• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Ważne [Komentarze] Za kulisami: Przebudowa systemu walk

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser626
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

Mariusz76

Wędrowiec
Dragomira napisał:
Podając więc przykłady prosimy o:
1 Dokładną ilość jednostek i wielkość oddziałów po obu stronach
2 W którym jesteście rozdziale?
3 Ile macie podbitych prowincji?
4 Na jakiej odległości walczycie (punkty rankingowe za konflikt -1)
5 Ile powiększeń oddziału macie odkrytych?
6 Jak przebiegała walka, co poszło nie tak

ad1.
screen.png

ad2 Ostatnim VIII pod koniec.
ad3. 315
ad4. 13pol od miasta( tylko 1 prowincja "zdolna" do walki), pkt 7930-1
ad5. 26 powiększeń oddziałów.
ad6. Co poszło nie tak... nie da się wygrać?! :D
a poważniej to zrzut powyżej chyba mówi sam za siebie. 608 trentów, jak najbardziej można usunąć, ale 608 szalonych moździerzy + 3647 łuczników to już przesada. O ile czarodziejkami da się ich zneutralizować, o tyle moździerz + dzielny rycerz... no commments...

screen.png

screen.png
Balans między wojem a przekupstwem jest "naprawdę świetny" :(

Zmieńcie to szybko, bo "balans starych" graczy, jest niebezpiecznie po jednej stronie.:mad:
//
Podawanie samego składu wojsk obu stron niewiele wg. nie wnosi do danej sprawy.
Ważniejsze wg mnie jest jeszcze ukształtowanie terenu. Te trzy walki które wygrałem odbyły się na w miarę czystym terenie, bez skupisk krzaczków czy innego ustrojstwa. Chyba jedyną metodą o ile to się nie zmieni jest burzenie zbrojowni i stawiane w to miejsce manufaktur. Albo znalezienie innej pasjonującej gry.
Ps. mam podbite ok 240 prowincji

połączono//Urdur
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser449

Guest
Dlatego też trzeba czekać dwa tygodnie. Jednostki najemnicze wróżek mają lekką jednostkę wręcz, która omija przeszkody terenowe. Ma ona służyć właśnie w walkach, gdzie teren ogranicza nasze wojska. Ludzie aktualnie w ogóle mogą omijać wszelkie walki przeciw lekkim jednostkom dystansowym, bo nie mają ciężkich jednostek dystansowych, które również mają premię przeciw nim. Jak teren im nie służy, to topornikami i cerberami niewiele zrobią.
 

Romi1

Zwiadowca
Mariusz76 ma 100% racji.... po ostatniej aktualizacji można w większości pomarzyć o zwycięstwie :/ nie chodzi o to żeby łatwo wygrywać.... ale, żeby niemożliwe stało się możliwym :(
 

DeletedUser1173

Guest
Witam jestem na 4 rozdziale mam zbadane powiększenie nr. 10 w rozdziale zostały mi jeszcze powiększenia 11 i 12 liczebność moich oddziałów to w tej chwili 141 jeśli dobrze liczę to po zbadaniu pozostałych będę miał 210 liczebności wrogie jednostki w prowincjach za 6 p rankingowych "nie posiadam bliższych" maja liczebność od 240-340 mam jeszcze 6 prowincji do odblokowania skrzyni czyli zostają mi tylko negocjacje??:(
 

DeletedUser954

Guest
@Dragomira
Prosiłaś o "dowody Waszego spisku" (screeny, twarde statystyki), które mogą udowodnić, że każdą rozgrywkę da się wygrać. Weźcie może wreszcie napiszcie wprost, iż ta aktualizacja miała na celu zabawienie się z graczami w Elvenarową dojarkę, która ma Was zasilić w nowe monetki, bo stare dziady już dawno przyparte do muru nie chcą więcej płacić. Uwierzcie, że w Wasz projekt nie bawią się tylko diamentowe dzieci, które od tatusia dostaną kilkaset PLN kieszonkowego, ale także normalni ludzie szukający odmóżdżenia. Jeżeli skomentujesz to argumentem, iż system nie jest zbalansowany i musimy poczekać to tylko udowodnisz, żenującą postawę Twoich niemieckich szeFunciów.
 

DeletedUser37

Guest
Cześć :)

Może to trochę ułatwi mi/Wam rozgryzienie nowego systemu albo przynajmniej które jednostki wybierać przeciw którym.

Statystyki jednostek (wszystkich) należy pamiętać że nie jest to jakaś oficjalna strona IG i zawarte w niej informacje mogą być niesprawdzone.

A tak z drugiej strony, ktoś/gracz był w stanie pozbierać wszystkie statystyki wojska i umieścić je na Swojej stronie a w Wiki nadal są przestarzałe dane... Nowe staty jednostek powinny być podane już przy pierwszym etapie rebalansu (i aktualizowane na bieżąco jak zaszły jakieś zmiany). Nie jest to jakaś tajemnica, prędzej czy później i tak je poznamy.
 

DeletedUser37

Guest
@Darius II chodziło mi bardziej o statystyki jednostek (co są już dostępne i te które będą). Bo jak na razie nigdzie oficjalnych statystyk nie ma. Ktoś się postarał i zebrał wszystko do kupy i przedstawił to w przejrzystej formie co IG powinno zrobić już dawno temu.
 

DeletedUser1174

Guest
Ta aktualizacja systemu walk jest skandaliczna. Przy moim poziomie gry (najwyższy poziom jednostek, 8,8% bonusu do ich zdrowia, wielkość oddziału 1059) nie jestem w stanie wygrać żadnej walki ręcznie, z reguły większość moich oddziałów zostaje wybita w przeciągu dwóch rund, przy bardzo małych stratach przeciwnika. Walcząc ręcznie podbiłem do czasu tej aktualizacji 283 prowincje, więc mogę powiedzieć, że nieco się znam na systemie walk. Nigdy przy grze ręcznej nie spotkała mnie porażka, straty z reguły były bardzo małe, rzadko kiedy przekraczały 1 oddział. To, co obecnie zrobiono jest całkowicie nieprofesjonalne, nie mieści mi się w głowie jak można tak zepsuć w miarę dobrze działający system. Wprowadzenie zmian w takiej formie jest oznaką skrajnego lekceważenia graczy, którzy jakoś tam mają przeczekać do następnej aktualizacji. Może tych speców od balansu w grze należałoby pozbawić wynagrodzenia aby jakoś tam przeczekali do następnej wypłaty?
 

Asiula21

Wędrowiec
A ja jestem nowym graczem i w prowincjach wyskakuje mi Moździerz i chciałbym zapytać jakim cudem mam go pokonać mając do dyspozycji tylko Tancerzy Ostrzy i Łuczników? ;-;
Witaj:) I dlatego nowi gracze sami opuszczają bractwa bo nie widzą sensu gry....pozostaje negocjacja choć jak ja zaczynałam to walka była frajdą :)
 

DeletedUser636

Guest
Ta aktualizacja to początek końca . Nie będę pisał jednostek wystawionych , stosunków i innych bezsensownych cyferek które przeciętnemu graczowi zwisają i jedynie mulą w głowie . Napiszę tylko że powoli ale zdobywalem do przedwczoraj nowe tereny . Obecnie kapłani i palladyni z maksymalnym wzmocnieniem nie są w stanie rozbić żadnej grupy jednostki wroga . ŻADNEJ . Przeciwnik dysponuje ogromną przewagą liczebną oraz ogromną przewagą siły uderzenia lub strzału . Nie pomaga nawet rozbudowywany budynek wzmacniający wojsko . Można go w sumie wyburzyć tak samo jak przestać produkować wojsko .Co z tego że szybciej osiąga się zwiad prowincji skoro nie można wygrać walki ? Zastosowano stary system kija i marchewki .
Niestety skoro działa się na zasadzie "nie przejdziecie od tego momentu dalej w tej grze bo nie mamy pomysłu na nową epokę " , to długo też nie da rady kupować walk za surowce bo ilości potrzebne do kupowania zostaną zapewne niebawem podniesione do ilości zaporowych .
Myślę że bez szybkiej zmiany tego chorego pomysłu polskie serwery będą jeszcze bardziej puste niż obecnie a nowi gracze będą kończyć grę jeszcze szybciej niż obecnie . Pozdrawiam :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser1146

Guest
I normalnie jestem jak wróżka !! Tak jak pisałem wcześniej, szybsze szkolenie oddziałów tak naprawdę okaże się wolniejsze i droższe i tak jest !! Kiedyś na raz w pięciu slotach koszar szkoliłem około siedmiu oddziałów np wróżek teraz trzy !! Jest różnica co ? A przecież ani koszary ani zbrojownie nie spadły na niższy poziom. Czyli żeby tak jak kiedyś wyszkolić siedem oddziałów musi upłynąć więcej czasu i muszę stracić więcej surowców a rzecz jest jeszcze głębsza bo owe siedem oddziałów starczy mi na mniej bitew niż kiedyś, ponieważ jednostki wroga są większe i to sporo i silniejsze i to znacznie. Tak że jak pisałem; całe to pisanie o skróconym czasie szkolenia i inne brednie pozostają tylko bredniami a tak naprawdę jest gorzej niż było. Pytanie tylko brzmi: Komu przeszkadzał poprzedni system walk ? lub Co jeszcze zrobi InnoGames żeby wyłudzić od nas więcej kasy ??!
 

DeletedUser825

Guest
Witam ta gra straciła urok i chyba nie ma sensu dalej w nią grać ,gdyby wszyscy gracze przestali grac na parę dni to dało by im do zastanowienia się nad tą durną aktualizacje . Pozdrawiam graczy .
 

DeletedUser964

Guest
@Dragomira
Większość rzeczy została już powiedziana, więc nie będę powtarzał po innych graczach. Już w trakcie zapowiedzi "dobrej zmiany" czepiałem się, że używasz w niej dziwnych argumentów, a owe "ulepszenia" powinny bronić się same, zamiast bazować na zbędnym wyszukiwaniu wad w starym systemie. Wszyscy widzimy, jakie są zmiany, z opinii na becie wynika, że druga część wcale nie poprawia tej sytuacji, ale nie będę kontynuował hejtu, tylko odniosę się do dwóch aspektów zmian.

Jestem w stanie zrozumieć, że część pomysłów miała na celu zmuszenie graczy do wyboru między ekonomią a walką. W realnym świecie taki podział jest bezsensowny, ale przecież nie będę się o to czepiał. Przez tę część pomysłów mam na myśli zmniejszenie zbrojowni i sztuczne namnożenie budynków, które odblokowują nowe jednostki. Zostawię na chwilę temat samej walki, załóżmy, że to wszystko ma jakiś sens, jednak już tutaj widać brak konsekwencji w takim sposobie myślenia. Z jednej strony gracz ma wybór, z drugiej zmusza się go do budowy zbrojowni na poziomie dość wysokim, by produkować orków, gdy ten chce grać "ekonomicznie" i kupować prowincje za surowce. Braku możliwości zburzenia koszar nie zamierzam nawet komentować. I tu nasuwa mi się pytanie - naprawdę ktoś nadzoruje ten projekt, czy pomysły na zmiany w grze są zapisywane na karteczkach i wprowadza się tylko te, które zostaną wylosowane?

Kolejną sprawą jest całkowita zmiana parametrów jednostek. Teoretycznie wszystko ma sens, zaorajmy stary system i zbudujmy go od nowa. Powstał ten cały pentagram, nowe statystyki, nowe liczebności, nowe wartości powiększeń oddziałów i nowe umiejętności. Wszystko pięknie, ale te zmiany, a w szczególności liczebności, bardzo ładnie ukrywają fakt, że walki zostały niezwykle utrudnione. Zastanówmy się może, co tak naprawdę zostało zmienione. Liczebność oddziału wzrosła około trzykrotnie dla ostatniego powiększenia. Oczywiście nie rośnie teraz liniowo, więc gracze we wcześniejszych epokach mają dużo cięższą sytuację. Same jednostki grywalne zazwyczaj mają zwiększoną liczbę punktów życia i obrażenia, podobnie zresztą ze strażnikami prowincji. Do tej pory zmiany nie wydają się szczególnie niekorzystne, ale zostają jeszcze dwa aspekty. Po pierwsze obniżono wartości bonusów procentowych do ataku i obrony, a właśnie na tym opierała się cała taktyka walki. Wcześniej jedne jednostki dosłownie miażdżyły inne, teraz mają nad nimi lekką (bądź trochę większą) przewagę. Drugim problemem jest dość spore powiększenie armii pilnujących prowincje, przy nowym systemie walki nie da się wygrać z wielokrotnie liczniejszymi wrogami. Jako bonus dostaliśmy jeszcze osłabienie ulepszeń z drzewka, jako przykład podam tancerzy ostrzy i akrobatów ostrzy. Stare parametry - tancerze: atak 7-9, życie 24; akrobaci: atak 15-19, życie 50; Nowe parametry - tancerze: atak 19-23, życie 90; akrobaci: atak 23-28, życie 109.

Nie dokonałem tutaj wielkich odkryć, projektanci tych zmian musieli zdawać sobie sprawę, jakie konsekwencje będzie miało ich wprowadzenie. Pozwala nam to domniemywać, że właśnie tak to miało wyglądać i gracze mogą pocałować się w kuper.
Na koniec muszę wytknąć jeszcze jeden absurd. Podczas zapowiedzi wspominałaś o przejrzystości nowego systemu walki. bo stary jest jakiś dziwny i niezrozumiały. Teraz sama prosisz o dokładne opisy walk, bo niby gracze nie rozumieją nowego (przypominam) przejrzystego i zrozumiałego systemu, a więc źle walczą i trzeba ich tego nauczyć.
 

DeletedUser580

Guest
Podczas zapowiedzi wspominałaś o przejrzystości nowego systemu walki. bo stary jest jakiś dziwny i niezrozumiały.
@Dragomira mogłabyś na to odpowiedzieć?
Abstrahując od wszystkiego innego. Ja poważnie nie rozumiem na czym polega ta obecna przejrzystość. Ok, mamy obrazek ze strzałkami, ale coś poza tym?
Nadal przecież jednostki na polu bitwy są ustawiane mało intuicyjnie (środek, góra, dół, ...), bonusy są oznaczane +X%, -Y% bez żadnego wyjaśnienia w grze, itd. Generalnie jest to dokładnie ten sam system, w dodatku z tymi samymi błędami. Nic się nie zmieniło oprócz parametrów jednostek.

Nie spodziewam się, żeby nagle Koszary stały się opcjonalne, bo to byłoby uchylenie furtki do wywalenia Akademii Magii, ale bardzo w tej chwili żałuję, że mam je na 21 poziomie. Mam tylko 2 Zbrojownie, więcej mieć nie będę, no i mam kolejkę szkolenia na 2h. ;)
Niezmiernie mnie także bawi, to jak Koszary i Obóz Najemników urosną w rozdziale o Leśnych Elfach, a jako bonus dojdą jeszcze Tereny Treningowe.
Dla chętnych przy pozostaniu na ścieżce militarnej dodajmy jeszcze konieczność dołożenia Zbrojowni, żeby mieć chociaż całą noc szkolenia i okaże się, że nie ma miejsca na żadne manufaktury? ;) Nie wiem, czy to jest jeszcze "budowanie miasta". ;)

No i oczywiście pudełko się znowu domyka... Jest tylko jedna słuszna ilość podbitych prowincji.
Za mało? Nie da się otworzyć skrzynki ze zwiadem dla danego rozdziału.
Za dużo? Płać, albo czekaj na możliwość produkcji Orków.
Chciałabym sobie relaksacyjnie pograć, a tymczasem ciągle słyszę, że robię to źle. ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser626

Guest
Ewidentnie w pewnych kwestiach się nie zrozumieliśmy, ale postaram się to naprostować.
  • Przebudowa systemu była spowodowana ograniczeniami technicznymi jakie posiadał stary system. Tutaj mówię o przebudowie mechaniki, kodu gry, a nie nowych statystykach i bonusach. Tej zmiany tak naprawdę nie odczuwacie, bo dzieje się "wewnątrz".
  • Nowy balans jednostek, czyli wspomniane wyżej statystyki i bonusy, został owszem, zrobiony razem z przebudową całego systemu, ale nie wynika z ograniczeń technicznych starego systemu, tylko jego wad właśnie w balansie.
  • Mówiąc o poczekaniu na nowy zaawansowany zwiad, pisałam o poczekaniu pod koniec rozdziału, kiedy to i tak jest już kwestia dni, najwyżej tygodnia, a nowy zwiad ułatwi walkę. Oczywiście, że wstrzymywanie się nie ma sensu, gdy do nowego rozdziału ma się miesiąc albo więcej.
  • Nie prosiłam o konkretne przykłady, po to aby coś Wam udowadniać, tylko aby wiedzieć kto, na jakim etapie i gdzie ma problem. Czy jest to wina balansu czy czegoś innego. Do tej pory jedyny sensowny zarzut był taki, że Kapłan mimo posiadanych bonusów przegrywa swoim małym zasięgiem, wszystko inne rozbija się o "nie podoba mi się nowy system i przegrywam".
  • Nigdzie nie napisałam, że każdą walkę da się wygrać. Napisałam "nowy system jest zaprojektowany tak by nawet na najwyższym poziomie prowincji turniejowej była ona możliwa do wygrania." Prowincje Turniejowe, a Mapa Świata to dwie różne kwestie.
Teraz rozwinę ten drugi punkt, czyli pytanie sprowadzające się do "Dlaczego niby stary system był wadliwy?"
Zrozumienie walk i istniejących w starym systemie było trudne, ale to nie znaczy, że walczyło Wam się trudno. Wręcz przeciwnie, walczyło się bardzo prosto, dobierało się na oko jednostki, w 80% przypadków automat załatwiał resztę, a granie ręczne dawało niemal 100% szans na wygraną. Nie trzeba dobrze rozumieć systemu walki, jeśli jedzie się z czołgiem na procarzy z epoki kamienia łupanego. Dzięki potężnej armii, przeoraliście wzdłuż i wszerz mapę świata, natrafiając na błędy w kodzie, który nie przewidywał Graczy grających na 17-tym okręgu od miasta. Co więc zostało zrobione w nowym balansie - wraz z każdym rozdziałem rośnie wielkość oddziału, zaczynając od mniejszej niż kiedyś (dlatego Gracz z początku drzewka odczuli spadek), ale rosnąc coraz wyżej, daleko ponad stare liczby. Każda kolejna rasa będzie jeszcze bardziej wielkość oddziałów zwiększała, pozwalając sprostać coraz silniejszym przeciwnikom i w efekcie, równomiernie z rozdziałami postępować na mapie. Brzmi całkiem ok, tylko w praktyce wielu z Was pisze, że nie może walczyć. Dzieje się tak, ponieważ już jesteście o wiele dalej na mapie niż przewiduje to gra. Gdyby taki system istniał od początku, nie byłoby problemu. Ale nie istniał, a wy się czujecie, jakby odebrano Wam czołgi i dano proce przeciw procy (niby uczciwe, ale boli). Żeby nieco to załagodzić, zaprojektowano nowe jednostki, dodano kolejne powiększenia oddziałów do nowej rasy, zaplanowano również zmiany w AI. I tu się pojawia drugi problem - tego jeszcze w grze nie ma.

To tyle, w kwestii balansu w teorii. Praktyka jest taka jak wspomniałam, walczy się trudniej tym, którzy są daleko, a cały system nie jest dokończony, przez co efekt w tej chwili jest jeszcze gorszy. Mogłabym obiecać, że będzie lepiej jak system zostanie dokończony, ale powstrzymam się od tego, sami to ocenicie.
 

DeletedUser964

Guest
@Dragomira
Przebudowa systemu była spowodowana ograniczeniami technicznymi jakie posiadał stary system. Tutaj mówię o przebudowie mechaniki, kodu gry, a nie nowych statystykach i bonusach. Tej zmiany tak naprawdę nie odczuwacie, bo dzieje się "wewnątrz".
Ten argument mnie satysfakcjonuje i powinnaś na nim zakończyć tłumaczenie, czemu dochodzi do zmian. Natomiast nie mogę się zgodzić z innymi tłumaczeniami, które ewidentnie wprowadzają nas w błąd.

Całość Twojej wypowiedzi sprowadza się do tego, że mieliśmy za łatwo i teraz jest ok, tylko nie możesz powiedzieć tego wprost. Wcześniej nikt z projektantów nie pomyślał o ograniczaniu graczom możliwości podboju mapy, aż nagle wszyscy budzą się z ręką w nocniku i starają się na szybko to załatać. Chyba nikt się nie spodziewał, że odzew społeczności będzie pozytywny?
 

DeletedUser636

Guest
a wy się czujecie, jakby odebrano Wam czołgi i dano proce przeciw procy (niby uczciwe, ale boli).

Prawda jest trochę inna . Czołgu nikt nie miał ale fakt że dość łatwo można było walczyć i zdobywać kolejne prowincje . Ograniczeniem był bardzo powolny zwiad . Jeśli chodzi o czołg to pojawił się on w postaci przeciwnych oddziałów które są mocniejsze ilościowo i jakościowo . Nie można ani oświeconymi kapłanami , ani błogosławionymi palladynami rozbić nawet zwykłego oddziału łuczników . Zdobycie choć jednego punktu z prowincji jest po prostu niemożliwe . Można jedynie kupić prowincje ale w takim systemie surowców nie starczy na długo . Prawdą jest że czołgu o którym piszesz nie posiadamy , natomiast pojawił się czołg ale w postaci przeciwników . Każdy oddział przeciwnika jest nawet czymś więcej niż czołgiem .
 

DeletedUser580

Guest
pracujemy nad znaczącą przebudową systemu walk, tak abyśmy jednocześnie mogli naprawić wady, które posiada nasz obecny system. Sprawi to, że zarówno projektowanie, jak i balansowanie systemu, będzie o wiele łatwiejsze (i nawet możliwe) przy wprowadzaniu nowych jednostek. Jednocześnie spowoduje to, że będzie on dla Was o wiele bardziej przejrzysty i będzie można o wiele łatwiej zaplanować swoje walki i zrozumieć, które jednostki są dobre przeciwko którym. Nie będziemy odchodzić od wyzwania jakim są walki - będziecie wciąż musieli wybierać swoje jednostki przed walką, ale przy obecnej konstrukcji systemu jest prawie niemożliwe, aby w pełni go zrozumieć, i to jest coś, co chcemy poprawić wraz z tą przebudową.
https://pl.forum.elvenar.com/index.php?threads/za-kulisami-przebudowa-systemu-walk.1619/

@Dragomira , Twoja odpowiedź sprawia wrażenie ucieczki w tłumaczenie, że chodziło tylko o bebechy pod spodem, ale w ogłoszeniu akcenty są trochę obszerniej rozłożone. Na czymś jeszcze polega ta przejrzystość i łatwość zrozumienia, oprócz obrazka w ogłoszeniu?
Na Becie moderatorzy przez 20 stron wątku próbowali wmówić graczom, że to ich wina, że nie mogą walczyć, bo za bardzo się rozpanoszyli po mapie. Później od tego odeszli, bo pożar zamiast dogasać płonął równym płomieniem. Tak tylko mówię... ;)
 

DeletedUser174

Guest
@Dragomira a my na pewno gramy w to samo??? Bo w starym systemie były prowincje nie do przejscia, więc o jakich czołgach mówimy???

Nie chce mi sie bawić w statystyki, bo to i tak psu na budę. Ale wiem jedno. Wcześniej golem bił trenta i biegało sie jednym golemem naokoło jakiejś wysepki żeby go uciukać. To jak niby ma to działać w drugą strone???

W nowym systemie golem ma bonus na ciężką, a ciężka akurat ma wzmocniona obronę. Peszek?

Lekka ma buffa na magię. Fajnie. Tylko tak się składa, ze czarka ma większy zasięg ataku niz ruch tancerza

podawać przykłady dalej?

już nie mówmy o sile ataku i hp, bo to szkoda klawiatury. To prawda że daliście nam proce. Tylko wystawcie tez proce u przeciwników. Czy naprawdę potrzebujesz dokładnych statystyk dlaczego się nie da? Może jednak uznasz za pewne, ze 1kg jest mniejszy niz tona czy to jednak trzeba udowadniać?
 

DeletedUser382

Guest
  • Dragomira napisała: Mówiąc o poczekaniu na nowy zaawansowany zwiad, pisałam o poczekaniu pod koniec rozdziału, kiedy to i tak jest już kwestia dni, najwyżej tygodnia, a nowy zwiad ułatwi walkę. Oczywiście, że wstrzymywanie się nie ma sensu, gdy do nowego rozdziału ma się miesiąc albo więcej.
  • Dragomirko zaplątałaś się we własne śliczne nóżki z tą odpowiedzią - jaki zysk mam z tygodniowego przeczekania ? dwie prowincje!! o czym my mówimy, my o zbalansowaniu sił w prowincjach a Ty odrobiazgu w postaci zysku z 2 prowincji. Napisz wreszcie prawdę że INNO doszło do wniosku że było za lajtowo i postanowiło to ukrócić a nie mydl oczu drobiazgami. Sory za hejt ale szlag mnie już trafia jak robi się zemnie kolejny raz durnia.
  • INNO ma prawo robić sobie z grą co chce - spowalniać , wyrzucać graczy czy cookolwiek ale nie róbcie z ludzi grających idiotów.
 
Status
Zamknięty.
Do góry