• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Dyskusja o wydarzeniu Powrót Czarowników.

Gruzinka

Wędrowiec
Wartości dodanej nie da, ale na wyższym poziomie drugi plac da więcej many.
Podejrzewam, że jak ktoś na wyższym poziomie nie ma kłopotów z T1, ale ma z maną, to albo nawet nie postawi Kuźni lub Stolarki tylko zamiast jednego z nich drugi Plac, albo postawi drugi Plac gdziekolwiek obok głównego zestawu.

Na niższym poziomie ten drugi Plac różnicy większej nie zrobi.

dziękuje ;)

Tak pewnie zrobi mój Partner :D jemu wiecznie brakuje many :D w 9 rozdziale to towar mocno deficytowy :D
 

DeletedUser4488

Guest
No nie wiem jak Wam to wypadało , że już zestaw 6 budynków dawał katalizator bo mi akurat dopiero postawienie pełnego kompletu. Co do reszty ogólnie się zgadzam ale fuksa trzeba jednak mieć na skrzynce 80 i choć raz załapać 300 papierków:)
 

BlossomValvi

Łucznik
No nie wiem jak Wam to wypadało , że już zestaw 6 budynków dawał katalizator bo mi akurat dopiero postawienie pełnego kompletu. Co do reszty ogólnie się zgadzam ale fuksa trzeba jednak mieć na skrzynce 80 i choć raz załapać 300 papierków:)
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę ale Plac pielgrzyma nie dotyka Dworu, dlatego przy innym ustawieniu wystarcza :)

Zestaw na tyle dobry ze postawie 1,5 (tak by 2 dwory dawały katalizatory) dzięki czemu zastąpiłem nim 4 biblioteki. Tak naprawdę iG nam podarowało dwa zestawy:
- mana czyli plac i dwór
- towary (3 t1)
Które połączone dają katalizatory :) po prostu miodzio a jeszcze potem PB z rzadkimi budynkami
 

DeletedUser4488

Guest
Uff dwa pełne zestawy ale liga tylko na brąz bo nawet 800 papierków z maila i fuksa nie starczyło na sreberko:D:D
 

Charlene

Szef kuchni
Nie prawda. Dwa PEŁNE zestawy na spokojnie dają złoto i to z ogromną przewagą( wiem, bo mam już postawione)
 

blazius1

Paladyn
Nie powiedziałbym, że fuks był niezbędny i należało trochę postrzelać w skrzynki duże.
Należało w male, ale też należało sumiennie zbierać walutę z terenu i jak najszybciej zrobić linię podstawową zadań.
Decydujące było tempo w linii podstawowej. Najlepsi robią to w try miga. To wyścig z czasem.

Jak tak nie zrobiłem, więc ze srebrnej ligi nici, o złotej nie mówiąc.
Koleżanka chyba wyszarpała złotą ale z dopłatą diamentami w ilości 1200.
Czyli za dopłatą symboliczną. Po prostu cisnęła event ponadprzeciętnie.
 
Ostatnia edycja:

Serengeti

Szef kuchni
Należało w male, ale też należało sumiennie zbierać walutę z terenu i jak najszybciej zrobić linię podstawową zadań.
Decydujące było tempo w linii podstawowej. Najlepsi robią to w try miga. To wyścig z czasem.

To ciekawa koncepcja... Dlaczego według ciebie liczyła się szybkość zrobienia zadań? :)

Z tego co zrozumiałam algorytm przeliczał ligi na bieżąco i albo na dany moment się należało do tych 5% czy 1% graczy z największą liczbą punktów, albo nie. Ale może czegoś nie wiem :)

Pozdrawiam
Serengeti
 

skrybik

Rozbójnik
Też bie rozumiem @blazius1 . Przyznam się, wydalam coś okolo 4500 diaxow i srebro mam, jeśli ktoś wie, od ilu bylo na koniec zloto? Mialam 307 na koniec i chyba niewiele zabralko
 

Proqrator

Rozbójnik
Na S3 załapałem się na złoto tak ledwo co. Miałem 313 albo 314. Udało się zdobyc wszystkie budynki + dodatkowy kamieniarz.
Bez wydania ani jednego diamentu.
W miarę regularne zbieranie wokół miasta i losowanie najkorzystniejszych skrzynek + od czasu do czasu tej za 89 ( kilka razy wleciała z niej waluta). Trzeba sporo szczęścia w losowaniach
 

skrybik

Rozbójnik
Nosz.............. na s2 mialabym zloto w kieszeni, i jeszcze 3 zapasu (jednak 308, zle wklepalam w poprzednim poscie) ale cóż szczęścia brak
 

Serengeti

Szef kuchni
U mnie na s1 srebro, na s3 brąz. W obu miastach Bogini na zakończenie i pełny zestaw pielgrzyma.
Zakładałam, że jestem gotowa wydać 500 diamentów na najmniejszą paczkę papierków, jeśli zabraknie 2-3 punktów do wyższej ligi albo do skompletowania zestawu, ale na szczęście nie było takiej potrzeby :)
Na s1 poszedł bonus z maila i miałam tam nakarmionego Popielatego Feniksa.
Nigdy nie wygrałam 300 papierków, ale 80-90 zdarzyło się parę razy.
Regularność zbiorów z pola w obu miastach porównywalna.
Wychodziłoby na to, że różnicę robi Feniks eventowy i trochę szczęścia w losowaniach :D
 

blazius1

Paladyn
No więc wnioski z dyskusji na czatach są takie, że sama aktywność to często było mało.
Zakupy za diamenty często pomagały wkupić się w wyższą ligę, albo utrzymać się w Złotej.

I wniosek że ewent generalnie był wyścigiem z czasem. Szczególnie dla graczy nie wydających diamentów na walutę.

Ewent podobno powtórzył schemat z FoE, więc dla znawców gier IG nie było tu zaskoczeń.
 

DeletedUser4488

Guest
No raczej wyścig z czasem nic nie dawał bo tylko szybciej się wpadało w zadania dzienne. postęp podobno był przeliczany co godzinę i na tej podstawie kształtowano ligę więc wszystko zależało od posiadanych papierków i zdobytych ciosow a w końcu od wydanej waluty lub diamentów ( dla przykładu 500 diamentów dawało 5 ciosow na skrzynkach za 18 papierków )
 
Do góry