Żeby nie być potraktowany jako sprzymierzeniec (opłacany) InnoGames pozwolę sobie na trochę jadu w kierunku tej zacnej nowej wersji:
- dzięki nowej ikonie zaklęć/inwentarza miasta innych graczy zaczęły mi się ładować tak szybko, że obecnie teren sąsiada/towarzysza z bractwa ładuję myślami - chcę tam wejść i wszystko stoi
- zmiana w cudzie (którego na szczęście nie budowałem) sprawiła, że nagroda za poświęcany czas na motywowanie sama wpada do inwentarza co któreś odwiedzenie. Nie trzeba już, niczym pies na pustyni, robić okrążeń celem znalezienia "nagrody" (w jego wypadku drzewka do olania)
- dzięki dorzuceniu motywu jesiennego motywowanie z listy stało się przyjemniejsze, serio! Od teraz nie muszę, będąc na motywacjach 2 strony bractwa, klikać jak matoł strzałek listy co otworzenie okna. To działa!
- dzięki pomniejszeniu fontów każda starsza osoba grająca w grę ma od teraz możliwość głosowego odczytu ile czego ma w swoim magazynie, powaga! Mnie np. jak się zastanawiam czy tam jest 5 czy 6 to po najechaniu kursorem piękny głos czyta "Twoje zapasy złota to czterysta tysięcy 12 monet". Kosmiczna technologia (żadna inna gra tego nie ma)
- najważniejsze były zamiany tych portretów w cudach! Teraz to, kiedy zostało to naprawione, magiczne schematy wreszcie działają np. na ulepszanie budynków z wydarzeń! No po prostu jestem pełen podziwu dla klepaczy... pardon - prawdziwych inżynierów kodu (nie wspominając o samych projektantach).
- ostatnie, całkiem serio osiągnięcie - naprawiono gildię kupiecką co na pewno poskutkuje tym, że temat jej poświęcony w dziale pomysły można uznać za rozwiązany.
Oczywiście "sukcesy" tej zacnej aktualizacji można by tutaj jeszcze porozpisywać i powzdychać nad bystrością umysłową całego zespołu Elvenar (z pominięciem polskiego wolontariatu - oni nie są niczemu winni), jednak zajęło by mi to pół nocy, a pracy cała sterta. Sęk w tym, że aktualizacja była potrzebna niczym woda źródlana dla odwodnionego organizmu, niczym strawa dla odnalezionego w górach taternika, niczym ... ( i tutaj sobie proszę dorobić odpowiednie treści - bo mnie się już nie chce).
Tak... to by było tyle w kwestii samego producenta tego... cudnego oprogramowania. Teraz moja cegiełka do tej chryi z cudem.
Szczerze powiedziawszy to całe oburzenie w tym temacie jest nie warte funta kłaków. Przeanalizujmy fakty:
- Inno niejednokrotnie wywijało tego typu numery, nie tylko w tej grze, ale też w bliźniaku Forge of Empires, gdzie po pewnym czasie zmniejszali nagrody z pereł architektury. Różnica polega na tym, że tam ludzie częściej płacili za postawienie perły niż tutaj (i postawienie jest znacznie droższe - 200 diamentów za plan), oni się obłowili po czym chamsko zmienili zasady gry (ja to nazywam złodziejstwem w czystej postaci - oni "balansem")
- zdają sobie dobrze sprawę z tego, że ludzie sobie pokrzyczą, być może z krzykaczy 5 czy 10 rzuci grę, a reszta nadal będzie się bawić; ludzie szybko zapominają (nasz kraj i jego aktualny stan jest na to najlepszym dowodem) więc w zimowym wydarzeniu na pewno coś już kupią (jedynie teraz może sobie w brodę plują, że najdojniejsze krowy mogą się zbuntować i na jesieni mniej zarobią)
- "sprawiedliwość" i tak jest po ich stronie. Gracze mogą sobie od nich żądać nawet skoków z fikołkami nad ogniem, a oni Wam wskażą regulamin gry, w którym ABSOLUTNIE NIC, poza możliwością wydawania gotówki, Wam nie gwarantują.
- tego typu sytuacje wezmą na przeczekanie. Sami deklarujecie, że grać będziecie tylko np. nie będziecie odwiedzać sąsiadów i/lub zburzycie dany cud. Im to jest na rękę. Nadal będą mieli bazę potencjalnych klientów. Mało tego - będą mieć "NPC" dla tych, co płacą (co jak co, ale handlu zapewne nie zaprzestaniecie; nie zaprzestaniecie też aktywności w bractwie czy też logowania - a dla nich to też jest "towarem").
Osobiście działania tego typu (zmiana parametrów niemłodego już budynku) uważam za najgorszy rodzaj prostactwa i chamstwa w relacjach producent-klient. Porównać to można jedynie do nielegalnych działań handlarza narkotyków, który najpierw daje coś za darmo (bądź za niską kwotę), zdobywa klientów, a na koniec ich goli na niebotyczne kwoty. Uzależnieni zaczną pomstować ale i tak kupią. Tutaj ktoś od sprzedaży myśli dokładnie w ten sam sposób (przypadek - nie sądzę).
Cieszę się, że tej dzwonnicy nie postawiłem. Kolejny raz w tej grze mam "szczęście w nieszczęściu". Najpierw z diamentami (3 tygodnie później i nie miałbym diamentów za krasnoludy - szczerze ubolewam nad każdym kto nie otrzymał tych diamentów - według mnie takie traktowanie starych "klientów" powinno być odpowiednio potraktowane, a od firmy nikt nawet kawałka suchego chlebna nie powinien wziąć). Teraz, jak odblokowuje teren i mam tyle co zebrany na nią komplet run dowiaduję się o czymś takim. W zasadzie poza rankingiem nic by mi nie dała. Pomoc sąsiedzka (w sensie kultury) w tej grze w zasadzie jest do niczego (mam pełny magazyn - po co mi kultura,m której i tak mam w nadmiarze), natomiast "nagród" w postaci gonienia skrzynek zaprzestałem już dawno (ciekawostka -> jak skrzynia kiedyś wyświetlała się w dokładnie tym samym miejscu to zmienili to w przeciągu dwóch tygodni) i nawet wizja otrzymania dodatkowych towarów by mnie nie zmusiła do przesuwania ekranu (naprawdę musiałbym chyba się z głupim przez szybę lizać - biorąc pod uwagę niezwykłą "szybkość" tego przewijania). Moje motywacje ograniczają się do klawiszy F + E, czasem N/W + E i na tym koniec (mam ciekawsze rzeczy do roboty).
InnoGames rozumie tylko jedno - popularność swojej gry. W nosie mają czy Wy biegacie z motywacjami po ludziach czy nie. Dlatego ten cały "protest" warty jest tylko co poszerzanie koryta rzeki na Saharze. W nosie mają też prośby i groźby (dział z pomysłami jest najlepszym dowodem) dlatego jak realnie chcecie by coś zrobili (coś, co określają mianem "nie zamierzamy") to zagadajcie w bractwie, niech całe bractwa np. na tydzień przestaną się logować, do gry, później na 2 a wtedy zrozumieją błąd (jak serwery będą się nudzić, a oni nie będą mieć aktywnych graczy). W inny sposób nic na nich nie wymusicie - chyba, że wpisy tutaj robią za swego rodzaju odstresowywacz, a Wam jedynie zależy by się wykrzyczeć.
Z drugiej strony taki ich "gest" rozpatrywałbym w kategorii chęci przetrzebienia co aktywniejszych graczy (aktywny -> wysoko w rankingu) by nowi, którzy zaczną przygodę z aplikacją na Androida mieli poczucie możliwości osiągnięcia szczytów rankingu
Nowym nie będzie zależeć na jakimś tam cudzie i wszyscy będą zadowoleni co nie?