Gdybym miał wziąć udział w konkursie "Napraw Bażanta w sposób prosty" to ustawiłbym dla XV epoki:
- z jednego starego zrobimy jednego nowego (chociaż artefakty Feniksów nie są równoważne, ale to jest jedyna rozsądna opcja bo starych nie da się przekroić na połówki)
- zero kultury i populacji (nie udajemy że Bażanta stawiamy dla kultury czy populacji, oszczedzamy renowację)
- jakaś kasa na dwie doby, (niespecjalnie to istotne ile)
- jakieś narzędzia na dwie doby,
- żywe 10400 sztuk ze zbiorem co 47h (kluczowa jest ta jedna godzina przy tym czasie zbioru)
- PW za zwiad prowincji 20 sztuk na dziesiątym poziomie
- czas efektu karmienia: przykładowo 80h
I średni gracze, o ile jeszcze nie mają Ognistego, mogliby zacząć się zastanawiać, czy stawiać inne Feniksy czy jednak Bażanta. Dalej obiektywnie byłby to najsłabszy Kurak w grze.
(aktualnie średni gracze mogą sobie podstawić na razie zamiast żywych właściwe im tymczasowo towary T3, ale istotne po prawdzie są tutaj jedynie ilości żywych właściwe dla graczy dużych - przy założeniu że Bażant przeżyje więcej niż dajmy na to rok czy dwa, a potem i tak nie pójdzie do odstrzału ).