Ovocko
Rycerz
Skoro misiu brunatny po nakarmieniu gdzie efekt karmy trwa 12h daje 50% więcej jednostek na 10 poziomie to jak może spaść jego waga wziąwszy pod uwagę duży przemiał naszych jednostek w nadchodzących zmianach turniejowych?
Ponadto nawet przy jednym brunatnym powiedzmy na 5-6 poziomie daje to 25-30% więcej produkcji wojska a wziąwszy znowu pod uwagę możliwość jednoczesnej produkcji we wszystkich 3 budynkach wojskowych to chyba nie straci on na swojej wartości. Nie sądzisz czy może coś pominąłem ?
Tak ale teraz najsensowniejsze wykorzystanie brunatnego opiera się na strategii "żniw" - produkujesz wojsko kolejno we wszystkich budynkach koszarowych które masz, potem odpalasz brunatnego i zbierasz wszystko hurtem. W moim przypadku jest to produkcja z c.a. 5 dni, a na pewno nie jestem tu rekordzistą (a zapewne daleko mi do rekordzistów). Dzięki temu dość efektywnie wykorzystujesz karmę i możesz sobie pozwolić na szkolenie wojska non-stop z udziałem brunatnych.
Po zmianach moja produkcja będzie wynosić 3x niecałe 48h, i choć w tym czasie zbiorę tyle samo wojska co wcześniej, to raczej nie będę w stanie zebrać tyle karmy, by non stop szkolić z udziałem brunatnych.
A to oznacza, że stosunek czasu szkolenia z brunatnym do tego bez brunatnego będzie zupełnie inny i może się okazać (nie musi, to co piszę to taka intuicja na szybko) że przyrost wojska uzyskany dzięki niedźwiedziom nie jest wcale taki duży w stosunku do całości produkowanego wojska i w ostatecznym rachunku traci na znaczeniu.
Duzo bardziej oplacalna strategia bedzie jak najsilniejsze zwiekszenie grupy szkoleniowej, by wojsko wyszkolone we wszystkich 3 budynkach zbierac jak najrzadziej, ale z nakarnionym Brunnerem. Im wieksza grupa szkoleniowa, tym wiecej wojska zbirzemy (z bonusem z miska) w przeliczeniu na uzyte zaklecia karmy i to ze wszystkich 3 budynkow.
Oczywiście. Ale tak jak napisałem wyżej, w przeciwieństwie do obecnej sytuacji, mało kto będzie sobie mógł pozwolić na wspomaganie szkolenia brunatnymi w trybie ciągłym. Zwróć uwagę, że zaznaczyłem, że opłacalność może spaść przede wszystkim tym, którzy mają tylko jednego niedźwiedzia. Dla nich zmiana proporcji czasu szkolenia z niedźwiedziem i bez niedźwiedzia sprawi, że przy tym samym wykorzystaniu karmy dodatkowy uzysk z niedźwiedzia nie będzie procentowo tak duży jak wcześniej. Z drugiej strony, w ciągu 12h działania efektu karmienia tego wojska będzie można wyprodukować 3x więcej niż wcześniej (mówię o produkcji bez przyśpieszaczy), więc może nie bęzie źle.
Nastepny element tego mojego fristajlu to przyspieszacze. Ich znaczenie w kontekscie uzywania ich do szkolenia wojska znacznie zmaleje, bo nie da sie nimi przyspieszyc szkolenia we wszystkich 3 budynkach na raz.
Teraz też nie przyśpieszasz szkolenia "we wszystkich budynkach na raz". Czas szkolenia jednostki zostaje ten sam, przyśpieszacz skraca go o tę samą wartość. Różnica będzie taka, że zamiast skracać kolejkę w jednym miejscu, jeśli chcesz produkować wojsko z różnych budynków, będziesz musiał skracać osobne kolejki. Ale ilość wojska uzyskana dzięki skróceniu czasu będzie ta sama co wcześniej.
Zeby nie bylo tak kolorowo, rozdzielenie kolejek bedzie tez miec swoje minusy. Bedziemy wrecz zmuszeni do walki oddzialami, ktorymi w obecnych warunkach nie walczymy, bo wolimy szkolic ich silniejsze odpowiedniki w innych budynkach.
To kwestia przyzwyczajeń dotyczących doboru jednostek. W każdym turnieju jest po jednej jednostce z terenów oraz obozu, które są do pewnego stopnia komplementarne. Jedna z nich zazwyczaj spisuje się w danym turnieju lepiej, ale w zależności od układu wojsk przeciwnika warto mieć w portfolio zarówno i jedne i drugie, odpowiednio je dobierając do walki.
Jak sa, to pusci sie je czasem jako mieso armatnie, ale kazdy elf preferuje Kwitnacych Magow.
Nie każdy
Np. w krysztale banshee spisuje się jednak lepiej niż kwitnący, podobnie jest z klejnotami, w których dla mnie jest on wiodącą jednostką.
Ostatnia edycja: