Azulena
Rozbójnik
A "Instrukcja" jakaś, taka zrozumiała dla każdego. to do tego będzie? Bo to co jest pod znakiem zapytania to czytelne nie jest.
Ja NIE gram w tę grę z nudów (niestety spodobała mi się kiedyś tam, na początku) i nie mam na nią wiele czasu.
Wyprawy Gildyjne w FoE są o wiele, wiele prostsze i żadnych instrukcji dodatkowych nie potrzeba.
A tu państwo projektanci popłynęli na fali wyobraźni, zapominając (jak zawsze), że gra jest z boku, a raczej gdzieś na końcu, PO realnym życiu.
Mam w Bractwie samych "młodych", chciałabym im coś podpowiedzieć, a tu ... sama nie rozumiem, o co właściwie chodzi.
Ja NIE gram w tę grę z nudów (niestety spodobała mi się kiedyś tam, na początku) i nie mam na nią wiele czasu.
Wyprawy Gildyjne w FoE są o wiele, wiele prostsze i żadnych instrukcji dodatkowych nie potrzeba.
A tu państwo projektanci popłynęli na fali wyobraźni, zapominając (jak zawsze), że gra jest z boku, a raczej gdzieś na końcu, PO realnym życiu.
Mam w Bractwie samych "młodych", chciałabym im coś podpowiedzieć, a tu ... sama nie rozumiem, o co właściwie chodzi.