylko gre Kowalskiemu i Nowakowi, a ta "pewna grupa" i tak nie bedzie juz miec zadnych limitow. Jesli po evencie ma sie wiele tysiecy godzin przyspieszaczy, to mozna na kilku nakarmionych brunnerach (i tylko kilku karmach) wyszkolic cale tysiace, a nawet dziesiatki tysiecy oddzialow wojska (nie przesadzam ani troche), uzywajac wlasnie przyspieszaczy..

Tym razem szkód nie da się łatwo naprawić.

Zgadzam sie. Nie wiem, w jaki sposob moznaby to teraz zrobic, ale jedno wiem: na pewno nie takimi nastepnymi, nie do konca przemyslanymi posunieciami, bo znowu rykoszetem oberwa nie ci, w ktorych strzal byl wymierzony. Zawsze slabiej czy mocniej bronilem IG, bo wiele z ich posuniec rozumiem, ale podtrzymuje swoja opinie, ze cierpia na wybitny brak wyobrazni i nie potrafia do konca przewidziec skutkow wprowadzanych przez siebie zmian i reakcji graczy na nie. W tym gracze sa duzo lepsi i szkoda, ze nas nie sluchaja. Mam tylko nadzieje, ze tym razem wyciagna wnioski i nie podejma jakichs nastepnych, nieprzemyslanych dzialan.

 

[blazius1]

Zgadzam się, że takim manipulowaniem ilością karmy szkody by się tylko powiększyły.

Ale widać, że takie doraźne balanse są na porządku dziennym, więc pierwsze na co wpadną nowe pajace to eksperymenty z karmą. Doraźnie gotowi są na eksperymenty, które względnie łatwo ukryć, a potem nie przyznać się.
Brak wyobraźni i ogrania gry będzie sprzyjał takim zabiegom.

Jeśli chodzi o to co zrobić, to myślę, że na dobry początek należałoby po prostu przetłumaczyć na język niemiecki trzeci numer gazetki.
Poważnie.

Można też uciąć przyspieszacze na wysokich poziomach Iglicy. Na tych, gdzie przeciętny gracz i tak nie dochodzi. No i w następnych eventach w ogóle zrezygnować z przyspieszaczy jako nagród dziennych.

 

[DeletedUser2264]

Tak tu pięknie to rozkminiacie , szkoda, że nikt w IG nie rozkminia, a jeśli już to z tych wszystkich naszych wpisów i tak wyciągną jeden wniosek - Pomarudzą, zapłacą, ktoś tam odejdzie, ktoś nowy przyjdzie na jego miejsce, zasada - primo - nie ułatwiać, czyt. UTRUDNIAĆ.

 

[blazius1]

Teraz twórcy są w niezłym szpagacie. Bo chcieli grę ułatwić dobrymi nagrodami, a wyszło tak, że skończy się to jej utrudnianiem. Najpierw utrudnili naprędce event, teraz poutrudniają jakieś mniejsze elementy gry. Pytanie tylko czy zrobią to z głową, czy nadal bez głowy. Tak, żeby przeciętni gracze zmian nie odczuwali.

Strzelam, że teraz utrudnią po trosze parę rzeczy kolejno, a my będzie zgadywać, gdzie właśnie pogrzebali.