• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Ważne [Komentarze] Za kulisami: Przebudowa systemu walk

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser626
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser1194

Guest
Ty Fizo nie ściemniaj o jakichś wątkach..nie każdy musi czytać wszystko jak leci..ja gram juz dość długo a na forum jestem pierwszy raz..nie miałem potrzeby..chcę pograć a nie bawić się w pisarza..były małe niedociągnięcia..ale jakoś można było grać..ale to co teraz jest z algorytmami walk to czysta kpina..walki i odkrywanie mapy to b.ważny wątek gry..raczej nie można się bez niego obejść..zróbie coś i to szybciutko..
 

DeletedUser174

Guest
a ja mam pytanie bardzo techniczne. Są dostępne nowe "magiczne" jednostki. Elficki tancerz ma bonus do ataku na jedn magiczne. W jaki sposób tym oto tancerzem, który przypominam ma 3 pola ruchu+1 pole zasięgu ataku mam udziabać jednostki, które maja zasięg ataku 4 (w przypadku czarownic) a nawet 5 pól (jeżeli chodzi o te wróżkowe jedn)??? Jaki jest genialny zamysł autorów na rozwiązanie tego dylematu, bo ja za głupa jestem jak widać i moim zdaniem się nie da. Bo mi wychodzi, że 3 jest zawsze mniejsze od 4 nie mówiąc już o 5. Ale najwidoczniej jestem w błędzie, wiec bedę zobowiązana za doedukowanie mnie w tym temacie. Także @Dragomira nie urywam, ze oczekuję wyczerpującego (wg definicji słownika języka polskiego a nie wg definicji IG) wykładu w tym zakresie.
 

DeletedUser449

Guest
W przypadku atakowania liczy się pole ruchu+pole zasięgu. Przy uciekaniu liczy się pole zasięgu (jeśli chce się ostrzelać przeciwnika). Tak więc jednostka mające 3 pola ruchu+1 pole zasięgu dogania jednostkę z 4 polami zasięgu, jeśli nie ma przeszkód terenowych.
Po drugie, aby uciec... trzeba uciekać. Orientacja mobów jest kiepska. Szukają przeciwnika i starają się go atakować z możliwie dużej odległości, lecz nie unikają aktywnie innych jednostek. Innymi słowy, żaden problem dogonić jednostki dystansowe, bo przeciwnicy potrafią sami podejść pod nos w pogoni za inną jednostką.
Tak więc trzeba dobrze poznać AI mobów i znać odpowiednie sztuczki. Jeśli wiadomo, że jednostka magiczna zawsze w pierwszej kolejności atakuje lekkie jednostki dystansowe, to wystarczy trzymać je z tyłu, za tancerzami - i jednostka magiczna sama podejdzie pod sam nos tancerzy.
Nawet gdyby potrafiły aktywnie unikać - to obszar mapy jest ograniczony. W takim przypadku trzeba przyprzeć do rogu i wtedy zabić :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser740

Guest
Lepiej próbujcie trentami zabić moździerze :D:D:D:D:D

Zastanawiam się co poszło nie tak z zmianą systemu i wydaje mi się, że to wygląda tak:
Wcześniej pewien typ jednostek był dobry przeciwko innemu, ale było to w miare logiczne. Lekkie jednostki walczące w ręcz dostawały baty od ciężkich, a te od dystansowych itd. Nieraz intuicja podpowiadała, żę tak powinno być i tak było. W innej grze Inno Forge of Empires było podobnie i nikt nie narzeka. Problem na polach bitwy Elvenaru leżał w cyfrach określających statysyki niektórych jednostek. Np. czarodziejki z swoim debuffem były za mocne, a łucznicy z swoim marnym bonusem przeciwko lekkim strzelającym stanowczo za słabi. Teraz jest to pozmieniane w niektórych przypadkach o 180 stopni. Intuicja mówi nam "co do...". Po co była tak radykalna zmiana? Wg mnie balans powinien zamknąć się na zmianie cyf ewentualnie zmianie niektórych jednostek. Zanim elfy zbadały golemy, to łucznicy zajmowali się likwidacją cięzkich jednostek metodą "hit and run". Czemu nie poszło to w tą stronę dając im bonus przeciwko ciężkim, ale mocniejszy niż golemów. Można było też im wymyślić jakiś dobry debuff typu spowolnienie.


Zmiany w wielkości oddziałów, które dają nam badania mały nam pomóc w ogromnej liczbie przeciwników w dalszych prowincjach. Fajnie. Tylko czemu przeciwnik w prowincji dostał jeszcze więcej fory?

Dostaliśmy w końcu jednostki-najemników, którzy mają nam dać lekką przewagę. A tu pikuś bo w turniejach też sobie wynalazł wrózki :) I wcale nie musiał tak długo czekać, jak my ^^

Z tego co pamiętam to Elvenar miał być grą ekonomiczną. Aktualny system walk (z konfliktami nie do wygrania za pomocą wojska przez najbliższy rok - dla niektórych) faktycznie możę sprawić, żę ludzie zwrócą się w kierunku produkcji towarów. Tylko po co tyle nowych jednostek i budynków do ich produkcji. Po co nowe budynki, skoro kolejka budowania jest jedna. To jest bardzo dziwne, nie uważacie? Może do towarów też zróbcie jedną kolejkę...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser728

Guest
Także @Dragomira nie urywam, ze oczekuję wyczerpującego (wg definicji słownika języka polskiego a nie wg definicji IG) wykładu w tym zakresie.
Odpowiedzi dostaniesz na pytania wygodne do odpowiedzi, gdyż jak w większości gier kiedy są psute, a na forum aż kipi od złości, to działanie moderatorów czy community manager'ów skupia się na rzucaniu lakonicznych bądz wymijających odpowiedzi, bądz ich braku. Nie oczekuj konkretów, dostaniesz odpowiedz w sprawie tłumaczeń z języka angielskiego, czy też dlaczego woda jest mokra. Reszta pod dywan. Sympatyczna @Dragomira będzie przekazywała nasze uwagi, a zanim sama dostanie odpowiedzi i nam je przekaże to możemy czekać do świętego nigdy..., poczekamy aż zaczną się sypać bany na forum bo ktoś zacznie sypać słownictwem nieparlamentarnym lub ot tak dla zasady bo robi śmietnik. Tak upadło wiele gier, czy ta będzie następna ?? Nie wiem, lecz zacząłem przygodę z inną :)
 

DeletedUser449

Guest
Zanim elfy zbadały golemy, to łucznicy zajmowali się likwidacją cięzkich jednostek metodą "hit and run". Czemu nie poszło to w tą stronę dając im bonus przeciwko ciężkim, ale mocniejszy niż golemów.
Właśnie łucznicy mają bonus przeciw ciężkim jednostkom. Na logikę ciężko uzbrojeni rycerze niezbyt boją się strzał, bo te odbiją się od tarcz albo nabiją siniaka próbując przebić się przez zbroję. Łucznicy powinni mieć bonus przeciw lekkim jednostkom wręcz - są wystarczająco celni by ich trafiać.

W każdej znanej mi grze fantasy wysokopoziomowy mag jest wszechpotężny - dopóki może czarować. W przypadku strzał wzywa wiatr, głazy odpycha uderzeniem mocy, czary odpiera czarami... zabijają ich lekkozbrojni zabójcy niepostrzeżenie podchodzący pod plecy lub ciężkozbrojni paladyni, odpowiednio wyposażeni w przedmioty i szkoleni w odpieraniu zaklęć. Najbardziej podobają mi się uniwersa z bronią palną, która w takim przypadku przenika przez magiczne tarcze.
Tutaj wybrano lekkozbrojnych i łuczników. Nie taki zły wybór; w końcu lekkie jednostki wręcz muszą coś bić.

Obecny pentagram zakłada pięć rodzajów jednostek, z których każda ma podobne statystyki. Nie robiłem analizy (bo i tak co 2 tygodnie wiele zmieniają), ale każda jednostka ma podobne obrażenia i podobne hp. To w sumie dziwne, by tancerz miał podobną przeżywalność co trent, a łucznik skórę równie twardą co głaz, ale cóż.
Jednostki różnią się bonusami do ataku i obrony względem przeciwników, zgodnie z pentagramem. Jednostki dystansowe mają gorsze debuffy od jednostek wręcz, w zamian mają swój zasięg.
Tak więc teoretycznie system został dobrze zbalansowany, choć poszczególnie wartości bonusów i debuffów powinny zostać zoptymalizowane. Dla przykładu jednostki magiczne są zdecydowanie zbyt silne - ale z bety widzę, że już je osłabili, choć nie wiem jak bardzo.

Wspomniałeś o atakowaniu trentami moździerze. Jak dla mnie, żaden problem - 80% odporności na ciężkie dystansowe sprawia, że taki moździerz ma zaledwie 20% obrażeń. Wystarczy, że AI mobów sprawia, że moździerz ZAWSZE wybiera trentów - tak więc choć minie nawet cała walka zanim trent dojdzie, to moździerze są również wyłączone z walki, bo próbują je zabić - a z powodu redukcji obrażeń nie są zbyt skuteczne. Za to jak trent dojdzie, to ma debuff, który zmniejsza obrażenia moździerzy do zera - więc jeden trent zabije nieskończoność moździerzy. Tylko nie wiem, jaki moździerz ma debuff, co może wpłynąć na taką walkę. Ale jako jednostka dystansowa o tak dużym zasięgu powinien być bardzo słaby.
Tak więc wszystko się da, choć nie wiem czy twórcy wszystko zrobili właściwie. Nowy system jest do dopracowania i naprawdę może być ciekawszy niż poprzedni, ale wymaga on o wiele więcej pracy od administracji. Niestety, wprowadzili wszystko na szybko i nie przetestowali wszystkiego jak należy - stąd są walki nie do wygrania nawet w turniejach.
Zmiany w wielkości oddziałów, które dają nam badania mały nam pomóc w ogromnej liczbie przeciwników w dalszych prowincjach. Fajnie. Tylko czemu przeciwnik w prowincji dostał jeszcze więcej fory?
Celem zmian nie było pomóc w odległych prowincjach. Celem zmian było uniemożliwienie walk w odległych prowincjach w zbyt wczesnym rozdziale. Jak wcześniej każde powiększenie dawało +12, co przy 300+ było mizernym wzmocnieniem i to badanie praktycznie niewiele zmieniało, to teraz można liczyć na solidne wzmocnienie z każdym powiększeniem oddziałów. Choć walczyć można dopiero po zbadaniu kolejnych zwiadów, które obniżają siły przeciwników. Zwiad leśnych elfów obniża koszty o jakieś 23%. Być może o tyle obniża liczebność przeciwnika w NOWO ODKRYTYCH prowincjach. Dodać kilka powiększeń oddziałów...
Cała kwestia w tym, że administracja myśli że gracze będą mozolnie robić tygodniami orki czy leśne elfy i przez ten czas nie podbijać prowincji, tylko po to by kiedyś móc walczyć... kiedy teraz można puszczać zwiad na bieżąco i wszystko negocjować. Tak więc kolejnym "rozsądnym" krokiem jest podwyższenie kosztów negocjacji.
Dostaliśmy w końcu jednostki-najemników, którzy mają nam dać lekką przewagę. A tu pikuś bo w turniejach też sobie wynalazł wrózki :) I wcale nie musiał tak długo czekać, jak my ^^
Kto dostał, to dostał. Nie jestem tak głupi, by budować kolejne nieusuwalne budynki, dopóki nie przekonam się, że są warte poświęconego im miejsca. Mam wszystkie rodzaje jednostek z koszar i sądzę że wystarczą. Wcale nie liczę, że IG dobrze je zbalansowały i jednostki najemników rzeczywiście będą potrzebne.
 

DeletedUser174

Guest
@Kalart oczywiście nowy system może i jest dobry. Rozważania co jest logiczne a punktu widzenia powszechnie znanego uniwersum w mojej ocenie nie ma sensu. Oczywiście może miec swoje uzasadnienie, ale jednak dla ogólnej rozgrywki na polu walki jest to wiedza nieistotna, wiec jak pozwolisz nie bede się do tego odnosić.
Ale wracając do tych nieszczęsnych tancerzy i ich możliwościom ataku na jednostki magiczne. Oczywiście omówiona przez Ciebie strategia jest skuteczna o ile (co nawet sam zauważyłeś) nie ma przeszkód terenowych. No tak się dziwnie składa, ze najczęścniej one są. Tak plansza ma ograniczony zasięg, więc w końcowym rezultacie możliwe jest zablokowanie jednostki wroga, ale trzeba pamiętac o jeszcze jednym czynniku: nasza jednosta musi tego dożyć! A przy sile uderzenia maga to wcale nie jest takie proste. Na takim prostym przykładzie można dowieść jak bardzo system jest niedopracowany. Tancerz jest jednostka całkowicie nieużyteczną, bo o wiele większą skuteczność będzie miał łucznik, który może miec szansę neutralizacji wroga już w 1 turze. Tancerz teoretycznie potrzebuje 2 tur, w praktyce min 3 a nawet więcej. Niestety ten eksperyment musi jeszcze przeżyć - taka drobna niedogodność

@EseLeM akurat obowiązkiem Dragomiry jest odpowiedanie na nasze pytania. To czy się jej to podoba, czy nie, to akurat naprawdę mnie nie intersuje. To jest jej zakichany obowiązek i za to dostaje pieniądze. A to czy jest sympatyczna czy też nie, to pozostawiam subiektywnej ocenie. jak ją to uszczęśliwi moge dodać :) zauważyłam jak bardzo lubi te buźki

a żeby było śmieszniej to mam jeszcze jedno pytanie. Mamy sie opierać na tym słynnym pentagramie bojowym czy na statystykach jednostek którymi dysponujemy. bo to się tak trochę nie zgadza. A wydaje mi się że umiem zrozumieć kierunkowość strzałek... przynajmniej tak mi się wydaje

edit: obóz można usunąć.

edit2: czy obóz treningowy też można usunąć?

i @Dragomira :) nasza kofana skoro tak zachwalasz ten wspaniały system walk to na pewno jesteś w stanie nas do niego przekonać. No przecież on jest taki dobry, więc sam się obroni tylko my takie gupie jesteśmy i nie wiemy jaki on jest cudowny, mamy za małe rozumki by go docenić. IG dało nam proce, wiec proszę pokaż nam jak je należy używać, bo my lud ciemny i nie wiemy, że białe jest białe. Ewentualnie jakiegoś niewolnika wyślij, żeby już królowej nie forsować
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Mariusz76

Wędrowiec
Strasznie dużo i mądrze piszecie. A może ktoś mi konkretnie doradzi jaki rodzaj wojska zastosować np. przy zestawie broniącym prowincji : 2 x po 3445 łuczników , 2 x 3445 kuszników i 2 x 1753 ogry . Teren oczywiście porośnięty krzaczkami. Mam odkryte powiększenie oddziału 26 , sanktuarium na 11 poziomie . I to jeszcze w miarę prosty zestaw.
Widzę dwa wyjścia - albo z gry zrezygnować a drugie to wywalić koszary i pochodne i skupić się wyłącznie na handlu.
 

DeletedUser1199

Guest
Oczywiście, negocjuj ;) będzie taniej, szybciej i bez nerwów.

Nie zgadzam się z kolegą. Ze wszystkich opcji, które zaproponował Mariusz76 to najszybciej, najtaniej i bez nerwów będzie zrezygnować z gry, a nie bawić się w negocjacje :)
 

DeletedUser964

Guest
A może ktoś mi konkretnie doradzi jaki rodzaj wojska zastosować np. przy zestawie broniącym prowincji : 2 x po 3445 łuczników , 2 x 3445 kuszników i 2 x 1753 ogry .
Tego zwyczajnie nie da się wygrać, no ale przecież tutaj widać zalety ulepszenia systemu walki. Kiedyś usieliśmy się głowić i marnować czas, teraz po prostu wiemy, że nie da się tego zrobić i możemy negocjować albo opuścić grę.
Mam jeszcze jeden smutny wniosek, twórcom chyba się wydaje, że jak gracze opuszczą grę to na ich miejsce przyjdą nowi, którzy nie znają stanu sprzed zmian i choć będą się rozwijać wolniej, to też będą kupować diamenty. @Dragomira możesz poinformować swoich przełożonych, że zarówno ja, jak i część ludzi z mojego bractwa postanowiliśmy "zareklamować" elvenar w internecie i opowiedzieć potencjalnym graczom, jak bardzo się ich szanuje. Na różnych stronach jest dość sporo reklam tej gry a w spisach gier przeglądarkowych otrzymuje dość wysokie oceny, więc czy nie będzie słuszne, żeby w paru miejscach zostawić swój komentarz z realną oceną i uwagami? :)
 

DeletedUser1199

Guest
Leonowo nowi przyjdą, nic z tym niestety nie zrobisz. Musiałbyś mieć ogromny wpływ i przegląd całego internetu, żeby negatywnie zareklamować grę przeglądarkową. Gry produkcji Inno Games mają to do siebie, że reklamują się wzajemnie. Mam na myśli sytuację, w której dla przykładu grając w The Westa można obejrzeć reklamę Elvenar i tak samo z innymi grami. Skutkuje to tym, że gracz zaczynający przygodę w jednej z serii od Inno - po pewnym czasie testuje wszystkie inne propozycje gier. A widać to najlepiej tutaj na forum, gdzie co drugi gracz porównuje, jak to wygląda w Forge of Empires czy w The Wescie. Jest to świetnie zaprojektowana i sprytnie przemyślana maszyneria do zarabiania :)
 

Christo

Rozbójnik
A ja chciałbym podzielić się fajną bitwą :)
Bitwa turniejowa, prowincja z 5 gwiazdką. Udało mi się wybić wszystko oprócz potwora bagiennego w tym układzie. Próbowałem na różne sposoby, jak również różnymi jednostkami, ale nie udało mi się wygrać bitwy. Przejście do pozostałych jednostek to jedno pole :|. Czy ktoś miał taką walkę i ją wygrał? Bo to właśnie pokazuje jaki jest "wspaniały" nowy system walk :D
 

Załączniki

  • Walka turniejowa.jpg
    Walka turniejowa.jpg
    583,4 KB · Wyświetlenia: 32

DeletedUser964

Guest
@Christo teoretycznie możesz użyć lekkich dystansowych, ale w praktyce skończy się to równie marnie. Wróżki mają największą inicjatywę i biorąc pod uwagę kolejność ruchu, a więc także kolejność w jakiej atakowane są nasze jednostki, już na samym początku dostaniemy debuffy na 3 oddziały, przez które jeden oddział łuczników/kuszników musiałby strzelić w oddział wróżek 3-4 razy aby je zabić. Prawdopodobnie i tak dałbyś radę je ubić, ale wtedy wchodzi lekka jednostka do walki w zwarciu, która jest nie do ruszenia przez lekkie jednostki dystansowe. Oczywiście nie mówię, że walka na pewno nie jest do wygrania, ale miałem ze 2 podobne i musiałbym zmarnować z 50 oddziałów, żeby mieć pewność.
 

DeletedUser1031

Guest
A ja chciałbym podzielić się fajną bitwą :)
Bitwa turniejowa, prowincja z 5 gwiazdką. Udało mi się wybić wszystko oprócz potwora bagiennego w tym układzie. Próbowałem na różne sposoby, jak również różnymi jednostkami, ale nie udało mi się wygrać bitwy. Przejście do pozostałych jednostek to jedno pole :|. Czy ktoś miał taką walkę i ją wygrał? Bo to właśnie pokazuje jaki jest "wspaniały" nowy system walk :D
Walka jak najbardziej do wygrania, można na dwa sposoby ze względu na ułożenie terenu
1 układ 3xłucznik (niebieski) 1xgolem i 1x czarka. Łucznicy atakują pierwsi, golem zajmuje się tancerzami

2 układ to 3xŁucznik i 2xczarka w tym przypadku trzeba pilnować tancerzy

W tym turnieje były dużo lepsze układy ( na dalszych prowincjach) i praktycznie nie do wygrania a koszty negocjacji to mniej więcej około 40 tysia surek od sztuki :) wystarczy ze u wroga są 3 lub 4 oddziały tancerzy plus coś tama i można kombinować jak koń pod górę a i tak zostaną na końcu dwa wyjścia : negocjować lub odpuścić całkowicie ☻
Turnieje po ostatniej aktualce dość mocno utrudnili w walkach jak i w negocjacjach i jak będzie szło tak dalej to wnioskuje że będzie podobna sytuacja jak walki na mapie :):)
 

Christo

Rozbójnik
@Leonowo , a w szczególności @ajos123
Chciałbym to zobaczyć jak wygrywasz tę bitwę (ajos). Nie mówiłem, że walka nie jest nie do wygrania, ale prawie niemożliwa. Uważam się jednak za dobrego gracza walczącego (oczywiście jestem człowiekiem i też robię błędy). W tej bitwie czarki szybko padają (może i bym nimi wygrał, bo wpadła mi jeszcze jedna strategia, której nie spróbowałem, ale pewnie i tak by nic nie dała). Łucznik nic by mi nie dał (nie mam elitarnego, bo go przesunęli, a ja chce iść do przodu z badaniami), bo byłoby gorzej niż z tancerzami. Łucznik ma mniejszy dmg, hp i mniejszy bonus na czarki niż tancerze, więc też byłby spory kłopot, a to dlatego, że jak lekka mi podbiegnie to jest lipton i czarkami nie będę mógł się zająć. Tak jak napisałem.. nie wypróbowałem jeszcze wszystkich możliwości i możliwe, że jest do wygrania, ale zbyt cholernie trudno.
Gra ma być zabawą, a nie wprowadzać gracza w nerwy, gdzie traci się X oddziałów i siedzi X czasu by wygrać jedną bitwę. Satysfakcja z wygranej? Nie ma żadnej. @Dragomira to jest bardzo ważny komunikat dla Ciebie.
 

DeletedUser174

Guest
za @Dragomira to chyba musimy list poszukiwawczy wysłać, bo na pewno coś jej się stało skoro się nie odzywa i o swoje owieczki nie dba. Ojej a jak jej się coś stało? Porwanie kosmitów to możemy chyba wykluczyć, ale nieszczęścia przecież chodzą po ludziach. Dragusiu my tez potrzebujemy tutaj Twojej obecności a nie tak samopas.. A przecież sama mówiłaś, ze ten system jest fajny, więc zakładam, ze naprawdę tak myslisz... i że teraz to w końcu jest sprawiedliwy.... przecież byś nas nie oszukała prawda? I naprawdę byłoby miło jakbyś tak wzięła i nam pokazała co i jak. Spokojnie aż tak ograniczeni umysłowo nie jesteśmy... Damy radę. Wyjaśnij nam co robimy źle i będziemy znowu sobie beztrosko się cieszyć grą.

A ponieważ jesteś zapracowana na pewno to ja powtórzę pytanie które mnie nurtuje niezmiernie: czy mamy się opierać na tym pentagramie bojowym czy na tym co jest w grze?

Ostatnio porównałam statystyki łucznika i zwiadowcy. Po co nam sa 2 jednostki o praktycznie takich samych parametrach??? Bo jeżeli mają dokładnie te same bonusy do ataku to siła hp jest naprawdę rzeczą drugorzędną. Fakt zwiadowca ma większy zasięg ataku - teoretycznie jest to jakaś różnica.
 

DeletedUser1031

Guest
Christo opisałem jak jest z tym że jest mała różnica o której nie wspomniałeś, ja mam wszystkie rodzaje wojsk na maksa więc jest łatwiej
Druga sprawa, cały ostatni turek (wczoraj się zakończył) walczyłem na prowincjach w 90% reszta negocjacje i praktycznie cały czas tym samym ustawieniem 2xczarka + 3xłucznik czasami był dodawany golem więc wiem o czym piszę. Wynik turnieju możesz sobie sprawdzić
Niestety walki na turku tez są już utrudnione i z drugiej strony nikt nie każe nam brać w nich udziału (chyba że to się zmieni :) tu niestety jest wszystko możliwe ze strony programistów)
Ta gra powinna być przyjemnością tak jak piszesz ale niestety już od jakiegoś czasu nie jest, gram z bractwem ono się rozsypie to i ja opuszczę te grę i będę omijał z daleka gry wydawane przez innogames
TO TYLKO GRA ☻☻:)☻☻
 
Status
Zamknięty.
Do góry