• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Gracz kontra Gracz (PvP) ?

  • Rozpoczynający wątek Naito
  • Data rozpoczęcia

Czy chcę PVP

  • Chcę PVP

    Głosy: 12 23,5%
  • Chcę PVP ograniczone do Areny

    Głosy: 24 47,1%
  • Nie chcę PVP

    Głosy: 14 27,5%
  • PVP- inne rodzaje

    Głosy: 1 2,0%

  • W sumie głosujących
    51
Status
Zamknięty.

DeletedUser95

Guest
Kusziel,zgadzam sie z toba w 100%,dla mnie jakakolwiek walka ze slabszym przeciwnikiem czy atakowanie graczy offline nie ma nic wspolnego z pvp,wyraznie to zaznaczylem w moim poscie.
 

DeletedUser

Guest
Zacząłem grać bo to była nowość,na początku logowałem się co chwila,siedziałem po kilka godzin klikając po budynkach - teraz zaglądam maks co 3h. W sumie więcej przeglądam te forum niż siedzę na grze
Znudziło mi się już klikanie,jeżeli dojdę do tego że produkcję będę ustawiał na 9h,odpuszczę sobie grę
Coś powinni zmienić,jakoś urozmaicić ,nie ważne jakie będzie PvP zawsze to coś nowego
 

DeletedUser

Guest
@ulQuiorra Nie ma róży bez kolców... W tamtej grze wypuszczenie dużych oddziałów poza swoje miasto kosztowało ogromne ilości zasobów i im dalej szło, tym więcej "zjadało" . Ruszenie milionów jednostek do walki na drugi koniec mapy to były odczuwalne koszta, na które kilku graczy czasem musiało się zrzucić :) Do tego jednostki liczone były w ranking gracza. Ich strata sprawiała, że leciałeś w dół. Czasem Twoje wojsko to było 80-90% punktów rankingowych. Wyobraź sobie jak tracisz, gdy całe ginie, bo ktoś je dorwał i rozniósł w pył ;) Ja coś takiego przeżyłem wiele razy. Bo ludzie w gildiach robili specjalizacje w bonusy do określonych jednostek i puszczali do ataku tak, by wszystkie jednostki w ataku je miały. Czasem kilkukrotnie. Projekt padł przez arogancję obsługi i... pomysłowość graczy. Rzadko kiedy zdarza się cofanie serwera o 2 tygodnie, bo ktoś puścił parę i devsi dowiedzieli się o exploicie na grę, z którego korzystał niemal cały top oraz zbanowanie za niego większości graczy z topowych gildii :D
 

DeletedUser174

Guest
nie ma idealnego rozwiązania. Oczywiście, ze samodzielne zbieranie surowców nie każdemu pasuje i o wiele prościej jest wpaśc do kogoś zebrać co trzeba i prawie wszyscy zadowoleni. Na czy polega PvP? Na zabraniu surowców - bo ja jestem silniejszy i mogę to zrobić. To jest pospolita kradzież. Przyjdzie jakieś bydle, które ma 100x więcej pkt od obrońcy i zadowolony bo sobie trochę surki zebrał? biedak mimo najszczerszych chęci nie jest wstanie się obronić/ wysłać kontrataku bo jak i czym? Bo do takiego równego sobie nie mówiąc już o kimś silniejszym to bydle nie pójdzie, bo więcej straci niż zyska (nie zawsze tak jest, ale prawdopodobieństwo większe) A takiego leszcza to można bezkarnie zjechać i za darmo zgarnąć surowce. I jeszcze się pyszczyć jaki to ja mocny jestem... Albo okazać łaskę na zasadzie jak mi zapłacisz haracz to może cię nie zjadę każdego dnia. Hasło "Pudzian w przedszkolu" idealnie pasuje.
I dlaczego wszyscy (lub większość) zwolennicy PvP nie chcą areny? To dobre rozwiązanie. Oczywiście rozumiem, ze prawdopodobieństwo trafienia na tego leszcza jest mniejsze... ba! może się okazać, ze tam tylko sami "bojowi" (nie przez przypadek cudzysłów), a na pewno zdecydowana większość... i że nie będzie to łatwe zarabianie surki tylko kombinowanie jak nie stracić swoich zasobów i wojska... tak wiem o tym i to jest straszne prawda?
 

DeletedUser14

Guest
Ja się dziwię, czemu praktycznie większość dyskusji kręci się wokół dwóch wątków: grabienia surowców i zajmowania wiosek. Przecież to nie są jedyne możliwości w PvP. Graczy kontra Gracz ma szerokie pojęcie. Oprócz grabieży i zajmowania wiosek przecież jeszcze może być arena, turniej, jakieś fantastyczne pole bitwy, twierdze, zamki, inne mapy do rywalizacji...
Jak nie grabież, jak nie zajmowanie, to jeżeli Twórcy są kreatywni na pewno wymyślą coś innego, może nie nowego, ale innego :eek:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser174

Guest
Ja się dziwię, czemu praktycznie większość dyskusji kręci się wokół dwóch wątków: grabienia surowców i zajmowania wiosek. ...

bo zwolennicy PvP chcą właśnie takiej opcji? Jeżeli ktoś chce sobie powalczyć dla emocji to idzie na PvE i jest gitara (tak wiem ten system nie jest dopracowany, ale może kiedyś... no pomarzyć można:rolleyes:). Ale większości nie chodzi o emocje, udowodnienie sobie tudzież innym swojej wartości jako gracza, przetestowanie swoich umiejętności czyli szeroko rozumiane sprawdzenie się, ale o łatwe pozyskiwanie surowców kosztem słabszych teoretycznie przeciwników.

należę do grana ludzi, którzy chcą sobie poklikać bez napinki, ale bezmyślne klikanie na sianie sałaty/hodowanie królików/liczenie węzełków itp. mi nie leży. To nie ten poziom i już. Ale też nie chcę, zęby jakieś bydle mi przylazło i zepsuło wioseczkę, bo wtedy bendem musiała się rozeźlić i zepsuć też jemu/jej (w mniej lub bardziej oddalonej przyszłości uzależnionej od różnicy rozwoju między nami). I czasami uwiązanie do gry na kilka tygodni/miesięcy gotowe, bo przecież taka zniewaga krwi wymaga itd. Nie chce mi się tak grać i bezlitośnie uzurpuję sobie prawo do tego niechcenia:p Dletego właśnie jestem na nie klasycznemu PvP. Chcesz emocji idziesz sobie na elfiki lub na arenę jak szukasz mocniejszych wrażeń. Oczywiście gra musi iść do przodu, bo nawet w ataku PvE dochodzi się do takiego momentu, ze do dyspozycji są tylko misje samobójcze a to też nie o to chodzi. Mam nadzieję (tak wiem to matka głupich) na ciągły rozwój gry i dostosowanie jej do poziomu rozwoju gry.
 

DeletedUser9

Guest
W sumie to nie byłoby złe, gdyby można by tak wysyłać ataki na innych :p Inna kwestia to to, że takie wojsko produkowałoby się... tygodnie ^^
No i co? Na tym polega strategiczne podejscie do dobrego PVP zwlaszcza kiedy planujesz atak na kogos topowego to dlaczego nie planowac tego tygodniami?

PVP takie prawdziwe z krwi i kosci to wlasnie kiedy "zgnoisz" przeciwnika i nie mowimy tu o gnojeniu, tylko o zwyczajnej walce o przetrwanie. My sie obimy zrownowazenia a wy sie boicie o wlasne dupska w PVP. Tylko ze my sie nie boimy w porwnaniu do was, my po prostu chcemy jakiegos sensu w PVP a nie marnej walki z marnym łupem jak to jest np w foe - faktycznie, ogromna strata stracic 20towarow...Stracisz 50k surowcow minimum, wtedy mozemy porozmawiac o STRACIE. Na arenie sie takich rzeczy zrealizowac nie da bo arena to zwykly banał, tak proste i nudne PVP ze osobiscie bede wolal porzucic ta gre niz uczestniczyc w takiej żenadzie. I nie rozumiem czemu mowisz o stazu i doswiadczeniu, gralem w mnostwo gier z PVP, gracze ktorzy zaczeli miesiace pozniej byli w stanie rozwalac nawet topowych graczy - strategia, dobre zrozumienie mechaniki gry i troche doswiadczenia ze slabszych walk - a nie "spedzone tutaj godziny". To ze ktos jest top nie znaczy ze jest silny bo moze byc zwyklym noobem jesli chodzi o PVP a wymiatac w PVE tak jak bylo w jednej grze.
Jesli tak bardzo was boli to PVP to dobrym wyjsciem jak juz gdzies pisalem jest opcja oznaczenia siebie jako PVP lub NonPVP i to jest dobre wyjscie ktore znam z doswiadczenia. I zwyklym bezsenwosnym pieprzeniem jest ze "a co jak bede chcial za tydzien kogos skopac?" - to ustaw sie PVP i go skop i graj do konca PVP skoro probujesz udawac dziennego kozaka albo reszte dni spedz na nudnym monotonnym klikaniu w produkcje i ani ty ani tobie nikt nie bedzie zagrazal - proste.


Nie musi byc przejmowania wiosek, ale grabienie ich owszem bo jaki jest sens w PVP skoro nie masz zysku? Prosze ja was....bo chyba nie wiecie jak wyglada PVP w takim wypadku. I owszem Hikari PVP ma mnostwo opcji - w takim razie podaj lepsza.


należę do grana ludzi, którzy chcą sobie poklikać bez napinki, ale bezmyślne klikanie na sianie sałaty/hodowanie królików/liczenie węzełków itp. mi nie leży.
Tylko ze dokladnie to robisz i bedziesz robil ;)
 

DeletedUser14

Guest
Tak, bo głównym powodem dla rywalizacji i PvP powinno być łatwe zdobywanie surowców :eek:
Dla mnie głównym powodem dla PvP powinna być rywalizacja, a nie ewentualna nagroda, ale co kto woli...

Kocham podwójny klik na mojej myszce <3

Ul - tylko czy każda gra musi mieć takie PvP? Masz Plemiona 1 i 2, tam sobie możesz zabierać i tracić. Tutaj PvP jest problemem, ale to nie jest typ gry, gdzie można wprowadzić takie coś... Już pisałem wyżej tylko o jednej kwestii - produkcji surowców, którą naprawdę trzeba dobrze przemyśleć, żeby nie było, że gracz albo nie może produkować towarów w nowych wioskach, bo to będzie za duże ułatwienie i jednocześnie wielki minus, bo po co zajmować, albo właśnie będzie produkować i będzie za duże ułatwienie, bo będzie mieć X razy więcej towarów. To nie jest gra, jak Plemiona, gdzie są tylko 3 surowce, gdzie wszystko jest ładnie zgrane.
Trzeba pomyśleć nad czymś innym niż zajmowanie wiosek...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser9

Guest
PVP to rywalizacja miedzy graczami/gildiami co rowna sie z zyskiem po wygranej, ja tu nie mowie o zysku niewiadomo jakim ze pladruje ci cala zawartosc skladu - okreslic wage jednostek i wynosisz tyle ich lacznie maja obciazenia - o ile ktos ma tyle surowcow. Proste i logiczne.

Nie kazda musi miec TAKIE dlatego mowie o podbijaniu wiosek ze to nie jest konieczne bo to istne harakiri i tacy potulni gracze co sobie lubia sadzic i zbierac by sie poplakali na samym poczatku. Ale PVP BEZ ŁUPU to lepiej zeby tego PVP wgl nei bylo ;]
 

DeletedUser

Guest
Typów PvP jest faktycznie na pęczki @Hikari36 inne tylko w sumie. A czemu dla odmiany nie wprowadzić w ramach gildii/bractw kooperacji i trudnych misji, na które ilość zasobów konieczna do wysupłania na start byłaby duża i każdy poziom kolejny coraz więcej? To mało używany element gier MMOG
 

DeletedUser9

Guest
thek cos w stylu dungeonow/instancji dla gildii masz na mysli? Takie cos byloby swietne - ale to wciaz nie PVP ;)
 

DeletedUser14

Guest
Dla mnie to po prostu skopiowanie systemu z Plemion tutaj, zajmowanie, grabienie, niszczenie graczy...

Nie podam lepszej, bo dla mnie będzie lepsza, dla Ciebie gorsza, dla kogoś innego taka sobie i na odwrót.. Podałem tylko przykłady, że można wprowadzić rywalizację na mapie, walki o zamki, arenę, nawet mój pomysł na pewien typ rywalizacji...

Dungeony to byłoby PvP, jeżeli walczyłoby się z innymi Bractwami ;)

Z innej gry znam coś na ten wymiar, też wojny klanów, tutaj mogłoby się to sprawdzić i to byłaby rywalizacja Gracz vs Gracz ;)

Proszę o połączenie tych dwóch postów w jeden i tych wyżej też w jeden ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser9

Guest
Hikari no pewnie - lepiej skopiowac foe w 100% XDDDDD

I powiem to ktorys raz z koleii - przejmowanie gracza jest raczej opcjonalne aczkolwiek milo byloby to zobaczyc z tym ze aktualnie mozemy miec 1 miasto co z automatu wyklucza podoboje.
Ale grabienie? NIE WYOBRAZAM SOBIE PVP bez mozliwosci zysku jakis towarow przeciwnika ktorego pokonalem bo to totalny bezsens.


PS.
Dlczego piszesz po 2 posty? :eek: :eek:


JESLI z innymi bractwami ale my tu mowimy o PVP - Player versus Player - PLAYER a nie Gildia vs Gildia ;)
 

DeletedUser

Guest
@ulQuiorra To co piszesz to utopia przerabiana w Delirium. Efekt był taki, że wpierw szedł atak, a zaraz za nim jednostki transportowe lub takie, które mogły masę zasobów wyciągnąć z miasta ;) Po iluś atakach koleś nie miał się czym bronić bo był tak zajechany, że wystarczało puszczać jednostki transportowe w osłonie kilku jednostek bitewnych i po prostu surowce wywozić. Gdy widzieliśmy, że ktoś dał za wygraną i już się nie loguje, to same transportery, bez osłony, mu do miasta jeździły. Każdy magazyn miał pojemność minimalną, która ileś tam wynosiła. Wszystko powyżej tej wartości było zbierane przez atakującego. Najczęściej więc po atakach agresor wracał nie wypełniony i wysyłał tylko tyle by zebrać produkcję ponad stan magazynowy.
 

DeletedUser9

Guest
To o czym pisze znam z wielu gier bo w Delirium akurat nie gralem :p
I tak sie sklada ze w kazdej z tych gier ten system dzialal bezblednie, atakujesz gracza wygrywasz wiadomo tracisz jakies wojsko o ile przeciwnik mial dobra obrone i zabierasz X surowcow z jego skladu. Do tego dochodza strategiczne podejscia oczywiscie, skan, masowy atak w tym jeden wlasciwy kilka zmyłek itd itp. Zwyczajne dobre PVP.
Ale nie musi byc przeciez w takim stylu aby wysylac i czekac X czasu na dojscie wojska, moze byc cos w stylu foe ze sposrod sasiadow mozemy kogos atakowac ale na tych samych zasadach PVP o ktorych mowa. Ale znacnzie lepsza opcja bylby czas podrozy do atakowanej wioski aby taki gracz mial czas na jakis ruch obronny - dla tych co tu tak sie boja PVP, mogliby wystawic na handlu cale surowce na czas ataku a potem je usunac - bo jakby ktos niewiedzial wystawienie do handlu oznacza znikniecie tych surowcow ze skladu :)
 

DeletedUser14

Guest
Coś mi się za myszką stało, 2 karty otwiera, 2 razy posty wysyła, raz w ogóle nie działa, taka sytuacja :D :D

Zawsze GvG można uznać za takie masowe PvP :p Wielu vs Wielu ;)

Grabienie, grabienie, wszędzie te grabienie :confused: Zamiast niego mogą być nagrody za rywalizację. Nie wykluczam kradzieży, jednak wszystko zależy od typu, jeżeli to znowu miałoby tak wyglądać, że atakujemy kogoś innego i możemy ograbić jeden budynek - to zdecydowanie nie, zbyt nudne. Jeżeli będzie to ciekawsza forma - czemu nie...
 

DeletedUser9

Guest
Hikari znam to, tez dosyc czesto mi sie tak zdarza no ale zeby 2 posty naraz? Myslalem ze jest blokada 30skeund... xD

Okej GvG ale mowa tu o PvP gdzie GvG jest kolejnym jego atutem bo skoro gracz moze tluc gracza, to gildia razem moze tez to robic. Jesli bedzie PvP to bedzie GvG z automatu a na odwrot juz nie czyli nadal żenada.

I o tkaim grabieniu mowie - nie takim jak foe bo to nuda i żenada i zadna strata, moga mnie tam codziennie grabic i nawet mnie to nie ruszy bo co to jest 20towarow czy 1000monet pfff?
Mowie tu o grabieniu NIE BUDYNKU PRODUKCYJNEGO a skladu, jesli masz 50000 marmuru tylko w skladzie, a moje wojsko lacznie moze uniesc 2000 towarow, to tlyko 2000marmuru ci zabiore - i to jest swietne.
 

DeletedUser14

Guest
No jest, ale chyba nie działa na taki podwójny klik :eek:

To nawet nawet, już jakaś lepsza wersja. Ale wciąż pozostaje kwestia jak do tej grabieży ma dojść ;)
 

DeletedUser9

Guest
Hikari nie che nic mowic ale wlasnie o takiej grabiezy mowie od wiekow... :eek: :eek:
 
Status
Zamknięty.
Do góry