Nasza dotychczasowa arcymaginii - przewspaniała królowa konwersacji forumowych oraz przewodniczka stada łowiec- jedyna w swoim rodzaju- KIKIMORA- zagląda teraz rzadko do
gry więc przekazała obowiązek pasterski - chrisowi - którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać
no.. ale kronikarski obowiązek czas kontynuować....
jestem świadoma, że nigdy nie doścignę ideału jakim jest styl kikimory - ale będę się starać!
Chociaż nastały zmiany i tęsknimy za kikimorą przeogromnie to nie odbiło się to na formie owieczek, która z tygodnia na tydzień jest co raz bardziej wyśmienita!
Tyle było sukcesów, że trudno wybrać o którym wspomnieć jako pierwszym.....
Zacznę od tego, że Czarne Owce w Globalnej Lidze znów okazały się TOP1 BRACTWEM TURNIEJOWYM (czy muszę wspomniać, że to ranking średnich wyników wszystkich bractw
ze wszystkich serwerów? ) - i to ze sporą przewagą punktową nad resztą świata
W ostatnich 9 tygodniach mieliśmy jeden cel- UZYSKAĆ POWYŻEJ 200 TYS PUNKTÓW W KAŻDYM TURNIEJU W CYKLU WG NOWYCH ZASAD- no i oczywiście nam się to udało
Przy okazji ustanowiliśmy jako bractwo NOWE REKORDY ŚWIATA NA TURNIEJACH ZWOJU I KRYSZTAŁU.
Jak tego wszystkiego dokonaliśmy?
O tym, że nasz nowy szefunciu- Chris ustanowił rekord świata w wyniku indywidualnym na marmurze - 34tys punktów- jest to imponujące- ale już nikogo nie zaskakuje
JakeStyles, mazioj i chirs - to nasza trójka która przyczyniła się do tego, że w wielu turniejach mogliśmy oglądać Owcę na top 1 wyniku indywidualnego! Dziękujemy Panowie!
No ale nawet najlepszy zawodnik turniejowy sam nie zrobi 200tys punktów- jedynie solidna wspólna praca stadka owiec pozwoli osiągnąć taki sukces.
W trakcie cyklu padły liczne indywidualne rekordy turniejowe: Avintia, jestem444, Magolcia, Maguzzi, xEasyReader, Kylar Stern, Ethel, LeonARTo, gural, Mati, Kasjan.
Czy w tym gronie są same koksy? No niekoniecznie....
Przeglądając statystki ogarnęło mnie ogromne wzruszenie...
przygarniamy taką ambitną owieczkę jak Magolcia czy Maguzzi w sierpniu 2020- robili wtedy po 3k punktów-
a oni teraz biją własne rekordy osiągając wyniki powyżej 10 tys punktów- i się nie zatrzymują!!! albo taka Avintia- ledwo przekroczyła próg bractwa a średnia turniejowa wzrosła dwukrotnie!!!
takie przykłady można by mnożyć
Bo sukces Łowiec właśnie na tym polega- wiemy, że grają ludzie a nie punkty rankingowe- i jak ktoś ma charekter owcy to w naszym bractwie dostaje niesamowitego kopa do rozwoju!!!
I kurczę... z tych wszystkich sukcesów to jestem najbardziej dumna z takich właśnie historii- że mogę być ich świadkiem
Mamy trochę świeżych graczy i trzymam kciuki za ich dalsze sukcesy- bo to właśnie ich energia trzyma nas starych ramoli przy grze