• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Ważne Dyskusja o aktualizacji 1.21

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser626
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

Midi67

Rozbójnik
DODAM jeszcze, że nie wiem czy zwróciliście uwagę, że RELIKTY nie dodają BONUSU do manufaktur bonusowych - KOLEJNY SUKCES ZMIAN i Twórców gry. BRAVO !



dad9f6fdb9e58.jpg.html
https://zapodaj.net/dad9f6fdb9e58.jpg.html

edit 14:05:

OK już naprawili
dad9f6fdb9e58.jpg.html
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser1199

Guest
Ja, akurat jestem piękna, młoda i bogata:p

Ale Pani ma dobrze w tym życiu, hehe.

Pomyślności życzę i Miłego Dnia :)

DODAM jeszcze, że nie wiem czy zwróciliście uwagę, że RELIKTY nie dodają BONUSU do manufaktur bonusowych - KOLEJNY SUKCES ZMIAN i Twórców gry. BRAVO !

dad9f6fdb9e58.jpg.html
https://zapodaj.net/dad9f6fdb9e58.jpg.html
dad9f6fdb9e58.jpg.html

Zgłoś do supportu, u mnie działa poprawnie. U innych w bractwie również działa prawidłowo.
Masz na koncie 500 reliktów klejnotów, kryształu oraz marmur i dopiero teraz zauważyłeś że zwiększenie jest ustawione na 0%? Przecież nie zdobyłeś aż 500 reliktów w tym turnieju... Wcześniej zwróciłbyś na to uwagę , coś tu nie gra. Zgłoś sprawę do pomocy, wszystko da się załatwić, twórcy to zwykli ludzie, a nie roboty. :)

//połączono posty/Drago
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser945

Guest
Świat FELYNDRAL
25 graczy o najwyższej punktacji nie osiągnęło sumarycznie 440K punktów

PS
Za wysokie progi jak na moje nogi :D:D:D
 

DeletedUser1088

Guest
więc podsumowując
Nowy Turniej Bractw jest fajny, ale widzimy wiele rzeczy do poprawienia:
1) obniżenie czasu z 16h oczekiwania na 10h
2) zmniejszenie progu nagród o 50% (albo nawet 75%) w zależności od świata
3) obniżenie wojsk przeciwnika o 50%

Zastanawiam się czy po takich zmianach więcej osób byłoby na tak?
Jeśli o czymś ważnym zapomniałem, zawsze mogę edytować;)
 

DeletedUser80

Guest
Na cyferki trochę chyba za wcześnie.
Nie znamy statystyk bractw, powinni to przeanalizować twórcy gry i odpowiednio zmienić.
Ma być łatwiej ale nie za łatwo:)
 

Hassano

Łucznik
Na cyferki trochę chyba za wcześnie.
Nie znamy statystyk bractw, powinni to przeanalizować twórcy gry i odpowiednio zmienić.
Ma być łatwiej ale nie za łatwo:)

Jakoś nie wierze że obniżą te progi.. Oni przeanalizują jak zrobić aby częściej ludzie kupowali diamenty a nie czy obniżyć ptk czy nie..
Fakt że to był pierwszy taki turniej i miejmy nadzielę że jednak coś ruszą w tym temacie..
 

DeletedUser1089

Guest
Jesteśmy Bractwem na 160 miejscu. Istniejemy niecałe 0,5 roku. Wspólnie zdobyliśmy 23.328 punktów (walczyło 14 osób i to czas, by wyciągnąć wnioski dla bractwa). Odblokowaliśmy 3 skrzynki.
Wnioski:
1.Kosztowało nas to sporo wojska i towarów.
2.Nagrody są zupełnie nie proporcjonalne do poniesionych kosztów.
3.Indywidualnie, część braci jest zadowolona z reliktów (bonusy), reszta raczej rozczarowana.
4.Pewnie zdobylibyśmy jeszcze jedną skrzynkę, żeby nie czas między walkami.
5.Ranking punktowy bractw by się bardzo przydał - mobilizacja graczy w bractwach, ale i realna ocena własnych możliwości.
6.Runy, hm.. mam odblokowanych 6 cudów - 2 postawione. Oczywiście, że dostałam tylko te, które mnie zupełnie nie interesują (do jednego cudu). To wkurzające.

To tyle, jeśli chodzi o sam turniej. Teraz chciałabym dodać parę uwag ogólnych. Po ostatniej aktualizacji walk, część graczy pozbyło się całkowicie wojska, budowli militarnych itp.Co jakiś czas sprawdzamy, jak wygląda sprawa balansu walk na prowincjach - wielka doopa. A tu nagle całe bractwo musi walczyć...i to całkiem ostro by zdobyć nagrody. Nie ma się co dziwić, że ludzie sarkają lub nie biorą udziału w turnieju. Ja z 2718 punktami wylądowałam na 474 miejscu w rankingu ogólnym (!!). Jeśli tak będą ustawiane cele gry, ludzie będą odchodzić gdzie indziej. Jest zbyt wiele niestałości, słabych zaskoczeń i sama gra idzie w mało interesującym kierunku. Od dłuższego czasu borykamy się z brakiem ludzi w bractwie bo ustaliliśmy próg przy przyjęciach: 5 tyś punktów! Nie ma takich graczy...a jeśli są, chcą być wolnymi strzelcami. Cała reszta (to widać po mojej mapie) to chwilówki, duchy, z ratuszem i 2 domkami...Brak nowych graczy oznacza, że gra staje się mało atrakcyjna...
Do adminów: zajmijcie się uatrakcyjnianiem gry, a nie jej komplikowaniem i zarabianiem kasy...bo nie ma jak sklecić bractwa, nie ma z kogo...(a to tylko 25 miejsc)..
Uff...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser594

Guest
Witam Sinuna Zdecydowanie się z tobą zgodzę, jedni są zadowoleni drudzy nie moim zdaniem to jest najgorsza aktualizacja która nic nie wniosła do gry wręcz pogorszyła ją, już poprzednie turnieje były lepsze a nagrody jakie dostałem nie są adekwatne do poniesionych strat wojsko towary nie kalkuluje się to, zastanawiam się czy mi wojskowe budynki są potrzebne tylko miejsce kulturę zabierają a prowincje za towar zyskuje :oops:
 

DeletedUser1089

Guest
Witaj dam24 :) Kiedy zaczynałam grę - stawiałam mocno na walki. Kiedy weszła omawiana aktualizacja miałam 4 zbrojownie (na tamten czas rozwinięte na max lv) i koszary (też max lv). Zainwestowany teren, czas, kultura, populacja i materiały...okazały się wielką pomyłką, bo teraz nie dało się walczyć - trzeba było handlować. Sprzedałam 3 zbrojownie, olałam rozwój koszar itp.
Turnieje...początkowo balans był do bani - dla mnie. Potem zaczęło się powolutku polepszać. Coś tam robiłam, coś tam walczyłam, ale nie była to główna linia mojej polityki w obecnym stanie gry. Teraz się okazało, że trzeba walczyć - postawiłam drugą zbrojownie, tereny treningowe i jeden cud pomagający żołnierzom. Czy to coś dało? 4 etap turnieju okazał się dla mnie nie do przejścia..Co mam teraz zrobić? Jestem wkurzona, bo znów zmarnowałam czas, towary itp...
Zaczynam się denerwować, a miała to być przyjemność...
Admini tej gry zachowują się, jak nastolatki..Mam wrażenie, jakby wyglądało to tak: Wstają rano - błysk "genialnego" pomysłu i realizacja. Nie ważne, że jest to totalnie sprzeczne z wczorajszym pomysłem ??
Chciałam też przypomnieć, że graczy należy cenić na każdym etapie gry - nie tylko najwyższym. A tu mam wrażenie, że taki gracz jak ja, czy moi bracia z bractwa, to mięso armatnie do testowania różnych irracjonalnych pomysłów. O nas "średniaków" nikt się nie martwi...od nas ciągnie się kasę.
 

DeletedUser1297

Guest
Podsumowanie turnieju nie przetłumaczone. To też jest błąd??
 

DeletedUser967

Guest
Na PLUS:
+ fajny aspekt współpracy w Bractwie by odblokować kolejne skrzynki
+ jak dla mnie: dobrze, że nagrodami są również księgi, bo relikty i odłamki są mi potrzebne na nic

Na MINUS
- za wysokie progi do odblokowania skrzyneczek
- za małe nagrody, nieadekwatne do poniesionych strat
- za trudny do pokonania przeciwnik w prowincjach turniejowych... i za drogi! 10 K towarów za jeden malutki obóz to chyba przesada...
 

DeletedUser626

Guest
Powiedzcie mi, czy jeśli ktoś z bractwa nie brał udziału w turnieju, nie przyłożył się nawet punkcikiem to dostanie nagrodę z otwartych skrzyń?
(przepraszam jeśli się powtarzam, ale nie rzuciła mi się w oczy nigdzie ta kwestia)

Nie, wymogiem do otrzymania nagrody jest udział w Turnieju, czyli rozwiązanie przynajmniej jednego turniejowego konfliktu.

Podsumowanie turnieju nie przetłumaczone. To też jest błąd??
Tak, niestety na wszystkich wersjach językowych system "zjadł" te linie, w następnej wersji powinny być już naprawione.


Przekazałam twórcom gry wszelkie wasze uwagi dotyczące Turnieju, który dziś się zakończył. Zostaną one zestawione z opiniami pozostałych wersji, ale nie spodziewam się tutaj dużych różnic. Kwestia obniżenia poziomu trudności jest tematem otwartym.
 

DeletedUser976

Guest
Zawsze można jeszcze pomyśleć (poza zwiększeniem nagród) o zwiększeniu limitu graczy w bractwie.
 

DeletedUser1391

Guest
Na PLUS:
+ fajny aspekt współpracy w Bractwie by odblokować kolejne skrzynki
+ jak dla mnie: dobrze, że nagrodami są również księgi, bo relikty i odłamki są mi potrzebne na nic

Na MINUS
- za wysokie progi do odblokowania skrzyneczek
- za małe nagrody, nieadekwatne do poniesionych strat
- za trudny do pokonania przeciwnik w prowincjach turniejowych... i za drogi! 10 K towarów za jeden malutki obóz to chyba przesada...

Współpraca w Bractwie to chyba jedyny pozytywny aspekt obecnego turnieju, poza tym zdobycie reliktów do bonusowych manufaktur, póki dają zwiększenie produkcji - cała reszta jest do bani. Koszty są tak nieadekwatne do wartości nagród ,że raczej w następnych turniejach nie będę się prężył. W ostatnim turnieju zwojów zająłem 28 miejsce i zdobyłem 280 pkt, ale bez gimnastykowania się mógłbym mieć takie same punkty za kilka rozbudów. Jeszcze w tamtym tygodniu naprodukowałem wojska i praktycznie pod rząd wygrałem ponad 30 bitew, a tu w turnieju już w tych dalszych dzielnicach nie było fizycznej szansy wygrać bitwy i za wszystko trzeba było słono płacić . A nagrody są po prostu śmieszne - no oprócz reliktów póki co, PW w liczbie 4 czy 6 to mam tak samo po drzemce kilkugodzinnej - same się wyprodukują , a runy mi są w ogóle do niczego nie potrzebne - mam tylko jeden obiekt postawiony z chyba 6 -ciu odblokowanych , bo reszta jest bardzo mało zachęcająca ( np. 1 PW na dobę to śmiechu warte, 500 młotków za zwiad dzielnicy ? - porażka ). Na chwilę obecną mam jakieś 130-140 run , których pewnie nigdy nie wykorzystam ...analogicznie do setek reliktów , które podobnie są mało użyteczne ( a jak już w turnieju Zadymka wpadały mi pakiety 12 PW z manufaktur nie-bonusowych , to frustracja i rozgoryczenie tylko narastało - 34-dniowy turniej Zadymka i 100 zadań wykonałem sporym nakładem czasu i sił w ok. 13 dni i nie powiem nagrody były naprawdę dobre ( poza pakietami run ) , ale i tam z założenia twórców gry nie było żadnej szansy by zdobyć 3-cią nagrodę główną ( bez płacenia ). Teraz obecny kształt turnieju zniechęca do dalszej gry jeszcze bardziej - czy o to chodziło twórcom gry ?
 

DeletedUser1391

Guest
Współpraca w Bractwie to chyba jedyny pozytywny aspekt obecnego turnieju, poza tym zdobycie reliktów do bonusowych manufaktur, póki dają zwiększenie produkcji - cała reszta jest do bani. Koszty są tak nieadekwatne do wartości nagród ,że raczej w następnych turniejach nie będę się prężył. W ostatnim turnieju zwojów zająłem 28 miejsce i zdobyłem 280 pkt, ale bez gimnastykowania się mógłbym mieć takie same punkty za kilka rozbudów. Jeszcze w tamtym tygodniu naprodukowałem wojska i praktycznie pod rząd wygrałem ponad 30 bitew, a tu w turnieju już w tych dalszych dzielnicach nie było fizycznej szansy wygrać bitwy i za wszystko trzeba było słono płacić . A nagrody są po prostu śmieszne - no oprócz reliktów póki co, PW w liczbie 4 czy 6 to mam tak samo po drzemce kilkugodzinnej - same się wyprodukują , a runy mi są w ogóle do niczego nie potrzebne - mam tylko jeden obiekt postawiony z chyba 6 -ciu odblokowanych , bo reszta jest bardzo mało zachęcająca ( np. 1 PW na dobę to śmiechu warte, 500 młotków za zwiad dzielnicy ? - porażka ). Na chwilę obecną mam jakieś 130-140 run , których pewnie nigdy nie wykorzystam ...analogicznie do setek reliktów , które podobnie są mało użyteczne ( a jak już w turnieju Zadymka wpadały mi pakiety 12 PW z manufaktur nie-bonusowych , to frustracja i rozgoryczenie tylko narastało - 34-dniowy turniej Zadymka i 100 zadań wykonałem sporym nakładem czasu i sił w ok. 13 dni i nie powiem nagrody były naprawdę dobre ( poza pakietami run ) , ale i tam z założenia twórców gry nie było żadnej szansy by zdobyć 3-cią nagrodę główną ( bez płacenia ). Teraz obecny kształt turnieju zniechęca do dalszej gry jeszcze bardziej - czy o to chodziło twórcom gry ?

Dodam jeszcze tylko ,że Gra Elvenar powoli umiera - jestem wprawdzie tylko od października 2016, ale przez ten prawie cały czas w mojej okolicy regularne motywowanie od sąsiadów otrzymuję jedynie w 3-4 przypadkach na odkrytych ok .70 prowincji ( sam odwiedzam wszystkich codziennie ), w naszym bractwie przed zmianami , na 24 członków było tylko 5-6 aktywnych , więc handel był bardzo utrudniony , w grze jest brak spójności i logicznego powiązania całości - przykładem choćby powolne szkolenie wojsk, a potem i tak brak możliwości praktycznego ich wykorzystania. Co by ożywiło Elvenar? Wg mnie np. :
1. zmiany w proporcjach bitew , np. przez możliwość dokupienia za złoto , młotki Pw czy towary jakiegoś dodatkowego sprzętu ( katapult ,dział czy lekkich czołgów..... :) )
2. dodanie lepszych nagród i w turnieju i za budowle antyczne ( czym jest nagroda 5 PW i 3 reliktów po otwarciu przez bractwo 3-ej skrzyni I 4-CH DNI TURNIEJU ? - "śmiechem na sali ..." )
3. rozszerzenie handlu właśnie o opcje sprzedaży własnych reliktów, run czy PW lub nawet budowli czy manufaktur, które nie są nam już potrzebne albo mniej potrzebne...to tak na początek , bo bez tego jestem pewien ,że coraz więcej ludzi będzie odchodzić
 

DeletedUser1199

Guest
Zawsze można jeszcze pomyśleć (poza zwiększeniem nagród) o zwiększeniu limitu graczy w bractwie.

No i kto będzie wówczas chciał codziennie udzielać pomocy sąsiedzkiej, gdy w bractwie będzie dla przykładu 50 czy 60 osób?
Oczywiście znajdą się chętni, ale warto zauważyć, że już przy obecnym stanie 25 osobach nie każdy ma na to czas :)
 

DeletedUser976

Guest
Akurat nie miałem na myśli, aż tak sporego limitu, bardziej myślałem o max 10 osobach. Choć fakt z motywacją już jest problem.
 

DeletedUser48

Guest
Akurat nie miałem na myśli, aż tak sporego limitu, bardziej myślałem o max 10 osobach. Choć fakt z motywacją już jest problem.
W bractwie, opcja braku motywacji = usunięciu gracza z niego. Każdy kto do danego bractwa przystępuje zna jego zasady i to wszystko.
TYLKO przez eliminację pasożytów (niestety właściwa nazwa), można mieć poukładane bractwo.
Motywuję co najmniej 6x w tygodniu WSZYSTKIE prowincje (ponad 300), robię to TYLKO dla siebie (monety), a jeżeli ktoś mnie zmotywuje też się cieszę bo dochodzą zasoby. Fakt, zajmuje mi to około 40 min., ale warto bo można towar kupować za nadmiar.
 

DeletedUser1391

Guest
No i kto będzie wówczas chciał codziennie udzielać pomocy sąsiedzkiej, gdy w bractwie będzie dla przykładu 50 czy 60 osób?
Oczywiście znajdą się chętni, ale warto zauważyć, że już przy obecnym stanie 25 osobach nie każdy ma na to czas :)
W naszym bractwie nie mamy jakichś specjalnych wymogów co do liczby motywacji w tygodniu , bo to ma być gra i zabawa przede wszystkim ! Owszem, jakiś wymóg powinien być , ale kto będzie potem dzień w dzień poświęcał swój czas by zliczać kto, ile razy i kiedy motywował ? I co potem ? - wykluczenie z bractwa, bo pojawił się 3-4 razy zamiast 5 i ponowne przyjmowanie obcego całkiem członka ? Liczba osób w bractwie w zasadzie jest bez większego znaczenia , bo jakby to było 40 czy nawet 60 osób, to wtedy wśród nich i tak będzie statystycznie około połowy nieaktywnych czy mało aktywnych i zamiast 10-12 będzie trzeba kontaktować się w sprawie dalszego członkostwa z 20-24 lub 30-36 osobami ! Elvenar wg mnie ma być grą i zabawą uczącą prawidłowego zarządzania środkami , rozwijaniem zdolności interpersonalnych i sztuką kompromisu - jak będzie na tyle ciekawa ( jej zasady ) to uczestnicy zawsze się znajdą - jak coś naprawdę działa, to ja nie motywuję innych bo "muszę" tylko dlatego ,że sam "chcę" ...a niestety chęci zaczyna brakować , jak po godzinach oczekiwania i całych dniach zaangażowania okazuje się ,że nie było warto ....dlatego tyle ludzi się tutaj wypala i znika .
 

DeletedUser48

Guest
terminatorciot, kto tu pisze o zmuszaniu kogokolwiek? Przed przystąpieniem do jakiegoś bractwa, gracz poznaje zasady jego i albo przystępuje, jak jemu odpowiadają albo nie i to wszystko. I przystępuje do bractwa gdzie zasad żadnych niema. (Nie chciałbym do takiego należeć)
 
Status
Zamknięty.
Do góry