• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Zmiany w turniejach

BlossomValvi

Łucznik
Cześć
Wróciłem na chwilę, bo mi poziom frustracji z powodu ilości kłamstw w filmiku reklamowym wybija szambo... nie będę się rozpisywał bo i tak IG zrobi to co musi (jak zawsze) Najwyżej trochę nam polukrują tego brokuła

Jako przyklad
Mniejsze koszty uczt
Fajny pomysł by „ścieżka ekonomiczna powróciła i rozruszać lub wyrównać rynek towarów”
Otwieramy papierek a w środku mamy:
- złoto
- młotki
- orki
- mana

Towary nienadające się do handlu, orki to już zupełnie bo trzeba postawić zbrojownie kosztem miejsca na towary, itd. Ot takie cztery małe gwoździe do trumny tej reklamy.

Nie wierze ze programiści nie wiedzieli co robią, zwłaszcza po iglicy - rozrzut poziomu trudności powinien być o pojedyncze wartości a nie cały rząd. Po to są testy alfa. Podejrzewam ze sondują wytrzymałość materiału ludzkiego i tyle. I umówmy się wprowadzanie rewolucji zamiast ewolucji to zawsze była ostateczność w grach długoterminowych, nie zgodzę sie ze ewolucja byłaby zła przeciez praktycznie co 2 tygodnie mamy aktualizacje i regularne zmiany. Przeciez nic nie stało na przeszkodzie by testowali różne rozwiązania jak w ewentach - zaraz wchodzi kolejna wersja silnika losującego nagrody tak samo mogli robić turnieje

No nic mleko się rozlało ;) jak zawsze choć ze zdrapek się wycofali to może i tu jest nadzieja ze zrewidują pomysł i wrócą do ewolucji obecnego systemu zamiast wywracać go do góry nogami

PS planowałem kupić do 10 ekspansji premium
 

blazius1

Paladyn
Rozumiem niepokój graczy wojskowych, którzy dzisiaj stanowią większość.
Dotąd gra kierowała na Zbrojownie, Grzybki, Ropuchy, zestaw Miśków. Dla ambitniejszych nawet na Obozy Najemników i nawet podbijanie prowincji ponad 457. To trudno żeby dzisiaj miasta nie były bardzo wojskowe.

Ja mam nadzieję że nie zrewidują ogólnego pomysłu na powrót ścieżki ekonomicznej. Bo ogólnie idea jest słuszna. Czas najwyższy żeby miast ekonomicznych było więcej. A jeszcze lepiej - żeby ożyły rynki lokalne T1-T3. Szczytem marzeń uzdrowienie rynku T4-T6, ale to chyba w dalekiej przyszłości.

Mleko się jednak rozleje jak oni nie ogarną tylu zmian na raz. Tu jestem umiarkowanym pesymistą, bo tyle co nakombinowali przy eventach, to małe miki w porównaniu z tym, co planują teraz. Teraz grzebią przy silniku, wokół którego zbudowane są strategie graczy - przy turniejach.

Nie jestem np. przekonany, czy koniecznie równolegle trzeba było wprowadzić nowy algorytm zwiększenia trudności walk ( i to przy jednoczesnym wprowadzeniu tam dodatkowego elementu losowego!) wraz z jednoczesnym obniżeniem kosztów negocjacji (z dodaniem nowych rodzajów kosztów wzorem z Iglicy).

Można było te dwie (cztery!) zmiany powprowadzać jednak etapami. Przebudowy miast odbyłyby się również etapami.

Innymi słowy gdyby istniał spójny plan prowadzący do zmian w określonym kierunku, to te zmiany wprowdzanoby raczej stopniowo.
Wiemy jednak że IG to raczej mistrzowie we wprowadzaniu nagłych zmian i często na kolanie. Nic tam się nie dzieje długofalowo.
 
Ostatnia edycja:

Aslana

Tancerz ostrzy
Ja mam nadzieję że nie zrewidują ogólnego pomysłu na powrót ścieżki ekonomicznej
Pomysł sam w sobie właściwy, ale wykonanie jak zwykle szwankuje :(
Bez sensu ładować złoto, zasoby, manę i orki do negocjacji w turnieju. Dzięki iglicy zapotrzebowanie na te elementy i tak jest ogromne. Poziom "radości" podniósł by się jeszcze bardziej gdyby dorzucili do tego ziarno.
Mam nadzieję że jednak wprowadzą jeszcze sporo zmian i wezmą pod uwagę opinie graczy zanim " ulepszona" wersja trafi do nas.
 
@blazius1, racja, ekonomia musi wrocic. ale z jednym stwierdzeniem nie do konca sie zgodze.
Rozumiem niepokój graczy wojskowych, którzy dzisiaj stanowią większość.
Szczerze mowiac, nie zauwazylem wiekszego niepokoju graczy, ktorzy wyspecjalizowali sie w militarnej sciezce rozwoju. Jesli masz na mysli graczy wypowiadajacych sie na forum i tych kilka zaniepokojonych glosow, to mam wrazenie, ze patrza na to z troche szerszej perspektywy i troszcza sie raczej o najslabszych, a nie o samych siebie. Oni sami beda sie w stanie dostosowac i swiat im sie nie zawali. W bractwach, w ktorych gram, przewazaja raczej glosy, ze owszem, wyspecjalizowanym graczom militarnym bedzie trudniej, ale przynajmniej do pewnego stopnia da sie to skompensowac wprowadzajac nowe elementy do wlasnej strategii, czyli np. powrot do strategii laczonej, militarno-ekonomicznej.

Bardzo to uproszcze, ale wydaje mi sie, ze jesli ktos jest obecnie graczem militarnym, to z czegos to wynika. Najczesciej chodzi tu o graczy, ktorzy zwracali uwage na to, jaka sciezka rozwoju jest najbardziej oplacalna, czyli takich, ktorzy wykazali sie checia dostosowania sie do panujacych do tej pory warunkow, zamiast stosowac bezpieczna i wygodna strategie laczona. Postawie ryzykowna teze, ze z powodu tej elastycznosci i gotowosci do zmian to wlasnie gracze militarni dostosuja sie teraz najszybciej, choc teoretycznie beda z tym mieli najwiecej roboty.

A juz tak bez zwiazku z tematem, uwazam, ze sporo rzeczy pozostalo tworcom do dopracowania, ale zaczynam byc dobrej mysli, ze moze ogolnie maluszkom nie bedzie az tak zle, a to wlasnie o te grupe wiele osob martwi sie najbardziej. Jestem umiarkowanym optymista.

Podam 2 przyklady, jeden indywidualny, a jeden bardziej ogolny. Pierwszy to glupi przyklad mojej wioseczki z bety, o ktorej juz kilka razy wspominalem (IV epoka). Dotychczas turnieje robilem tam wojskiem, a Iglice roznie, ale najbardziej oplacalne bylo robienie jej negocjacjami. Po wejsciu zmian okazalo sie, ze w turniejach jest niewesolo, wiec w ciagu 2 dni calkowicie zmienilem strategie. Teraz robie tam odwrotnie, czyli turnieje robie wylacznie surowcami (wojskiem tylko testuje), za to Iglice robie wylacznie wojskiem (2 Iglice na jednych wzmocnieniach). Z jakichs powodow zmiany w turniejach akurat w tej wioseczce okazaly sie wrecz hardcorowe, choc teoretycznie nie powinny takie byc, ale tragedii nie ma. Na dluzsza mete wystarczy wywalic kilka budyneczkow wojskowych, dostawic 2-3 manufaktury do 8 juz stojacych i bedzie OK. Smieszna wioseczka do testow dalej bedzie robic 3 poziomy Iglicy i po 5 k w turniejach. Zmierzam do tego, ze pewnie w kazdej epoce znajda sie jakies mozliwosci, by znalezc optymalna i najbardziej wydajna w nowych realiach strategie.

Drugi przyklad to cale bractwo z bety, w ktorym jestem (powiedziec "gram" byloby przesada ;) ).
Wiekszosc graczy tam to maluszki i sredniaki, od 18 k do 100 k pkt. Plus chyba 7 bardziej rozwinietych graczy. Fajna ekipa, ale zadne z nas Orly. Kilka osob twierdzi, ze jest ciezej, sporo osob uwaza, ze jest troche latwiej, a u czesci niewiele sie w zmienilo. Zazwyczaj w turniejach robilismy tam okolo 50 k, a w pierwszym turnieju po wejsciu zmian... 75 k. Byc moze niektorzy chcieli potestowac i zrobili wiecej, niz normalnie ? Nie wiem, mozliwe. Ale i w drugim (obecnym) turnieju 10 skrzynek mamy juz zamkniete (w piatek) i na spokojnie lecimy dalej. Nie slychac zadnych przeklenstw i krzykow rozpaczy :) Aha, nie ma tam i nie bylo zadnych koksow robiacych po 7k i wiecej punktow, ktorzy nadrabialiby za innych. To nastraja mnie optymistycznie, ze przynajmniej w przypadku maluszkow nawet w tym jeszcze niedopracowanym systemie da sie grac.
 

BlossomValvi

Łucznik
@chris07070707 aa to ja się z powyższym nie do końca zgodze
Może cienki jestem ale mam dwie wioski w 3 epoce i robienie iglicy wojskiem powyżej 1 poziomu przekracza moje możliwości z dwóch powodów:
- ilości wojska której nie nadążam robić pomimo braku walki w turnieju
- typów wojska których nie mam (jedna wioska nie ma magicznych) to losowanie wojsk x5 będzie bariera nie do przeskoczenia

Pisze jako arcy bractwa co ma pod skrzydłami ludzi od epoki 3 do 16 i robimy 10x regularnie bez koksowania ;) i jako gracz który już co nieco ro
I pisze to jako gracz który chciał grać towarowo ale się nie dało (Lata temu poległem w krasnoludach

Będzie ciężko zwłaszcza graczom relaksacyjnym ja sobie poradzę bo nie pierwszy raz firma wrzuca kłody pod nogi. Swoją droga jedyne co mnie tu trzyma to to by pokazać iG ze da się grać na przekór ich pomysłom ;)

Kolejnym dużym problemem będzie coraz większy rozdźwięk pomiędzy apka a przeglądarka, gdzie obecnie zaczynamy mieć mniej więcej równowagę. Mam graczy którzy grają wyłącznie na apce:

- nie ma walk manualnych a które będą istotniejsze z uwagi na ilość wojska i warunki terenowe
- do tej pory apka nie dorobiła się sensownych opisów wojska tj. brak oposow procentowych obrony i ataku oraz co ważniejsze dodatkowych bonusów z każda gwiazdka. Naprawdę niektórzy apkowicze o tym nie wiedza a piszemy o głupim opisie tekstowym

Uważam tez ze naturalnym oczekiwaniem graczy jest ze bardziej zaawansowany gracz powinien więcej w zadania i ewentach. IG tu idzie naprzeciw głównemu nurtowi co może być ok ale niech to poprawnie opisze a nie podaje całkowicie mylące informacje w opisach i reklamach gry (np obecna reklama to FOE choć tyle ze elfka z Avatara zniknęła ;))

pozdrawiam
 
mam dwie wioski w 3 epoce i robienie iglicy wojskiem powyżej 1 poziomu przekracza moje możliwości z dwóch powodów:
- ilości wojska której nie nadążam robić pomimo braku walki w turnieju
"Okazjonalnym" graczom nie pozostaje w tych poczatkowych epokach nic innego, jak tylko strategia ekonomiczna. Jesli nie jest sie w stanie zbierac wojska przynajmniej 4 razy dziennie i tak samo czesto zagladac do Akademii w poszukiwaniu wzmocnien, to rzeczywiscie nie ma opcji, by wojska i wzmocnien wystarczylo na cala Iglice, o turniejach nawet nie wspominajac. Tego sie nie przeskoczy, bo z powodu niewielkiej grupy szkoleniowej czas szkolenia jest jeszcze zbyt krotki, by wystarczyly np. 2 zbiory dziennie. Natomiast jesli zaglada sie czesciej, to wojska starcza i to bez uzywania przyspieszaczy na jego szkolenie. Tak ogolnie chyba ciezko oczekiwac od gry, by pozwalala graczom okazjonalnym (i to w slabiutko rozwinietych wioskach) na robienie calej Iglicy dowolna technika. Gracz zaglada do wioski rzadko ? To musi w Iglicy negocjowac. Zaglada czesciej ? Wtedy ma juz wybor, bo mozliwosci walki wojskiem wtedy sa. Uwazam, ze to jest fair.
Kolejnym dużym problemem będzie coraz większy rozdźwięk pomiędzy apka a przeglądarka, gdzie obecnie zaczynamy mieć mniej więcej równowagę. Mam graczy którzy grają wyłącznie na apce:
- nie ma walk manualnych a które będą istotniejsze z uwagi na ilość wojska i warunki terenowe
Tu niestety musze przyznac Ci pelna racje. Nadzieja w tym, ze tworcy juz zapowiedzieli przynajmniej czesciowe wycofanie sie z losowego doboru jednostek, a przynajmniej redukcje tej losowosci, wiec moze walki na automacie nie beda az tak problematyczne, jak sie w tej chwili wydaje. Moze rozdzwiek nie bedzie wtedy az tak duzy, choc nawet to nie zmieniloby faktu, ze apkowicze beda w znacznie gorszej sytuacji.
 
Ostatnia edycja:

djmags14

Rozbójnik
skutek czesto jest mylony z przyczyna. Jesli ktos osiaga dobre wyniki, to nie tylko dlatego, ze ma pare miskow. Tylko ma pare miskow dlatego, ze jest dobry.
Tak, tak - zdobył parę miśków, bo był dobry. A gdyby nie był dobry to tych paru miśków by nie miał. Jaki wniosek: każdy nowy gracz, który nie ma dostępu do miśków przy tym założeniu nie może być dobrym graczem. I może jest to racja, bo faktycznie część graczy gra w zupełnie inne gry. Ale skutek wywodów nie jest poprawny, bo opiera się na przekłamanym założeniu. To argumentacja miła dla ucha tych, którzy chcą ją słyszeć - bardziej polityczna niż związana z faktami.

To, że topka szybciej potrafi dostosować się do zmian i wyciąga poprawne wnioski z "nowej mechaniki" to nie ulega wątpliwości. Ale nie oznacza to, że nie korzysta z miśków i feniksów dzięki czemu ma łatwiej. Jak wpływ tych ustrojstw będzie zerowy to wszyscy będą grać w tą samą grę. Jak gracz z topki nadal będzie chciał być w topce i odpowiednio dostosuje się do zmian to wówczas będzie mieć satysfakcję, że osiąga lepsze wyniki od reszty. Tylko, że korzyści które do tej pory zgromadził nadal będą dawać mu przewagę - np dziesiątki turniejów po setki PW zainwestowane w cuda wojskowe. Ale musiał swoje poklikać, więc też mu coś się należy. Zrównanie go z początkowym graczem nie byłoby sprawiedliwe.

Nie widzę powodów dla których wpływ budynków z ewentów miałby być zamknięty. Aby nie drażnić topki?


Nadzieja w tym, ze tworcy juz zapowiedzieli przynajmniej czesciowe wycofanie sie z losowego doboru jednostek, a przynajmniej redukcje tej losowosci, wiec moze walki na automacie nie beda az tak problematyczne, jak sie w tej chwili wydaje. Moze rozdzwiek nie bedzie wtedy az tak duzy, choc nawet to nie zmieniloby faktu, ze
Nie mam konta na becie, bo nie zamierzam być pseudotesterem dla IG, która i tak zrobi co chce. Ale na s3 z racji przymusu odkrycia dwóch największych powiększeń oddziału pierwszy raz od kilku miesięcy postanowiłem część walk z turnieju zrobić manualnie na kompie. Trwa to strasznie długo, ale względem automatu na apce straty są 3 razy mniejsze. Nie zdawałem sobie sprawy z tak dużych dysproporcji.
 
Ostatnia edycja:

xEasyRiderx

Rycerz
Kolejnym dużym problemem będzie coraz większy rozdźwięk pomiędzy apka a przeglądarka, gdzie obecnie zaczynamy mieć mniej więcej równowagę. Mam graczy którzy grają wyłącznie na apce:

- nie ma walk manualnych a które będą istotniejsze z uwagi na ilość wojska i warunki terenowe
- do tej pory apka nie dorobiła się sensownych opisów wojska tj. brak oposow procentowych obrony i ataku oraz co ważniejsze dodatkowych bonusów z każda gwiazdka.
Owszem to może być duży problem nie tylko dla tych co grają wyłącznie na apce ale i dla większości z nas. Nie oszukujmy się wielu z nas z racji pracy itp. często korzysta z aplikacji i choć mamy już tam wiele udogodnień jak w wersji przeglądarkowej to jednak walki w turniejach a przynajmniej dopasowanie jednostek leży i kwiczy.
 

BlossomValvi

Łucznik
Owszem to może być duży problem nie tylko dla tych co grają wyłącznie na apce ale i dla większości z nas. Nie oszukujmy się wielu z nas z racji pracy itp. często korzysta z aplikacji i choć mamy już tam wiele udogodnień jak w wersji przeglądarkowej to jednak walki w turniejach a przynajmniej dopasowanie jednostek leży i kwiczy.
Pełna zgoda obecnie to 95% czasu to apka reszta na kompie bo obowiązki arcy ;) takie jak
- przygotowanie wiadomości dla bractwa Tu apka przegrywa notabene przepraszam za błędy bo pisze na telefonie a nie cierpię tego
- zgłoszenia i wysyłanie zaproszeń tutaj tylko komp bo apka nadal nie ma sensownych funkcjonalności obecneto taki listek figowy by nie pisać ze ich nie ma
- sprawdzanie kandydatów ehh jw. kandydata nawet na apce nie ma jak wyszukać poza tym nie można otworzyć miasta poza odkrytymi sąsiadami - przeglądarka moze
- podarowanie pw starym znajomym jw apka może dać tylko odkrytym sąsiadom - przeglądarka może dowolnym
Itd

taki trochę oftop ale związany ze zmianami bo zamiast turnieju to maja co szlifować

edit
I dajcie spokoj z tymi zwierzakami kto chciał to miał przykłady:
- @chris07070707 dał cały przepis na forum czytałem i mam co chciałem choć żałuje bo mogłem cisnąć dalej ;)
- ogłaszalem w bractwie przed ewentami co warto a i tak kilku wybrało złotego i pandę ;)
- ostatnio ciąsnalem a i tak mam bażanta w bractwie

- polityka IG jest conajmniej dziwna w tym aspekcie bo artefakty do ewolucyjnych powinny być w ciągłej ofercie handlowej za gotówki i/lub diamenty jeśli budynek jest w AM i tak limit byłby na jeden

nic nie poradzisz ... dlatego tez uważam ze firma nie ma prawa narzekać na brak kasy bo nic nie robi ku temu by zarabiać.
Choć ostatnio widzę zmiany oferta na diamenty ze 100% podskoczyła na 200%... pogratulować wyobraźni (sarkazm off) i nawet może bym się skusił za te lata gry (i zatrzymanie konta) ale poczekam czy zdejmą ekspansje premium z mechaniki

Tutaj tez mnie dziwi tajemniczość firmy ze nie udostępni równania, Gracze i tak tego nie zmienia. Nie chce robić teorii ale zbędne niedoinformowanie najczęściej oznacza niedoróbki ;)
 
Ostatnia edycja:

xEasyRiderx

Rycerz
To, że topka szybciej potrafi dostosować się do zmian i wyciąga poprawne wnioski z "nowej mechaniki" to nie ulega wątpliwości. Ale nie oznacza to, że nie korzysta z miśków i feniksów dzięki czemu ma łatwiej. Jak wpływ tych ustrojstw będzie zerowy to wszyscy będą grać w tą samą grę. Jak gracz z topki nadal będzie chciał być w topce i odpowiednio dostosuje się do zmian to wówczas będzie mieć satysfakcję, że osiąga lepsze wyniki od reszty. Tylko, że korzyści które do tej pory zgromadził nadal będą dawać mu przewagę - np dziesiątki turniejów po setki PW zainwestowane w cuda wojskowe. Ale musiał swoje poklikać, więc też mu coś się należy. Zrównanie go z początkowym graczem nie byłoby sprawiedliwe.

Nie widzę powodów dla których wpływ budynków z ewentów miałby być zamknięty. Aby nie drażnić topki?

Nie chcę powtarzać przedmówców dlatego tutaj masz odpowiedź https://pl.forum.elvenar.com/index.php?threads/zmiany-w-turniejach.4915/post-60696
A tak na marginesie czy w tej grze grają gracze czy pionki które ustawiamy na planszy czy to pionki decydują o grze czy gracze którzy te pionki ustawiają, mnie się wydaje że gracze i tak są górą kwestia tylko przystosowania się do nowych warunków gry :)

Pełna zgoda obecnie to 95% czasu to apka reszta na kompie bo obowiązki arcy ;) takie jak
- przygotowanie wiadomości dla bractwa Tu apka przegrywa notabene przepraszam za błędy bo pisze na telefonie a nie cierpię tego
- zgłoszenia i wysyłanie zaproszeń tutaj tylko komp bo apka nadal nie ma sensownych funkcjonalności obecneto taki listek figowy by nie pisać ze ich nie ma
- sprawdzanie kandydatów ehh jw. kandydata nawet na apce nie ma jak wyszukać poza tym nie można otworzyć miasta poza odkrytymi sąsiadami - przeglądarka moze
- podarowanie pw starym znajomym jw apka może dać tylko odkrytym sąsiadom - przeglądarka może dowolnym
Itd
Oczywiście nie wszystko mamy na aplikacji dopracowane jednak i tak teraz to spory sukces po ostatnich zmianach da się grać na telefonie również. Wiadomo że w każdej grze wersja przeglądarkowa będzie miała więcej możliwości jednak może i tym razem doprosimy się wraz ze zmianami w turniejach do zmian na aplikacji aby bardziej można było dopasować swoje oddziały do walki.
Niestety obecnie na aplikacji gramy na wyczucie lub na pamięć wiedząc jakie oddziały stosować w określonym turnieju po zmianach niestety sami będziemy musieli testować a grający tylko z aplikacji będą mieli dodatkową i to sporą trudność - brak możliwości porównania czy podglądu przed walką.
 
Ostatnia edycja:

djmags14

Rozbójnik
Nie chcę powtarzać przedmówców dlatego tutaj masz odpowiedź https://pl.forum.elvenar.com/index.php?threads/zmiany-w-turniejach.4915/post-60696
A tak na marginesie czy w tej grze grają gracze czy pionki które ustawiamy na planszy czy to pionki decydują o grze czy gracze którzy te pionki ustawiają
Easy, a nie zauważyłeś, że mój komentarz odnosi się do cytatu z postu Chrisa właśnie do którego dałeś link? Celowe przeoczenie, czy przypadkowe działanie? I czy wszyscy muszą mieć takie samo zdanie?

Właśnie przykład pionków jest bardzo fajny. Z pewnych obecnych (lub też poprzednich) działań ze strony IG gracze stali się pionkami i oczywiście nie decydowali o grze - przynajmniej w takim kształcie jakim im się wydawało. Z tego powodu pojawia się dyskusja o konieczności przebudowy miast, nieużyteczności obecnych poradników, itd. Można nazwać to zmianami, ale jak nie zna się ich zasad to ewidentnie robi się za pionka. Oczywiście jest duża różnica pomiędzy zmianami (które są koniecznością), a wprowadzeniem "udziwnień" bez podania jakichkolwiek szczegółów. Jedni chcą robić za pionki, a inni nie.

W jeszcze innym ujęciu poprzez występowanie losowości względem innych graczy (mających więcej szczęścia w losowaniu) robisz za pionka - klikasz, klikasz, ale nic z tego nie masz. Takie klikanie dla klikania.

Choć ostatnio widzę zmiany oferta na diamenty ze 100% podskoczyła na 200%
A zauważyłeś kiedy? Pod koniec 2Q. Następną taką promocję (a może nawet 300%) mamy na koniec września, gdy kończy się 3Q. Wyniki trzeba ratować ...

Swoją drogą ten, który kupił diaksy kilka godzin wcześniej, a otrzymał tylko 1/3 tego dobra też może poczuć się jak pionek sponsor
 
Ostatnia edycja:

xEasyRiderx

Rycerz
@djmags14 w tej całej zabawie najważniejszy jest sam gracz. Ważne jak zdobył te pionki twoim zdaniem?
@chris07070707 dał cały przepis na forum czytałem i mam co chciałem choć żałuje bo mogłem cisnąć dalej
no to w taki sposób zdobył a do tego potrafi to wykorzystać i taki gracz właśnie najszybciej poradzi sobie ze zmianami.
Sam odniosłeś się tylko do urywka z wypowiedzi którą zamieściłem kilka postów wyżej a nie spojrzałeś na to z szerszego kontekstu a mianowicie że jeśli ktoś chce to może i nie ma co tutaj ciągle się czepiać tych miśków. Zapracowali to mają :)
A w przykładzie o pionkach i graczach chodziło mi konkretnie że grają gracze pionkami nie na odwrót.
 

djmags14

Rozbójnik
Pytanie:
@djmags14 w tej całej zabawie najważniejszy jest sam gracz. Ważne jak zdobył te pionki twoim zdaniem?
Odpowiedź:
Zapracowali to mają :)
Nikt na to nie zapracował. Co najwyżej natrudził się wykorzystując oczywiste błędy ze strony IG. Ale te błędy nie były wykorzystaniem luk w grze, ale oczywistym brakiem rozsądku i trzeźwego myślenia przez IG. Nawet po czasie oficjalnie nie chcą do tego się przyznać, ale kolejne "nowości" w grze jednoznacznie pokazują, że robią wiele, aby nie powtórzyć sytuacji z przeszłości. W ten właśnie sposób nowi gracze są z założenia na straconej pozycji i mają pełne prawo, aby o tym wiedzieć. Dlatego temat był aktualny, jest aktualny i będzie aktualny. Od strony czysto akademickiej ciekawie wyglądają próby zniwelowania błędów z przeszłości. W poprzednim zdaniu nacisk jest na słowo: próby.
 

BlossomValvi

Łucznik
Pytanie:

Odpowiedź:

Nikt na to nie zapracował. Co najwyżej natrudził się wykorzystując oczywiste błędy ze strony IG. Ale te błędy nie były wykorzystaniem luk w grze, ale oczywistym brakiem rozsądku i trzeźwego myślenia przez IG. Nawet po czasie oficjalnie nie chcą do tego się przyznać, ale kolejne "nowości" w grze jednoznacznie pokazują, że robią wiele, aby nie powtórzyć sytuacji z przeszłości. W ten właśnie sposób nowi gracze są z założenia na straconej pozycji i mają pełne prawo, aby o tym wiedzieć. Dlatego temat był aktualny, jest aktualny i będzie aktualny. Od strony czysto akademickiej ciekawie wyglądają próby zniwelowania błędów z przeszłości. W poprzednim zdaniu nacisk jest na słowo: próby.
Za dużo ale... w skrócie jak czytam odnoszę wrażenie ze obarczasz graczy wina za wykorzystanie możliwości gry to jest błędne ale dzięki takim opiniom właśnie teraz nam firma serwuje obecne rozwiazania
Ani to tego nie rozwiąże a tylko doda nowych
Pretensje to do właściciela produktu jak pisałem wyżej najszybsze rozwiązanie to artefakty za gotówkę/diamenty w stałej ofercie sklepu z może czasowymi promocjami i tak gracze maja dostęp (gracze premium) a firma zarobek No ale nie ... nie da się przez ponad rok coś takiego wymyślec aż problem nabrzmiał do wiekszego

Tak jak już bylo podane zwierzaki to tylko wisienka na torcie głównym game changerem są przyspieszacze i jest z nimi teraz lepiej niż było ;) wiec iG robi blokadę by ograniczyc ich użyteczność
 

xEasyRiderx

Rycerz
W ten właśnie sposób nowi gracze są z założenia na straconej pozycji i mają pełne prawo, aby o tym wiedzieć. Dlatego temat był aktualny, jest aktualny i będzie aktualny. Od strony czysto akademickiej ciekawie wyglądają próby zniwelowania błędów z przeszłości.
Wybacz jakoś mam polara postawionego w mieście a brunatnego w inwentarzu (oba na 1 poziomie) gram od stycznia tego roku czyli zaliczam się do grupy początkujących graczy żaden ze mnie koksu jednak radzę sobie z iglicą (co tydzień 3 piętro) oraz z turniejami. Dlatego jakoś mnie nie przekonujesz co do niezbędności posiadania owych misiów - wystarczy chcieć :)

EDIT:
Nikt z nas nie jest temu winien że gracze wykorzystali błąd no bo czemu mieliby tego nie zrobić. Dlatego wytykanie afery misiów że on ma a ja nie to trochę jak zabawy z piaskownicy :)
 
Ostatnia edycja:
Nie widzę powodów dla których wpływ budynków z ewentów miałby być zamknięty. Aby nie drażnić topki?
@djmags14, ja nie twierdze, ze miski nie pomagaja. Nie twierdze, ze nowym graczom nie jest trudniej, jesli nie maja Feniksa czy miskow. Przeciez nie o tym mowilem i mowie. Zwalczam tylko nieprawdziwe, nie majace nic wspolnego z faktami wypowiedzi, ze to miski sa powodem tego, ze pewna grupa graczy jest dla niektorych nieosiagalna. Powody sa inne, pisalem o tym w poprzednim poscie. Dyskutujmy sobie o miskach do upadlego w kazdym innym kontekscie, ale chodzilo mi tylko o to, by zaprzestac powolywania sie na "nieosiagalna z powodu miskow topke", bo to po prostu wprowadzanie innych w blad. Nie twierdze nawet, ze masz zle intencje, widze tylko po prostu, ze te bledne opinie wynikaja z niewiedzy i z nieznajomosci tematu (bez urazy). Trzeba to po prostu na spokojnie sprostowac. Jest miedzy nami pewna roznica w tej dyskusji, bo Ty stawiasz tezy i formulujesz opinie, do czego masz zreszta pelne prawo, ale ja znam fakty. Za chwile do tego wroce.
Tak, tak - zdobył parę miśków, bo był dobry. A gdyby nie był dobry to tych paru miśków by nie miał.
Dokladnie tak.
Jaki wniosek: każdy nowy gracz, który nie ma dostępu do miśków przy tym założeniu nie może być dobrym graczem.
Nadajesz sie na polityka ;) Nie wkladaj prosze w moje usta czegos, czego nie powiedzialem. Wyraznie przeciez napisalem, ze w topce sa tez gracze bez kilku miskow, ktorzy maja po prostu jakis inny pomysl i konsekwentnie go realizuja, dokladnie wiedzac, co robia. A to sa dobrzy gracze. Da sie.

Dam Ci bardzo konkretny przyklad. Jesli zamierzasz kontynuowac dyskusje na ten temat, ale w konstruktywny sposob i na merytoryczne argumenty bez rzucania ogolnikow, to bardzo prosze wskaz najpierw bledy lub jakies logiczne luki w tym przykladzie. Jesli Ci sie uda, to uwierze, ze wiesz, o czym w ogole piszesz, bo na razie (i tu ponownie prosze o wybaczenie, naprawde nie probuje byc zlosliwy) zaliczam Cie po prostu do grupy graczy, ktorzy nie widza lasu, bo im drzewa widok zaslaniaja... Widza tylko miski, kompletnie nie majac pojecia o innych zaleznosciach. Wypowiadaja sie o topce, nie majac zielonego pojecia, jak dzialaja trybiki w mechanizmie naprawde wydajnych, wyspecjalizowanych miast turniejowych. A tych trybikow jest cale mnostwo, miski sa tylko jednym z nich i to wcale nie najwazniejszym. Za chwile wrecz to udowodnie. Oto zapowiedziany przyklad:

Na s1 mam obecnie 5 brunnerow, ktore nakarmione daja +250% do produkcji wojska. I teraz uwaga: na szkolenie wojska w ogole nie zuzywam przyspieszaczy. Ostatni raz zdarzylo mi sie to pod koniec zeszlego roku. Wdrozylem po prostu kilka strategii, ktore znacznie zwiekszaja wydajnosc turniejowa. Z braku czasu opisalem ostatnio tylko 2 z nich (dodatkowe wzmocnienia + 2 Iglice i 2 turnieje na tych samych wzmocnieniach), ale bylo i jest tego znacznie wiecej. Miedzy innymi strategia, ktora pozwala szkolic i zbierac calosc produkcji wojska z 250-procentowym bonusem bez tego, by zabraklo mi karmy.
No dobrze, ale sprawdzmy teraz Twoja teorie i zalozmy, ze nie mam ani jednego brunnera. Wiesz, co by sie wtedy zmienilo w moich wynikach turniejowych ? Otoz nic by sie nie zmienilo. Prosze bardzo, troche matematyki:

Z miskami:
Produkcja bez przyspieszaczy wynosi: 100% produkcji podstawowej + 46% bonus z Simii + 250% bonus z miskow = 396 %.
Wystarcza to na robienie kazdego jednego turnieju na maksimum mozliwosci, czyli we wszystkich prowincjach, ktore mam.

Bez miskow:
Tydzien ma 7 dni po 24 godziny, czyli szkolilbym wojsko przez 168 godzin w tygodniu. Bez miskow moja produkcja z tego czasu wynosi
100% + 46% bonus z Simii = 146%. Czyli szkole ok. 2.71 x mniej wojska.
Tyle, ze w Iglicy zdobywam srednio ponad 200h przyspieszaczy w tygodniu (indywidualnie + multi). Jest tego nawet wiecej, ale zalozmy, ze tylko 200h. Do tego dochodza przyspieszacze z Tworzenia. Srednia u mnie to ok. 22h na dobe, czyli 154h w tygodniu. Czyli ostroznie liczac zdobywam na biezaco (nie liczac nawet zapasow) razem jakies 354h w tygodniu. Gdybym nie mial ani jednego miska, moglbym wszystkie te przyspieszacze zuzyc na szkolenie wojska (bo co z nimi niby robic ?).

No to liczymy:
354h / 168h (czyli tydzien) = 2.1
Skoro 168h odpowiada produkcji wynoszacej 146%, to calkowita produkcja wojska bez miskow, ale z uzyciem przyspieszaczy, wynosi:

Produkcja = 146% + (146% x 2.1) = 146% + 306% = 452 %.

No i mamy wynik. Skoro z produkcja wynoszaca 396% jestem w stanie robic co tydzien wszystkie prowincje, ktore mam (srednia to jakies 23k pkt.), to chyba tym bardziej bylbym w stanie to robic z produkcja wynoszaca 452 %, ktora bylbym w stanie osiagnac bez ani jednego miska ? I to bez naruszania zapasow przyspieszaczy, uzywajac tylko tych zdobywanych na biezaco. Nie musialbym nawet odpuszczac ani jednego turnieju w celu regeneracji.

Aha, zanim powtorzysz swoj argument...
Tylko, że korzyści które do tej pory zgromadził nadal będą dawać mu przewagę - np dziesiątki turniejów po setki PW zainwestowane w cuda wojskowe.
...to z gory mowie, ze wiekszosc topowych turniejowcow mialo najwazniejsze cuda wojskowe na maksymalnych poziomach na dlugo przed Zodiakami, czyli to nie miski pomogly w ich rozwoju. Sa cuda, ktore juz dawno temu dawaly znacznie wiecej, niz inne. Wiesz od kiedy w specjalizacji militarnej pojawila sie scisla specjalizacja ? Kiedy weszly wzmocnienia wojska w Akademii, dla wszystkich turniejowcow stalo sie jasne, ze nalezy podnosic cuda zwiekszajace tempo szkolenia i to kosztem wszystkich pozostalych. To byl koniec strategii "zrownowazonego" rozwoju cudow. Jesli ktos przy niej pozostal, to i wyniki mial pozniej... "zrownowazone" ;)

Dobra, co chcialem napisac, to juz napisalem. Nie bede dalej udowadniac, ze kolo jest okragle. Przyklad mojego wlasnego miasta podalem tylko dlatego, ze je najlepiej znam. Ale wiem, ze u niektorych innych graczy z czolowki wyglada to bardzo podobnie. Zabierzcie im wszystkie miski, nawet nie odbierajac ich pozostalym, a i tak ta grupka kilku-kilkunastu graczy na serwerach PL pozostanie z przodu. Dlatego wlasnie temat topki powinnismy tu zostawic w spokoju i nie mieszac w to miskow.
 

gamin

Rozbójnik
Widze ponownie ozywiona dyskusje na temat miskow, wiec moze dodam cos od siebie.

Brunery sa niewatpliwie duzym ulatwieniem, jesli ktos ma ich kilka to nawet bardzo duzym. Ale teorie mowiace o tym ze nie da sie bez nich grac sa przesadzone. W moim miescie zdecydowanie wazniejsza role odgrywa feniks ognia.

Na moim przykladzie:
W czasie zodiakow nie mialem czasu na gre wiec wyklikalem zaledwie 9 artefaktow (co skutkuje brunerem na 10lvl) ale jak najbardziej widzialem mozliwosci jakie dawal ten event - jeden warunek, trzeba bylo poswieci mu czas.
Jak sie okazalo, dlugoterminowo, ten misiek nie zmienia wiele w moim przypadku. Karmie go moze raz w miesiacu ale gdybym go nie mial to rowniez bym sie bez niego obyl (uzywalbym przyspieszaczy, ktorych dzieki iglicy nie brakuje). Produkcja wojska jest na tyle wystarczajaca ze moge robic turnieje (wojskiem) na maksimum prowincji (~70) bez wiekszego problemu, oczywiscie rownolegle do 3 pieter w iglicy.

Brak miskow wcale nie uniemozliwia gry, ich posiadanie jedynie determinuje pewien styl gry byc moze latwiejszy ale z pewnosci nie jedyny prowadzacy do osiagania dobrych wynikow.

Jesli wkrotce wejda turnieje z progresywnym wzrostem trudnosci w takiej formie jak to jest testowane na becie, i z takim rozmiarami oddzialow to jestem sklonny uwierzyc, ze wtedy miski nabiora wiekszego znaczenia bo tygodniowo bedzie sie "mielilo" znacznie wieksze ilosci jednostek.

Wiesz od kiedy w specjalizacji militarnej pojawila sie scisla specjalizacja ? Kiedy weszly wzmocnienia wojska w Akademii,

Hmm... moze nie bede z tym polemizowal, ale zalety specjalizacji byly widoczne na dlugo przed wzmocnieniami w akademii ;), baa.. nawet na dlugo przed funckja tworzenia w akademiim, kiedy wzmocniania byly dostepne tylko i wylacznie evenatch (odbywajacych sie kwartalnie).
Na przelomie 2017/2018 taka sciezka dala mi cykl 9 wygranych turniejow stali pod rzad :) . Ale to byly zupelnie inne czasy inne mozliwosci i inna taktyka.

 

djmags14

Rozbójnik
Chris, dzięki za konkretny przykład. Pomijam już ten wątek drzew w lesie. Załóżmy, że jestem cepem przez duże C i niech tak zostanie. Akurat dla mnie opinia innych na temat indywidualnych możliwości w praktyce jest bez znaczenia, a czasami nawet cieszy (taki uśmieszek pod nosem). Jednak jak chcesz w swojej argumentacji wyjść z założenia, że nie mam pojęcia o czym piszę to dostaniesz czapę i się zdziwisz. Ale to jeszcze nie ten czas.

Ja w różnych wątkach piszę o wpływie miśków na przebieg gry. Nigdy nie doczepiałem się do topki, pomimo że zazwyczaj ta grupa graczy zazwyczaj ma największy stan ich posiadania i najczęściej korzysta z ich wpływu. Jednak tym razem (w tym wątku) pojawiła się propozycja zamknięcia tematu, aby właśnie nie męczyć już graczy z topki. Dla mnie to swego rodzaju nowość: próba przypisania korzyści niemal tylko dla wybranych. Natychmiast też pojawia się wątek, że to oni są winni za to co ma miejsce. Kilka osób ten sposób myślenia już podchwyciło. Dlatego zaznaczam, że wina leży po stronie IG, a nie graczy którzy wykorzystują dostępne parametry w grze. Wcześniej przy eventach zrobili to samo, z tym że słowo "zapracowali" na coś jest jest nieadekwatne. Co najwyżej natrudzili się. Głównie czasowo no i zagrali va bank nie znając na 100% skali efektu końcowego. To była właśnie prawdziwa zabawa w kotka i myszkę.

Chris - w twoich wyliczeniach trochę drażnić mnie bonus 46% z Simii, ale jest to Twoje miasto więc ok. Kolejne założenie jest jeszcze dalej posunięte: oczywistością jest produkcja wojska non stop. Ale gracz wie co robi i np. nie zaśnie w nocy przed kompem (ten argument ostatnio pojawił się przy konieczności bezsensownego klikania w jeszcze starym turnieju).

A teraz ustalmy co najważniejsze. To, że gracz osiągnie zamierzony cel (z myślami, czy bez miśków) nie zmienia faktu, że gracze z miśkami grają w inną gre. Z Twojego przykładu dobrze widać ile waży 5 brunerów minus karma dla nich. Wychodzi, że wszystkie zdobyte przyspieszacze z Iglicy indywidualnej (3 piętra!), Iglicy multi (nie wiem do jakiego poziomu) i biblioteki. Do tego zajęty slot w bibliotece i kilkanaście katalizatorów, ale za to zdobycie dodatkowej wizji mgły, czyli pośrednio trochę AW/PW, jakiegoś budynku, a nawet i diaksów. Ale moim zdaniem taki koszt jest wręcz ogromny, tym bardziej że ilość przyspieszaczy do zdobycia została dość znacznie zredukowana. Jest To oczywiście dobry kierunek, ale z Twojego przykładu wynika, że należyty efekt końcowy i tak nie został osiągnięty.

Jesli wkrotce wejda turnieje z progresywnym wzrostem trudnosci w takiej formie jak to jest testowane na becie, i z takim rozmiarami oddzialow to jestem sklonny uwierzyc, ze wtedy miski nabiora wiekszego znaczenia bo tygodniowo bedzie sie "mielilo" znacznie wieksze ilosci jednostek.
I tego ja się właśnie boję. Zamiast zniwelować różnicę jeszcze się ją powiększy.
 
Ostatnia edycja:

gamin

Rozbójnik
Wrocilem troche sentymentalnie do czasow kiedy turnieje sprawialy wiecej frajdy niz frustracji monotonnym klikaniem, i zobaczcie co znalazlem :)

Wyobrazacie sobie, ze wystarczalo miec 4k w turnieju zeby go wygrywac ! :) Wiecie gdzie teraz znajduje sie gracz z wynikiem 4k :p?

@gamin Jeszcze raz gratuluje wygranej :) Rywalizacja była ostra :) mi niestety brakło przyspieszaczy żeby kolejne prowincje zdobywać :) Nie potrzebne w cudaki je ładowałem :p hehe gra się rozwija... i to ostro :) Pamiętam tak z 2 lata temu jak grałem dużo więcej niż teraz i udawało mi się co parę tygodni turniej wygrywać, wystarczyło mieć 4k - 4.5k pkt :) hehe a teraz z 4k to top 30 się nie wchodzi :) Fajnie oby tak dalej :) kwestia czasu i 20k pęknie :) @hassano jeśli ciekawią Cię moje starty to poszło mi ok 1300 oddziałów i zero surki :) Z tym że miałem sporo budynków z kopem dla wojska :)
Pozdrawiam wszystkich i życzę wysokich wyników w następnych turniejach ;) Bijmy rekord po rekordzie :p Niech na Win będzie ten najlepszy :D


W tym poscie najwazniejsze jest ostatnie zdanie Nusion.
Postawila teze ze kolejne rekordy bedzie coraz trudniej pobic.. Czas pokazal, ze chyba nie do konca ;).


Tak oto @gamin odebrał mi rekord :p świetnym wynikiem 15384!!! Gratulacje :cool:
Gratulacje również dla @Pepi Ka3eM, też wykręcił lepszy wynik od mojego ;)
Ciekawe kto następny chętny do pobicia, będzie coraz trudniej
 
Chris - w twoich wyliczeniach trochę drażnić mnie bonus 46% z Simii
Niby dlaczego ? Mowimy przeciez o wysoce wyspecjalizowanych miastach turniejowych, a ciagniecie Iglic, Latajacej Akademii, ewentualnie Zrodel i wlasnie Simii na jak najwyzsze poziomy to w takich miastach wrecz oczywistosc.
Kolejne założenie jest jeszcze dalej posunięte: oczywistością jest produkcja wojska non stop.
"Jeszcze dalej posuniete zalozenie" ?? To rowniez oczywistosc, ze zaden wyspecjalizowany gracz nie ma zadnych przerw w szkoleniu. To wrecz podstawa, na ktorej dopiero bazuja jakies bardziej zaawansowane strategie uzupelniajace. Serio, az mnie zatkalo po przeczytaniu tego zdania..

No i widzisz, w jednym zdaniu piszesz...
Jednak jak chcesz w swojej argumentacji wyjść z założenia, że nie mam pojęcia o czym piszę to dostaniesz czapę i się zdziwisz.
...a w innym zamieszczasz podobne "kwiatki", jak te wspomniane wyzej. Co ja mam niby myslec o Twoim "maniu pojecia", czytajac cos takiego ? Jak wspomnialem w poprzednim poscie, przychodzi mi wtedy do glowy ten przyklad z drzewami w lesie. A jak chcesz mi dac w czape tak, zebym sie zdziwil, to zrob to najlepiej jakimis merytorycznymi argumentami, starajac sie unikac ogolnikow.
 
Ostatnia edycja:
Do góry